Cześć. Staram się pomóc koleżance w kupnie Forda Fiesty. Szukam czegoś w miarę młodego w budżecie max 30k ale najlepiej około 25k zł. W tym momencie na oku mamy https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-ford-fiesta-2013-pierwszy-wlasciciel-ID6BF4GK.html

Jestem już po pierwszym oglądaniu i to co rzuca się w oczy to nierówne szczeliny w tyłu samochodu przy klapie. Wg. właściciela był sciągany zderzak gdyż uszkodził te czarne wsytające coś przy nadkolu. Dodatkowo był wymieniany zderzak przedni, światła i maska po jak mówi małej przygodzie na parkingu. To było wymienione z ubezpieczenia w ASO. Sprzęgło było wymienione w serwisie, poza ASO. Na wszystko są faktury. Ogólnie sprawia dobre wrażenie. Martwi mnie tylko ta naprawda bo nie mogli (nie chcieli) mi podać jak to się stało, że przód został uszkodzony.

To co na plus to silnik, klimatyzacja, aux, pierwszy właściciel, kupiona w polsce.

Więcej zdjęć zrobionych przeze mnie https://imgur.com/a/GsRIGNu

Byłbym wdzięczny za pomoc!

52 tys. km i już sprzęgło wymienione?? Kto tym jeździł. Auto w ogłoszeniu "bezwypadkowy" a z Twojej relacji, że przód i tył robiony.
Co jeszcze potrzeba żeby to auto olać??
Chyba nie szanujecie własnych pieniedzy...

Jeśli nie boisz się 1.0 to na wiosnę będę sprzedawać swojego.

52 tys. km i już sprzęgło wymienione?? Kto tym jeździł.
Kobieta i krótkie dystanse. Sprzęgło wymienione w serwisie specjalizującym się w Fordach, część oryginalna.

Auto w ogłoszeniu "bezwypadkowy" a z Twojej relacji, że przód i tył robiony.
Będzie to argument przy negocjacji ceny. Przód był wymieniony ale z relacji były to bardziej potłuczenia niż coś poważnego, niemniej byłoby to weryfikowane w ASO przed ewentualna decyzją. Tył wg. relacji nie był uderzony.

Co jeszcze potrzeba żeby to auto olać??
Auto nie jest idealne tak jak większość na rynku wtórnym ale przemawia za nim pierwszy właściciel i kupione w polskim salonie. Dodatkowo na wszystko są faktury. Tak jak wspominałem martwi mnie mimo wszystko ta przygoda z przodem bo nie znam jej dokładnego przebiegu a zdjęciami nie dysponowali.

Jeśli nie boisz się 1.0 to na wiosnę będę sprzedawać swojego.
Wolałbym unikać 1.0 ale mimo wszystko dzięki za wspomnienie. Na pewno do rozważenia jeśli się na nic w między czasie nie zdecydujemy :).

Kobieta i krótkie dystanse. Sprzęgło wymienione w serwisie specjalizującym się w Fordach, część oryginalna.
Nie wiem, czy chciałbym auto , w którym było wymieniane sprzęgło po 50kkm, niezależnie kto nim jeździł.
To w jakim stanie są pozostałe elementy ?
W naukach jazdy sprzęgło wytrzymuje dłużej.
Dobrze sprawdź, czy nie było zamontowanych dodatkowych pedałów :)

Cześć widać na zdjęciach które podlinkowałem -> https://imgur.com/a/GsRIGNu . Wydaje mi się, że po środku nie widać dużego zużycia. Jest trochę przetarć w okolicy kierownicy

https://i.imgur.com/PUSznyT.png

https://i.imgur.com/yja4D1K.jpg?1

Mialem taką fieste z przebiegiem 90tys i kiera byla wyciachana i to bardzo.... To nie jest skóra tylko gąbka.

Kolega jarhel74 pytał o stan innych elementów stąd mój post. Nie widziałem wielu Fiest ale powtarzam, ta którą oglądałem wydaje się w dobrym stanie. Po fotelach nie było widać żadnego zużycia.

Jeszcze pytanie. Czy takie spasowanie elementów w okolicy reflektora jest normalne?

https://i.imgur.com/6X4TPpP.png

Co do kierownicy to jak były długie paznokcie itp to w tym miejscu może być po tym ślad.

Nie wiem jak w Fieście ale w Cmaxie by wymienić żarówke z przodu trzeba zdemontować cały reflektor. Z tego powodu mnie takie spasowanie by zaciekawiło ale nie jest to werdykt.

Ogłoszenia już nie ma na portalu, może sprzedana.
p.s.
Czy na pewno sprzedawał właściciel, a nie handlarz? Z treści ogłoszenia nie wynikało w jasny sposób, że dał(a) go właściciel. Z drugiej strony po 53kkm nie powinno być żadnego śladu zużycia na kierownicy moim zdaniem.

Raczej właścicielka.

Czy na pewno sprzedawał właściciel, a nie handlarz?
Pytałem - nie i nie wyglądali na handlarzy ale kto wie... Inna sprawa, że właścicielem była kobieta natomiast sprzedawała to jej rodzina (mówili o niej "ciocia"). Słyszałem już o takich kombinacjach, że nie byłbym zaskoczony gdyby jednak byli handlarzami aczkolwiek chcieli sprzedać na zwykłą umowę kupna-sprzedaży.

Ogłoszenie już nie aktualne, auto sprzedane. Może to i lepiej...

Ogłoszenie już nie aktualne, auto sprzedane. Może to i lepiej...
Niestety handlarze zawsze do końca trzymają w tajemnicy, że są handlarzami.
Jedni sprzedają na "Niemca", inni na "ciocię". Nie ma się co martwić, dla mnie to ogłoszenie śmierdziało dużą kombinacją, bo taka wytarta kierownica, wymiana sprzęgła... no to niemożliwe przy tak niskim przebiegu. Do tego nie mają zdjęć z kolizji? Pewnie drobna nie była...
Przy szukaniu samochodu (sam teraz szukam Transita) pierwsze pytanie jakie zadaję sprzedającemu to: "Jak długo jeździ Pan/i tym samochodem, czy jest Pan/i jego właścicielem czy handlującym". Bezwypadkowość mile widziana, ale o nią też należy zapytać, bo handlarzom lubią drżeć ręce i zaznaczają taką opcję w ogłoszeniach.
Powodzenia.

Ja pytałem o to czy są handlarzami (sprzedawało młode małżeństwo) dwa razy. Takie pytanie nic nie da. Trzeba próbować oceniać po innych oznakach - np. sprzedaż na fakturę marża, specyficzne słownictwo, znajomość miasta, sprawdzenie numeru... Brzmi jak dochodzenie a nie kupowanie rzeczy na którą wydaje się przecież spore pieniądze.

Będziemy szukać dalej.

Brzmi jak dochodzenie a nie kupowanie rzeczy na którą wydaje się przecież spore pieniądze.

Będziemy szukać dalej.
Masz racje, to nie jest łatwe zadanie.
Ale jest kilka ładnych Fiest na portalach, a stara zasada chyba dalej aktualna:
"Zadzwoń do 100 sprzedających, jedź obejrzeć 10, wybierz 3 i kup 1"

pierwsze pytanie jakie zadaję sprzedającemu to: "Jak długo jeździ Pan/i tym samochodem, czy jest Pan/i jego właścicielem czy handlującym". Bezwypadkowość mile widziana, ale o nią też należy zapytać, bo handlarzom lubią drżeć ręce i zaznaczają taką opcję w ogłoszeniach.
Bardzo słusznie. Warto też wyszukiwarkę ustawiać, pokazuj od najwyższej ceny wtedy jest szansa na wyszukanie czegoś sensownego.

Cześć. Mała aktualizacja. Kolejne ogłoszenie https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-pewne-auto-pewny-zakup-ID6BJGu8.html

Nie wiem czy to nie jest ten podstawowy, flotowy kolor. Ogólnie, poza kolorem i felgami na ogłoszeniu wygląda ok.

Cześć. Mała aktualizacja. Kolejne ogłoszenie https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-pewne-auto-pewny-zakup-ID6BJGu8.html

Nie wiem czy to nie jest ten podstawowy, flotowy kolor. Ogólnie, poza kolorem i felgami na ogłoszeniu wygląda ok.

yhym poza tym ze nie było ? 40 konnych wersji
https://www.autocentrum.pl/ford/fiesta/vii/hatchback-5d-facelifting/

brak tez kompletnie zdjec wnetrza

Wiem o tym, zakładam, że to jakaś literówka albo pomyłka

zabawne jest to że dopóki takiego auta nie masz przez dłuższy czas nie wiesz co tak naprawdę mu może dolegać,
pojeździsz rok/dwa , ponaprawiasz co trzeba, poczytasz forum dokładnie szukając swoich problemów i dopiero teraz myślę że byłbym w stanie wyłapać 90% usterek we fieście mk7
mimo że przed zakupem przeczytalem całe forum dotyczące tego modelu zwróciłem uwagę na może 2-3 typowe usterki gdzie jest ich spokojnie 3-4x więcej .

Strach kupować auta xD nawet jak sprawdzasz standardowe rzeczy przed zakupem ominiesz połowę bolączek dotyczących danego modelu

Dlatego właśnie zwracam się z prośbą do użytkowników forum. A nuż komuś coś rzuci się w oczy.

Mam kolejne ogłoszenie https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-fiesta-goldx-1-0-ecoboost-kraj-bezwypadek-gwarancja-do-08-2019r-ID6BL3pQ.html

Wydaje się ok. Pochodzenie polskie, możliwość weryfikacji w ASO. Środek na zdjęciach wygląda normalnie. No i alufelgi :). Pytanie jak był użytkowany przez (?) dealera. W około 2 lata ponad 20k to nie jest mało.

Tylko pamiętaj,że to 1.0 EB.
Jest to na pewno bardziej ryzykowny silnik niż zwykły duratec.
Jeździł pewnie jako demo w salonie , a to nie jest zachęcająca rekomendacja, tym bardziej że zrobił ponad 40kkm u nich.

Czy turbo to jedyny potencjalny problem z tym silnikiem? Są znane przebiegi wykonywane przez te silniki bez wymiany turbo?

te silniki robią i 200-250kkm bez wymiany turbo i innych

te silniki robią i 200-250kkm bez wymiany turbo i innych

Jeśli jeździ się z głową.
Jeżeli jeździł jako demo w fordzie, raczej nikt nie dbał o rozgrzanie lub wychłodzenie turbiny, tylko pałował na zimnym.
Problemem w tych silnikach był układ chłodzenia, który powodował przegrzanie silnika (koniecznie sprawdzić czy przeszedł akcję serwisową).
Popatrz na niemieckie strony z ogłoszeniami- dość często pojawiają się EB z uszkodzonymi silnikami.Ceny też są na ogół niższe niż wolnossaków , a to o czymś świadczy.
Ja nie odradzam zakupu (sam mam uturbionego benzyniaka), tylko trzeba dokładnie prześwietlić auto i mieć świadomość ewentualnych kosztów.

Czytałem o problemach z chłodzeniem i wg. https://www.wyborkierowcow.pl/1-0-ecoboost-opinie-o-silniku-wady-zalety-i-typowe-usterki/

W silnikach produkowanych od jesieni 2013 r. dokonano poprawek w układzie chłodzenia

Ten miał pierwszą rejestrację w kwietniu 2014 więc trochę na styk. Pewnie tak jak mówisz trzeba będzie to sprawdzić. Tak samo z użytkowaniem przez dealera. Trochę słabo wyposażony samochód jak na demo... ale kto ich tam wie.

Jeśli jeździ się z głową.
Jeżeli jeździł jako demo w fordzie, raczej nikt nie dbał o rozgrzanie lub wychłodzenie turbiny, tylko pałował na zimnym.
Problemem w tych silnikach był układ chłodzenia, który powodował przegrzanie silnika (koniecznie sprawdzić czy przeszedł akcję serwisową).
Popatrz na niemieckie strony z ogłoszeniami- dość często pojawiają się EB z uszkodzonymi silnikami.Ceny też są na ogół niższe niż wolnossaków , a to o czymś świadczy.
Ja nie odradzam zakupu (sam mam uturbionego benzyniaka), tylko trzeba dokładnie prześwietlić auto i mieć świadomość ewentualnych kosztów.

No bez jaj. Tu turbo chlodzi sie automatycznie pompka chodzi po wylaczeniu silnika. Przyjemnosc z jazdy zupelnie inna vs wolno ssacy. Turbina nawet hybryda od Perun turbo to jakies 3k a wtedy mozna wydmuchac 175KM to nie sa jakies wielkie pieniadze. Zreszta ten silnik jest bardzo popularny na zachodzie wiec i wiecej uszkodzonych jest.

No bez jaj. Tu turbo chlodzi sie automatycznie pompka chodzi po wylaczeniu silnika.
Następny "świadomy" użytkownik turbo.
Chodzi pompka i chłodzi cieczą.
Ale jak przy turbinie rozkręconej do 100 tys obr/min wyłączysz silnik, to przestaje być smarowny wirnik i się zaciera.
To samo przy kręceniu zimnego silnika- olej może docierać w zbyt małej ilości i przyciera turbo.
A koszt 3 tys za turbo to ponad 10% wartości auta.Ja wiem czy to nie jest dużo?

Nie udało się, tamta dość szybko się sprzedała. Zanim zadzwoniłem, było już po wszystkim. Tymczasem kolejna Fiesta

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-fiesta-zakupiony-w-salonie-pierwszy-wlasciciel-bezwypadkowy-ID6BMJjB.html

Wygląda na wersje bieda bo nie dość, że najsłabszy silnik to jeszcze klamki i lusterka bez lakieru. Nie wiadomo jak z wnętrzem pojazdu i czy jest AUX/USB. Cena też mi się wydaje wysoka bo w takiej cenie była pierwsza Fiesta którą tutaj wrzucałem a specyfikacja była nico lepsza. Mam blisko więc tak czy inaczej oglądnę

P.S Nie wiem dlaczego ale nie naliczają mi się posty...

Tylko pamiętaj,że to 1.0 EB.
Jest to na pewno bardziej ryzykowny silnik niż zwykły duratec.
Jeździł pewnie jako demo w salonie , a to nie jest zachęcająca rekomendacja, tym bardziej że zrobił ponad 40kkm u nich.

Bez przesady. Nie wiem gdzie widziałeś auto demo, które jeździ do 40 tysięcy km. Moja ma przyjechane 105 tysięcy i żadnych problemów z silnikiem.

Fiesta z ogłoszenia wyżej kupiona. Dziękuję wszystkim za pomoc :)