Cześć.

Ktoś się spotkał z podobnym problemem? Przednia maska przy wyższej prędkości strasznie "lata". Podregulowałem przód na gwintowanych podnośniczkach, ale pomogło w niewielkim stopniu ustabilizować przód maski, natomiast przy szybie jest wciąż masakra. Ma ktoś jakiś patent na w/w problem?

Mam ten sam problem w swojej Kudze . Podkręcanie u mnie nic nie dało a że maska była z przodu lekko wgnieciona a listwa chromowana zmasakrowana , postanowił szwagier przespawać uchwyt maski skrócił o 15 mm .
Przespawanie maski zmniejszyło olbrzymie szczeliny między maską a grillem Kugi .
Do tego dokleiłem dodatkowe wygłuszenie maski a przy szybie w miejscu gdzie maska jest podparta mikrogumą dokleiłem 10 mm pasek samoprzylepnej gumy .
Teraz maska jakby była stabilniejsza ale jeszcze drży .
Dużo ludzi narzeka na te przypadłość Kugi .
Na wiosnę mam zamiar na Sikę wkleić jakieś wzmocnienie do maski przy szybie .

Do tego dokleiłem dodatkowe wygłuszenie maski a przy szybie w miejscu gdzie maska jest podparta mikrogumą dokleiłem 10 mm pasek samoprzylepnej gumy .


Spawanie u mnie odpada, ale zainteresowałem się tą mikrogumą. Jesteś w stanie pokazać to na jakieś fotografii?

Też mi falowała lekko maska. Na szczęście nawet w okolicach 190 km/h się nie otworzyła :)

Tylko jak tu się wstawia zdjęcia .
Dobry spawacz nie uszkodzi lakieru na masce w czasie spawania uchwytu .
Jazda autostradą nie stwarza problemów bo wszyscy jadą w tym samym kierunku .
Najgorzej maska zachowuje się jak się mija jadącego busa 140 km/h wtedy mam obawy że ona odfrunie .
W komorze silnika jest zamontowana rura pseudo wzmocnienie kielichów teleskopów .
Do niej można by było dospawać uchwyt podtrzymując maskę przy szybie .
Myślę że konieczne jest wzmocnienie całej maski przy szybie a te zawiasy to już kicha
u mnie bynajmniej nie mają żadnej sztywności .
Ogólnie uważam że Fordy to najlepsze samochody :)
Miałem trzy i tylko Kuga mnie zawstydza swoja awaryjnością .

w mondeo mk 4 mialem ten sam problem, okazało się że przy podszybiu na masce powinna być przyklejona taka gumowa podpórka, po przyklejeniu tej gumy-podpórki drgania ustały. Może w kudze powinna też taka być, modele podobne rocznikowo może i rozwiązania podobne.

U mnie w kudze jest taka gumowa podpórka i jest ok.

no właśnie... te gumy są przyklejane taśmą dwustronną, która lubi się odklejac, więc łatwo ją zgubić.

Dokładnie, nie jest przymocowana stabilnie, więc wszystko możliwe.

Tylko że w Kudze ta guma jest przyklejona do plastikowego elementu podszybia , który jest za bardzo wiotki jak dla mnie .
Właśnie do tego elementu zamocowana jest długa uszczelka podtrzymując maskę może i ją trzeba podkleić (wzmocnić ) . Ta uszczelka też powinna tłumić drgania maski a tego nie robi .

Dokładnie, nie jest przymocowana stabilnie, więc wszystko możliwe.

proponuje to oderwac i przykleic dobra tasma dwustronna, w moim przypadku nie było tej gumy, maska telepała się przy predkości ponad 130 km/h, wiec kupiłem nową gumę (oryginał ford) po kilku miesiącach już się odkleiła (maska była oczyszczona i odtłuszczona) przykleiłem na tasme 3m i do dziś spokój. Czytałem gdzieś na forum że ford zrobił auto i przed wypuszczeniem na rynek robił poprawki a to tu gumeczka a to tam gwożdzik, śrubeczka itd :)

Przecież Kuga MK 1 to legalna zmota Forda . :lol:
Dobrze hyrus napisałeś tu gumeczka tu śrubeczka .

U mnie w/w gumy przy podszybiu nie ma. Gdzie takową można w miarę szybko dostać on-line? Orientuje się ktoś?

U mnie w/w gumy przy podszybiu nie ma. Gdzie takową można w miarę szybko dostać on-line? Orientuje się ktoś?
alledrogo, ebay, ja kupiłem w serwisie aso

Na allegro nie znalazłem. W którym to dokładnie miejscu jest przymocowane?

tu dostaniesz

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Odbojnik-guma-maski-pokrywy-silnika-Mondeo-Mk4-FORD/4351

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Odbojnik-guma-maski-pokrywy-silnika-Kuga-I-FORD/4514

U mnie manianaw takiej gumy nie ma przy masce w Kudze , może dla tego faluje .
Jeśli ktoś ma bardzo proszę o zdjęcie maski z tą gumą ..
Mam zamiar usztywnić gumę podpierająca przy szybie maskę .
Podpowiedział mi lakiernik w te gumową rurkę ( uszczelkę ) trzeba włożyć gumowy przewód od paliwa lub oleju najlepiej silikonowy miękki .

Hej, jutro podeślę zdjęcie z miejscem zamocowania gumy:)

adluka chodzi mi o miejsce gdzie jest zamontowana guma z linku drugiego post #16
Na pewno takiej gumy u mnie nie ma .

Dokładnie mam taką samą.

Witam, obiecane zdjęcia gumy/odboju maski.

ja tu mam w ogóle inną gumę :) przy duży prędkościach też faluje mi macha, sprawdzę może to zastosuje i pomoże

U mnie nie ma takiej gumy mam Kugę z 2008 r
U mnie jest 15 mm pianka przylepiona na taśmę dwustronną .
Jeśli możecie dajcie zdjęcia takiej gumy z Kugi rok produkcji 2008 .
Dzięki adluka za zdjęcie .

Może w wersji przedliftowej było to inaczej rozwiązane ?

U mnie między maską a podstawą z tworzywa do której przyklejona jest pianka jest z 10 mm taka guma chyba nie wejdzie .
Nadal proszę o zdjęcia tej gumy w Kudze z 2008 r

Miałem wklejoną miękką piankę o grubości około 20mm.
Wywaliłem i wkleiłem dość twardą mikrogumę o wymiarach 20x50x200 mm
Problem falowania zniknął.

ps. chyba źle się wyraziłem: to jest twarda czarna gąbka, nie chłonie wody,
używamy w pracy do pakowania delikatnych elementów.

maro18 daj jakieś namiary na taką gumę .

maro18 dokleiłem piankę zamknięto komórkową samoprzylepną 15 mm i w uszczelkę tę długa pod szybą włożyłem przewód gumowy na ścisło kupiony w sklepie z częściami do ciągników .
Uszczelkę z wkładem wkleiłem na Sikę w rynienkę plastiku podszybia .
Maska nawet nie drgnie w czasie jazdy padał deszcz krople nawet nie podskakiwały .
Do tego podregulowałem grzybki podpierające przód maski .

Witam.
Odgrzewam temat może komuś się przyda.
Miałem falowanie maski przy większych prędkościach takie jak opisywane było wyżej. Stabilizatory gumowe wszystkie na miejscu i stabilne. Zdjąłem wygłuszenie maski od spodu i okazało się że wszystkie fabryczne podklejenia (w postaci ,,placków") ażurowego wzmocnienia maski w obrębie środka odeszły. Widać to dopiero w momencie poruszania za hak zaczepu. Przykleiłem je na nowo klejem do szyb samochodowych lecz po całych długościach rantu a nie na placki. Drżenie, falowanie maski ustąpiło. Maska zrobiła się stabilniejsza, bardziej sztywniejsza.
Pozdrawiam

Witam.

Odgrzewam temat może komuś się przyda.

Miałem falowanie maski przy większych prędkościach takie jak opisywane było wyżej. Stabilizatory gumowe wszystkie na miejscu i stabilne. Zdjąłem wygłuszenie maski od spodu i okazało się że wszystkie fabryczne podklejenia (w postaci ,,placków") ażurowego wzmocnienia maski w obrębie środka odeszły. Widać to dopiero w momencie poruszania za hak zaczepu. Przykleiłem je na nowo klejem do szyb samochodowych lecz po całych długościach rantu a nie na placki. Drżenie, falowanie maski ustąpiło. Maska zrobiła się stabilniejsza, bardziej sztywniejsza.

PozdrawiamMógłbyś wrzucić zdjecie w ktorym to miejscu i jak to wygląda?

Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka

maro18 dokleiłem piankę zamknięto komórkową samoprzylepną 15 mm i w uszczelkę tę długa pod szybą włożyłem przewód gumowy na ścisło kupiony w sklepie z częściami do ciągników .
Uszczelkę z wkładem wkleiłem na Sikę w rynienkę plastiku podszybia .
Maska nawet nie drgnie w czasie jazdy padał deszcz krople nawet nie podskakiwały .
Do tego podregulowałem grzybki podpierające przód maski .

Ta piankę kleiłeś przy uszczelce czy na powierzchni maski? Przewód gumowy mniej wiecej jakiej średnicy? Czy przewod wkładałeś w ta uszczelke co jest po jej demontażu czy dolozyles dodatkowa? Mógłbyś wrzucić zdjecia?

Wysłane z mojego SM-M215F przy użyciu Tapatalka

MJechałem nie dawno z Gdańska do Oświęcimia na poboczu stoi auto z masą na dachu szyba rozbita.Wracamy po 2 tygodniach do Gdańsk to samo w innym aucie .Ze strachu staję na poboczu i sprawdzam swoje auto.Pierwszy raz spotkałem takie przypadki.