Witam, Jak w temacie. Auto było u mechanika na wymianie uszczelnień pod wtryskami, oraz na okresowej wymianie oleju. Mechanik sam powiedział że miał problem z odpowietrzeniem układu, ale ostatecznie sobie poradził. Powiedział też że na początku auto będzie trochę "mułowate". Dodam że auto po chipie, i usunięciu dpf, u forumowego Kolegi z Małopolski. Od wizyty u mechanika zrobione ok. 200 km, i moc auta nie powraca. Podpowie ktoś gdzie szukać przyczyny ?? Czy jeśli jeszcze jest zapowietrzony układ, odpowietrzy się sam ??

Cekaw jestem, który to forumowy kolega wycina dpfy??

Cekaw jestem, który to forumowy kolega wycina dpfy??

Wiele wnoszący post, prosił bym raczej o radę dotycząca mojego problemu z autem.

Przy zapowietrzonym układzie samochód przerywa, jako że o tym nie piszesz znaczy Twój chodzi równo. Na jakiej podstawie stwierdził mechanik że na początku będzie mułowaty a potem będzie ok?

No, niby przez to, że do końca go nie odpowietrzył. Silnik pracuje równo, jedynie, przy ruszaniu czasem przygasa. Wieczorem podłącze pod komputer. Napiszę czy są jakieś błędy.

Bump: No więc mamy tak:
P1402 - zatkana kapilara dozująca układu recyrkulacji spalin
P0234 - stan nadmiernego ciśnienia sprężarki
U1900 - brak komunikatów sieci CAN
Ktoś, coś ??

Przewody od i do turbo
Czujnik sterowania turbiny +przewody do sprawdzenia

Nie wiadomo co ten,, mechanik" tam jeszcze spaprał

Wiele wnoszący post, prosił bym raczej o radę dotycząca mojego problemu z autem.No wlasnie rada jest taka, zeby nie chodzic do miejscowych znachorow. Gosc wycial Ci dpf, nakombinowal cos ( nie wiadomo co) w oprogramowaniu i my teraz przez forum mamy dojsc dlaczego auto nie bangla?.

Hola, hola. DPF, i program zrobiła mi osoba polecana na tym forum, nie jakiś znachor. Problem spadku mocy pojawił się po wymianie w/w uszczelniaczy. Może to tylko zbieg okoliczności. Błąd przeładowania turbiny pojawił mi się drugi raz, i jak mnie pamięć nie myli to raz był błąd zbyt niskiego ciśnienia turbiny. Więc może wymieniony przez kolegę czujnik sterowania turbiny ? Podpowiedzcie gdzie go zlokalizuje, i jak go "zbadać"

Zerknij jeszcze pod maską na zimnym i później rozgrzanym czy nie sądzi spod wtrysku czasem się nie uszczelnia dobrze i część kompresji może walić w atmosferę i może być mułowaty.

P0234 - pojawia się przy zrobionym sofcie jak podnoszą moc w samochodzie po wycince dpfa. Ale trzeba sprawdzić jak kolega podał - sterowanie zmienną geometrią turbo (zawór Pierburg, wężyki, sztanga ). U mnie po wycince i obrobieniu softu pojawiał się przy przeciągnięciu tak powyżej 3,5 tyś obrotów.
U1900 - ten może być ze złej jakości interfejsu (powstaje przy kasowaniu błędów), albo coś się dzieje na komunikacji

PS. a może mechanik wtryski pomylił ?

Jutro sprawdzę, czy nie ucieka kompresja przy wytryskach. Może faktycznie słabo się uszczelniło. W każdym razie auto wróci ponownie do mechanika. Ja niestety nie mam czasu, ani garażu żeby się tym zająć.

Bump: Pomylił wtryski, mam rozumieć że zamienił je miejscami. Co w takim wypadku ? Jakieś kodowanie/programowanie ??

Witam ponownie, po wizycie u mechanika. Okazało się za awaria, to zbieg okoliczności. Zablokowało się sterowanie łopatkami turbiny. Po poruszeniu zaczęło pracować prawidłowo. Pewnie nie na długo, ale turbina ma luzy na wałku, i przy schodzeniu z obrotów jest dźwięk, jak by wirnik ocierał się o obudowę. Także niebawem czeka mnie wydatek :(

Witam ponownie, poszukiwania mocy niestety dalej trwają. Turbina założona regenerowana, dolot wyczyszczony, nowy EGR. Nie pomogło. Zmieniony zawór turbiny (pierburg, brązowy z tyłu bloku silnika). Trochę pomogło, ale w dalszym ciągu poniżej 2000 obr/min. auto wogule nie ma siły. Potrafi zgasnąć przy ruszaniu. W poniedziałek auto jedzie na sprawdzenie, czy turbina zaczyna pompować w odpowiednim momencie. Ale pojawiła się teoria, że mechanik zmieniający uszczelniacze wtrysków, zastosował złą grubość. Czy jest to możliwe? Gniazda ponoć były frezowane i zastosował jakieś grubsze. Jeśli tak, jak teraz to odkręcić ??

Twój mechanik sprawdza wszystko poza tym co pewno zepsuł! Podjedź do warsztatu co regeneruje wtryski i niech tam sprawdzą poprawne ich dzialanie bo w nich leży problem braku mocy!

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Witam ponownie. Auto wróciło od drugiego mechanika. Ten kontrolnie odkręcił wtryski, i zdiagnozował, że co najmniej od kilku lat nie były ruszane, i uszczelki miedziane na 99% to oryginały. Wniosek że pierwszy mechanik zainkasował kasę, nie robiąc nic. Uszczelki założone nowe. Natomiast EGR, pomimo że nowy, to nie działa. I teraz pytanie, czy on może powodować brak mocy / dużą turbodziurę poniżej 2000rpm ?? Jeśli tak, to nie będę dochodził czemu on nie działa, tylko go zaślepię. A jeśli to nie pomoże to zostaje tylko ponowne wyjęcie turbo, i sprawdzenie na stole.
A dodam jeszcze że auto delikatnie poszarpuje przy stałej prędkości. Znalazłem na forum że to właśnie może być wina EGR, lub czujnika ciśnienia na listwie paliwowej.

Jeśli tak, to nie będę dochodził czemu on nie działa, tylko go zaślepię.

Polska taki piekny kraj, nie zapomnij jeszcze wyciac dpf-a przy okazji.

Polska taki piekny kraj, nie zapomnij jeszcze wyciac dpf-a przy okazji.Kolega już w pierwszym poście napisał że go usunął

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

A to tym bardziej typowe, "januszowe" myslenie. To teraz jak sie zapcha filtr powietrza czy paliwa to też niech usunie

A to tym bardziej typowe, "januszowe" myslenie. To teraz jak sie zapcha filtr powietrza czy paliwa to też niech usunie

Powiedz mi co Twój post wnosi do mojego problemu z autem??
Nie szkoda Ci klawiatury na takie beznadziejne posty ??

Zakładaj blachę pod EGR'a i sprawdź jak się auto zachowuje. Nigdy w naturze nie widziałem żeby jakiś organizm miał rurkę biegnącą z d..y do nosa.

A tu taki mały przykład dla eko terrorystów (Ford Connect 1.8 TDCI 2013, własnoręcznie wycięty i wyprogramowany egr i dpf):

https://i.ibb.co/LgXp0kF/connect-dpf-off-egr-off.jpg

No widzisz, i to jest odpowiedź. W takim razie jeszcze jedno pytanie, ponieważ dostępne są dwie wersje. Blacha z otworem, czy bez ??

U siebie mam założoną pełną bez żadnych otworów i taką też polecam. Dokup też uszczelkę, przyda się przy montażu.

Powiedz mi co Twój post wnosi do mojego problemu z autem??

Nie szkoda Ci klawiatury na takie beznadziejne posty ??Najzwyczajniej dre przyslowiowego lacha z osob, ktorym jak sie zepsuje egr to zamiast go naprawic/wymienic, wstawiaja blaszke za 2 zlote, lub jak sie zepsuje filtr dpf to biora diaksa i go wycinaja, to jest wlasnie klasyczne druciarsrwo. Gdyby to jeszcze pozostawało bez dalszego echa, ale Twoja " oszczednosc" ma bezposredni wplyw na inne osoby, ktore ten syf musza wdychac, tylko a moze az tyle.

lotek, przeczytaj jeszcze raz post #14, jest tam jedna bardzo ważna informacja, która umknęła Twojej uwadze. Podpowiem, że chodzi o rzeczony EGR ;)

Skoro jest nowy egr, to po co go zaślepiać?. W kwestii wyciecia dpf zdanie o takich osobach i "mechanikach" mam najgorsze.

Witam ponownie. Mocy w aucie w dalszym ciągu nie odnalazłem. Natomiast pojawiło się szarpanie autem, przy 1500, oraz 1900obr/min. Jak by chwilowo brakowało paliwa. Po odłączeniu przepływomierza szarpania brak. Wymieniłem przepływomierz, i.. i problem pozostał. Wiem że odłączenie kostki przepływomierza odłącza też EGR. Czy powoduje jeszcze jakieś zmiany w sterowaniu silnika. Może tym tropem dojdę do czegoś sensownego. Dodam jeszcze że spalanie średnie wynosi 7,5-8 l/100km. Trochę slabo

Jedyne co przychodzi mi do głowy w danym momencie to podłączenie diagnostyki i obserwowanie/logowanie wartości rzeczywistych.

ELM327 wystarczy żeby odczytać większość parametrów, jest tani jak barszcz no i jest sporo darmowego oprogramowania.

Polecam kostkę ELM327 na BT i jakiś darmowy soft pod androida.

Zastanawiam się co zrobił pierwszy mechanik, bo skoro nie wymienił podkładek to co dokładnie zrobił i gdzie wepchał swoje pazurki...

Szkoda, że masz uwalony EGR, bo samo odpięcie wtyczki powinno go zamknąć, ale nie powodować wejścia auta w tryb awaryjny (CHECK zaświeci się na desce). Jeżeli jest on uszkodzony, może być zacięty w pozycji otwartej i cala zabawa na nic.

Kabelek posiadam, ale brak jakichkolwiek błędów w komputerze. EGR jest nowy, choć pewny nie jestem, wymieniał go mechanik od uszczelek. Spróbuję jeszcze zaślepić EGR, zaślepka nie jest droga, i jestem w stanie zrobić to samemu. Wszelkich mechaników narazie omijam szerokim łukiem. Chodzi mi jeszcze po głowie wgranie oryginalnej mapy silnika. Tylko że tuner jest oddalony ponad 200km odemnie.

Sprawdź parametry bieżące (Live Data) jakie daje EGR podczas jazdy, szczególnie średni zakres obrotów gdzie występuje szarpanie. Szarpanie masz cały czas czy tylko na rozgrzanym silniku? Odłącz wtyczkę i ponownie sprawdź parametry bieżące.

EDIT:
Nie wiem kto robił Ci mapę i w jaki sposób został wyłączony dpf, czy manualnie czy jakimś automatem, który usuwa całą tablicę błędów.
Generalnie wgranie seryjnej mapy to całkiem niezły pomysł, szkoda że masz taki kawał drogi.

Sprawdz dokladnie piny w kostce przeplywomierza czy nie jest ktorys za bardzo rozgiety i nie dokonica dobrze styka

Witam. Zaslepilem EGR, i szarpanie ustało. EGR okazał się nowy, Hella. Pytanie czemu nie funkcjonował prawidłowo. Pomimo tego w aucie ciągle brak mocy. Rano jak jest chłodno, jeszcze jakoś jedzie. Natomiast w dzień, przy obecnych temperaturach, stówka to max co foczka potrafi wycisnąć. Błędów Dtc oczywiście brak

A czy jest prawdopodobne, że intercooler jest zapchany, np. olejem. Nie znam historii auta, ale pod maską są ślady, jak by kiedyś cała komora silnika była zalana olejem. Może komuś turbinka strzeliła, może silnik się rozbiegał. Silnik naprawiono, a dalej nikt nie zaglądał. Tłumaczyło by to brak mocy- za mało powietrza. I w upały, całkowity jej brak- zbyt ciepłe powietrze do komory spalania

Zdejmij rury z IC, z jednej strony uszczelniając wsadź końcówkę od kompresora z drugiej podłóż jakąś białą/jasną szmatkę i dmuchaj. Ciekawe co wyleci.

Nadal zachodzę w głowę co zrobił pierwszy mechanik poza tym, że nic nie zrobił...

No więc mała aktualizacja. IC okazał się w miarę czysty, może z 20ml oleju było w środku, ale został porządnie wymyty. Wgrana była oryginalna mapa silnika, na której było jeszcze gorzej. Mechanik napompował gruchę od sterowania turbiny taka pompka z manometrem i zaworkiem. Czyli z pominięciem wszystkiego turbina powinna pompować cały czas z max wydajnością. Co powinno owocować natychmiastowym błędem przeładowania turbo. Niestety żadnego błędu nie pokazało, i turbo zaczyna pompować od około 2300rpm.
Gdzie teraz szukać przyczyny?? Mechanik mówi że wtryski, że silnik dostaje za mało paliwa, dla tego brakuje spalin do napędzenia turbo. Ale żadnych oznak uszkodzonych wtrysków, silnik pracuje rowniutko, pali od strzała, zero dymienia. Regeneracja wtrysków , bo może to one, to trochę za droga inwestycja.

.
Gdzie teraz szukać przyczyny??.

Ja bym sprawdzil jeszcze kolektor ssacy tam czesto otwory zalepiaja sie olejem i silnik nie dostaje tyle powietrza ile powinien

Czy coś się zmieniło? Nadal walczysz z tym problemem?
Temat trochę się zestarzał a jestem ciekawy postępów.

Poddałem się. Jak chłodno na dworzu to jakoś się toczy auto. W między czasie zmieniłem rurę między filtrem powietrza, a turbo, była pęknięta. Trochę się polepszyło, ale w dalszym ciągu to nie to. I spalanie, średnio 8/100. Trasa 400 km, prędkość w miarę stała (160-170) spalanie 10,5 litra. Przestałem już inwestować w to auto, puki się toczy to jeżdżę.

Witam, Filtr paliwa jeśli nie wymieniany bo drogi?

Wymieniany, również przez w/w mechanika. Więc chyba odpada. Chyba że wężyki odwrotnie podłączone �� Teraz jest taki metalowej obudowie, natomiast nie pamiętam jaki był orginalny, a widzę że występuje również plastikowy.

nie da się innego założyć chyba że masz takiego magika