Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Zawieszenie z tyłu - wahacz poprzeczny górny


kub4
04-04-2019, 13:26
Słuchajcie, mam pytanie.

Mam do wymiany cukierki w swoim S-Maxie.
W związku z tym, że robota jest droga - zastanawiam się, czy nie zrobić tego po prostu kompleksowo (całe zawieszenie z tyłu).
Na pewno z cukierkami (załącznik - nr 13) trzeba wymienić śruby do regulacji zbieżnośći 4,5,6, bo stare tylko do cięcia się nadają. Do tego zardzewiały wahacz poprzeczny (1) - tutaj chyba jeszcze się przyda uszczelka spręzyny (od dołu), prawda?

Wahacz poprzeczny dolny (7) można wymienić całość, bo tulejki ok. 60 zł, a całość ok. 95 zł, więc spoko.

Największy dylemnat mam, jeżeli chodzi o wahacz poprzeczny górny. Producent nie przewidział oryginalnych tulejek - w ASO tłumaczyli, że nie wymieniają tulejek, bo po wyprasowaniu starych nowe za lekko wchodzą.
I teraz pytanie:
a) Próbować wymieniać w nim tulejki?
b) Kupić nowe całe wahacze OE Ford (345 zł/szt.)?
c) Kupić nowe całe wahacze - zamiennik (ok. 100 zł/szt.) - pytanie czy Febi? Coś innego? Mało jest na rynku. Lemforder (do którego mam zaufanie) chyba ich nie produkuje.
d) Nie robić ich jak nie trzeba - czy po zrobieniu zawieszenia ich późniejsza ew. wymiana jest skomplikowana - czy trzeba dalej całe zwieszenie rozbierać?

No i pytanie jak ze śrubami? Trzeba wymieniać od razu komplet, czy zazwyczaj kończy się na tych od geometrii?


Dzięki!

Obiboc
04-04-2019, 14:37
Cześć
Moje podpowiedzi :
a) Próbować wymieniać w nim tulejki?-NIE
b) Kupić nowe całe wahacze OE Ford (345 zł/szt.)? Dobre są ale czy warte aż tyle?
c) Kupić nowe całe wahacze - zamiennik (ok. 100 zł/szt.) - pytanie czy Febi? Coś innego? Mało jest na rynku. Lemforder (do którego mam zaufanie) chyba ich nie produkuje. Tu bym próbował.
d) Nie robić ich jak nie trzeba - czy po zrobieniu zawieszenia ich późniejsza ew. wymiana jest skomplikowana - czy trzeba dalej całe zwieszenie rozbierać?
Proste jak puszczenie bąka ale .. gdy wymieniasz wahacz powinieneś pojechać na zbieżność.

Urywa się śruba od regulacji, reszta na 99% się wykręci bez zbędnych ceregieli.

W ASO rożne rzeczy opowiadają, w warsztatach niezależnych również ale ich roboczogodzina trochę tańsza.
https://ford.sklep.pl/pol_m_S-Max-2006-2015_zawieszenie-tyl-3279.html
Tulejki do poprzecznego górnego są.

kub4
04-04-2019, 14:45
Dzięki za odpowiedzi!
Tulejki zamienniki są, wiem, wiem - widziałem. Ale pewnie nie warto się w to pchać.

Czyli konkluzja jest taka, żeby nie robić jak nie trzeba tych górnych, a jak trzeba to wstawić zamiennik - pytanie jakiej marki? Febi i Sidem jest - jak widzę. Mały wybór.

motorek4612
04-04-2019, 19:02
Banan nr 10 oryginalny jest dość solidnym kawałkiem złomu i w nim tuleje nr 11 można spokojnie wymienić, , nie kupuj zamienników bo nie będą pasowały, ja to przerabiałem u siebie w s-maxie, poszukaj w moim wątku sa fotki i dlaczego nie pasuje....

Zbyniu123
05-04-2019, 18:21
Ja tylko ci podpowiem ze jak robisz zawieszenie z tylu w calosci to najlepiej jest wyjac cale sanki i rozebrac wszystko na czesci pierwsze do tego fajnie jest to wyczyscic i pomalowac najpierw podkladem na rdze a potem fajnie w czarny kolor, duzo to nie kosztuje ale jak juz wpakujesz nowe tuleje wahacze i drazki razem ze srubami to razem bedzie dawalo to fajny efekt.

Sent from my F8331 using Tapatalk

kub4
09-04-2019, 09:11
Ale jak wymieni się wszystkie wahacze na nowe to już chyba nie ma co malować?
Oprócz oczywiście tych, gdzie siedzą cukierki.

eclipse
10-04-2019, 06:07
Ja tylko ci podpowiem ze jak robisz zawieszenie z tylu w calosci to najlepiej jest wyjac cale sanki i rozebrac wszystko na czesci pierwsze do tego fajnie jest to wyczyscic i pomalować

Sent from my F8331 using Tapatalk

Popieram, bo nie chodzi tylko o tulejki czy wahacze . Do tego jest jeszcze sporo części które co najmniej należało by dokładnie rozkręcić, wyczyścić, odrdzewić i zabezpieczyć przed rudą . Wtedy tylko będziesz miał spokój i banana na twarzy na ładnych parę latek. Podobnie jest z układem wydechowym jak nie będziesz dbał to szlak go trafi szybko bo oryginalne zabezpieczenie podwozia jest w Fordzie b. słabiutkie .

kub4
30-04-2019, 15:17
A jeszcze podpytam - jak jest z tulejkami z przodu?
Widzę, że Ford także w tym wypadku nie przewidział wymiany tulejek w wahaczach? (nie ma oryginalnych tulejek)

Czy w tym przypadku też lepiej wymienić cały wahacz, czy można się pokusić o zmianę 3 tulei na stronę bez wymiany całego wahacza?

MAG
30-04-2019, 18:55
A ja bym wsadził poliuretany - u siebie mam wszystkie mozliwe tuleje w zawieszeniu zmienione na polibusze i gwarantowany spokój ... :D

kub4
30-04-2019, 19:53
Jasne, to jest tez jakaś opcja :)
Bardziej chodziło mi o to, czy warto (czy w ogóle da się) wymienić same tuleje w wahaczu z przodu (szczególnie ta z załącznika). Bo z tylu ponoć po wybiciu nowe można często wsadzić dłonią...
Dlatego zalecają cały wahacz.