Witam Wszystkich !
Właśnie nabyłem C-Max'a i wyglada na to ze ma zuzyte tylne klocki hamulcowe.
Jak je wymienic skoro hamulec sam sie zaciąga ?
Czy "zdisablowanie" hamulca raczką pod centralnym schowkiem bedzie pomocne ?
Czy sa jeszcze jakies niesopodzianki z tym zwiazane ?

Pozdrawiam
Paweł
P.S.
Czy C-Max ma czujniki zuzycia sie klocków hamulcowych ?

Też mam ręczny elektryczny. Przy wyjmowaniu kluczyka trzymaj przycisk ręcznego (w dół) i puść już po wyjęciu kluczyka. Ręczny się nie zaciągnie. PZDR

Dzieki . Wymienilem te klocki.
Najciekawsze bylo jednak powtorne uruchominie hamulca elektrycznego.
Za pierwszym razem cos zaczelo przerazliwie zgrzytac i pojawila sie informacja typu"Calkowite uszkodzenie hamulca postojowego".
Powtórnie zdjąłem kola poniewaz myslem ze przez przypadek linka hamulca zsunela sie z zaczepu. Okazalo sie ze linki byly OK. Wiec jeszcze kilka krotnie uruchamialem hamulec elektyczny , równoczesnie "pompujac" nozny i w koncu hamulec zaczal dzialac poprawnie.

Pozdrawiam

Paweł

witam u mnie wlasnie to samo mnie spodkalo tyle ze calkowicie zablokowalo hamulce , nawet przyciskanie na hamulec nic nie pomoglo ,dopiero po odblokowaniu linki (pociagniecie) odblokowalo . Tyle ze ja odkrecilem caly mechanizm pod spodem i ta linka tam byla (teraz wiem ze w schowku ta linka jest) no ale czlowiek sie uczy na bledach i niewiedzy

Ciekawe czy te hamulce elektryczne w Fordach działają tak samo? Dzisiaj miałem problem z hamulcem mam co prawda Galaxy ale może coś mi pomożecie. Po uruchomieniu silnika i próbie ruszenia w żaden sposób nie mogłem ruszyć z miejsca i zwolnić hamulec postojowy. Paliły sie 2 kontrolki tj zaciągniętego hamulca i żółta z napisem brake. Dopiero po pewnym czasie udałło sie zwolnić hamulec ( zrobiła to jakoś moja żona :fcp11 ) Najlepsze w tym wszystkim było to że cała sytuacja miała miejsce na promie do Świnoujścia gdzie wjeżdzając jako ostani zablokowałem 2 pasy i pływałem 4 razy w tą i z powrotem zanim udało się coś zrobić , laweta już była w drodze. Czy jest jakieś awaryjne zwolnienie tego hamulca , jakieś ręczne zwolnienie? Dzwoniłem do 2 serwisów w Szczecinie i Poznaniu ale nie potrafili mi pomóc.

Witam!
Jestem nowy na forum. Od miesiaca mam C-Maxa 1,8 tdci 102 kkm z 2005r z elektr. hamulcem.
Mam pytanie:
- czy przy wymianie tłoczki w zaciskach należy wkrecac czy wciskać?,
- czy reczny wymaga jakiejś regulacji czy ustawia śie sam?,
- czy trzeba kasowac jakiś błąd na kompie (u mnie klocki są bez czujników)?,
- czy tez może sa jakieś inne niespodzianki?.
Przy okazji ,serwis w Gliwicach kasuje za to 520zł (horror).
Dzieki jeżeli ktoś pomoze.
pozdrowionka!

nie wiem jak jest przy elektrycznym recznym ale przy normalny recznym tylne klocki wymienia sie normalnie.
tloczki nalezy wkrecac rownoczesnie wciskajac.
pol godziny i po wszystkim.
pozdrawiam

nie wiem jak jest przy elektrycznym recznym ale przy normalny recznym tylne klocki wymienia sie normalnie.
tloczki nalezy wkrecac rownoczesnie wciskajac.
pol godziny i po wszystkim.
pozdrawiam

Dzięki "Koyot"

spox nie ma problemu po to jest forum zeby pomagać innym w potrzebie nigdy nie wiadomo kiedy samemu bedziemy potrzebowac pomocy
pozdro

Odgrzeję temat. Jestem przed wymianą klocków w tylnych kołach i zastanawiam się, czy brać się za to samemu. Gdzieś czytałem, że potrzebne jest jakieś specjalistyczne ustrojstwo. W poprzednim aucie zawsze robiłem we własnym zakresie, przód też bym zrobił bez problemu, ale za tył trochę się boję brać w warunkach przydomowych. Napiszcie, czy robiliście to sami i jak się za to ewentualnie zabrać żeby nie było problemu z ponownym uruchomieniem.

Wymieniłem sam i nie było żadnych problemów. Wymiana, jak w "zwykłym" tj. ręką zaciąganym hamulcu.

Wymieniłem sam i nie było żadnych problemów. Wymiana, jak w "zwykłym" tj. ręką zaciąganym hamulcu.

Masz elektryczne silniczki na tylnych hamulcach? Czy one przypadkiem przy wymianie nie powinny ustawić się w jakiejś pozycji "serwisowej" ?

Masz elektryczne silniczki na tylnych hamulcach? Czy one przypadkiem przy wymianie nie powinny ustawić się w jakiejś pozycji "serwisowej" ?

silnik z przekładnią jest jeden i ciągnie linki jak zwykły ręczny, dlatego z wymianą klocków nie ma żadnego problemu. tu masz link na temat :http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=94590&page=5

A tak przy temacie hamulców, to w ciągu ostatniego tygodnia kilka razy zapaliła mi się w czasie jazdy kontrolna hamulców i piszczał alarm. Wciśnięcie przycisku zwalniającego EPB wyłączało alarm i kontrolkę. Potem 2 dni spokoju i znowu ze 2 razy w ciągu dnia. Komputer zero błędów, hamowanie normalnie. Czy samochód w ten sposób domaga się wymiany klocków, czy szukać jeszcze czegoś?
Tylne klocki tak czy siak planowałem wymienić przy okazji zmiany kół na letni zestaw, przednie - decyzja po oględzinach.
Dajcie znać czy mieliście coś takiego i co z tym robić?

Miałem podobne objawy. Zawsze 3 sygnały dźwiękowe jak wjechałem w zapadlisko na drodze. Samochód wtedy mocniej zabujał i ....

Przy wymianie amortyzatorów z tyłu wymieniłem również odbojniki. Teraz jadąc tą sama droga nie mam już tego problemu. Samochód nie dobija tak do asfaltu i nie buja, i sygnał dźwiękowy i kontrolka się nie włączają.

Hm... coś w tym może być,bo po przeczytaniu twego posta kojarzę miejsca włączania się alarmu z nierównymi drogami. Co prawda we wrześniu przegląd zawieszenia autko przeszło celująco, ale drogę dojazdową do domu mam jak po skutecznym bombardowaniu :(
Trzeba się będzie przejechać na "trzęsawkę" do diagnosty. Czy możliwe, żeby diagnostyka komputerowa nie wychwyciła zużycia tych gum odbojowych ?

możliwe. zdejmij koło i zobacz stan osłon.

Miałem podobne objawy. Zawsze 3 sygnały dźwiękowe jak wjechałem w zapadlisko na drodze. Samochód wtedy mocniej zabujał i ....


Twoja diagnoza potwierdza się, jadąc do pracy celowo zmieniłem trasę żeby przejechać przez skrzyżowanie z koleiną w poprzek. Po przejechaniu natychmiast włączona kontrolka hamulców i brzęczyk alarmu. U mnie niestety nie trzy razy, a do wciśnięcia wyłącznika hamulca ręcznego. Po obiadku odkręcę tylne koła i pooglądam co trzeba.

No i jestem po diagnostyce zawieszenia. Niestety sprawa się nie wyjaśniła :( Amortyzatory we wzorowym stanie, odbojniki całe. Do wymiany tuleje w jednym z wahaczy. Diagnosta zasugerował sprawdzenie kostek połączeniowych przy czujniku poziomu płynu hamulcowego i wyłącznika hamulca ręcznego. Jak będzie cieplej to podłubię. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?

No i jestem po diagnostyce zawieszenia. Niestety sprawa się nie wyjaśniła :( Amortyzatory we wzorowym stanie, odbojniki całe. Do wymiany tuleje w jednym z wahaczy. Diagnosta zasugerował sprawdzenie kostek połączeniowych przy czujniku poziomu płynu hamulcowego i wyłącznika hamulca ręcznego. Jak będzie cieplej to podłubię. Może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły ?

To ja poproszę o więcej szczegółów bo mam podobny problem. Znaczy się czasem przy przejechaniu przez fest dziurę słyszę pojedyńcze bip, beż żadnego mrugania kontrolek i takie jakby fest pierdyknięcie. Na początku wydawało mi się, że słychać to z przodu i było z przodu, po wymianie amortyzatorów i łożysk amortyzatorów z przodu jest lepiej. Ale dalej coś stuka i teraz jakby z tyłu.

Czyli co sprawdzić, gdzie szukać na początku?
Może jakiś punkt w Kraku dobry znacie jeśli chodzi o diagnostykę zawieszenia?
Bez ASO.

Dotyczy:
Ford Focus C-MAX r. 2004 1.6 TDCi 109 KM z elektrycznym hamulcem ręcznym (EPB).


Pytanie: Czy w C-MAX-ie z 2004 roku z elektrycznym hamulcem ręcznym po wymianie tarcz i klocków jest potrzebna komputerowa adaptacja nastawu elektrycznego hamulca ręcznego?

Opis:
Po wymianie tarcz i klocków tylnych i złożeniu wszystkiego pojawił się problem z elektrycznym hamulcem ręcznym. Przy zaciąganiu hamulca silniczek dochodzi do pozycji maksymalnie skręconej, pojawia się b. głośny dźwięk silniczek chce skręcić tłoczek mimo że osiągnął już pozycję maksymalnego skręcenia i nie ma możliwości aby poszedł dalej. Dźwięk ten nie pojawia się przy zwalnianiu hamulca ręcznego. Dodatkowo pojawia się komunikat: Całkowita awaria hamulca postojowego.

To co zrobiłem to odłączyłem i podłączyłem akumulator, błąd zmienił się na informacje o wyłączonym hamulcu ręcznym, następnie zwolniłem hamulec ręczny (silniczek przez chwile pracował), następnie znowu odłączyłem i podłączyłem akumulator i znowu zwolniłem hamulec ręczny (tym razem silniczek pracował krócej niż sekundę), po kolejnym odłączeniu i podłączeniu akumulatora i zwolnieniu hamulca ręcznego nie było słychać pracy hamulca. Następnie spróbowałem zaciągnąć hamulec ręczny i znowu silniczek doszedł do pozycji maksymalnego zaciągnięcia i b. głośny odgłos pojawił się ponownie. Tak jak by sterownik hamulca elektrycznego pamiętał nieprawidłową pozycje nastawu hamulca przy zaciąganiu ręcznego.

Koledzy przymierzam sie do wymiany klockow z tylu i tez mam hamulec elektryczny,i czytam ze macie jakies problemy z tym pozniej ,prosze o info kolegow ktorzy juz wymieniali klocki czy faktycznie trzeba cos z tym hamulcem robic pozniej?

Jeszcze mam dodatkowo do wymiany jedna szpilke w kole ,czy ktos z was wymienial juz kiedys szpilke?

Koledzy przymierzam sie do wymiany klockow z tylu i tez mam hamulec elektryczny,i czytam ze macie jakies problemy z tym pozniej ,prosze o info kolegow ktorzy juz wymieniali klocki czy faktycznie trzeba cos z tym hamulcem robic pozniej?

Nic innego niż przy standardowym ręcznym robić nie trzeba. Wkręcanie tłoczka Cię nie ominie, najlepiej przy użyciu specjalnego narzędzia (wtedy idzie łatwo), ale i bez tego "wkrętaka" jak się uprzesz też się da.

Jeszcze mam dodatkowo do wymiany jedna szpilke w kole ,czy ktos z was wymienial juz kiedys szpilke?

Pytanie w którym kole? przednim czy tylnym?
Jeśli w tylnym, to sprawa powinna być dość łatwa, nawet jakby po zdjęciu tarczy nie dała się wybić, to odkręcenie piasty nie stanowi problemu. W przednim bez wyprasowania piasty ze zwrotnicy raczej nie wymienisz - da się wypić szpilka, ale tylko do niecałej połowy

Wymienić szpilkę muszę w kole tylnym to może nie bedzie dużego problemu .I przy okazji wezmę sie sam za wymianę klocków .Dzieki za podpowiedzi i wyjaśnienie

Ford C max 2006 zamarzł automatyczny reczny co dalej po odblokowaniu awaryjnym kół, czy trzeba cos wymieniac jakis moduł

Nic nie musisz wymieniac. Jak odmarznie zaciagnij i po jakiejs chwili spusc reczny

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Czy do hamulce elektrycznego sa te same klocki ? na tył ?

Czy do hamulce elektrycznego sa te same klocki ? na tył ?


Tak.

Dotyczy:
Ford Focus C-MAX r. 2004 1.6 TDCi 109 KM z elektrycznym hamulcem ręcznym (EPB).


Pytanie: Czy w C-MAX-ie z 2004 roku z elektrycznym hamulcem ręcznym po wymianie tarcz i klocków jest potrzebna komputerowa adaptacja nastawu elektrycznego hamulca ręcznego?

Opis:
Po wymianie tarcz i klocków tylnych i złożeniu wszystkiego pojawił się problem z elektrycznym hamulcem ręcznym. Przy zaciąganiu hamulca silniczek dochodzi do pozycji maksymalnie skręconej, pojawia się b. głośny dźwięk silniczek chce skręcić tłoczek mimo że osiągnął już pozycję maksymalnego skręcenia i nie ma możliwości aby poszedł dalej. Dźwięk ten nie pojawia się przy zwalnianiu hamulca ręcznego. Dodatkowo pojawia się komunikat: Całkowita awaria hamulca postojowego.

To co zrobiłem to odłączyłem i podłączyłem akumulator, błąd zmienił się na informacje o wyłączonym hamulcu ręcznym, następnie zwolniłem hamulec ręczny (silniczek przez chwile pracował), następnie znowu odłączyłem i podłączyłem akumulator i znowu zwolniłem hamulec ręczny (tym razem silniczek pracował krócej niż sekundę), po kolejnym odłączeniu i podłączeniu akumulatora i zwolnieniu hamulca ręcznego nie było słychać pracy hamulca. Następnie spróbowałem zaciągnąć hamulec ręczny i znowu silniczek doszedł do pozycji maksymalnego zaciągnięcia i b. głośny odgłos pojawił się ponownie. Tak jak by sterownik hamulca elektrycznego pamiętał nieprawidłową pozycje nastawu hamulca przy zaciąganiu ręcznego.

Panowie (a może i Panie)
bez żadnej wymiany klocków mam podobny problem jak opisany powyżej. Zaciągnięty "na amen" EPB. Nie szło spuścić nawet linką w schowku podłokietnika. Dopiero po zresetowaniu akumulatora, linką w schowku zwolniłem hamulec. Pojawił się komunikat "Całkowita awaria EPB" i pojeździłem sobie bez EPB. Po kilku dniach hamulec postanowił znów zadziałać na krótki czas, po czym znów powtórzyła się historia.
Jedyną niekorzystną okolicznością, przed pierwszą awarią, były ulewne deszcze i oceany na ulicach, które musiałem pokonywać. Czy ktoś może coś podpowiedzieć? Najchętniej zamieniłbym ten EPB na zwykła wajhę...

Na początek sprawdzenie w jakim stanie są linki hamulcowe i czy klocki nie są zużyte. Czasem awaria samego zacisku hamulcowego potrafi spowodować, że EPB zaczyna świrować. Czy sprężyny przy zaciskach hamulcowych powodujące powrót linek po zwolnieniu hamulca są ok? Jeśli to wszystko sprawdzisz i będzie ok to pozostanie tylko rozebrać czarną skrzynkę samego EPB i zobaczyć co się tam dzieje.

Wymieniłem klocki, zjechałem z podnośnika, i nic się nie dzieje... to znaczy wszystko działa jak działało :)

U mnie były takie objawy przy uszkodzonym kablu zasilającym (w którym jest stałe +12V)
Sprawdź wiązkę pod prawymi tylnymi drzwiami, tam wiązka wychodzi z proga i dostaje warunkami atmosferycznymi :) Tam powinna być osłona - ja jej nie mam - swoją drogą może ktoś wie numer części tej osłony, bo z chęcią bym dokupił :)

Moze ktos poradzi... po wymianie linki automatycznego hamulca recznego u mechanika hamulec przestal sie automatycznie zaciskac po wyjeciu kluczyka, Jest tylko wyswietlany komunikat ze hamulec EPB nie został zaciagniety. Oczywiscie po wcisnieciu przycisku wszystko działa prawidłowo, hamulec zaciaga sie i zwalnia. Czy ktos wie jaka moze byc tego przyczyna? Moze jest mozliwosc jakos to zaprogramowac?