Jorvaskr
29-04-2019, 14:12
Witam, jestem w trakcie czyszczenia wyżej wymienionych elementów. Posta piszę w trakcie czyszczenia ponieważ nie wiem jak ugryźć temat. Mianowicie przepustnice zdemontowałem ale mam problem z elementem przepustnicy, który łączy się z kolektorem dolotowym. Jego demontaż jest bardzo utrudniony a w środku syf jak c...uj. Czyszczę to delikatnie ale nie chcę za bardzo tam ingerować bo to co wpadnie głębiej już tam zostanie. Co poradzicie?https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190429/0aed769f62047975fef2bb062ee807a6.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190429/12c0b930aee31562431fa7fe07547d30.jpg
bolek-tarnow
30-04-2019, 07:32
jedyne rozwiązanie to demontaż kolektora ssącego jeśli chcesz to miejsce wyczyścić - jest niedemontowalne.
Wyczyść szmatą i wybierz ten nagar, który jest i się tym nie przejmuj. Samo czyszczenie przepustnicy to taka kosmetyka bardziej, gdyż jest ona mechaniczna a nie elektryczna więc raczej wielkich zmian się nie spodziewaj. Krokowy już bardziej coś zmieni w kwesti wolnych obrotów. Po jego czyszczeniu nie zapomnij trochę go nasmarować, chyba, że myjesz go ropą to ona jest wystarczająco tłusta.
Z MAP uważaj, żeby go nie uszkodzić przy tym zabiegu.
Jorvaskr
30-04-2019, 11:51
Dobra jestem po operacji. Opiszę wszystko po kolei. Aby zdemontować przepustnice trzeba odpiąć wąż i filtr powietrza z obudową. Następnie odpiąć wtyczkę od przepustnicy i odkręcić cztery śruby 8mm mocujące przepustnice do kolektora. Oczywiście wszystko na rozłączonym aku. Należy wypiąć również linkę od gazu, jest ona nasunięta na metalowy bolczyk i wystarczy ją wypchnąć w stronę przeciwną do biegu linki. Pozostaje kwestia drugiej linki, która jest raczej nie demontowalna, chyba że nie wiem jak to zrobić. Jeżeli ktoś ją zdemontował niech napisze w jaki sposób to zrobił oraz przy okazji, od czego jest ta linka? Aby wyjąć przepustnice należy jeszcze odkręcić blachę mocującą, znajduje się ona nad przepustnicą, wkręcona jest na trzy śruby 8mm. Teraz można wyjąć przepustnice na zewnątrz, jednak cały czas jest ona połączona z drugą linką, której nie mogłem zdemontować. Zmusiło mnie to do czyszczenia przepustnicy nad komorą silnika. Zrobiłem sobie prowizoryczną wanienkę z plastikowego kanisterka 5L i w nim czyściłem przepustnice. Do czyszczenia użyłem brake clanera (preparat do czyszczenia hamulców) pozwala on pozbyć się z grubsza pyłu, zabrudzeń po oleju i odtłuszcza ale nagaru nie rusza za bardzo. Nagar zeskrobałem do zera zarówno z klapki jak i przepustnicy. Trochę czasu to zajęło ale efekt odczuwalny i widoczny. Przed czyszczeniem przepustnica w pozycji zamkniętej wpadała w „kołnierz” wytworzony z nagaru i aby się otworzyć blokowała się o niego, opór ten był znikomy ale wyczuwalny. Teraz pracuje idealnie. Kolejny element to silniczek krokowy, znajduje się on zaraz obok przepustnicy. Mocowany dwiema śrubami 8mm. Przed demontażem rozpiąć wtyczkę. Krokowiec czyściłem również brake cleanerem, specjalnie jakoś brudny nie był ale czyszczenie zaliczył. No i wisienka na torcie czyli map sensor, dostęp do tego czujnika jest tragiczny. Znajduje się na kolektorze dolotowym, zdjęcia nie zrobiłem ale wstawiam zaporzyczone z poradnika umieszczonego na stronie m2uu. Odpinamy wtyczkę i lecimy ze śrubą. Trochę się nakombinujecie z jej odkręceniem a później wkręceniem. Jest to gwiazdka T20 żebyście nie musieli dopasowywać po kolei jak ja w tym ciasnym i się wku…iać. Po odkręceniu śruby map sensor należy wyciągać delikatnie przekręcając na boki. U mnie był tak zaklejony syfem jakby go ktoś w smole zanurzył, dosłownie. Czyszczony również brake cleanerem, można też acetonem z tego co czytałem w innym poradniku. No i to na tyle, złożyć całość w odwrotnej kolejności niż demontaż. Po wszystkim podłączyć aku i przeprowadzić adaptację, przynajmniej ja ją przeprowadziłem. Na zapłonie wyłączyć radio, nawiew, GAZ jeżeli macie wyposażany samochód w instalację gazową. Włączyć światła i dopiero odpalić silnik. Poczekać aż temperatura cieczy chłodzącej osiągnie 90 stopni a obroty spadną do 900/1000 . Następnie zwiększyć obroty silnika do 1200 i trzymać je przez 2 minuty. Po tej operacji przejechać około 8km z różnymi prędkościami. Warto chociaż raz wcisnąć pedał gazu do końca żeby przepustnica się otworzyła na maksa. U mnie jest mega zmiana po wykonaniu wszystkich tych czynności. Borykałem się z błędem P0171 (mieszanka zbyt uboga), samochód jechał nie jak 2.0 145KM ale jak 1.4 90KM. Nagar na przepustnicy blokował klapkę przed płynnym otwieraniem i powodował efekt zamulenia podczas ruszania. Objawiał się tym, że samochód ruszał w miarę dynamicznie nagle dostawał doła po czym znowu wkręcał się na obroty. Jeżeli zauważyliście to u siebie to polecam wyczyścić przepustnicę. Zachęcam jednak do sprawdzenia w jakim stanie jest wasz krokowiec i map sensor. Dorzucam trochę fotek z roboty, mam nadzieję, że się komuś przydadzą. Pozdrowienia.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/ef93d41ec95638212534daf8da90d3ca.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/55bcfbddabadcab675498c239ee34a99.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/fa255e1caef33ae2f6cdaf3a02022c44.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/e50a52e0b24037915f5fab79ed7187e1.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/ff3dcd2b33e53ecd07c25e014f4dcbf6.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/d633147d1f58ad8dc59c06ef260f2904.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/c6fb865a551e2469fb829bbe8e85e21f.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/c8dc5b63d32f11a057460e7716acc7d1.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20190430/d48ddb532751f85a745c3ea1515856cd.jpg
Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka
Jedna linka to gaz a druga tempomat, odłączyłeś tą od tempomatu a nie gazu :) Czyściłem to u siebie i nie demontowałem żadnej blachy. Odłączyłem wtyczkę od czujnika odpiąłem obie linki i odkręciłem śruby. Aku nie trzeba odpinać choć do samoadaptacji jest to konieczne.
Fajnie opisane szukam takiego tematu do polifta mondeusz 2.0 tdci 140 i czy warto wyciągać korektor do czyszczenia też u mnie przepustnica czysta tyko troszkę wilgotna od oleju jak cała rura itd