Cześć,

Mam następujący problem, podczas lekkiego skrętu, na przykład przy zmianie pasa lub w momencie gdy delikatnie prostuje kierownicę czuć na niej drgania. Problem dotyczy tylko małych ruchów kierownicą i występuje przy każdej prędkości, zarówno na mieście jak i autostradzie. Przy jeździe na wprost nie występują żadne drgania. Zbieżność ustawiona, opony nowe Nexen N'blue wyważone z testem drogowym, ciśnienie sprawdzone, pierścienie centrujące w felgach w porządku, tarcze proste, byłem na dwóch różnych stacjach diagnostycznych na szarpakach, nikt nie znalazł żadnych luzów w zawieszeniu, podczas jazdy nic nigdzie nie stuka :) Ktoś może zna przypadłość z autopsji? Jest opcja, że wymiany wymagają łączniki stabilizatora lub końcówki drążka mimo, że nie dają innych oznak i nie widać luzów?

Dzięki i pozdrawiam!

na stacja diagnostycznych nie zawsze wszystko mogą wychwycić.
Łącznik stabilizatora raczej bym wykluczył jak się wyrabia i jest luz to zaczyna stukać.
Możliwe że już wyrobiły się łożyska na poduszce amortyzatora przedniego, tylko oznaką też mógłby być odgłos skrzypienia przy skręcaniu, manewrowaniu np. na parkingu. Maglownica?

Końcówki drążków lub przeguby kuliste na drążkach może.

Łącznik odpowiada za stabilizację jazd po łuku i drążek oczywiście.
Jeśli podczas pokonywania zakrętów, zwłaszcza łagodnych z dużą prędkością, czujesz luzy podczas przenoszenia siły ciężkości z boku na bok, to łącznik.
Czasami czuć jak dół auta chodzi prawo lewo, w zależności który zakręt i jak szybko odkręcasz kierownicę. Luzy idą wtedy na kierownicę.

Dzięki za sugestie :) Doszedł nowy objaw, mianowicie na nierównościach kierownica mocno lata na lewo i prawo. Coraz bardziej wydaje mi się że to amortyzatory i łożyska.

na stacji diagnostycznej sprawdzisz amortyzatory i będzie wiadomo czy trzymają i z jaką siłą. Jeśli jest uszkodzony to na dołkach auto może nie trzymać kierunku jazdy, nie ma dobrego komfortu prowadzenia auta, ale głownie po nierównościach lub przy większych prędkościach auto jest niestabilne, ale też oczywiście bez przesady.
podjedź i sprawdź amortyzatory na stacji, następnie na kanale sprawdziłbym drążki a nie z kołami ustawionymi do jazdy na wprost tylko przy delikatnym skręcie kierownicy, jak wtedy trzymają amortyzatory.

Może masz luz na łożysku piasty? choć powinno przede wszystkim huczeć podczas jazdy, nic nie słychać jakiś dźwięków przy skrętach, np. podczas wyprzedzania?

Przy takich objawach wymienilem opony na nowe i tuleje tylne przednich wahaczy.
Przyjrzyj się ryż tym tylejom z tyły, nie pamiętam nazwy ale jaknzdejmiesz tylne koło to są na wprost.

A może być reż tak, że masz za mocno dobie opony i przy skrecie bieżnik się łamie na krawędzi i terkocze. Miałem tak, jak pompowalem opony na stacji, gdzie manometr był skopany i przeklamywal o jakieś 0,6bar

Łożysko nie huczy, nasłuchiwałem ostatnio:) Podjadę na jeszcze jedną stacje i sprawdzę dokładnie amortyzatory i te tuleje.

Opony mam nowe, mają może 2k przebiegu ale upewnię się że mają takie ciśnienie jakie powinny mieć. Dzięki za pomoc i dam znać po jak coś się rozjaśni!

Po wizycie na SKP. Według diagnosty (kolejnego) zawieszenie w idealnym stanie. Wszystkie amortyzatory na poziomie 83-87%, brak luzów na tulejach, zero wycieków. Fantastyczna informacja gdyby nie fakt że problem nie zniknął:) Obniżenie ciśnienia w oponach niestety też nic nie dało. Ostatnie co mi przychodzi do głowy to albo walnięte opony mimo że są nowe, albo źle ustawiona zbieżność.

dokładnie jeśli masz drugi komplet opon/kół możesz to sprawdzić.
Nie wiem czy na skp wyjdą np. uszkodzone łożyska poduszek amortyzatorów, to raczej czuje się podczas jady/manewrów na placu. zła zbieżność to myślę że mogły by opony piszczeć przy skrętach, lub ściągało by na jedną ze stron.

Tu masz objawy zużytych poduszek.
Astra ma co prawda kiepskie rozwiązanie mocowania poduszek do nadkola, a raczej jego brak, ale objawy powinny być podobne.
https://takoto.pl/objawy-zuzycia-poduszek-amortyzatora-w-astrze

Okazuje się, że mam coś podobnego w Mondeo MK4 z 2011r.
Na postoju oraz przy pięknej jeździe, podczas skręcania czuć na kierownicy delikatne wibracje. Opony mam do wymiany, ale to raczej nie od opon...
Czy może mieć na to wpływ układ wspomagania ? Za mało płynu w układzie, pompa wspomagania itp. ?