Witam forumowiczów mam problem w moją kugą, konkretnie z turbo. Podczas przyspieszania autko jest żywe i nie ma z nim problemów natomiast przy jeździe ze stałą prędkością z obrotami silnika powyżej 2000 po około 30 sekundach wyskakuje błąd p0299 czyli MAPSENSOR. Sprawdziłem już wszystkie elementy, które mogą mieć nieszczelność i wszystko jest ok. Dodatkowo podczas przyspieszania gdy chcę zmienić bieg to jest taki dziwny świst coś jakby zawór upustowy. Jedna rzecz mnie zaciekawiła za turbiną na części tłoczącej znajduje się taka dziwna metalowa rurka długości ok 15 cm pomiędzy dwoma wężami gumowymi nie wiem co to jest. Czy ktoś może mi pomóc bo tym autem powoli nie da się już jeździć. Z góry dziękuję za pomoc.

Witam. Posiadam Forda Kugę 2.5 T. Samochód jest po chipie na 240KM.
Po podłączeniu pod kompa wyświetla mi błąd P0299 Turbosprężarka Podciśnienia. Dodam, że auto zachowuje się normalnie, ma moc. Przyśpieszenie wzorowe. Ford ma założoną instalację LPG. Wszystko było robione w GZW Zbrosławice. Co może być przyczyną tego błędu? Podkreślam auto jeździ prawidłowo. Pozdrawiam

Wykasuj błąd pojezdzij i dopiero sprawdz czy powraca.

Błąd cały czas powraca. Jak jadę delikatnie to błędu nie ma ale jak dam w palnik to błąd się pojawia.

Podczas jazdy przy prędkości około 140 km/h (czasami 135 km/h, a czasem 150 km/h) wyświetla się w mojej Kudze( rok.2011 , 2.0 TDCI, 140KM) komunikat Awaria Silnika. Oczywiście wpada w tryb awaryjny i traci moc. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu silnika błąd znika.
EGR przejrzany i wyczyszczony, przewody i kable przejrzane, regeneracja turbiny zrobiona, DPF ok, wymieniony CZUJNIK ZAWÓR N75 TURBINY :oops::oops::oops::oops:
A problem dalej się pojawia.
Po podpięciu do kompa wyskakuje błąd P0299(w linku opisany błąd)
https://forum.fordclubpolska.org/attachment.php?attachmentid=109345&stc=1&d=1576999262
Co dalej robić? Gdzie szukać rozwiązania, pomocy?

a ten czujnik cisnienia - przy zborniczku płynu hamulcowego sprawdzileś ?
Jak naprawiłes to daj informację

Ostatnio znowu się za to zabrałem i problem został rozwiązany.
:evil:
Wymieniłem Vacum pompe i wszystko gra i jeździ.
Koszt używanej vacu pompy 49 zł. :)
Pozdrawiam

Błąd P0299 – pojawia się przy dużej prędkości (ok. 140km/h) czyli w warunkach autostradowych najczęściej przy lekkim podjeździe. Błąd generuje komunikat „USTERKA SILNIKA”, moc nieznacznie spada. Po zatrzymaniu i wyłączeniu silnika komunikat znika, silnik zachowuje się normalnie.
Dodam, że wcześniej mój zaufany mechanik (solidny i doświadczony) dokonał:
• Wymiany zaworu do sterowania podciśnieniem,
• Wymiany czujnika ciśnienia doładowania,
• Sprawdził wszystkie przewody w układzie turbo.
Niestety błąd wciąż się pojawiał. Zdecydowaliśmy się zatem na regeneracji turbiny. Jak się okazało regeneracja turbiny również nie załatwiła sprawy – wczoraj w warunkach autostradowych błąd P0299 pojawił się po raz kolejny.
Mechanik nieśmiało rozkłada ręce a ja jestem już kompletnie siwy. Co radzicie Drodzy Forumowicze?

Ford Kuga, 2.0 TDCi, rok produkcji 2010, przebieg ok. 200tyś.

przeszukałeś forum?

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=291887

https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3251923&postcount=47

Dziękuję za odp. Tak, ślęczałem nad forum dość długo choć akurat tych dwóch przypadków nie trafiłem. Prawdę mówiąc im więcej czytam tym chyba mniej wiem a jeszcze mniej rozumiem. Pytanie czy ktoś może polecić solidnego mechanika turbo w Krakowie czy w małopolskim, który mógłby pomóc. Na forum widziałem kilka postów z prośbą o namiar ale raczej bez konkretnych rekomendacji.

Witam i proszę o pomoc w rozwiązaniu problemu, posiadam drugie auto Kuga 2,5 T z 2011 roku
Brak ciśnienie doładowania turbo, objawy takie że ciśnienie turbo waha się od 0,1 bara do 0,3, czasem do 0,4 max. Można powiedzieć że im wyższe obroty tym niższe ciśnienie. Wszelkie możliwości zostały sprawdzone według mechanika: czujnik ciśnienia, n75, szczelność na przewodach, odłączany katalizator, boost reaguje prawidlowo.
Turbo było wyjmowane, sprawdzone w turboklinice Lublin - stwierdzono że jest w bardzo dobrym stanie, brak zużycia, gruszka wyregulowana.
Mechanik któremu zleciłem sprawdzenie auta stwierdził że nie jest w stanie nic więcej sprawdzić. Zamykał jakiś zawór już nie kojarzę jaki ale turbo pompowało ciśnienie do 1,0 bara i komputer zamykał przepustnicę.
Twierdzi że zachowanie jest takie jakby np. egr był otwarty ale nie wie czy w samym silniku jest coś takiego. Az tak nie zna tego silnika. Jednym slowem wszystko działa jak powinno a nie pompuje.
Czy w tych silnikach jest EGR? lub coś podobnego co mogło by powodować straty ciśnienia? wydaje się że w benzynie nie ma egr - to moje zdanie - nie jestem mechanikiem, nie wiem.
Zwykły tester OBD nie pokazuje błędów, dopiero bardziej rozbudowane narzędzie pokazuje błąd P0299.
Proszę o jakieś podpowiedzi, może ktoś zna speca od silników Volvo 2,5 T (5) na terenie Lublina lub okolic.

W 2.5T nie ma egr

Jak dla mnie zawór upustowy jest tutaj winny. Jest non stop otwarty. Skoro mechanik go zamykał i turbo pompowało to tam bym szukał przyczyny

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Juzek dziękuję za szybką reakcję.
Ten mechanik jest naprawdę ogarnięty i myślę że brał to pod uwagę. Gruszka była regulowana na sprawdzeniu turbo. Nie wiem czy dobrze tłumaczę ale to gruszka go otwiera, prawda? Sprawdzał i wymieniał N75, po wymianie nic się nie zmieniło. Przeraża mnie ponowne wyciąganie turbo a może nie jest to konieczne?

Gruszka reguluje pracą wastegate

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

To jest 2,5 benzyna, ne ma zmiennej geometrii, a gruszka uchyla zawór upustowy.

Bump: czy mogę się połączyć telefonicznie?

Fakt. Mój błąd

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ponawiam prośbę o wskazanie czułego punktu w tym silniku.
Może jakieś ukryte kanały w silniku którymi może uciekać ciśnienie.