Zobacz pełną wersję : Ranne przełączenie z benzyny na gaz
Witam
Po zainstalowaniu LPG facet w warsztacie powiedział że przełączenie z PB na LPG następuje po osiągnięciu temp. płynu 20st. Ale moje autko przełącza się po mocniejszym przygazowaniu nawet przy bardzo zimnym silniku.
Z jednej strony oszczędzam PB z drugiej chyba katuję silnik.
Jak jest u Was, zmieniać to na zimę czy zostawić- prosze o rady. (gaz sekwencja , mondeo MKII 2.0)
PS
W ibizie przy zwykłej instalacji miałem to samo i śmigałem bez problemów 3 lata.
Pozdrawiam
nie wiem której generacji masz instalację czy sekwencja czy 2.Mi przełancza się przy 30-35.Silnikowi tak nie zagrozisz jak parownikowi gazu bo go zamrozisz,Choć znam kogos kto 3 lata przejezdził na samym gazie bez kropli benzyny.Ale to w 1 generacji na gazniku
nie wiem której generacji masz instalację czy sekwencja czy 2
Przecież napisane jak wół, że sekwencja.
[ Dodano: 2007-09-06, 10:18 ]
Szym0n, jeśli masz ustawione na 20st. to w tej chwili musi ci się silnik rozgrzać zaledwie o kilka stopni, a czujnik też może mieć jakieś niedokładności. Jak upał nieco zelży i dalej będzie się przełączać od razu po odpaleniu, to wtedy bym się zaczął martwić. A awaria grozi faktycznie bardziej parownikowi niż silnikowi.
ja mam ustawione 10st i nie narzekam.
hmmm a powiedzcie mi tak, gazownik nic mi nie mowil kiedy przelanczac itp, gaz moge przelaczyc nawet zaraz po uruchomieniu ale tego nie praktykuje, nie wiem przy jakiej temp juz moge przelaczyc niestety, zawsze przelanczam jak wskazowka temp silnika pojdzie ponad ta kreske pierwsza, czy to nie jest za pozno??
zawsze przelanczam jak wskazowka temp silnika pojdzie ponad ta kreske pierwsza, czy to nie jest za pozno?? nie jest za późno, generalnei chodzi o to żeby się silnik nieco rozgrzał a tym samym obieg płynu chłodzącego ogrzeje reduktor co jest konieczne do poprawnego odparowywania gazu, więc generalnie im później przełączasz tym lepiej, oczywiście bez przesady, tak jak robisz jest bardzo dobrze.
wrredusek 06-09-2007, 13:31 Napewno masz sekwencję? Z tego co się orientuję to nie ma możliwości ominięcia czujnika płynu chodzącego i jeżeli przełączenie następuje przy 20 st.C to możesz mieć nawet 5000 obr. to nie przełączy się wcześniej. Przełączanie przez przegazowanie następuje tylko i wyłącznie przy II generacji gazu. Przy gaźniku należało wypalić paliwo z gaźnika i samemu przełączyć na gaz.
Przełączanie przez przegazowanie następuje tylko i wyłącznie przy II generacji gazu.
Nie jest to prawda. Kolega miał sekwencję w P206 i oprócz temperatury silnik musiał złapać odpowiednie obroty aby się przełączył na zasilanie LPG. Jak nie przegazował to mógł jechać na beni mimo, że silnik ciepły był. Ale nie wiem jakiej firmy była ta instalka. Poza tym sekwencyjne sterowniki są zwykle wszechstronnie programowalne, więc może się ktoś pomylił i zaprogramował -20C zamiast 20C, albo czujnik jest walnięty i pokazuje cały czas >20C niezależnie od faktycznej temperatury.
Szym0n, moze masz tak ustawione ,ze ci się przełączy powyżej 20st lub 2000 obrotów . ja mam u siebie tą druga opcję bo wole dłuzej na pb przytrzymać silnik. jednak w zimię przy -20st to czekam aż wejdzie wskazówka temp na to pierwsze pole i wtedy siup a chwile potem włanczam ogrzewanie ,zeby temperatury z silnika nie zabierać
wrredusek 06-09-2007, 21:03 To, że jest uzależnione od obrotów to jasne, może niepotrzebnie pominąłem, kwestia jest taka, że u niego podobno przełącza się niezależnie od temperatury, czyli tak jak jest to w instalce II generacji.
kwestia jest taka, że u niego podobno przełącza się niezależnie od temperatury, czyli tak jak jest to w instalce II generacji. w II generacji też może sie przełączać zależnie od temperatury więc porównanie raczej mierne.
mocniejszym przygazowaniu nawet przy bardzo zimnym silniku.
niego podobno przełącza się niezależnie od temperatury
moze masz tak ustawione ,ze ci się przełączy powyżej 20st lub 2000 obrotów czyli co pierwsze nastąpi
maciek911 20-09-2007, 06:43 A ja mam ustawione zero stopni - pochodzi z 20 sek na PB i wtedy przelaczam.
To wg Was dobrze czy zle ??
Pozdrawiam. m911
To wg Was dobrze czy zle ?? jak jest ciepło to jeszcze spoko, w zimie to trochę niezdrowo dla reduktora.
maciek911 20-09-2007, 09:52 Czyli proponujesz podniesc na zime na 10/20 stopni??
Pozdrawiam m911 :fcp2
no tak Maćku ja w zimie wogule czekam zanim rusze chwilkę zanim mi się chociasz troche ssanie nie zmniejszy
maciek911 20-09-2007, 09:58 OK ok rozumiem. Czyli zmienie temperaturke na wyzsza. Ja tez zawsze czekam chwilke az spadna obrotki na ssaniu. Nie jest tak ze odpalam i gaz, olej sie musi chociazby rozejsc.
Pzdr. m911
ja zimą to robię na benzynie kilka km zanim na gaz załączę. Jak już z nawiewów zaczyna lecieć ciepło to wtedy przełączam. W sekwencji mam ustawione 30 st
Panowie.
Optymalna temp przełaczania na gaz to 30st.C
do przyjecia jest 25st a maksymalne minimum to 20st.C.
Po nizej tego progu bardzo szybko bedziemy wymieniac reduktor, a koszt nie mały.
Pierwsze przełączenie na LPG(np. po nocy) bedzie zawsze później niz " w ciagu dnia".
Dzieje sie tak, ze slinik nagrzeje sie i owszem, ale zanim ciepełko nagrzeje reduktor to troche mija.
moze masz tak ustawione ,ze ci się przełączy powyżej 20st lub 2000 obrotówczyli co pierwsze nastąpinie co pierwsze wystąpi, tylko dopiero po spełnieniu tych dwóch warunków jednoczesnie.
Po zainstalowaniu LPG facet w warsztacie powiedział że przełączenie z PB na LPG następuje po osiągnięciu temp. płynu 20st. Ale moje autko przełącza się po mocniejszym przygazowaniu nawet przy bardzo zimnym silniku. wyglada na to, ze nie jest ustawione 20st.C kwestia tego, jaka jest temp na zewnątrz, jesli blisko 20st., to tak moze byc.
Jaka sekwencja :?: moze w ustawieniach jest zły czujnik temp wybrany i dlatego oszukuje :?:
Po nizej tego progu bardzo szybko bedziemy wymieniac reduktor, a koszt nie mały. no nie jest tak znowu źle, znam ludzi, którzy odpalają auto nawet podczas dużych mrozów na gazie i reduktor jakoś to znosi. Ale zawsze to ryzyko że w końcu membrana padnie.
nie , no OK. wszystko mozna, tylko wtedy nie wiadomo kiedy padnie, a przynajmniej jest wieksze ryzyko niespodzianki.
Wiecie, zawsze jest ryzyko :D .
W Polonezie membrana poleciała (ta najdelikatniejsza oczywiście) po ok 160 tys km :fcp15 . Z czego było moje 65 tys odpalania i od razu na gaz. Jak były mrozy rzędu 20 stopni to czekałem, jak wyjadę z obejścia na ulicę i po 50 m był już LPG. Teraz w Mondeo (II gen) jak temp są do ok 0 stopni to przełączam po kilku sekundach. Jak zimniej to wydłużam do ok 30 sek. A jak poniżej ok -20 st to czekam z minutę :D . Jak były te sławetne poniżej -30 to dopiero po kilku minutach. Ale kuzyn u siebie w Poldku odpalał na gazie w każde mrozy i zrobił ponad 80 tys i do tej pory parownik chodzi poprawnie. Teraz ma Astrę i odpala i od razu przełącza gaz (zrobił w dwa lata jakieś 60 tys). Polonezy miały parowniki Lovato, ponoć jakiś stary typ - tak się dowiedziałem jak mi w końcu padła membrana w trasie i szukałem jej w ok. Starego Sącza :D , kupiłem założyłem nawet nic nie regulowałem, potem jak wróciłem do domu podjechałem do gazowców coś tam porobił i stwierdził, że tu nie ma nic do roboty bo jest OK mieszanka. Obecnie mam Tomasetto i kuzyn też.
Się rozpisałem, ale po prostu podałem przykłady. Wszyscy wiemy, że nie ma reguły. Jest tylko "niedokładność produkcji" :D .
Się rozpisałem, ale po prostu podałem przykłady. Wszyscy wiemy, że nie ma reguły. Jest tylko "niedokładność produkcji" :D . no i święta prawda.
Witam ja mam instalkę STAG300 i mam ustwione 30st i 1600 obr dopiero jak te dwa parametry będą osiągnięte przełączy się na gaz inaczej nie ma szans, nawet bardzo gorący do 1600obr się nie przełączy
1600? A cóż to za osiągnięcie? Kto jeździ poniżej 1600rpm-ów? :-)
Witam ja mam instalkę STAG300 i mam ustwione 30st i 1600 obr ja mam KME i mam ustawione 30st i 400rpm ( co oznacza wyłączenie sprawdzania obrotów ) w praktyce działa to tak że jak tylko reduktor osiągnie 30st to się załącza gaz.
1600? A cóż to za osiągnięcie? Kto jeździ poniżej 1600rpm-ów? :-)llechu, możesz bliżej-jasniej :?:
gondoljerzy 11-10-2007, 20:25 Po nizej tego progu bardzo szybko bedziemy wymieniac reduktor, a koszt nie mały. no nie jest tak znowu źle, znam ludzi, którzy odpalają auto nawet podczas dużych mrozów na gazie i reduktor jakoś to znosi. Ale zawsze to ryzyko że w końcu membrana padnie.
Mój silnik od ponad 3 lat nie wąchał benzyny bo wymontowałem mu pompę paliwową i gaźnik, a w te wakacje wymontowałem zbiornik paliwa. Rozumiecie: tuning, odchudzanie auta i te sprawy. :fcp18 :fcp18 :fcp18
Ostatniej zimy niewiele jeździłem, ale poprzedniej sporo i oczywiście odpalałem na gazie. Nie pamiętam czy tej czy poprzedniej zimy były spore mrozy i kilkakrotnie miałem sytuację że z trzech autek w rodzinie tylko mój rano odpalał, a pozostałe trzeba było podłączać do mojego kablami. Tę dwie zimy przejeździłem na parowniku Zavoli. W sumie nakręcił już ze 40tyś km i ma się całkiem dobrze.
1600? A cóż to za osiągnięcie? Kto jeździ poniżej 1600rpm-ów? :-)llechu, możesz bliżej-jasniej :?:
Chodziło mi o to, że niespecjalnie trzeba się postarać, żeby spowodować przełączenie na LPG. Wystarczy normalnie jechać. Normalna jazda benzynowym silnikiem to tak minimum 2k rpm-ów.
No tak, ale ten próg jest po to, aby sam na wolnych sie nie przełączył. ja np. mam ustawione 22st i 800rpm. dodatkowo 7sekund od uruchomienia silnika. Wiec jak tylko zostana spełnione wszystkie trzy warunki to dopiero sie przełączy. Wiadomo, ze wolne sa wieksze niż 800rpm, ale zalezało mi na tym aby sam sie przełączał na LPg bez przegazówek.
norbi333 11-10-2007, 21:15 U mnie na KME albo 25 stopni ,albo 4 sekundy.Nie ma nic o obrotach :fcp2
U mnie na KME albo 25 stopni ,albo 4 sekundy.Nie ma nic o obrotach :fcp2 kme ma sporo wersji więc może masz starszy akurat. U mnie jest najnowsza obecnie.
|
|