Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Dudnienie w prawym kole
Od kiedy kupiłem S-Maxa mam problem z dudnieniem w prawym kole. Początkowo było delikatne ale z biegiem czasu się nasiliło i nadszedł moment, że trzeba coś z tym zrobić. Do rzeczy. Hałas pojawia się przy skręcie w lewo. Czuć je nawet w podłodze pasażera. Jest to wyraźne dudnienie, którego częstotliwość zależy od prędkości obrotowej koła. Identyczna sytuacja była na stalowych felgach i zimówkach. Jest niezależne od tego czy dodaję gazu, czy jest na sprzęgle czy na luzie. Zacząłem od sprawdzenia opon - zostały założone inne opony na przód - zero poprawy. Następnie sprawdzany był luz poziomy i ponowy na kołach - zero luzów. Dalej poszła wymiana piasty po stronie pasażera - znowu zero postępów. Kolejny pomysł to wymiana łożyska półosi ale koszty rosną a ja zaczynam się zastanawiać czy to ma sens. Kręcąc kołem na podnośniku nie ma żadnych niepokojących dźwięków. Co to może być u licha?
adamuseq 31-07-2019, 21:59 Od kiedy kupiłem S-Maxa mam problem z dudnieniem w prawym kole. Początkowo było delikatne ale z biegiem czasu się nasiliło i nadszedł moment, że trzeba coś z tym zrobić. Do rzeczy. Hałas pojawia się przy skręcie w lewo. Czuć je nawet w podłodze pasażera. Jest to wyraźne dudnienie, którego częstotliwość zależy od prędkości obrotowej koła. Identyczna sytuacja była na stalowych felgach i zimówkach. Jest niezależne od tego czy dodaję gazu, czy jest na sprzęgle czy na luzie. Zacząłem od sprawdzenia opon - zostały założone inne opony na przód - zero poprawy. Następnie sprawdzany był luz poziomy i ponowy na kołach - zero luzów. Dalej poszła wymiana piasty po stronie pasażera - znowu zero postępów. Kolejny pomysł to wymiana łożyska półosi ale koszty rosną a ja zaczynam się zastanawiać czy to ma sens. Kręcąc kołem na podnośniku nie ma żadnych niepokojących dźwięków. Co to może być u licha?Obstawiam łożysko
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
na 100% to ruchomy element kręcący się razem z kołem lub osią,
ja miałem pojedyncze stukania w nietypowych momentach, przy wymianie półosi zewnętrznej okazało się, że łożysko wysypało się w większej ilości elementów niż początkowo posiadało, niestety skończyło się na szukaniu półosi wewnętrznej, nie było łatwo
Panowie rozumiem, że mówimy o łożysku półosi?
Tak, tylko że są dwa na tej ośce, jedno od strony mechanizmu różnicowego na półosi wewnętrznej, a drugie z krzyżakiem i podporą na łączeniu obu półosi.
Ok będę wymieniał. Jeszcze się upewnię - jeśli dudni prawe koło podczas skrętu w lewo to na 100% będzie to prawa strona prawda?
I nie zmienia tego fakt, że dudnienie jest zarówno podczas dodawania gazu, jazdy na sprzęgle i na luzie?
Tak, trzymam kciuki. Może to dudnienie to jakiś luz na podporze półosi, nie pamiętam jak to wygląda i jak jest mocowane, ale dziś wieczorem będę pod swoim to rzucę okiem.
Samochód jest u mechanika. Dam znać czy wymiana łożyska pomogła. Co do samej półosi i luzu to były sprawdzane luzy na kołach pionowe / poziome i nie wystąpiły.
Chyba luzu na przegubie półosi czy łożysku nie wyczuje się szukając luzu na łożysku piasty zwłaszcza, że hałas jest u Ciebie przy obciążeniu. Powodzenia
No i się kurde okazało, że to jednak piasta... ale nie prawa a lewa mimo, że dudnienie było słychać po prawej stronie przy skręcie w lewo. Tego się nie spodziewałem - dobrze, że skończyło się na przekładce piasty a nie zakupie drugiej nowej. Szkoda tylko wymiany tej półosi no ale najważniejsze, że usterka usunięta.
dziwne, że na odciążonym kole dudniło, nie wiesz czy był luz wyczuwalny przy ręcznym szarpaniu ?
Z tego co wiem to nie. Co ciekawe - wulkanizator od razu wysłuchał huczenie w lewym kole a w prawym cisza. Tyle, że huczenie to jedno a dudnienie to co innego.
dziwne, że na odciążonym kole dudniło, nie wiesz czy był luz wyczuwalny przy ręcznym szarpaniu ?
To nie jest nic dziwnego. Odciążone ma luz, a dociążone na chwilę luz traci. Tak się zdarza. Niemniej jednak w przypadku łożysk zmienił bym parę.
|
|