Witam.
Czy mógłby ktoś ocenić swoim fachowym okiem , ćzy to wyciek ze skrzyni biegów czy z półosi. NA fotce widać wyciek na wale wychodząceym ze skrzyni przekładni biegó. Czy to może być wada skrzyni biegów?

po mojemu jest to wyciiek ze skrzyni biegow a dokladnie z mechanizmu roznicowego. najprawdopodobniej ulegl zniszczeniu uszczelniacz polosi

Uszczelniacz półosi. Nie może to być wyciek z półosi, bo nie ma co z niej wyciekać. Może ewentualnie "wyłazić" smar spod osłony przegubu.

smar raczej nie bo widac jak sie poci dookola wyjscia polosi ze skrzyni i scieka na dół

Czyli zimering do wymiany? Mam nadzieje , że nic bardziej poważnego. W środe jade do warsztatu to napisze co tam uradzili. Auto ma 2 lata dopiero nie uwazacie , ze to dziwne , ze tak szybko rozszczelniła się skrzynia?

no troche za szybko. moj ma 11 lat i narazie sucho tam. nowe auta nie sa wykonane tak dobrze jak te starsze jak i zarowno elementy idace na ich montarz. zmiany temperatury, wilgoc, bloto zrobily swoje i moglo sie rozszczelnic. Owazna usterka to nie jest, napewno zrobia i bedzie dobrze
p.s mozesz tez sprawdzic 2 strone czy sucho bo jak tez sie poci to przy okazji mozna 2 strony zrobic zeby 2 razy roboty nie robic

Dzieki za dobre slowo :)
Druga strona sucha na szczęście.
Co do starych aut to masz 100 % racji. Ojciec ma Sierrę pełnolaetnią znaczy 18-o letnią wymienił od tego czasu tylko przekładnie kierownicy. Silnik nie do zajeżdżenia 2.0 z fabryczną instalacją gazową. Blacha jak dzwon. samochód już przeszedł swoje ale wciąż służy i nie odmawia posłuszeństwa.

Simering - miałem to samo teraz, puścił zaraz po wielkich mrozach, mechanik stwierdził że mogło się to stać właśnie od mrozów (woda podeszła). W ASO z częściami na poczekaniu 240zł (w zwykłym warsztacie chcieli niewiele mniej).

W moim Focusie 07 podobna usterka występuje co 2 lata, zawsze po wielkich mrozach w lutym. Druga naprawa serwisowa była w okresie gwarancji pierwszej naprawy i nie zdziwię się kiedy za rok olej znowu wycieknie przez uszczelniacz lewej półosi. Tak przy okazji powiem, że wymiana uszczelniacza choć prosta technicznie to wymaga starannego montażu o czym przekonali się mechanicy serwisu, kiedy musieli po tygodniu wymieniac uszczelniacz na nowy z powodu wycieku. Wg mojego rozumu winny może byc przytkany lub zamarzajacy otwór odpowietrznika bądz podchodząca zamarzajaca woda z cisnieniowej myjki (strumień na koła) , gdyż nic innego w układzie przeniesienia napędu nie szwankuje, a samochód ma nieduży przebieg. Jedyny sposób na uniknięcie kosztów to kontrola półosi po dużych mrocach i naprawa z 2 letnia gwarancja. A może moja diagnoza przyczyn wycieku jest błędna?

widocznie zbiera sie tam woda z kół lub podchodzi wilgoc i przy ogromnych mrozach rozszczelnia sie

Byłem w wartszacie wymienili uszczelniacz. Będę obserwować czy naprawa była skuteczna.
Dzięki za wasze uwagi. Trochę martwi mnie, że ta usterka może się powtórzyć w dość krótkim czasie , to raczej wkurzające. Miałem kidyś Lanosa , ktory rzekomo jest mniej nowoczesnym autem ale nie miałem takich problemów a auto ponad 10 letnie z przebiegiem 130 tys.

Witam serdecznie.

Problem dotyczy FF MK2 2005r. 1,6 benzyna 100KM. Zaczął cieknąć uszczelniacz dłuższej półosi więc go wymianiłem w sposób staranny i dokładny. Niemniej jednak nadal mam wyciek spod tego uszczelniacza. Przeczytałem w innym poście że owy uszczelniacz lub jego osadzenie jest źle zaprojektowane stąd po pewnym przebiegu, powstaniu luzów itp. nawet wymianan na nowy uszczelniacz nie pomaga. Uszczelnienie kupiłem oryginalne. Wymieniałem sam gdyż nie mam 2 lewych rąk. Czy ktoś spotkał się z takim problemem? jak temu zaradzić? Proszę o pomoc:)

Pozdrawiam
Marcinwtr

Sam uszczelniacz (nowy) może jest OK, ale jeśli wpasowałeś go w stare miejsce to przylga znalazła sie w mejscu już wytartym a tym samym o mniejszej średncy. Jeśli jest jeszcze miejsce (nie dobijałeś do końca) to możesz nieco wcisnąć uszczelniacz głębiej, tak aby przeskoczył na szersze miejsce.

Dzięki za odpowiedź. Jest to możliwe co opisałeś. Jak przymierzałem nowy uszczelniacz na półoś to na całej półosi przesuwał się on jak dla mnie trochę za "lekko" (ręką). Wielokrotnie wymieniałem różne simeringi w maszynach i po założeniu nowego na sam wał obracały się one z większym oporem (ręką), tzn tak jakby warga lepiej dociskała. Spróbuję go wbić głębiej lub wyciągnąć i nie wbijać tak głęboko to zobaczymy jaki efekt. Być może należałoby w niewielkim stopniu skrócić sprężynkę?

Jeszcze jedno pytanie. Czy możliwe jest że korka spustowego olej ze skrzyni biegów brak? znalazłem tylko wlew pod pokrywą plastikową.

Jestem już po wymianie nieszczęsnych broków w głowicy :/ teraz półoś, ehh.

Czy możliwe jest że korka spustowego olej ze skrzyni biegów brak? znalazłem tylko wlew pod pokrywą plastikową.
Jeśli masz skrzynię Meca IB5 to masz tylko korek do zalewania skrzyni (w innych skrzyniach chyba jest podobnie). Ford nie przewiduje wymiany oleju w skrzyni biegów, więc jeśli chcesz to zrobić to tylko przez ten otwór.

Kolego jest zmiana konstrukcji tego uszczelniacza. Ford wypuścił tzw. TSB w którym jest mowa o wyciekach i zastosowanych częściach zamiennych.
Jeśli kupiłeś uszczelniacz w zamienniku to może być tak że jest to stara konstrukcja i dlatego cieknie.
Ale może być również tak jak napisał kolega petrus1.
Uszczelniacz w ASO nie jest specjalnie drogi ale jeśli podjedziesz i powiesz że potrzebujesz na prawą stronę to na pewno dobiorą odpowiedni.
TSB o którym wspomniałem dotyczy skrzyń Ib5 , B6.

Witam, ja również mam problem z wyciekiem oleju przez uszczelniacz półosi prawej.
Sama półoś została wczoraj wymieniona na nową (zamiennik) po wymianie pojawił się dość obfity wyciek oleju na simeringu uszczelniającym tą półoś.
Jutro jadę do warsztatu który wymieniał przegub żeby ocenili czy to wina uszczelniacza czy półoś jest niewymiarowa co do oryginału.
lej kapie jak diabli kałuża pod autem jest spora.


https://docs.google.com/file/d/0Byft0eMMweR2YXVFWGdXSldWMXc/edit?usp=sharing

Przed wymianą było sucho

https://docs.google.com/file/d/0Byft0eMMweR2ak4xY3l4TWhKUEU/edit?usp=sharing

Juz po problemie.
Okazalo sie ze przegub ktory kupilem mial lozysko z wesrji mk1 i nie wszedl prawidlowo w skrzynie przez co byla nieszczelnosc.
Kupilem nowe lozysko a za stare sprzedawca zwrocili mi kase :-)

maziane paluchem :-)

:!!:Witam,
Mam do wymiany uszczelniacz półosi lewy.
Ile oleju z skrzyni "ucieka" po wybiciu z niej przegubu?
Czytam, że do skrzyni IB5 wchodzi około 2.3l ale pytanie czy olej schodzi cały przy wyjściu przegubu i uszczelniacza?

po wywaleniu półosi zejdzie ci nie wiem, do pół litra max - podłóż jakieś naczynie i wlej potem z powrotem ten olej a jak masz na półce jakąś pozostałość to poprostu uzupełnij nowym

Kup sobie oryginały, bo ja już wymieniałem drugi raz.

Kup sobie oryginały, bo ja już wymieniałem drugi raz.

tylko i wyłącznie oryginały
różnica jest w cenie żadna a co oryginał to oryginał

do pół litra max -
A do dobrze bo już myślałem, że całość wyleci

Uszczelniacz oryginał, gorzej z przegubem wewnętrznym, chyba będę musiał kupić całą półoś.

Półoś firmy GSP za 260 zł śmieszne pieniądze, już chyba zdam się na SKF za 500zl

gsp - ludzie jeżdzą po 5 lat i daje radę, myślę, że jak u mnie półosie pójdą to spróbuję tą półkę

Też wymieniłem na gsp- ze 20 kkm zrobiłem i na razie jest ok.
Do mojego płaciłem poniżej 200zł , czyli tyle co za sam przegub skf
Na razie nie narzekam .

GSP cenę ma dobrą, jak wystarczy na 45kkm to będę zadowolony za te pieniądze, pewnie wypróbuję

GSP cenę ma dobrą, jak wystarczy na 45kkm to będę zadowolony za te pieniądze, pewnie wypróbuję

witam,
czy kolega ostatecznie zakupił przeguby od GSP czy może innej firmy?
czy drgania podczas przyspieszania dla prędkości > 100km/h ustąpiły ?

czy kolega ostatecznie zakupił przeguby od GSP czy może innej firmy?
tak zakupiłem całą półoś GSP + oryginalny uszczelniacz półosi

czy drgania podczas przyspieszania dla prędkości > 100km/h ustąpiły ?
wymiana dopiero w przyszłym tygodniu, napiszę po wymianie

po wywaleniu półosi zejdzie ci nie wiem, do pół litra max
dziś samochód odebrany od mechanika i jestem załamany.....

według mechanika po wymianie lewej pół osi uzupełnił on olej w skrzyni biegów w ilości 2 litry.....

mechanikowi wraz z półosią dostarczyłem swój olej 1l oryginał Ford, przy płaceniu okazało się, że muszę dopłacić za 1 litr oleju gdyż jak twierdzi prawie nie było oleju w skrzyni a przy wyjęciu półosi prawie wszystko schodzi...

i teraz nie wiem czy ściemnia czy nie?

no i druga, rzecz może bardzie ważna, nie wiem jaki to jest ten jego olej, nie wiem czy ma normę Forda...

gdyby nie było 2 litrów oleju to byś miał wiór a nie skrzynie

moim zdaniem lekko koloruje, a jaki wlał: zapytaj

Po wyjęciu półosi wycieka max. 0,5 l.

Witam
Podłącze sie do tematu, będę wymieniał uszczelniacz i półoś prawą, skrzynia 6 biegowa. Uszczelniacz mam oryginalny średnica wewnętrzna (metalowy kołnierz 42, a gumowy jest 40) a nowa półoś ma 44. Teraz moje pytanie, czy wszystko jest w porządku, bo wydaje mi sie ze albo uszczelniacz za mały, albo półoś za duża?

gdyby nie było 2 litrów oleju to byś miał wiór a nie skrzynie

Po wyjęciu półosi wycieka max. 0,5 l.

wracając do tematu, jednak mechanik wlał mi 2 litry oleju (a już go miałem za złodzieja :D)
wróciłem do starej półosi gdyż z nowej z przegubu zewnętrznego zaczął smar wychodzić a stara półoś okazała się dobra.
byłem podczas wymiany półosi, zajęło im to może 5 minut, naprawdę szybcy 8)
po wyjęciu półosi do miski wyleciało 1,5l oleju z skrzyni, mechanik dziwił się skąd tyle tego oleju :? z powrotem wlał tylko 0,5l i stan był max. Mówił, że poprzedni mechanik musiał wlewać olej przez odpowietrznik a nie korek inspekcyjny dlatego tak dużo oleju weszło.

Ja jeżdżę od pół roku na skfie i wygląda jak nowa