Zobacz pełną wersję : Tłumaczenia dokumentów aut w Holandii, czy potrzebne ?
Witajcie,
Chce doprecyzować temat.
Tłumaczenia dokumentów auto sprowadzonych z Holandii.
Czy sa potrzebne ?
Pan z niedowno oglądanej oferty zapewniał ze dla aut z Holandii, nie potrzebne jest tłumaczenie dokumentów, bo....
Jest to plastikowy dowód.
Zadzwoniłem z pytanie do mojego wydziału komunikacji....
Mila pani odpowiedziała, że NIE musza byc tłumaczone elementy które posiadają "takie " kory.
Natomiast Pan z ofert utrzymywał ze byl tez komunikacji i dostal info ze nie trzeba.
Trzeba czy nie trzeba tłumaczyć ?
bolek-tarnow 27-08-2019, 07:39 dokumentów samochodów z UE nie trzeba tłumaczyć. Wymagane jest tylko tłumaczenie przysięgłe dokumentu potwierdzającego zakup np. umowa, faktura, rachunek itp.
Czasem występują umowy dwujęzyczne i tu bywa już różnie z przyjęciem ich przez WK.
dokumentów samochodów z UE nie trzeba tłumaczyć. Wymagane jest tylko tłumaczenie przysięgłe dokumentu potwierdzającego zakup np. umowa, faktura, rachunek itp.
Czasem występują umowy dwujęzyczne i tu bywa już różnie z przyjęciem ich przez WK.
Mi babkaz wydziału komunikacji rok temu kazała mieć tłumaczenia dokumentów z Litwy - umowa + dowód rejestracyjny
czeslaw555 27-08-2019, 11:39 co urząd to inaczej...
Piasek80 27-08-2019, 12:29 Co urząd to inaczej. U mnie bez tłumaczeń zrobisz jedynie Celny. W WK a często i na SKP przy przeglądzie fucka ci pokażą na oryginały. Podobnie się rzecz ma w przyp. umów dwujęzycznych (podobno wielkopolskie urzędy z racji krajowego zagłębia laweciarzy w tamtym rejonie respektują wszystko włącznie z rej. pojazdów bez kpl wymaganych dokumentów - potrafią same się zgłosić do swoich odpowiedników w danym kraju i uzyskać elektroniczne duplikaty niezbędnych). Wracając do meritum - u mnie w przyp. dwujęzycznej umowy i tak często chcą pieczątki tłumacza przysięgłego na niej.
co urząd to inaczej...
to wszystko zależy bardziej od ludzi niż od przepisów, ja sobie sam zawsze sprowadzałem samochody i byłem ostro gnębiony przez pracowników "domu, który czyni szalonym" a ostatnio nie miałem czasu i zleciłem kolesiowi co rejestruje "za piniondze", jakie było moje zdziwko jak mu dałem rano papiery a on mi o 12 przyniósł dowód z tablicami, się pytam "Panie jak? co? a oczekiwanie w US ileśtam dni na VATileśtam itp?" A on na to, że już go w WK "znają" dają mu komplet kwitów do auta "na gębę" a on później im donosi brakujące. Można? Można, ale nie każdemu ;)
W lipcu kupowałem fiestę w komisie. Auto komis odkupił od ASO Ford. ASO ford miało auto od właściela, kjtóry zamówił u nich nowe auto i zostawił fiestę w rozliczeniu.
Sprzedawca komis wystawiał fv vat marża - auto nie było przerejstrowywane i dowód rej. i karta pojazdu były na prywatnego własciciela.
Wiedząc jak wygląda sytuacja zadzwoniłem do Wydziału Komunikacji i spytałem co muszę mieć w takim przypadku żeby nie było schodów:
Pani powiedziała:
W przypadku gdy komis wystawia faktura vat marża i w działalności ma "handel używanymi autami" nie ma obowiązku przedstawiać nam umów na podstawie, których nabył auto. Czy ma taką działalność możemy sprawdzić po jego NIP na www.ceidg.gov.pl - musi tam być wpis PKD 45.11
Jeżeli takiego wpisu nie ma to musi nam przekazać oryginał umowy na podstawie, których nabył auto.
W moim przypadku komis oddał ksera umowy ASO z właścicielem, i swoją fakturę na podstawie której odkupił auto od ASO - poświadczone notarialnie.
Przy wniosku o rejestrację (przekornie trochę) dałem tylko fv vat marża od komisu + wydruk z ceidg o prowadzaniu przez komis handlu PKD 45.11
I zaczęły się schody - Pani się zbuntowała, że nie ma ciągłości własności auta i nie zarejestruje. Kiedy ją uświadomiłem i powiedziałem, że dzwoniłem do nich i proszę skonsultować to z kierownikiem lub kimś innym - nagle wszystko okazało się ok.
Także w tych urzędach oni często sami obok siebie mają inne interpretacje :)
Piasek80 27-08-2019, 14:51 Tylko to temat o autach z importu a nie krajowych...
Swoją drogą himalaje debilizmu:
Ty - nabywca dysponujący fakturą nabycia, masz przedstawić przed majestatem jaśnie pana urzędnika dokumenty potwierdzające że sprzedający ci samochód prowadzi działalność gospodarczą ?!?!?! i to jeszcze w określonym zakresie ?!?!?!
A już myślałem że chyba wszystko widziałem w tym kraju...
Tylko to temat o autach z importu a nie krajowych...
Swoją drogą himalaje debilizmu:
Ty - nabywca dysponujący fakturą nabycia, masz przedstawić przed majestatem jaśnie pana urzędnika dokumenty potwierdzające że sprzedający ci samochód prowadzi działalność gospodarczą ?!?!?! i to jeszcze w określonym zakresie ?!?!?!
A już myślałem że chyba wszystko widziałem w tym kraju...
Tak wiem, że to o importach :)
Ale chciałem pokazać absurdy Wydziałów :)
A co do importów tak jak już ktoś wyżej wspomniał.
Po kupieniu auta na Litwie przyjechałem na indentyfikację pojazdu już z tłumaczeniami a diagnosta "mi niepotrzebne ja znam litewski" :)
Na innej stacji mogłoby być zupełnie inaczej.
Dzięki za wszelkie info.
Podzwonilem w miedzy czasie do różnych wydziałów i zgadnijcie... Co jeden to inaczej mowi :?
Czyli wiem, że nic nie wiem.
Myślę że jesli ktoś sprzedaje czy sprowadza to wie jak to wygląda i odpowiednie dokumenty ma, także tłumaczenia, a problem sie rodzi z kombinatorami którzy szukają każdej złotówki przy sprzedaży auta.
Piasek80 04-09-2019, 07:56 Temat należałoby zacząć od podstawy prawnej zwalniającej z obowiązku tłumaczenia wszystkich dokumentów pojazdu. Jeżeli taki przepis jest - powołujesz się na niego i MUSZĄ się zastosować.
Pytanie:
czy ktoś zna podstawę prawną, konkretny zapis ustawy o tym mówiący ?
Bo jak na razie urzędy stosują się do jedynego obowiązującego
Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 22 lipca 2002 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów (Dz.U. 2002 nr 133 poz. 1123). Szczegółowa regulacja dotycząca obowiązku dołączenia do wniosku o rejestrację lub wyrejestrowanie pojazdu dokumentów sporządzonych w języku obcym wynika z art. 5 przedmiotowego rozporządzenia, przepis odnosi się do wszystkich dokumentów dołączanych do wniosku o rejestrację lub wyrejestrowanie, obowiązek obejmuje również dowód rejestracyjny w języku obcym.
§5.1 Dokumenty sporządzone w języku obcym dołącza się do wniosku o rejestrację, wyrejestrowanie wraz z ich tłumaczeniem na język polski przez tłumacza przysięgłego lub właściwego konsula. W przypadku braku na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej tłumacza przysięgłego danego języka dopuszcza się tłumaczenie wykonane przez tłumacza przysięgłego państwa, z którego pojazd został sprowadzony.
Jakie dokumenty będzie trzeba tłumaczyć w przypadku pojazdu:
- dowód rejestracyjny – jeśli będzie składał się z kilku części to tłumaczy się wszystkie te części
- umowę kupna – jeśli będzie dwujęzyczna to w zależności od urzędu konieczne może być poświadczenie przez tłumacza przysięgłego, że treść polska jest zgodna z treścią zagraniczną
- faktura bądź rachunek
- dowód złomowania pojazdu w sytuacji, gdy pojazd brał udział w kolizji i został zniszczony całkowicie,
- inne dokumenty w zależności od konkretnej sytuacji i tego jakie wymagania będzie stawiał w danej sytuacji urząd komunikacyjny, celny, skarbowy, bądź inny urząd właściwy dla sprawy, czyli np dokument wymeldowania pojazdu w przyp. aut z Holandii itp...
Odstąpienie od obowiązku tłumaczenia dokumentów ma zastosowanie tylko w przyp. nowych tzw. Unijnych wzorów dowodów rej gdzie zunifikowano tabelki z danymi dot. pojazdów pod warunkiem że nie zamieszczono w nim żadnych innych wpisów dodatkowych. I tutaj jest problem bo praktycznie każdy pojazd takowe posiada. W niemieckich briefach mamy informacje że np z salonu pojazd wyjechał na akcesoryjnych większych kołach niż był fabrycznie - już jest adnotacja, w polskich że jest hak, lub gaz itp, itd...
W Belgijskich często VIN jest z dodatkowymi znakami na końcu których VIN pojazdu na tabliczce nie posiada... Belgia to w ogóle szaleństwo bo mają 3 różne wzory dowodów rej. pojazdów sporządzane w 3 równych językach w zależności od części kraju.
Reasumując: tłumaczyć nadal trzeba
bolek-tarnow 04-09-2019, 08:46 W niemieckich briefach mamy informacje że np z salonu pojazd wyjechał na akcesoryjnych większych kołach niż był fabrycznie nie ma to znaczenia, bo w PL wpisują dopiero takie dane po wykonaniu pierwszego przeglądu i wpisywane jest to co diagnosta stwierdzi a nie co jest w dokumencie niemieckim. Mam BMW seria 1 po przeróbkach zalegalizowanych w DE (w takim stanie kupione w DE) nawet była dodatkowa kartka do małego brief z adnotacjami o dokonanych zmianach np. układ wydechowy sportowy, kwasowy z homologacjami, koła 19" i jeszcze parę innych zmian. Nikogo to w WK w Polsce nie interesowało, tylko to co stwierdził diagnosta na pierwszym przeglądzie.
Kolejny przykład z Podkarpacia, zeszły tydzień - znajomy rejestrował auto sprowadzone z DE i miał tylko tłumaczenie faktury. Rejestracja odbyła się bez problemu.
slawek-kali 05-09-2019, 16:07 dziki kraj, nic wiecej.
Potwierdzam, że należy tylko przetłumaczyć fakturę zakupu.
Rejestrowałem osobiście w lipcu.
czeslaw555 06-09-2019, 10:06 dziki kraj, nic wiecej. wszędzie potrafi być dziko. Np. w okolicach Berlina niektóre zulassungsstelle żeby dostać tablice wymagają oświadczenia obywatela niemieckiego że w razie co bierze na klatę np mandaty za prędkość. Skąd cudzoziemiec ma wziąć taką osobę, kto to podpisze ? Dziki kraj ...?
grzesiuj@onet.eu 06-09-2019, 21:07 W tym tygodniu rejestrowałem 2 auta z Niemiec i nic nie tłumaczyłem ( umowa Polsko-Niemiecka )
Sam sprowadzam auto z Niemiec i zastanawiam się czy obecnie jest potrzebne takie tłumaczenie
No wiesz, dużo tutaj zależy od tego gdzie to auto sprowadzasz. Czy do PL czy do innego kraju. W celu potwierdzenia konkretnych wymagań dotyczących tłumaczeń dokumentów rejestracyjnych samochodu, zalecam skontaktowanie się z odpowiednimi władzami lub instytucjami w kraju, do którego planujesz sprowadzić samochód. Na stronach internetowych tych instytucji zwykle znajdują się informacje dotyczące wymogów tłumaczenia dokumentów, lub możesz skonsultować się bezpośrednio z tłumaczem przysięgłym specjalizującym się w tłumaczeniu dokumentów samochodowych dla danego kraju.
konieczko5 12-07-2023, 08:52 Zadzwonić do swojego WK i się spytać.
|
|