Wygląda na to że mam problem z pompą podciśnieniową turbosprężarki, po sprawdzeniu w warsztacie pod kątem turbosprężarki stwierdzili, że pompa daje zbyt słabe podciśnienie. Widzę że nowe są dosyć drogie, jest sens bawić się w używane, które kosztują tyle co nic? Czy regeneruje się takie pompy? Pytam, bo jestem zielony w tym temacie.

A z autem w ogole coś się dzieje poza tym ze dużo Ci spala?
Ja bym szedł w uzywke o ile w ogóle masz uszkodzony ten element.

Buczy, huczy, wyjesz, syczy, szeleści. Przy wyższych obrotach jak jest doładowanie, to cały czas syczy i szumi, a po zdjęciu nogi z gazu wyje.

Skoro warsztat mówi że to pompa vacum to chyba nie ma sensu sprawdzać wężyki podciśnień ... Ja kupowałem używkę i wymieniałem sam, ale nie słyszę twych objawów pracy więc na odległość to można sobie gdybać . Mogę jedynie napisać na co trzeba zwrócić uwagę a na bank przydatne jest podpięcie vacuometra i pomiar podciśnienia

Wygląda na to że mam problem z pompą podciśnieniową turbosprężarki, po sprawdzeniu w warsztacie pod kątem turbosprężarki stwierdzili, że pompa daje zbyt słabe podciśnienie. Widzę że nowe są dosyć drogie, jest sens bawić się w używane, które kosztują tyle co nic? Czy regeneruje się takie pompy? Pytam, bo jestem zielony w tym temacie.

możesz dać link do nowych pomp? Szukam i znaleźć nie mogę. Z góry dziękuję i pozdrawiam

https://www.iparts.pl/producenci/pompa-podcisnieniowa-pompa-vacuum,bosch,ford,focus-ii-turnier-da_-ffs-ds,2-0-tdci,30-100039-36-5397-18518.html

https://motostacja.com/szukaj/?type=oe&keywords=1764931

Właśnie nie ma za dużego wyboru.

Auto było w warsztacie zajmującym się turbosprężarkami, sprawdzili że podciśnienie jest za słabe, warsztat zaprzyjaźniony, więc uważam że rzetelnie to zrobili, szukam teraz rozwiązania, nowa droga czy używka, a można dostać nawet za 5 złotych na allegro, jak i za 50 i więcej, ale nie wiadomo jaki stan, za to Bosch kosztuje 360.

Zaryzykuj .... nawet 50 zł to nie wydatek a masz przecież gwarancję rozruchową . Nie kupował bym nówki ....

Tak zrobię, kupię używkę. Mam tylko pytanie czy wiecie jakie powinny być wartości i na jakich obrotach? Muszę sprawdzać vacuometrem czy paramerty w applikacji pod obd będą wystarczające, żeby stwierdzić że jest w porządku?

Taka pompa sie nie psuje, bo nie ma w niej nic, co by moglo sie popsuc.
Winny jest zaworek zwrotny, on wystaje z pompy,połaczony z wezykiem.
Nie utrzymuje podcisnienia,i co poda w jedna strone, to sie wraca do pompy, i znów zaciaga, i tak wkoło macieju.
Wymien zaworek, nie ruszaj pompy.

Poszukaj kogoś z vacuometrem . U mnie było około 0.9 na wolnych obrotach jeśli pamiętam. Zaworek pompy vacum o którym jest wyżej to jest zaworek kierunkowy
i w jedną stronę blokuje a przeciwną dmucha i tak najprościej go sprawdzić .
Z tego co wiem to pompa vacum nie jest wieczna, tak samo się zużywa jak każdy element silnika i z czasem nie wyrabia z podciśnieniem a tym bardziej jak się nieszczelności w układzie pojawiają

A wiesz gdzie dokupię taki zaworek?

Wyjąłem dzisiaj pompę, żeby obejrzeć, bo widziałem że są różne kanały olejowe, okrągłe lub owalne. Na szczęście demontaż zajmuje 5 minut, znalazłem jedną we Wrocławiu, jutro będę o nią pytał. Powiedzcie mi, czy ona powinna stawiać opór co chwilę? Bo co zrobiłem obrót, to w jednej pozycji jest znaczny opór.

Na razie wymienię na inną i zobaczę jak auto jeździ, bo na te chwilę mam odczuwalne szarpnięcia.

I przy okazji, czym ona jeszcze steruje? Bo wężyk się rozdziela. To idzie jeszcze do przepustnicy? Bo zapomniałem to w końcu prześledzić jak robiłem przy aucie popołudniu.

Bump: Dobra, znalazłem - http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Zawor-pompy-podcisnienia-Vacum-2.0-TDCi-FORD/4793 , jeżeli nie ma zamiennika, to wolę trzy pompy kupić, zresztą słyszałem że tam się jakieś tuleje wyrabiają, ale sam jeszcze nie rozbierałem i nie zaglądałem jak jest zbudowana, zrobię to jak kupię drugą.

Obracając wałkiem napędzającym to właśnie tak chodzi skokowo. Pompka Vacum daje podciśnienia na wspomaganie pedału hamulca , na gruszkę turbiny , na przepustnicę i na klapkę gaszącą . Poniżej przepustnicy masz zbiorniczek podciśnienia czyli takie coś co powoduje ,że po np. przyciśnięciu hamulca nie pozbawia cię podciśnienia w układzie . Masz też zawory tzw pierburgi które sterują tymi elementami które wspomniałem. Oczywiście wszystko jest połączone ze sobą przewodami podciśnień i są chyba 2 zaworki zwrotne dodatkowo jeszcze w tym układzie . Ważna jest szczelność tych połączeń i ja wymieniałem wszystkie wężyki (jest tego około 3 m i można kupić na allegro https://allegro.pl/oferta/przewod-podcisnienia-3mm-black-2-waz-silikonowy-8187172474). Sprawdź też ten zbiorniczek czy nie jest coś nieszczelne albo zapchane? Ale czy w twym przypadku masz na 100% sprawną i nie zacinającą się gruszkę turbiny oraz zawór pierburga nią sterujący? Możesz jeszcze po zgaszeniu silnika poczekać trochę i nacisnąć hamulec i jeśli jest już twardy to masz coś z zaworkami

O dzięki, to przy okazji tej naprawy jeszcze się czegoś dowiem i nauczę.

Tak jak chyba pisałem na początku, auto było w firmie zajmującej się turbosprężarki, podłączyli urządzenie do pompy i powiedzieli, że podciśnienie jest za słabe, kazali wymienić i wrócić na zrobienie turbosprężarki. W tej chwili auto mi szarpie, jeżeli pompa steruje turbosprężarką i przepustnicą, to może to być pewnie przez jedno i drugie, przy ruszaniu i po zmianie biegu potrafi wpaść w mocnego kangura i szarpnąć mocno ze trzy razy, a przy wciśnięciu gazu wyrywa się do przodu dwa razy, raz przyspieszy i szarpnie, moment przerwy i rwie do przodu drugi raz, jakby faktycznie turbo nie mogło wystartować tak od razu.

Czy występują jakieś błędy w diagnostyce ? Przy słabej wydajności turbosprężarki powinien się pojawić błąd zbyt niskiego doładowania . Zajrzyj do klapki przepustnicy czy nie ma luzu (szczególnie taki objaw może dać klapka w prawej gardzieli ). Ale to wszystko powinien sprawdzić warsztat zaczynając od diagnostyki

W dwóch apkach na telefonie nie pokazuje mi żadnego błędu, zresztą ten ssmochód nigdy nie pokazywał żadnych błędów przy usterkach, zawsze tylko jakieś pierdoły, panel przełączników w drzwiach kierowcy itp itd, ale żadnych sensownych błędów. Przepustnicę ostatnio miałem w rękach i klapki ładnie chodziły i cofały się.

Nie wiem czy wydajność turbosprężarki jest słaba, z warsztatu wiem, że pracuje nierówno, ale nie wiem czy słabo. Na razie zamówiłem używaną pompę za kilkanaście złotych, podobno sprawna, wymienię i zobaczymy czy przestanie szarpać.

Przy okazji, powiedzcie mi jak działają te zawory Pierburga z tymi gąbeczkami w środku i do czego ogólnie to służy?

Wymieniłeś tą pompę vacum? Jeśli tak, to czy poprawiło się?

Wymieniłem ją w środę, trzy dni temu. Kupiłem najtańszą dobrze wyglądającą z allegro, było napisane że sprawna, auto jeździło do końca bez problemów itp itd. Więc wydałem 10 złotych + 8 wysyłka, wymiana to tak z 45 minut, bo po ciemku robiłem. Na razie zrobiłem z 30km po mieście, różnica jest minimalna albo jest ro jakaś autosugestia, ale na razie nie wpadł mi w takie mocne szarpanie, natomiast idealnie płynnie też nie jeździ. Więc chyba pojadę zmierzyć to podciśnienie teraz, i jak będzie dobre, to trzeba się brać za turbosprężarkę.

Ja kupiłem nową, kupiłem też przewody ciśnieniowe, żeby je wymienić. Czekam ze wszystkim do soboty, wtedy będę wymieniać piasty i hamulce. Zobaczę jak będzie u mnie. U mnie na zimnym potrafi szarpnąć i ostatnio jakby mniej mocy miał. Zobaczymy co będzie po wymianie. Dam znać dopiero za tydzień.

I jak miałeś dać znać,problem zniknął bo mam ten sam problem

Niestety mam to cały czas w trakcie, problem nie zniknął, bo chyba leży gdzie indziej, natomiast po wyczyszczeniu pompy podciśnienie poprawiło się i jest w normie, więc na początek polecam ją wykręcić i rozebrać do części pierwszych, kupić benzynę, pędzelek i wyczyścić. Bardzo prosta budowa, dostęp w aucie dobry. Wydaje mi się że po wyczyszczeniu jest trochę lepiej, jeżeli chodzi o jazdę, pomiar na pewno jest lepszy, ale problem z falowaniem wynika z turbosprężarki, przynajmniej u mnie.

Byłem dzisiaj w firmie od turbosprężarek i potwierdzam, po wyczyszczeniu pompy jest prawidłowe podciśnienie. Prawdopodobnie nie domyka się ten zawór zwrotny, zbiera się nagar i wystarczy go wyczyścić. Sam zawór można kupić za 120 złotych, całą pompę za 360, ale czyszczenie pomogło, dzisiaj mi jeszcze raz pomierzyli i jest okej. Powiedzieli mi że nie pracuje zawór podciśnienia sterujący turbosprężarką, w ogóle nie reaguje na zmianę obrotów silnika.

Ktoś wie czy jest taka możliwość że on został wyprogramowany w sofcie czy nie ma takiej możliwości? Bo dziwnie ten problem pojawił się po wizycie w warsztacie. A jeżeli nie, to uszkodzona wiązka? Zawór jest nowy.