Witam, mam taki "problem" sam nie wiem co. Kiedy jadę równo wszystko jest okej, ale jeśli wcisnę mocniej gaz czuć jak trzęsie samochodem jakby wał idący pod samochodem miał takie wibracje, że trzęsie autem. To normalne, cos padło, na co zwrócić uwagę? Ma ktoś podobne odczucia?

Mam podobnie, mechanicy rozkładają ręce. Wymieniłem prawą półoś, komplet z przegubami(podobno jeden miał lekki luz), nadal to samo. Piasty z łożyskami, bo lekko telepało mi też kierownicą, a tarcze były proste, kierownica nie telepie budą trzęsie. Poduszkę po silnikiem, bez zmian. Mam auto po chipie i teraz zaczynam się zastanawiać czy to coś nie z tego powodu.

dwumas

Dwumasy nie było by czuć i słychać cały czas? Coś wątpię, że dwumas. Przyczyną może być jakas guma/podpora wału lub sam wał?

Wał miałem (podobno) zdemontowany przez mechanika do jazdy próbnej i też buda drżała.

Miałem podobny objaw. Roleta bagażnika była źle włożona w mocowania
i wydawała odgłosy rozpadającego się auta :)

U mnie roleta jest okej, dalej nie zlokalizowałem problemu.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Trzęsie na boki?

Tak, jest takie dziwne uczucie trzęsienia na boki

Tak, jest takie dziwne uczucie trzęsienia na bokiJak trzęsie na boki to zwykle wyrobione są przeguby napędowe wewnętrzne (kielichy co wychodzą ze skrzyni).

Jak trzęsie na boki to zwykle wyrobione są przeguby napędowe wewnętrzne (kielichy co wychodzą ze skrzyni).

I wtedy będzie się to objawiać trzęsieniem przy przyspieszaniu? Przy płynnej jeździe, równej jest normalnie nie trzęsie, jedzie jak powinien. Dopiero jak będę przyspieszał będzie go trząść

Witam , mam to samo od 80km/h w górę słychać jakieś stukanie jakbym najechał na pas na autostradzie (coś takiego ) a jak chce mocniej przyspieszyć wpadam w wibracje na boki. Byłem u mechaników co zajmują się wałami (podpora jest lekko wyrobiona ) stwierdzili , że jest ok nic się nie dzieje że nie spowoduje to takich objawów . Byłem u Turbiarzy stwierdzili że coś doładowaniem , ale nie wiedzą co. Bylem u mechaników którzy robią Diesla od x lat , sprawdzili wtryski , egr sterownik od turbo. Twierdzą że coś z doładowaniem ale nie wiedzą co. Dzisiaj sprawdzam przeguby wewnętrzne wiem już że lewy jest dobry...

I wtedy będzie się to objawiać trzęsieniem przy przyspieszaniu? Przy płynnej jeździe, równej jest normalnie nie trzęsie, jedzie jak powinien. Dopiero jak będę przyspieszał będzie go trząśćDokładnie tak, przy obciążeniu. Można też wyczuć luz góra-dol na przegubie.

...panowie dwumas zaczyna klękać...kolega juz Wam sugerował.

Powiem wam, że nie pocieszacie mnie. Jeśli dwumas to nie było by go słychać nawet na postoju czy w całym zakresie obrotów? Tylko przy przyspieszaniu? Nawet jadąc ze stałą prędkością i wyższych obrotach ale równych jest spokój. Tylko jak samochód "rwie" do przodu

Przy przyśpieszaniu i to szczególnie w zakresie obrotów, na który przypada najwyższy moment obrotowy. Im wyższy bieg, tym bardziej odczuwalne.

i bedzie schodzil coraz nizej.. jesli dwumas slychac caly czas tzn. ze juz jest caly wywalony.. ja az tak dlugo nie czekalem..

Jeśli to faktycznie dwumasa to pozostaje wymiana?

nie, mozna sie jeszcze pomodlic :D

Panowie mam podobne objawy. Wibracje podczas jazdy i przyspieszania. Dodatkowo na wolnych obrotach tez lekko drży, znacznie bardziej przy 1000 i ok 2000 obrotów na biegu jałowym. Poczytałem trochę opinii w wątkach dotyczących mondeo i sugerują też poduszki silnika. Pytanie czy próbować wymienić najpierw poduszki czy od razu za dwumas sie brać. Poduszki wyjdą znacznie taniej bo ok 1000 zł za komplet. Jakieś sugestie?

Panowie mam podobne objawy. Wibracje podczas jazdy i przyspieszania. Dodatkowo na wolnych obrotach tez lekko drży, znacznie bardziej przy 1000 i ok 2000 obrotów na biegu jałowym. Poczytałem trochę opinii w wątkach dotyczących mondeo i sugerują też poduszki silnika. Pytanie czy próbować wymienić najpierw poduszki czy od razu za dwumas sie brać. Poduszki wyjdą znacznie taniej bo ok 1000 zł za komplet. Jakieś sugestie?

Najpierw dokładnie obejrzeć i zdiagnozować przyczynę. Nie ma sensu wymieniać wszystkich podzespołów, tylko na podstawie opinii na forach. Wszystko się przecież nie mogło popsuć ;)

Najpierw dokładnie obejrzeć i zdiagnozować przyczynę. Nie ma sensu wymieniać wszystkich podzespołów, tylko na podstawie opinii na forach. Wszystko się przecież nie mogło popsuć ;)

Tak tylko byłem u dwóch mechaników i żaden problemu nie widzi. Jeden stwierdził że dwumas powolutku się kończy, ale na razie problemu nie ma i mam dalej jeździć. Tylko ja nienawidzę jak coś mi trzęsie i wibruje podczas jazdy...
Znacie jakieś testy które w dokładniejszy sposób potwierdzą czy to dwumas czy poducha?

Sprawdź silnik, może masz coś nie halo z wtryskami (spalaniem) na którymś cylindrze?

Zużyty dwumas trzeszczy, stuka i wibruje. Słychać z kilometra ;) Szczególnie na biegu jałowym lub podczas zapłonu i gaszenia. Szarpie podczas ruszania i trudno wchodzą biegi.
Najczęściej też zużyta tarcza sprzęgła. Sprzęganie następuje na tzw. "górze" pedału sprzęgła.
Możesz wcisnąć hamulec i puszczać powoli sprzęgło aby to wszystko sprawdzić na postoju.

Jeśli jest tak jak opisałem, to wymień dwumas. Szkoda skrzyni biegów.

Mega głupia sprawa ale po zmianie opon na nowe, wyważeniu kół trochę przestało trząść ale trochę czuć jeszcze. Nie wiem, silnik działa bezproblemowo, dwumasa cicha jak na moje nie daje oznak żadnych. Pomijając silnik gdzie mogę szukać dalej problemu ?

Sprawdź mocowanie skrzyni rozdzielczej z przodu i sprawdź przeguby wału

Sprawdź silnik, może masz coś nie halo z wtryskami (spalaniem) na którymś cylindrze?

Zużyty dwumas trzeszczy, stuka i wibruje. Słychać z kilometra ;) Szczególnie na biegu jałowym lub podczas zapłonu i gaszenia. Szarpie podczas ruszania i trudno wchodzą biegi.
Najczęściej też zużyta tarcza sprzęgła. Sprzęganie następuje na tzw. "górze" pedału sprzęgła.
Możesz wcisnąć hamulec i puszczać powoli sprzęgło aby to wszystko sprawdzić na postoju.

Jeśli jest tak jak opisałem, to wymień dwumas. Szkoda skrzyni biegów.

Sprzęgło łapie w okolicy połowy wysokości pedału. Chodzi lekko, biegi raczej wchodzą lekko. Ale czasami jak dłużej pojeżdżę to z samego dołu jak sprzęgło zaczyna łapać czuć szarpanie. Im dłużej pojeżdżę tym częściej. Jak dodam więcej gazu przy ruszaniu to szarpie mniej. To objaw kończącego się sprzęgła czy docisku? Ogólnie troche słabo bo samochód ma dopiero 85 tys przejechane.

Może to ani dwu mas ani poduchy czy półosie a skrzynia ? W mondeo mk3 2.0 benzyna tak miałem przy obciążeniu czuć było telepanie budą. Samochód nie dawno kupił ode mnie mechanik który też po czasie kiedy i ja szukałem problemu tak samo twierdzi.

Ale czuć wibracje silnika też na luzie tak jak wcześniej pisałem (ok 1000 i ok 2000 tys obrotów). Wtedy skrzynia nie pracuje... Pytanie czy wibracje na luzie i podczas jazdy spowodowane są tą samą przyczyną.

Ostatnio odnosze wrażenie że to może być jakaś poduszka silnika/skrzyni albo jakiś przegub. Sam już nie wiem gdzie szukać problemu, każdy mechanik mówi że wszystko jest dobrze a trzęsie. Wał ok i podpora wału też ok.
U mnie nie ma żadnych wibracji na postoju nawet jak gazuje, jedynie troszkę czuć przy ostrzejszym przyspieszeniu, jak przyspieszam delikatnie to nie czuć tego tak. Sprzęgło łapie super bez żadnych problemów

Koło dwumasowe wymienione, wszelkie drgawki i stuki skończyły sie definitywnie. Co ciekawsze sprzęgło było w bardzo dobrym stanie, dlatego wystawię na sprzedaż w cenie złomu bo szkoda wyrzucać. Wysprzęglik też był w agonalnym stanie.