Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Ślizgające się sprzęgło po 25 tyś km


sokol1990
08-10-2019, 20:44
Cześć,
Focus mk2 2.0 tdci 2005 rok
2 lata temu wymienione kompletne sprzęgło, zrobione 25 tyś km. Od kilku dni zauważyłem objaw slizgajacego się sprzęgła. Jadę na trasie, wrzucam 5 bieg i dodaje gazu, od 2 tys obrotow obroty idą w górę i po chwili opadają. Na innych biegach się to nie dzieje. 2 lata temu zakładane było nowe kompletne sprzęgło luka. Możliwe, aby po tak krótkim okresie sprzęgło znowu padło?

Fulara
09-10-2019, 04:39
samonastawne ?

sokol1990
09-10-2019, 08:10
Tak, w tym silniku jest sprzęgło samonastawne.

Grzegorz MX
09-10-2019, 09:14
Czyżby docisk zostawiony (i nie cofnięty) a tylko tarcza zmieniona?

AdoKrycha007
09-10-2019, 09:23
oszukane, a nie zmienione kompletne...

sokol1990
09-10-2019, 13:39
Sam osobiście kupowałem tarcze, docisk i wysprzeglik. Teraz przeczytałem, że przy sprzęgle samonastawnym podczas montażu wymagane jest jakieś specjalne urządzenie. Nie jestem pewny, czy mechanik który mi to zakładał miał takie urządzenie. Nie pojadę teraz do niego po dwóch latach z reklamacją :D Czytałem, że dokręcanie sprzęgła metodą "na krzyż" przy tym sprzęgle kończy się to zazwyczaj właśnie w ten sposób, że dużo szybciej się zużywa. Jakby użył przyrządu do sprzęgła samonastawnego, to pewnie wszystko byłoby ok. Dla mnie to jest jedyne wytłumaczenie teraz, bo raczej nie chce mi się wierzyć, że wymienił samą tarcze, skoro dawałem mu wszystkie części. Kurcze przeraża mnie myśl, że znowu muszę wydać 1500 zł na sprzęgło mimo, że juz je robiłem.. Ktoś wie, jak długo można jeździc na slizgajacym się sprzęgle i jakie mogą być tego konsekwencje, skoro i tak czeka mnie wymiana kompletu?

Fulara
09-10-2019, 14:44
zamontowane bez przyrządu
ciesz się że po 25 000 ci się ślizga a nie po 500 km

bez przyrządu tracimy 2 mm docisku ! czyli montujemy docisk tak, jakby tarcza była już zużyta

aha i stara śpiewka mechaników: panie, nowe jest wyzerowane, przy starym trzeba przyrząd... guzik prawda

Grzegorz MX
10-10-2019, 09:46
Sam osobiście kupowałem tarcze, docisk i wysprzeglik. ..............
Ktoś wie, jak długo można jeździc na slizgajacym się sprzęgle i jakie mogą być tego konsekwencje, skoro i tak czeka mnie wymiana kompletu?

po prostu kiedyś w trasie wrzucisz 5 (albo 6) i samochód zwolni. Potem dalej do 4 i będzie się ślizgał.

czas jaki możesz jeszcze jeździć zależy od techniki jazdy z bardzo lekką nogą pozwalający na znalezienie sfinansowania wymiany DOCISKu i robocizny.

Wysprzęglik i tarcza pewnie nadal w formie.

sokol1990
10-10-2019, 14:15
Myślisz, że wystarczy wymiana samego docisku? A ja myślałem, że to tarcza nadaje się raczej do wymiany. Narazie muszę się jakoś przemęczyć z tym sprzęgłem, już zmieniłem styl jazdy i na 5 i 6 biegu nie dodaje gwałtownie gazu, aby się sprzęgło nie slizgalo. Może uda mi się jeszcze w ten sposób trochę pojeździć, aby na spokojnie odłożyć kasę :D

Fulara
10-10-2019, 14:44
dwumasę bym zostawił, wymienił docisk i tarcze

na 90% tarcza będzie wyglądać bardzo ładnie, ale nie ma co 3 raz zrzucać skrzyni

cezarg1410
11-10-2019, 06:59
Ziomy ja robiłem u siebie sprzęgło pierwszy raz przy 240 kkm i dwumasa nadal była całkiem ok. I tarcza też. Zdechł tylko docisk.
Rozbiórka oględziny wymiana docisku i ogień :)

sokol1990
11-10-2019, 08:37
Ja pierwszy raz wymieniałem u siebie przy 232k. Teraz mam 257 i dwumasa też raczej jest ok. Gdyby był do wymiany tylko docisk, to znacznie zmniejszyło by to koszt naprawy :) Jak uzbieram trochę kasy, to dam do mechanika, niech rozbierze i zobaczy co trzeba wymienić. Jak tarcza będzie ok, to nie będę wymieniał :)