Zobacz pełną wersję : [Transit 2014-2019] Wszystkie wtryskiwaczy zepsute po 104tys km
Krzysiek.ch 17-10-2019, 09:28 Cześć mam pytanie czy to normalne że miesiąc po gwarancji po przejechaniu 104tys km wysiedly wszystkie wtryski, samochód już stoi 3 tygodnie w serwisie A koszta naprawy będą bardzo duże, przecież to w miarę mowy samochód, czy to ja muszę te koszta pokrywać wszystkie czy jest jakąś inna możliwość miał ktoś podobny problem :-(
Piasek80 17-10-2019, 11:20 czy to normalne że miesiąc po gwarancji po przejechaniu 104tys km wysiedly wszystkie wtryski,
normalne to nie ale jak najbardziej możliwe i widzę tutaj tak na szybko 4 możliwe przyczyny:
1) błędna diagnoza awarii. Awarii uległo coś po drodze (baaardzo rzadko się trafia aby na raz cały kpl szlag trafił)
2) z racji faktu iż pkt 1 nie jest niemożliwy jednak... jedno felerne tankowanie, zalałeś takiego gnoju i chemii w zbiornik że faktycznie wyzłomowało układ wtryskowy. Ale przy tym wszystko co po drodze również będzie w opłakanym stanie
3) ktoś zatankował pomyłkowo benzyny, dolał ropy do pełna mając nadzieję że przepali... i cicho siedzi
4) od dłuższego czasu tankowałeś baardzo kiepskie paliwo które powoli dożynało wtryski i akurat się zbiegło w czasie. Serwis, jeżeli auto było serwisowane, mógł albo o tym nie wiedzieć bo jak nie zgłaszasz z tym problemów to po co będą diagnostykę układu wtryskowego robić albo może i wiedział ale odbijał piłeczkę dalej coby wypchnąć auto poza gwarancję a tym samym umyć ręce od ew. odpowiedzialności i roszczeń gwarancyjnych użytkownika. Choć w to najmniej jestem skłonny uwierzyć bo raz że z awarii układu wtryskowego ASO potrafią się wykpić nawet przy niewielkich, kilkunastotysięcznych przebiegach, a dwa dla własnego bezpieczeństwa (jeżeli o tym wiedzieli) winni zgłosić to użytkownikowi wcześniej że z wtryskami zaczyna się coś dziać i może niech zobaczy co i gdzie tankuje.
Ale ten wariant obstawiam za najmniej prawdopodobny.
slawek-kali 17-10-2019, 12:33 Pisz do Ford pl.. wtryski wymieniano w wielu autach na gwarancji.. wada fabryczna.
tomaszjan31 17-10-2019, 15:44 Jest akcja serwisowa na wtryski, już druga/wymiana na inne. Oczywiście również nie sprawdzone w tym motorze, bo i kiedy:mad:
Hi, miałem zapytać na forum o problem z wtryskami, a tu pojawił się Twój wpis. U mnie przy przebiegu 64tyś, pojawił się problem, utrata mocy, zapalenie się kontrolki. Na razie problem po paru sek.zniknął. Po zczytaniu błędów mam m.in.P126A: "wtryskiwacz cylinder 1 zakłócenia działania". Szukałem informacji w sieci, to na niemieckim forum jest temat, gdzie użytkownicy piszą, że była parta wadliwych wtryskiwaczy. Serwisy wymieniają w ramach gwarancji. Jest wpis z informacją, że wtryskiwacz mają 5 cyforwy nr zaczynające się od 19xxx i dopiero wtryski od nr 192xx i w górę są pozbawione wad. Podaję link do dyskusji: https://www.ford-forum.de/threads/transit-2017-tdci-170-ps-fehlermeldung-neufahrzeug.160259/ . W tym linku jest opis problemu z wtryskiwaczami oraz oficjalne oświadczenie forda: https://www.parkers.co.uk/vans-pickups/news/2019/ford-ecoblue-diesel-injector-failure/ .
Ja dzwoniłem do serwisu euro-car w Gdyni i czekam na termin wizyty.
Możecie podać informację, gdzie można się dowiedzieć w Polsce o akcji serwisowej na wtryski? Ja oficjalnego info nigdzie nie znalazłem, na stronie Etis tez brak takowej informacji.
Piasek80 18-10-2019, 07:31 U nas może próbują załatwić sprawę jak z navi TravelPilot FX :)
Tylko u autora tematu sprawa się trochę komplikuje bo raz że auto już po gwarancji, dwa że przebieg dość spory. Chyba że FORD nie ograniczył akcji do gwarancji a dłużej (jak Toyota swoje wadliwe silniki 2.0D-4D 126KM gdzie wymieniali słupki silnika w sztukach do 5 lat lub 160 tyś km)
Ja miałem jeden wymieniony w ubiegłym roku przy wymianie oleju. Teraz mam przejścia z dpf (napisałem o tym w drugim wątku) i jeśli to problem od wtrysków to mogliby wymienić w ramach gwarancji, chociaż samochód jest już po. Jeśli była wadliwa seria to przy wymianie powinien być brany pod uwagę przebieg a nie czas użytkowania.
tomaszjan31 20-10-2019, 18:53 Nowy motor trafił do Transitów od 2016, już dwa razy wymieniali wtryski, a w czwartek dowiedziałem sie że kombinują już z kolejnymi, kilka akcji serwisowych związanych z oprogramowaniem. Kilku forumowiczów już zgłaszało problem z głowicą, inni z tłokami. Co najbardziej mnie wkurza, częsta wymiana oleju, nadplanowa i płatana z mojej kieszonki, bo gwarancja nie przewiduje. A w piątek otrzymuje pocztą zaproszenie na akcję serwisową 18B42- Transit-- rozcieńczenie oleju-Program serwisowy. To może tez Ford zwróci za wszystkie nadplanowe wymiany oliwy ? Wiem, wiem, naiwny jestem.
Jeden z forumowiczów zapewniał mnie, ze jest taki Transit, który dobija do 700 tysięcy i od wymiany do wymiany oleju, bez żadnych nieprzewidzianych, usterkowych postojów. Tylko ilu z nas jeździ tylko po autostradzie nie gasząc motoru
U mnie w firmie już w jednym z trampków wymieniono 3 wtryski i 2 tygodnie temu mordowali się kolejny raz z jednym już wcześniej wymienianym, weekend z nim walczyli bo nie chciał wyjść. A i w drugim aucie również problem powraca a już też miał wymieniane wtryski (tez przyszło na niego wezwanie na akcje j/w, co ciekawe już miał poprawiany soft olejowy a po tej poprawie kolega mówi że ani razu mu się nie zapaliła kontrolka czy zamiast poprawić zepsuli). Oba auta mają poniżej 200 tyś. Mamy 2 ciut starsze bez DPF i żadnych problemów a w 2 następnych z DPF już patrzymy kiedy zacznie się problem z trybem awaryjnym. Co za bubel.
Krzysiek.ch 24-10-2019, 11:55 Witam dziś się okazało że po wymianie wszystkich wtryskowy silnik dalej nie działa jak należy i nie ma kompresji, Pan z serwisu forda sugeruje mi wymianę silnika na nowy tylko że to koszta 30-35 tyś zl, samochód zepsuł się 5 tygodni po dwuletniej gwarancji jest to możliwe czy nam możliwość gdzieś się odwołać czy coś? Auto casco raczej nie pokrywa tego typu napraw, ktoś umie jakoś pomóc coś podpowiedzieć czy jakiś prawnik pomoże coś?
luckyboy 24-10-2019, 12:29 Gwarancja, rękojmia minęły, pozostaje tylko liczyć na gest handlowy Forda albo działać na własną rękę.
Piasek80 24-10-2019, 14:18 OMG
Czyli potwierdziły się moje przypuszczenia odnośnie "przepychologii" byle do końca gwarancji.
Dobra wola Forda ograniczy się może do 20% rabatu na imprezie która nawet przy 50% generuje potężne koszty naprawy.
Tutaj obstawiam że bez pomocy prawników specjalizujących się w tej materii i ekspertyz że brak sprężania (zapewne wypalona dziura w tłoku/ach) są spowodowane lejącymi wtryskami i że winę za to w pełni ponosi Ford czy tam ASO obsługujące nic nie ugrasz.
No chyba że znajdziesz sprawnych mechesów co zdejmą czapkę, wymienią felerny tłok lub kilka na nowe, nowe wtryski już masz i złożą to do kupy dając nowe życie. I jeździsz autem a auto zarabia na ciebie/siebie. Bo zapewne ta impreza będzie kosztować tyle co sam prawnik + rzeczoznawca bez uwzględniania wielomiesięcznych batalii sądowych na które będziesz jeździł PKP
jak silnik nie ma kompresii, to wtryski nie są Twoim problemem.
ile ma barów i na których cylindrach?
Krzysiek.ch 29-10-2019, 06:02 Nie wiem, w serwisie powiedzieli że oni części w silniku nie wymienuaja czyli tłoków i innych, ale ford wie że te silniki i wtryski to jest lipa i dofinansowane 45% z 35tys, powiedział że po prostu miałem pecha że po gwarancji zaraz mi silnik padł bo na gwarancji ich bardzo dużo wymieniają. Ale gwarancja 2 lata i ani dzień dłużej.
Piasek80 29-10-2019, 08:10 Himalaje "kompetencji" PR:
powiedział że po prostu miałem pecha
<rotfl>
Policz najpierw ile warsztat weźmie za naprawę twojego silnika bo jeżeli impreza zamknie się w jakich 4 tyś zł na nowych częściach (czyli wymiana tłoków, niezbędnych uszczelek itp + robocizna) a Ford sobie życzy 20 tyś za wymianę słupka no to spooora różnica. I wówczas dopiero z papierami do prawnika niech się kopią żeby Ford oddał twoje 4 + dolę prawnika.
Parę dni temu kumpel który ma flotę 6 aut w leasingu mi coś bąknął że on ma jakieś dodatkowe ubezpieczenie - ale gdzieś tam to puściłem mimochodem. Że płaci coś koło 60zł miesięcznie za każde auto i to jest właśnie na taką okoliczność jak np gruba awaria po gwarancji (bo leasing trwa dłużej) to oni pokrywają takie rzeczy. Jak dobrze zrozumiałem to tam jest też wariant że przyp. umowy leasingu z wykupem (jakie on ma) w razie gdyby np skasował auto (szkoda całkowita) no to z tego ubezpieczenia zwracają mu wartość rynkową pojazdu z przed szkody w równowartości spłaconej części.
Normalnie: 2 lata płacisz leasing, auto kasują, AC wypłaca leasingodawcy i po temacie.
Ale ty nie masz auta które jest ci niezbędne ani pieniędzy które 2 lata płaciłeś za auto (po jakieś 2 tyś zł miesięcznie) czyli jakieś 50tyś zł za nie zapłaciłeś. W tym wypadku w ramach tego ubezpieczenia przyjmując że auto kosztowało 100 tyś, po 2,5 roku użytkowania auto warte było powiedzmy że 60 i je rozbił (a leasingu zostało jeszcze 2,5 roku) czyli połowa - ubezpieczalnia wypłaci mu 30 tyś zł odszkodowania.
Mam taką prośbę, posiadam Forda Tourneo Connecta . Dwa lata temu przy wymianie świec jedna została urwana Miałem się zgłosić na wymianę przed zimą ale palił bez problemów Rok temu zaczął na zimnym przez 5-20sek. trząść silnikiem potem to znikało Teraz od paru miesięcy spokój pali bez problemu Mam przeczucie ze jak zatankowałem w "BP" problem zniknął Czy to możliwe że paliwo ma coś z tym wspólnego Nie kopci nie trzęsie sprężynka w normie Ford rocznik 2009. Sugestie?
wojtekjanus 29-10-2019, 15:28 Mam taką prośbę, Kolego, nie ten wątek i nie ten dział. Co ma urwana świeca żarowa do wtryskiwaczy i co ma Connect do dużego Transita?
Hi, gwarancje można w samym Fordzie wydłużyć, ja mam wykupiony dodatkowy rok, więc w sumie 3 lata wraz z gwarancją fabryczną. Mnie umówili dopiero na 8 listopada. Przez telefon próbowałem coś dopytać, to wiadomo ogólnikowe odpowiedzi, muszą zrobić diagnostykę itd. Auto na razie jeździ bez błędów. Co do kosztów naprawy, to przy opisanym zakresie, wg mnie 4 tyś będzie za mało. Co do stwierdzenia, że miałeś po prostu pecha, w obliczu kosztów jakie czekają użytkownika, tym bardziej, że jak sam Ford przyznaje, jest to znany problem, można się zagotować.
Piasek80 29-10-2019, 16:28 Ale tego trzeba dokonać przed awarią a nie po niej.
Co do kosztów naprawy, to przy opisanym zakresie, wg mnie 4 tyś będzie za mało
wiesz, ceny ASO a "normalne" to zupełnie inna bajka.
Ciekawy jestem co wchodzi w skład tej akcji za 35 tyś pt: wymiana silnika bo słowo silnik ma wiele znaczeń. Wiadomo że goły kwestia czy goły to z rozrządem czy bez i czy to będzie słupek czyli bok z głowicą czy sam blok z ukł. korbowo-tłokowym. Bo tam się może okazać że jeszcze z parę tysiączków doliczą za wymiany rzeczy które... już swój przebieg mają i skoro jest na wierzchu to wie pan... i się okaże że z 20tu po rabatach i tak 25 jak nie lepiej przyjdzie uregulować.
tomaszjan31 31-10-2019, 13:48 Wyłącznie na trasach te motory chyba sobie dają rade... Ale jak silniki nie gasną :D
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-transit-custom-zadbany-serwis-i-historia-do-wgladu-ID6CrdIh.html?;promoted
Piasek80 31-10-2019, 14:00 A jaka gwarancja że tam silnik jeszcze fabryczny siedzi ?
Może też już 3ci wsadzili :)
wojtekjanus 31-10-2019, 15:34 Wyłącznie na trasach te motory chyba sobie dają rade... Ale jak silniki nie gasną :D
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-transit-custom-zadbany-serwis-i-historia-do-wgladu-ID6CrdIh.html?;promotedTo ponad 800 km dziennie. Jeżeli ktoś ma firmę przewozu osób na liniach autostradowych np. do Niemiec, to takie wtedy robi się przebiegi. Kilka lat temu na naszym forum udzielał się kolega który miał kilka Transitów i Sprinterów, jeździły m.in. do Monachium na regularnej linii. Jeden z jego Transitów Mk6 2,0 tdci w nieco ponad trzy lata zrobił 1.000 kkm (milion km). Czyli to jest możliwe...
Notabene kiedy go sprzedał, to niedługo widział go oferowanego na OtoMoto z przebiegiem... 300 kkm.
luckyboy 31-10-2019, 15:46 Też podobnie użytkowałem 2.0dCi. Co prawda ten Ford jest mocno zniszczony w środku. Mój Trafic przy 400tkm po szybkiej pielęgnacji wyglądał jak nowy, nawet kierownica nie nosiła wyraźnych śladów użytkowania, spokojnie na 100tkm można było wtedy skręcić [emoji23][emoji23][emoji23]
Średnio można było przejechać 650-700tkm bez dodytkania silnika (przy ok 380tkm zwykle wymiana sprzęgła i przy 500tkm łańcucha rozrządu).
Zabieraj jak najszybciej auto z tego serwisu, poszukaj mechanika co wymieni Ci tylko pierścienie tłokowe, i nic więcej, bo to prawie nowy samochód.
Zapłacisz razem ze 3 tysiące, i bedziesz śmigał dalej.
A jak będziesz naprawiał w ASO, i dociekał sprawiedliwości, to oni puszczą Cię z torbami.
luckyboy 31-10-2019, 18:31 Pierścienie to pewnie jak nowe są. Jak nie ma kompresji to trzeba zajrzeć kamerka do środka cylindra i obejrzeć zawory, tłok, głowice.
Mogą być jak nowe, ale bez sprężystości.
Ktoś zagrzał mocno silnik, pierścienie straciły sprężystość, i taki skutek.
Wypalone zawory po 100 tysiacach, co Ty opowiadasz.
W tym silniu, poza pierścieniami wszystko jeszcze pachnie nowoscią.
Jeżeli ASO nie poznalo sie na usterce, i wymienilo wtryskiwacze, i nic nie pomogło, to nie mechanicy tam pracują, tylko kowale.
A proponowac klientowi nowy silnik za 35 tys?? czy to normalne ??
weź pod uwagę to, że instrukcje serwisowe jakie są przygotowane dla pracowników ASO nie przewidują remontów silnika na zasadzie wymiany uszczelniaczy, tłoków czy korbowodów. Silnik jest częścią, i podlega wymianie jak wszystko inne.
gdy mechanik przejdzie cała diagnostykę silnika jaką przewidział producent, i będzie brak kompresji spowodowany np. rysą na bloku, pęknięciem, uszczerbkiem czy dziurą w tłoku, to automatycznie kwalifikuje to silnik do wymiany.
jakakolwiek ingerencja w silnik poza opisanymi schematami:
po pierwsze generuje kolejny czas pracy mechanika, za który klient rzadko chce płacić;
po drugie serwis jest zobligowany do stosowania instrukcji serwisowych, inaczej ryzykuje autoryzacje. A wiesz ile kosztuje autoryzacja serwisu? 0,5-1 mln zł.
Dlatego jeśli jako klient nie zgadzasz się z wyceną serwisu co do remontu silnika, chętnie się takiego klienta żegna. Bez żalu.
luckyboy 07-11-2019, 12:29 Wypalone zawory po 100 tysiacach, co Ty opowiadasz.
Zdziwilbys się co teraz przydarza się silnikom diesla nawet przy przebiegu 60.000km - pękają bloki, korby wychodzą bokiem, pękają głowice, cuda Panie cuda.
Piasek80 07-11-2019, 13:21 Tutaj na logikę biorąc:
- jeżeli jest akcja serwisowa na wtryski
- a silnik zgubił już kompresję na którymś garze
najbardziej prawdopodobną przyczyną awarii jest uszkodzony tłok na skutek "lejącego" wtryskiwacza
Chyba że tłoki też za szczęśliwe nie są i dochodzi do ich jakiegoś rozwarstwiania itp. Splot kilku możliwości i mamy rachunek na 35 tys zł.
Nadal obstaje przy zaproponowanym wcześniej wariancie: mechanik, czapka w górę i już wszystko wiadomo.
Nowe wtryski już są, kwestia ile tłoków do wymiany czy ew. drugi cały silnik i wówczas już do wyboru czy idziesz na wariant ASO`wy czy wrzucasz jakąś używkę a potem kopiesz się z Fordem o zwrot kosztów naprawy.
Ale auto jeździ... i zarabia na siebie, generalnie spełnia swoją rolę.
luckyboy 07-11-2019, 13:31 Po co czapka w górę jak można podejrzeć najpierw endoskopem.
Piasek80 07-11-2019, 14:02 Weź teraz znajdź warsztat z czymś takim, wtryski wyrywaj znowu.
akcja serwisowa na wtryskiwacze polega na programowaniu PCM.
dopiero jak po akcji nadal będą błedy czy dziwna praca silnika, bierze sie za dalszą diagnostyke.
i wtedy procedura nakazuje ich wymiane.
Hi, mój Transit po diagnostyce został w serwisie. Wymiana wszystkich wtrysków na gwarancji. Byłem w Euro-Car Gdynia, podpytywałem o częstotliwość napraw wtryskiwaczy, to serwisant mówił, że wymieniają bardzo dużo.
PRIMANUS 10-11-2019, 11:51 Cześć mam pytanie czy to normalne że miesiąc po gwarancji po przejechaniu 104tys km wysiedly wszystkie wtryski
Hi, mój Transit po diagnostyce został w serwisie. Wymiana wszystkich wtrysków na gwarancji. Byłem w Euro-Car Gdynia, podpytywałem o częstotliwość napraw wtryskiwaczy, to serwisant mówił, że wymieniają bardzo dużo.
Przeczytajcie to forum:
https://fordtransit.org/forum/viewtopic.php?f=65&t=178478&start=30&c=1
Wygląda na to że w drugiej połowie 2016 r. i w I kwartale 2017 r. Ford wyprodukował 2,0-litrowe jednostki silnikowe Ecoblue dla gamy samochodów dostawczych Transit z wadliwymi wtryskiwaczami paliwa.
Jednostki silnikowe zostały zainstalowane w różnych pojazdach, a Ford nie ma danych o tym, które pojazdy zostały wyposażone w wadliwe wtryskiwacze.
W silnikach zostały zainstalowane 1, 2, 3 lub 4 wadliwe wtryskiwacze, co sprawia, że problem pojawia się w różnych warunkach i z różnymi częstotliwościami.
Skala problemu nie jest znana, ale ponieważ pojazdy zostały wyprodukowane w drugiej połowie 2016 r. I na początku 2017 r., liczba awarii rośnie. Ford nie mógł skomentować liczby pojazdów ponieważ nie są świadomi, które wtryskiwacze zostały zainstalowane w jakich pojazdach.
Ford zdaje sobie sprawę z tego problemu, ale nie wzywa klientów na akcję serwisową, dopóki klienci nie zgłoszą problemów.
Ford nie wie tak naprawdę, kogo ma wzywać, a kogo nie.
luckyboy 10-11-2019, 12:05 Jak nie wiedzą to niech wymieniają we wszystkich z tego okresu.
PRIMANUS 10-11-2019, 12:11 Kasa, kasa, kasa... tylko to się liczy
Na tym forum w UK gość opisuje - że nie wymienili mu 4 wtryskiwaczy (kiedy zgłosił się do nich z ewidentną awarią) - tylko robili to na raty: najpierw jeden, dalej awaria, potem 2 następne, znowu awaria i wreszcie ostatni...
Taka procedura Ford-a :mad:
luckyboy 10-11-2019, 12:14 Dlatego lepiej kupić o wiele taniej auto używane. Wielu podnieca się gwarancją jakby była dana na 20 lat. Po 2 latach mija i problemy te same.
slawek-kali 10-11-2019, 12:17 asa, kasa, kasa... tylko to się liczy
Ale co ma ASO do tego? oni wykonuja usluge w imieniu Ford.. jak nie ma zezwolenia to nie zrobia, bo kto zaplaci?
PRIMANUS 10-11-2019, 12:39 Ale co ma ASO do tego? oni wykonuja usluge w imieniu Ford.. jak nie ma zezwolenia to nie zrobia, bo kto zaplaci?
A gdzie ja pisałem o ASO? Ja nie krytykuję ASO, tylko FORD-a. FORD UK i FORD EUROPE ma taką politykę.
Pewnie FORD Europa boi się pogorszenia wyników finansowych, bo kilka ostatnich lat znajdują się pod kreską, a Amerykańce zastanawiają się nawet nad likwidacją obecności w Europie.
IMO takie podejście do klienta w Europie, to może być tylko gwóźdź do trumny.
Piasek80 10-11-2019, 17:04 Ale tak jest u każdego producenta: wejdź na dowolne forum dowolnej marki i poczytaj: klient to jesteś dopóki nie kupisz, potem jesteś petent i jedyne co ci się należy to płacić co miesiąc raty leasingu, najmu czy innego kredytu.
Auto za milion ściąga, coś drży, 5ty miesiąc w kolejnym serwisie i nie potrafią naprawić, itp historie a ci tłumaczą się że "to nie jest wada, to jest cecha szczególna tego modelu" :lol:
Po co ogłaszać kosztującą miliony akcję serwisową jak można palic głupa że pojęcia nie mamy których aut to dotyczy dlatego nikogo nie wzywamy tylko czekamy... aż minie gwarancja i z głowy. Niech se klient silnik za 34tys zł wymienia.
slawek-kali 10-11-2019, 17:06 przeraza mnie wiedza niektorych..
nie mysla wcale..
właśnie o to chodzi, że za mało wiedzą, a za dużo sobie wyobrażają.
wyobraźnia się nakręca, tworzą się wirtualne scenariusze napraw, naopowiada piąte przez dziesiąte w internecie, a potem reszta mysli, że to prawda.
luckyboy 12-11-2019, 10:01 właśnie o to chodzi, że za mało wiedzą, a za dużo sobie wyobrażają.
wyobraźnia się nakręca, tworzą się wirtualne scenariusze napraw, naopowiada piąte przez dziesiąte w internecie, a potem reszta mysli, że to prawda.przeraza mnie wiedza niektorych..
nie mysla wcale..Jesteście na etacie w Fordzie? [emoji38]
PRIMANUS 12-11-2019, 12:56 właśnie o to chodzi, że za mało wiedzą, a za dużo sobie wyobrażają.
wyobraźnia się nakręca, tworzą się wirtualne scenariusze napraw, naopowiada piąte przez dziesiąte w internecie, a potem reszta mysli, że to prawda.
akcja serwisowa na wtryskiwacze polega na programowaniu PCM.
dopiero jak po akcji nadal będą błedy czy dziwna praca silnika, bierze sie za dalszą diagnostyke.
i wtedy procedura nakazuje ich wymiane.
No to powiedz mi, czy twoim zdaniem wszystko jest OK, jeśli Ford w nowym transicie robi mi akcję serwisową przeprogramowania sterownika silnika... po paru miesiącach znowu przeprogramowanie sterownika silnika...
pierwsze pytanie: uczą się dopiero jak steruje się układem wtryskowym silnika? Ile jeszcze takich wersji będzie?
drugie pytanie: zarówno na pierwszej wersji softu silnika, jak i na 2 wersji oraz na 3 wersji softu, DPF wypala się co około 100-150 KM (zamiast podobnie jak w innych markach w tej samej trasie co 500-700KM)
Jak długo pociągnie DPF, jeśli każde wypalenie to pozostawienie niewielkiej ilości nieusuwalnych popiołów w DPF-ie
Jakoś FORD nie ustosunkowuje się do pytania, co z osprzętem silnika, na który destrukcyjny wpływ miało źle zaprojektowane sterowanie układem wtryskowym
No to powiedz mi, czy twoim zdaniem wszystko jest OK, jeśli Ford w nowym transicie robi mi akcję serwisową przeprogramowania sterownika silnika... po paru miesiącach znowu przeprogramowanie sterownika silnika...
A jak w komórce, Twój producent smartfona co roku wydaje nowe oprogramowanie, coś poprawia, usprawnia, to raczej nie możesz się doczekać tego, czy też narzekasz, że od początku kupiłeś niepełnosprawny produkt?
PRIMANUS 13-11-2019, 23:31 A jak w komórce, Twój producent smartfona co roku wydaje nowe oprogramowanie, coś poprawia, usprawnia, to raczej nie możesz się doczekać tego, czy też narzekasz, że od początku kupiłeś niepełnosprawny produkt?
Rozumiem, że to jest Twoja odpowiedź na pierwsze pytanie:
uczą się dopiero jak steruje się układem wtryskowym silnika? Ile jeszcze takich wersji będzie?
Jeśli Tobie to pasuje - Twój wybór. Ja oczekuję, żeby testy systemu wtryskowego kończyły się w ośrodku badań rozwojowych fabryki silników... a nie kończyły się zdarzeniem "Wszystkie wtryskiwacze zepsute po 104tys km" na koszt klienta-jelenia
A co z drugim pytaniem:
Idąc Twoim tokiem myślenia (porównanie auta do komórki):
Kupujesz nową komórkę (auto) i musisz ją ładować co 2-3 godziny (wypalanie DPF co 100-150 KM).
Wszyscy inni ładują swoje nowe komórki raz dziennie (wypalanie DPF co 500-700 KM)
Jak długo pociągnie Ci bateria w Twoim smartfonie, jeśli ma ona określoną liczbę cykli ładowań do jej ostatecznego końca?
Jak długo pociągnie DPF, jeśli każde wypalenie to pozostawienie niewielkiej ilości nieusuwalnych popiołów w DPF-ie, a częstotliwość wypalania jest 5x większa niż u konkurencji?
Jeśli taka perspektywa Cię zadowala... szerokiej drogi
Dla mnie taki produkt... smartfon czy auto... to niedopracowany bubel
Bardziej łopatologicznie tego wytłumaczyć już nie potrafię
maciej_b 15-02-2020, 18:58 Pytanie, jakie są najczęstsze objawy uszkodzonych wtrysków? Pytam o te, które zaobserwowaliscie.
Hi, u mnie po prostu łapał tryb awaryjny.
komunikat Usterka Silnika. Jak zignorujesz to po 1500km obniży moc silnika.
PRIMANUS 31-08-2020, 18:45 Przebieg 35 tys km. Komunikat na wyświetlaczu (kolor zółty): SERWIS!
Komunikat pojawił się podczas jazdy i zgasł po 30 sekundach.
Silnik pracował w miarę normalnie.
Ten komunikat pojawił się 3 razy w przeciągu 2 -tygodni.
Zgłosiłem w ASO.
Diagnoza: Wtryskiwacz nr 4 do wymiany.
Wymienili na gwarancji (dodatkowa 7 letnia - płatna: FORD PROTECT)
Osobista dygresja: szkoda że nie wymienili wszystkich 4 szt, przecież wiedzą że pewna partia wtryskiwaczy z początku produkcji była wadliwa... nie sądzę żeby w moim silniku 4 wtryskiwacze pochodziły z różnych serii...
wojtekjanus 01-09-2020, 10:04 przecież wiedzą że pewna partia wtryskiwaczy z początku produkcji była wadliwa... Dobrze wiedzą, że nadal są wadliwe - w praktyce wynika to z tak małej tolerancji prawidłowych parametrów, że w każdej partii wyskakują nadal wadliwe wtryskiwacze. Pytanie tylko jest - jak szybko.
A macie wiedzę w jakich autach te wadliwe wtryskiwacze występują? Tylko Transity, czy też inne np. Mondeo, S-max?
|
|