Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2012-2017] Awarie silników 1.0 ECOBOOST


Khalegar
20-10-2019, 16:36
Witam,
Ostatnio mnie bardzo nurtuję jeden temat.
Czytam różne poczytne czasopisma i portale na temat 1.0 Ecobosta i powtarza się opinia, że pękają bloki, że wyciera się popychacz pompy paliwa, przegrzewa się bo niewydolny układ chłodzenia. Przyznam się szukałem tutaj na forum takiego wątku i nic, to jak to jest nikt nie spotkał się z takim przypadkiem? Jeśli mówią, że to częste awarie to zastanawia mnie dlaczego tutaj na forum nie ma tysiąca wątków na ten temat. Sam mam Fiestę 1.0 Ecobost 100KM a przejechane 108 tyś km i nic kompletnie z tym autem się nie dzieje a ponoć przy 100 tyś, ma być mogiła. Także pytanie do was drodzy forumowicze czy ktoś faktycznie robił taką naprawę? Jakie były objawy i faktyczne koszty wyżej wymienionych "typowych usterek"

Danielo_82
21-10-2019, 06:08
To poszukaj w wątku Focusa.
I tak, to prawda. Długowieczności się nie spodziewaj po tym silniku.

Jarek138
21-10-2019, 09:24
Pożal się Boże "redaktorzy" motoryzacyjni z portali cały czas wywlekają historię pękającego wężyka chłodzenia z początku produkcji. Wycierający się popychacz pompy paliwa też gdzieś podchwycili pojedynczy przypadek od mechanika.
Po prostu trzeba pilnować wymian. Faktem jest, że silnik jest termodynamicznie wysilony ale układ chłodzenia daje radę przy rozsądnej eksploatacji. W/g mechanika z mojego ASO to najbardziej żywotne silniki Forda. Podobno jeden z klientów tego ASO przejechał tym silnikiem 380 tys. Pozdrawiam.

Khalegar
21-10-2019, 12:41
Pożal się Boże "redaktorzy" motoryzacyjni z portali cały czas wywlekają historię pękającego wężyka chłodzenia z początku produkcji. Wycierający się popychacz pompy paliwa też gdzieś podchwycili pojedynczy przypadek od mechanika.
Po prostu trzeba pilnować wymian. Faktem jest, że silnik jest termodynamicznie wysilony ale układ chłodzenia daje radę przy rozsądnej eksploatacji. W/g mechanika z mojego ASO to najbardziej żywotne silniki Forda. Podobno jeden z klientów tego ASO przejechał tym silnikiem 380 tys. Pozdrawiam.

Właśnie mam takie wrażenie, przeszukałem tutaj forum takich tematów na lekarstwo faktycznie ktoś pisał o focusie z pękniętą głowicą i nie do końca z resztą zdiagnozowaną bo mogła być też uszczelka, wróżyli mu z fusów. Na temat fiest z tym silnikiem cisza. Dlatego zadziwia mnie ten wątek bo szukając w google cisza a ponoć to taka typowa rzecz i często spotykana. Może ktoś jeszcze podchwyci ten wątek bo naprawdę straszą w każdej gazecie a jak człowiek chcę się zainteresować tematem okazuję się, że cisza zupełna jakby nie istniał. Czy to jest jakaś nagonka VW aby odwrócić uwagę od ich kiepskich silników o których jest milion informacji jak są do kitu? Wciąż powiela się mit że są to nietrwałe silniki ale nie znalazłem żadnej osoby która by miała ten silnik i faktycznie w jakiś sposób jej się skończył. Dlatego rzucam wątek tu może ktoś się znajdzie kto miał problemy z tym silnikiem.

Fiesta Mk8 ST Line
21-10-2019, 13:42
Znam z opowiadań 2 przypadki że silniki poszły do wymiany w focusach 1.0, ale obydwa były jeżdżone we flocie, przez PH którzy na autostradzie cały czas max, nie ma mowy o chłodzeniu turbiny, czy nawet sprawdzeniu płynu, od zimnego cały czas prawie do odcinki. Wśród "normalnych" ludzi takie sytuacje raczej są marginalne. Nawet opisywany tutaj na forum jeden przypadek nie do końca okazał się prawdziwy, bo ponoć silnik po rozebraniu wyglądał normalnie.
Ja tam nie mam stresu z tym związanego, ale może dlatego że mam jeszcze sporo gwarancji przed sobą i auto zmieni właściciela jeszcze na gwarancji. Z drugiej strony mam przejechane dopiero 13 tys, więc nie za bardzo mam się jak wypowiadać...

boncio
22-10-2019, 19:11
Mnie też znajomy mówi ciągle o pękającej głowicy, a ja nie widzę tych przypadków. Blok jest żeliwny i on tak łatwo nie pęknie ;)

Natomiast to wszystko dotyczy raczej Focusów, gdzie jest ogromne przekłamanie w pokazywaniu temperatury silnika na zegarach od 45 do 115 stopni wskazówka jest w pozycji 90. Fiesta i pochodne mają inaczej, bo ostatni segment zapala się jak silnik osiąga 75 stopni, choć nadal za mało, ale bardziej realnie.
Pomijam, że chyba nikt nie jeździ Fiestą 180km/h po autostradzie przez 170k km jak jeden kolega Focusem tutaj.

mskgs
22-10-2019, 20:54
Ja powiem tylko tyle - z doświadczenia wiem, że te silniki są w stanie znieść bardzo wiele, nawet zrobione na 140-150 KM.

Jarek138
23-10-2019, 10:28
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=298094

Link do awarii 1.0 ecoboosta w tourneo courierze.

pankrakus
23-10-2019, 10:50
Witam

Ford wyprodukowała chyba kilkaset tysięcy aut z silnikami Ecobooster,
a na forum były może 2 przypadki awarii aut z tymi silnikami

Tak więc - potencjalnie - awaria może wystąpić ale praktyka tego nie potwierdza => awarie poniżej błędu statystycznego

pozdrawiam
pankrakus

Maniak
26-10-2019, 07:00
W uk jest trochę focusów na aukcjach z ubitym silnikiem. Tylko że nie dbają o auta. Sąsiad już któreś auto z rzędu wykończył. Zawsze odpala z butem w podłodze.

Wasabi88
26-10-2019, 08:28
W Auto Świat i w Motorze jest ostra nagonka na te silniki.

B4Bci4 z Bydzi
26-10-2019, 15:19
od znajomego mechanika tez się dowiedziałem o podobnej sytuacji , auta jeżdżące we flocie, składał z 2 silników 1 aktualnie ostanio

boncio
28-10-2019, 14:03
Nadal potwierdzacie, że chodzi głównie o Focusy.

wujekcybul
29-10-2019, 11:21
Znam z opowiadań 2 przypadki że silniki poszły do wymiany w focusach 1.0, ale obydwa były jeżdżone we flocie, przez PH którzy na autostradzie cały czas max, nie ma mowy o chłodzeniu turbiny, czy nawet sprawdzeniu płynu, od zimnego cały czas prawie do odcinki. Wśród "normalnych" ludzi takie sytuacje raczej są marginalne. Nawet opisywany tutaj na forum jeden przypadek nie do końca okazał się prawdziwy, bo ponoć silnik po rozebraniu wyglądał normalnie.
Ja tam nie mam stresu z tym związanego, ale może dlatego że mam jeszcze sporo gwarancji przed sobą i auto zmieni właściciela jeszcze na gwarancji. Z drugiej strony mam przejechane dopiero 13 tys, więc nie za bardzo mam się jak wypowiadać...

Co tu chlodzic? Przeciez jest elektryczna pompka i sama chlodzi kiedy potrzeba po wylaczenia silnika.

boncio
29-10-2019, 14:31
elektryczna pompkaSęk w tym, że 100-konne nie miały tej pompki.

whirl
03-11-2019, 12:42
Polecam przejrzeć sobie ten link nt awarii 1.0 ecoboost, ludzie dodają numery tablic rejestracyjnych więc jak ktoś mieszka w UK to może sobie sprawdzić czy przypadkiem nie kupuje auta z wymienionym silnikiem

https://www.facebook.com/groups/FordEcoboostNightmare/

Pawlik257
05-11-2019, 06:04
Z tego co wiem silnik 1.0 po 2014 roku przeszedł lekką przebudowę a raczej usunęli wady pierwszej generacji. Od września 2018 r jak twierdzi FORD 1.0 przeszedł kolejną modernizację głównie pod kątem efektywności chłodzenia na znaczny plus.
Moim zdaniem niekatowanie tego silnika prędkościami 150-180km/h na autostradzie 50-100km da mu wielkie szanse na osiągnięcie 250-400tys km pod warunkiem że będziemy zmieniać olej i filtry, świece na czas.
Z drugiej strony to tylko maszyna - może się zepsuć po kilku tys km. ale tak ma też i konkurencja w teoretycznie dużo lepszych silnikach.

Tom523
05-11-2019, 10:02
Witam forumowiczów,

zostałem posiadaczem Fiesty MK7 z silnikiem 1.0,100KM ecoboost.
Mam zamiar często podróżować trasą szybkiego ruchu z jakieś 130km oraz ok 50km krajówka.
Może podpowiecie mi z jaką prędkością jeździć samochodem z takim silnikiem żeby go nie obciążać? 120km/h? Czy prędkość taka na ekspresówce to nie za duże katowanie.
Czekam na podpowiedzi.

Pitterek
05-11-2019, 10:33
Jazda z prędkościami autostradowymi to katowanie silnika?
Nie dajmy się zwariować.

Moim zdaniem ważne jest rozgrzanie silnika przed mocniejszym wciskaniem gazu.

Tom523
05-11-2019, 11:02
Niee, nie ;) Po prostu chodzi mi o to jaka jest najlepsza prędkość dla tego typu silnika. To pierwszy ecoboost także jestem zielony w temacie

Danielo_82
05-11-2019, 11:13
Nie ma czegoś takiego jak najlepsza prędkość, jak już to najlepsze obroty. zdecydowanie ecodriving jest niepolecany.

grzechu913
05-11-2019, 19:20
Katowanie to mozna zrobic na niemieckiej autostradzie. W Polsce jazda nic mu nie zaszkodzi. Wiadomo jakbys cisnal na maxa predkoscia ,z godzine ,dwie ,to moglby zagotowac

whirl
05-11-2019, 22:31
Myślę że pierwszą zasadą która przedłuży życie tego silnika jak i każdego doładowanego o małej pojemności to nie "gnieść" silnika na niski obrotach tzn nie jeździć z gazem w podłodze przy niskich obrotach tj. poniżej 2000obr/min. Cóż z tego że turbo dmuchnie i moment jest na od 1400 obr/min jak przy takich obrotach mocno obciążany jest cały układ korbowo-tłokowy. Odnośnie prędkości autostradowych ja tam bym się nie bał jeździć takim silnikiem do 4500 obr/min jednym ciągiem kilkugodzinnym(lub dłuższym), do czerwonego pola jeszcze daleko :D

Vortac
06-11-2019, 11:32
Witam kolegów. Użytkuję samochód z tym silnikiem od 2013r. Nalatane mam 150 tys km. Co prawda nie jest to fiesta ale grand cmax więc większe obciążenie silnika. Jak do tej chwili miałem następujące awarie samochodu:
- po 20 tys awaria dwumasy - wymiana gwarancyjna.
- dwa lata temu uszkodzenie wspominanego w wątku wężyka który rozpadł mi się w rękach. Wymiana na gumowy w ASO.
- rok temu ubytek płynu chłodzącego - nieszczelność pompy wody oraz węża prowadzącego do nagrzewnicy.
Zmiana oleju co 15kkm silnik pracuje aksamitnie.Nie cisnę gdy zimny. Pozwalam mu się nagrzać. Nie wyłączam zaraz po jeździe nawet po mieście. Daję zatrzymać się turbinie po 0,5-1 min. pracy na biegu jałowym. Na autostradach normalne prędkości. Nie widzę ubytku oleju ani innych płynów. Ostatnio problemy z wypalonym katalizatorem ale podobno fordy mają słabe katalizatory - wymiana planowana na wiosnę.
Jak widać nic związanego z silnikiem. Sam jestem zdziwiony tą nagonką na te silniki.

jarhel74
06-11-2019, 13:07
Już pisałem o tym na forum, ale w innym wątku.
W ubiegłym roku szukałem focusa 3 w niemcowni z lat 11-13. Mimo, ostrzeżeń o padających 1.6 EB w ogłoszeniach znalazłem bodajże 2 auta z uszkodzonym silnikiem.
Ale 1.0 EB było zdecydowanie więcej. Szczególnie tych najmocniejszych. Więc coś na rzeczy na pewno jest.
Zaznaczam,że piszę o foce, fiestą się nie interesowałem.
Wiadomo,że nie każdemu padnie, szczególnie jeśli jeździ z głową i nie katuje silnika.

Co do pompki- ona jest w układzie chłodzenia, a nie w ukł. smarowania silnika. A w silniku uturbionym chodzi o to,żeby dać turbinie czas na zajście z obrotów. Jak za wcześnie wyłączymy silnik, turbina przestaje być smarowana i się przyciera. Temp. nie tu nic do rzeczy.

Jarek138
06-11-2019, 13:08
- rok temu ubytek płynu chłodzącego - nieszczelność pompy wody oraz węża prowadzącego do nagrzewnicy.

A jak wyglądała wymiana pompy wody ? Razem z rozrządem ? Jaki był koszt ?

kolo100
06-11-2019, 19:18
Witam,
Panowie ja również naczytałem i nasłuchałem się opowieści o tej jednostce a tutaj wszyscy lub prawie wszyscy chwalą.
Właśnie planuję jechać obejrzeć jeden egzemplarz jednak moje obawy dotyczą faktu, że auto 2 lata było demonstracyjnym i przejechało 20tyś km po czym zostało sprzedane i autem jeździła młoda "kierowczyni" (listek na szybie) i zrobiła 10tyś. Czy po przebiegu 30tyś km można się czegoś obawiać?

Pozdrawiam

jarhel74
06-11-2019, 20:16
Ja na Twoim miejscu szukałbym czegoś po 1 właścicielu.
Podemonstracyjny to chyba jeszcze gorzej niż po przedstawicielu handlowym. Przez takie auto przewinęło się pewnie kilkudziesięciu albo i więcej kierowców. A oni raczej nie dbali o niego.
Kiedyś na innym forum pisał user, który pracował w salonie renówki, że nigdy by sobie nie kupił takiego auta.
Ale każdy robi jak chce.

kolo100
06-11-2019, 20:20
No właśnie tego się obawiam.... Pytanie czy przy takim przebiegu może coś wyjść. Żona będzie robiła przebiegi rzędu 3-4tyś km rocznie więc dużo tego nie nastuka.
Ciężko coś znaleźć w wersji ST LINE nie mówiąc już o pierwszym właścicielu.

Fiesta Mk8 ST Line
06-11-2019, 21:05
Jak poczekasz 3.5 roku to Ci sprzedam moją ;)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Vortac
07-11-2019, 09:36
Jarek podaję ceny że zlecenia:
Test obecności CO2-50 zł
Sprawdzenie ciśnieniowe układu 80zł
Pompa cieczy vkpc -340 zł
Wymiana pompy -190 zł
Wymiana oringu na przewodzie nagrzewnicy- 150zł.
Z rozmowy z mechanikiem wynikało że moja wersja silnika nie wymaga zdejmowania rozrządu.

Jarek138
07-11-2019, 10:53
Dzięki.:)

Pawlik257
08-11-2019, 06:18
VORTAC - a czy wymieniałeś przy takim przebiegu 150tys km rozrząd? Czy czekasz na 240 wg producenta albo 10 lat?
Chyba we wszystkich 1.0 pompa wody jest poza rozrządem tak mi się wydaje.
A jak jest rozwiązany napęd alternatora i sprężarki klimy - bierze z tej samej osi (dolnej) co pasek rozrządu. NIe mogę znaleźć żadnych rysunków/schematów tego silnika.

Vortac
08-11-2019, 06:50
Nalatam jeszcze ze 20 tys i wymieniam.
Serwisuję samochód w niezależnym serwisie Volvo. Mechanik twierdzi że te paski są bardzo wytrzymałe i spokojnie do 190 tys wytrzymują. Miał z nimi styczność w silnikach co prawda o większej pojemności -1.6 stosowanymi w Volvo.

boncio
08-11-2019, 15:18
Ale w EB 1,6 jest normalny pasek, a w 1.0 jest w kąpieli olejowej i nie można tego porównywać ze sobą. Jest na forum przypadek opisany rozpuszczania się paska i uszkodzenia silnika po chyba 130kkm.

1.0 z 2019 roku jest jednak inną konstrukcją niż te starsze, poza deaktywacją cylindra jest jeszcze obrócony o 180 stopni.

Vortac
08-11-2019, 17:38
BONCIO Z opisu widzę że masz 1.0 ecoboost'a z 2014 roku. Jaki masz przebieg i kiedy planujesz zmianę rozrządu?

boncio
13-11-2019, 13:33
Ja mam w B-maxie dopiero 60kkm ;) i auto jest do sprzedania, bo wymieniamy na inne. Powodem nie jest w żadnym wypadku silnik. Więc sam rozumiesz, że o rozrządzie nawet nie myślę. Jest z czerwca 2014.

Tom523
14-11-2019, 20:21
Panowie, jak często po wymianie oleju dolewacie oleju do do swoich silników ecoboost ?;)

mskgs
15-11-2019, 11:23
Do 1.0 ecoboost nie trzeba dolewać, te silniki generalnie nie biorą oleju.

boncio
15-11-2019, 13:24
jak często po wymianie oleju dolewacie oleju do do swoich silników ecoboost
Podczas kolejnej wymiany ;) W obu 1.0 i 1.6.

Vortac
15-11-2019, 15:07
To prawda ten silnik nie bierze oleju. Mam zalane 3/4 i zlewane jest tyle co zalane. Wracając do rozrządu to dzisiaj z ciekawości zadzwoniłem do ASO. Cena z wymianą to 8142 zł :!!:. Kurcze ciekawe ile wymiana kosztuje w niezależnych serwisach. Może ktoś już go robił?

slawek-kali
15-11-2019, 19:22
jak ktos zrozumie, chociaz wideo pokazuje problem :D
https://www.youtube.com/watch?v=0U1aLQdKJjU
prawidlowy olej i wymiana na czas.. a jak nie to to widac... uwaga 1.5 eco tez ma pasek w oleju ;)

Vortac
16-11-2019, 08:13
Dokładnie właściwy olej - dopuszczenie FORD WSS M2C 948B i wymiana nawet powiedziałbym skrócona do 15k. Ja od 2 lat jeżdżę na Motulu. ASO dopóki była gwarancja nie chciało słyszeć o innym oleju jak Castrol.
PS. Naprawa w tym serwisie to i tak taniej o 2tys zł niż w ASO.

dodoh
16-11-2019, 08:16
Święta prawda ! cała prawda.

kemal_
24-11-2019, 09:48
Czy to jest jakaś nagonka VW aby odwrócić uwagę od ich kiepskich silników o których jest milion informacji jak są do kitu?

Tego lata w dość mocno upalny dzień, mijałem wyglądające jak nówka salonówka Polo TSI, totalnie rozkraczone przed światłami, z trójkątem w oczekiwaniu na lawetę. Podejrzewam że to zasługa tego wspaniałego systemu start/stop. Takie obrazki się pamięta raczej długo.

Danielo_82
24-11-2019, 11:18
Taa. Jak krowa zdechnie u sąsiada to zaraz jakoś tak lżej na sercu...

kemal_
24-11-2019, 15:14
Nie wiem po co ten kontekst emocjonalny.

ninalken
13-12-2019, 05:31
Dokładnie właściwy olej - dopuszczenie FORD WSS M2C 948B i wymiana nawet powiedziałbym skrócona do 15k. Ja od 2 lat jeżdżę na Motulu. ASO dopóki była gwarancja nie chciało słyszeć o innym oleju jak Castrol.
PS. Naprawa w tym serwisie to i tak taniej o 2tys zł niż w ASO.

Cześć, a jaki olej polecacie i gdzie kupujecie - link mile widziany :wink:

Bump:

rydzadam
20-12-2019, 11:42
W Auto Świat i w Motorze jest ostra nagonka na te silniki.

Czytam Motor od 30 lat, każdy numer :) Nie spotkałem się, żeby gdzieś choćby wspomnieli o nadmiernej awaryjności 1,0 EB, a wręcz przeciwnie. Chyba, że mało spostrzegawczy jestem ;)

Bump: Myślę że pierwszą zasadą która przedłuży życie tego silnika jak i każdego doładowanego o małej pojemności to nie "gnieść" silnika na niski obrotach tzn nie jeździć z gazem w podłodze przy niskich obrotach tj. poniżej 2000obr/min. Cóż z tego że turbo dmuchnie i moment jest na od 1400 obr/min jak przy takich obrotach mocno obciążany jest cały układ korbowo-tłokowy. Odnośnie prędkości autostradowych ja tam bym się nie bał jeździć takim silnikiem do 4500 obr/min jednym ciągiem kilkugodzinnym(lub dłuższym), do czerwonego pola jeszcze daleko :D

Święta prawda. Grunt to nie pałować na zimno i schłodzić turbinę po forsownej jeździe. Wymieniać olej co 10-15 tkm, itd.
Swoją Fiestą robiłem bardzo szybkie przeloty, przez Niemcy gdzie nie ma ograniczeń, z prędkością 170-180 utrzymywaną przez długie, ponad 100 km odcinki, nawet w lato, w upale ponad 30 stopni C. Zdarzało mi się robić odczyt temp. płynu chłodzącego i oleju na smartfonie i muszę przyznać, że ten silnik jest bdb chłodzony, nic złego się nie dzieje przy dużych prędkościach. Pod warunkiem, że nie trzymamy buta (dosłownie) w podłodze. Polskie autostrady z prędkością max. 140 km/h to dla tego silnika na prawdę małe piwo.

wujekcybul
24-12-2019, 07:06
\
Święta prawda. Grunt to nie pałować na zimno i schłodzić turbinę po forsownej jeździe. Wymieniać olej co 10-15 tkm, itd.
Swoją Fiestą robiłem bardzo szybkie przeloty, przez Niemcy gdzie nie ma ograniczeń, z prędkością 170-180 utrzymywaną przez długie, ponad 100 km odcinki, nawet w lato, w upale ponad 30 stopni C. Zdarzało mi się robić odczyt temp. płynu chłodzącego i oleju na smartfonie i muszę przyznać, że ten silnik jest bdb chłodzony, nic złego się nie dzieje przy dużych prędkościach. Pod warunkiem, że nie trzymamy buta (dosłownie) w podłodze. Polskie autostrady z prędkością max. 140 km/h to dla tego silnika na prawdę małe piwo.[/QUOTE]

Co Ty chcesz chlodzic? Tam jest elektryczna pompka i sam sie chlodzi po wylaczeniu silnika.

rydzadam
24-12-2019, 23:49
\
Święta prawda. Grunt to nie pałować na zimno i schłodzić turbinę po forsownej jeździe. Wymieniać olej co 10-15 tkm, itd.
Swoją Fiestą robiłem bardzo szybkie przeloty, przez Niemcy gdzie nie ma ograniczeń, z prędkością 170-180 utrzymywaną przez długie, ponad 100 km odcinki, nawet w lato, w upale ponad 30 stopni C. Zdarzało mi się robić odczyt temp. płynu chłodzącego i oleju na smartfonie i muszę przyznać, że ten silnik jest bdb chłodzony, nic złego się nie dzieje przy dużych prędkościach. Pod warunkiem, że nie trzymamy buta (dosłownie) w podłodze. Polskie autostrady z prędkością max. 140 km/h to dla tego silnika na prawdę małe piwo.

Co Ty chcesz chlodzic? Tam jest elektryczna pompka i sam sie chlodzi po wylaczeniu silnika.[/QUOTE]

O. Ciekawe. Nie wiedziałem. Tzn. że nie mam się przejmować, gdy np. ASS wyłącza rozgrzany mocno po autostradzie silnik? Pompka będzie tłoczyć płyn chłodniczy dalej? Niemniej oleju nie pompuje.... Czy też jest elektryczna pompka ??

SiedemSiedem
11-06-2020, 23:37
A mnie spotkało wczoraj takie zdarzenie...
C-max II 1,0 ecoboost 125KM, rocznik 2014,
przebieg 105 tys. Trasa z Krakowa do Polic za Szczecinem.
Po prawie 500km, po 1 postoju i 2 korkach, przy dalszej jeździe i predkosci ok. 140km/h poczułem lekkie szarpnięcie, jakby "dziura" w ciągłości mocy, i po kilku sekundach zapaliła się kontrolka silnika, ta pomarańczowa i komunikat "awaria silnika - natychmiastowy serwis".
Zwolniłem, żeby się zatrzymać, ale to S3 i trzeba uważać, w międzyczasie zapaliła się kontrolka oleju i potem akumulatora,
w tym całym stresie nie wiem już, czy najpierw zgasł silnik czy najpierw stanąłem na poboczu a potem zgasiłem, nie wiem. Żona z dziećmi wysiadła (i odeszli ile się dało od drogi) a ja zostałem, spróbowałem odpalić silnik, przekręciłem kluczyk i zaczął się rozruch, ale jak puściłem kluczyk, to rozruch jakby trwał nadal, jakby się "zawiesił", a silnik nie odpalał!! 😮
Przekręciłem kluczyk max w lewo i wyjąłem ze stacyjki, wszystko zgasło. Do celu 200km, (że mną żona, 2 małych dzieci i pies, na szczęście mam AC i ubezpieczyciel przysłał lawetę, dowieźli pod dom rodziców o 1 w nocy) Dziś rano jeszcze próba odpalenia, zakręcił, ale jakoś dziwnie długo, silnik zaskoczył, ale pracował bardzo nierówno, jak nigdy, kontrolka awarii zgasła, ale przy takiej pracy silnika bałem się tak go trzymać i zgasiłem, nie wiem co dalej, bo to wolny czwartek, święto Bożego Ciała i żaden serwis nie odebrał tel. Jutro piątek, będę obdzwaniał co się da w Szczecinie, ale nadzieję mam słabą, że ktoś pomoże, że będzie czynne. Miał ktoś podobne objawy? A może pomysł, co padło? czy silnik do wymiany czy generalnego remontu? Postaram się opisać sprawę do końca, kolejne etapy tej walki. Może ktoś jest tu na forum z serwisu Ford Car, Ford Brat, Ford Service albo Ford Fach ze Szczecina?

dodoh
20-06-2020, 15:57
Witaj ....odezwij sie co zadziałałeś z tym silnikiem...chodzi czy padł?

Ecoboostek
21-06-2020, 11:09
Pożal się Boże "redaktorzy" motoryzacyjni z portali cały czas wywlekają historię pękającego wężyka chłodzenia z początku produkcji.
AMEN i wszystko w temacie.
No cóż stało się - nie wszystko musi się udać, Ford nawalił, trudno życie, akcje serwisowa zrobiona, a egzemplarze bodaj od 2014 roku są wolne od tej przypadłości.
Jestem posiadaczem Fiesty 2014, 125 hp. Autem - przyznaję - dużo nie jeżdżę (max do 10 tysi rocznie), ale o auto staram się dbać, przede wszystkim:
- po zapłonie - zanim ruszę - chwilę czekam, aż olej się rozprowadzi (zwykle wystarczy do 20 sekund)
- nie kręcę więcej niż do max 2,5k obrotów, póki silnik nie osiągnie przynajmniej temp. roboczej (staram się dorzucać dodatkowo kilka minut, jak tylko to możliwe)
- po dłuższej jeździe obowiązkowo min. 30 sekund czekania przed zgaszeniem, po ekspresówce/autostradzie minimum 1,5 minuty
- filtry: oleju i powietrza i sam olej regularnie wymieniane co roku
Autku bije już 6 rok i póki co żadnych problemów z silnikiem nie ma. Nie leję paliwa z podejrzanych stacji, nie kombinuję z olejami. Rokrocznie w ASO słyszę to samo: "silnik w bardzo dobrej kondycji".
Nawet akumulator mam od nowości - mimo parkowania przez cały rok pod chmurką :)(choć już w tym roku ani razu nie włączył się ASS i obstawiam wymianę).
Stoję na stanowisku, że odpowiednia i rozsądna eksploatacja gwarantuje spokojną eksploatację tego silnika. Jak ktoś lubi katować ostrymi startami i deptaniem gazu do podłogi, to niech się potem nie zdziwi, że trzeba będzie ponieść wydatki.

Timonvit
13-01-2021, 20:21
Witam Kolegów,

Ford Focus 1.0 Ecoboost 2014 rok.
Olej z filtrami zmieniałem co 10-13tyś kilometrów, reszta zgodnie z przeglądami producenta.
W moim silniku po 136 tyś km spokojnej bezawaryjnej jazdy (od pierwszego właściciela kupiony przy przebiegu 39000 w 2017) przedwczesne zużycie paska napędowego pompy oleju. Pierwsze objawy jakoś przy 133 tyś km (kontrolka ciśnienia oleju po zapłonie paliła się dłużej, czasem nawet do 15 sekund). Pomiar ciśnienia, spoko, może kontrolka wariuje więc wymiana kontrolki.
Przez jakiś czas było dobrze, potem objawy wróciły i kontrolka mrugnęła już w czasie jazdy (pierwszy kilometr). Wystraszyłem się, odstawiłem auto i odholowałem później do warsztatu, po zdjęciu miski okazało się że przyczyną były drobinki właśnie zużytego paska, które przemieszczając się zatykały smok i z tego powodu wariowało ciśnienie. Koszty niestety spore, i zastanawiam się jak to wpłynie na dalszą jazdę (silnik chodzi obecnie normalnie, bez problemów, może po za momentami piszczącą turbiną przez ostatnie 500 km).
Jak ktoś miał podobny problem będę wdzięczny za info. :)
Jak będę znał zakończenie historii to dam znać! :)
Na chwilę obecną moim zdaniem wniosek taki że z wymianą pasków lepiej nie czekać do słynnych 240 tyś km.

Arff69
05-06-2021, 12:43
No więc właśnie. Co z tym paskiem pompy oleju? Kupiłem wczoraj Fiestę 1.0 80KM dla żony i gość u którego kupowałem (komis), powiedział, że z doświadczenia w tych silnikach warto ten pasek wymienić wcześniej, bo się kruszy i zatyka smok. Prawda to? Jest sens wymienić ten pasek po 100tys. km?

Wiecie może jakie są koszty takiej wymiany? Gdyby chodziło o sam koszt paska, to nawet nie byłoby tematu, ale wymiana raczej skomplikowana i tanio nie będzie...

Marek
05-06-2021, 12:56
Nie zrobisz paska to wydasz 10.000 na remont.
Pozostaje pytanie czy handlarz mówił to z dobrego serca czy już zdejmowali miskę i wiedzą o tym, że smok był zatkany

Arff69
06-06-2021, 07:49
Tylko tak patrząc na wymianę rozrządu i pompy wody, to jest to jakiś kosmos żeby to wymienić. Pół silnika do rozebrania, dodatkowe narzędzia specjalne do kupienia i ogrom wiedzy specjalistycznej o kolejnych krokach całego procesu. Mam wątpliwości, czy jest to do zrobienia dobrze poza ASO. To, że przy okazji trzeba wymienić rozrząd i pompę wody, to jest dla mnie jasne, bo to jedna robota. Chyba że, można to zrobić inaczej?

slawek-kali
06-06-2021, 09:13
no ale to wiedziales pewnie zanim kupiles auto.. tutaj rozrzady byly raczej planowane jako dozywotnie dlatego taka konstrukcja..

A czemu padaja paski? bo olej zly, bo przeciagniete interwaly.. itp..

gifter
17-06-2021, 11:06
krótkie pytanie do właścicieli 1.0, czy to też jak inne silniki obecnych czasów żłopie olej?

marcin'ek
17-06-2021, 14:10
Nie zauwazylem, i nie slyszalem.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

gifter
17-06-2021, 14:15
jaki masz u siebie przebieg?

Mirek01
17-06-2021, 15:00
My mamy już 6 lat fiestę z tym silnikiem i od wymiany do wymiany stan oleju na bagnecie taki sam.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka

wilku30
17-09-2021, 12:17
Ja mam silnik zrobiony na 150KM i silnik oleju nie bierze, a nie jeżdzę wolno.

dea2k
17-09-2021, 15:53
Mój ecoboost 100km 2013r nie bierze oleju (olej castrola 5w20 i wszystkie filtry wymieniam co rok).

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

slawek-kali
17-09-2021, 16:53
one oleju nie biora.. jedynie pasek sie zajezdza i turbo..

gifter
20-09-2021, 07:23
one oleju nie biora.. jedynie pasek sie zajezdza i turbo..

Sławek a możesz rzucić trochę więcej światła na ten temat?

swampshark
22-09-2021, 11:06
tu opisał koleś typowe usterki
https://www.youtube.com/watch?v=mj0JdTkqV4I&t=1s&ab_channel=%D0%90%D0%B2%D1%82%D0%BE%D0%A1%D1%82%D1 %80%D0%BE%D0%BD%D0%B3-%D0%9C

gifter
22-09-2021, 11:13
tu opisał koleś typowe usterki
https://www.youtube.com/watch?v=mj0JdTkqV4I&t=1s&ab_channel=%D0%90%D0%B2%D1%82%D0%BE%D0%A1%D1%82%D1 %80%D0%BE%D0%BD%D0%B3-%D0%9C

Widziałem to, bardzo fajnie facet opisuje silniki. Mega treściwe informacje poparte faktami na temat danego silnika, tutaj akurat trzeba brać pod uwagę że mówi on o pierwszej/pierwszych wersjach 1.0 ECOBOOST czyli dla niektórych ten film bedzie nie aktualny jeśli mają nowszą wersję ;)

karol19761976
30-09-2021, 14:26
Prawda jest taka : Porównać konstrukcję silnika w nowszych modelach a starszych i samo za siebie mówi : bloki silnika są tak okrojone , zminimalizowane do tego stopnia że przy mocach powyżej 120 kM ( przykład podaję ) czym taka konstrukcja ma się bronić ( odprowadzanie ciepła itp ) jak to ma wytrzymać ? Przy spokojnej jeżdzie jakoś to wytrzyma ale są pewne granice ....
Jak czytam auta z nowymi silnikami 1.0 , 1.2 itp niektóre nie wytrzymują nawet 100 tys. km

Nielot
10-01-2022, 20:25
Ford B-Max 1,0 125 km. 176 tysi, bez awarii. Wężyki chłodzenia oczywiście pękły, wymienione. Zrobiłem rozrząd tydzień temu. Pasek wyglądał nie najlepiej ale też nie był tragiczny jak na 176 tys. Do 200 tyś. by dotrwał, czy do 240 jak podaje serwis ? , wątpię. Oleju ani grama nie zużywa, olej Millers 5w20 ,to już moja 6 wymiana co 10-12 tyś. max. Pasek pompy olejowej jak nowy, no prawie ;) W misce było troszkę syfu z paska ale smok pompy jeszcze nie zalepiony. To takie szybkie sprawozdanie z naprawy i widomości dla wątpiących w ten silnik

gifter
11-01-2022, 07:23
takie posty to ja rozumiem :) dzięki :)

kopson
26-08-2023, 23:23
Koledzy, odświeżam trochę temat.

Bolączki ecoboost'ów 1.0, zwłaszcza z pierwszych lat produkcji, są nam w większości znane, więc nie będę tego wałkował od nowa. Pomijam przy tej okazji fakt, czy te usterki faktycznie były nagminne, czy tez nie, bo opinie na ten temat są podzielone.

Moje pytanie natomiast dotyczy tego, czy producent (Ford) po wielu latach produkcji tych silników wprowadził jakieś kluczowe zmiany w budowie i technologii tych jednostek, by ograniczyć ryzyko potencjalnych kosztownych awarii? A jeśli tak, to w którym roku i jakie były to zmiany? I nie chodzi mi tu tylko o akcje serwisowe jakie w pewnym momencie zarządził Ford.

Pytam o to dlatego, bo widzę, że motor ten jest dalej oferowany w aktualnie dostępnych modelach (np. Fiesta, Puma, EcoSport), a w przyszłości sam rozważam zakup Fiesty dla żony z tym właśnie silnikiem.

michałek
27-08-2023, 19:09
Moje pytanie natomiast dotyczy tego, czy producent (Ford) po wielu latach produkcji tych silników wprowadził jakieś kluczowe zmiany w budowie i technologii tych jednostek

Oczywiście! Na wielu forach ludzie ciągle wypisują bzdury, że ich nowej generacji EcoBoost-y, mają mokry pasek a tym czasem wszędzie jest łańcuch! Dotyczy to silników "Fox" (1.0) i "Dragon" (1.5) montowanych w Kuga MK3, Focus MK4, Puma i w Fiesta MK8, na pewno ale czy od początku MK8 to nie wiem. "Dragon" jest też popularny w USA, np. Bronco, Escape itp. Czyli tak od 2018 roku.

"Fox" (1.0) łatwo rozpoznać, turbo jest z tyłu zamiast z przodu, jest ciągle mokry pasek do pompy oleju umieszczonej poniżej wału korbowego. Pompa wody jest na pasku z jednego wałka rozrządu na zewnątrz komory zaworowej.
"Dragon" (1.5) Ma pompę oleju z wałka rozrządu u góry, pasek chyba jest w komorze olejowej ale nie kąpie się w oleju. Pompa wody poza rozrządem na pasku akcesoriów.

kopson
27-08-2023, 21:58
Dzięki kolego. Rzeczowa odpowiedź. Gdyby ktoś miał jeszcze spostrzeżenia odnośnie 1.0EB z ostatnich lat produkcji, powiedzmy od 2018r., i czy występują w tej jednostce jakieś niepokojące objawy, niech zechce się podzielić.

Robert-78
25-02-2024, 21:28
W nawiązaniu do trwałości silnika 1.0 ecoboost 125 KM - ten akurat pracował w Ecosporcie z 2018 r., Silnik z mokrym paskiem rozrządu. Auto użytkowane głównie w mieście, Olej od nowości zmieniany co 10 tys. (Castrol 5W20 zalecany przez forda)
W przebiegu 67 tys z dnia na dzień zaczęło coś stukać w silniku, Tego samego dnia auto trafiło do warsztatu - okazało się że urwał się kawałek tłoka na drugim cylindrze (kawałek-półksiężyc 2cm na 1cm) . Poza stukaniem nie było żadnych błędów i silnik pracował normalnie. Po wysłaniu silnika do remontu i zdjęciu głowicy okazało się że dodatkowo trzeci cylinder ma rysę o szerokości. ok 1cm. Natomiast na drugim cylindrze z uszkodzonym tłokiem wystarczyło by honowanie aby przywrócić go do sprawności. Niestety przez rysę na trzecim cylindrze konieczny był szlif bloku i nowe tłoki.
Pasek rozrządu jak i sitko pompy oleju były czyste w idealnym stanie. Cały remont silnika z jego montażem, demontażem oraz nowym rozrządem i innymi uszczelkami np dolotu czy turbiny itp, wyszedł 8,5 tys. (wszystko oczywiście robione poza ASO)
Jedyny pozytyw całej sytuacji to że silnik był zamontowany w Ecosporcie i dość szybko wyszedł do dołu razem ze skrzynia biegów.
Dziagnoza mechanika remontującego silnik: zużyte pierścienie na trzecim cylindrze przyczyną rysy, niska jakość materiału z jakiego zrobione sa oryginalne tłoki przyczyną uszkodzenie drugiego tłoka.