Zobacz pełną wersję : [Mk3] Naprawa wtryskiwaczy do TDCI
Witam,
Mam dla wszystkich użytkowników fordów z silnikami TDCI bardzo dobrą informację. Mianowicie istnieje już możliwość naprawiania tych że wtrysków, bez konieczności wymiany całego wtrysku z zepsutego na nowy. Koszt takiej naprawy wynosi 450 pln. Jeżeli będziecie mieli problemy z tym naszym urządzeniem, to podaję namiary na warsztat który się tym zajmuje:
Nadarzyn - Bogdan
606 820 768 lub 022 729 89 50 (już poprawione)
Mikrsuss
mikruss jesteś wielki. Ale ten drugi numer to coś nie teges.
Witam,
Mam dla wszystkich użytkowników fordów z silnikami TDCI bardzo dobrą informację. Mianowicie istnieje już możliwość naprawiania tych że wtrysków, bez konieczności wymiany całego wtrysku z zepsutego na nowy. Koszt takiej naprawy wynosi 450 pln. Jeżeli będziecie mieli problemy z tym naszym urządzeniem, to podaję namiary na warsztat który się tym zajmuje:
Nadarzyn - Bogdan
606 820 768 lub 022 729 89 50 (już poprawione)
Mikrsuss
Czy jest to jakos zwiazane z :
http://www.warsztat.pl/?a=ar&b=fp&d=a&r ... &uid=&sid= (http://www.warsztat.pl/?a=ar&b=fp&d=a&rok3=2006&nr=11/2006&cid=34&aid=1302&uid=&sid=)
Sadzac po numerze to jest to Wa-wa - czy tylko?
POzdr
sosnek, To nie jest to. Jeżeli chodzi Ci o to czy jeżeli byś przysłał to Bogdan Ci naprawi to znając go jest to możliwe. Jeżeli chcesz to dowiem się i jutro uzupełnię post.
mikruss
mikruss Czy to jest autoryzowana firma przez Delphi czy porostu człowiek to robi ? Bo z tego co wcześniej się dowiadywałem na temat napraw to są firmy, które czyszczą wtryski i traktują to ultradźwiękami czy jakoś tak i to nazywają regeneracją.
Jeżeli ten warsztat ma autoryzację i faktycznie te wtryski naprawiają to cena fajna, ale jeżeli ni e tylko regeneracja to drogo, bo po 300 PLN widziałem.
Poza tym jak wygląda sytuacja z gwarancją ?.
Gemini63 14-09-2007, 08:13 Jakoś sceptycznie podchodzę do takich informacji, zaufani ludzie w ASO twierdzą, że to bzdura. Byłoby prościej, gdyby staniały oryginały. Niestety, te robi tylko Delphi...
Jakoś sceptycznie podchodzę do takich informacji, zaufani ludzie w ASO twierdzą, że to bzdura. Byłoby prościej, gdyby staniały oryginały. Niestety, te robi tylko Delphi...
Niestety tez odnoszę takie wrażenie. Nowy wtryskiwacz to nowy, wyjmują z worka i zakładają i gra gitara... obniżenie cen to byłoby to.
pozdrawiam
Arek
Gemini63, i blur, możecie oczywiście podchodzić sceptycznie do tego tematu. Jeżeli chodzi o gwarancję to jest ona udzielana. Zaznaczam że nie jest tu nic robione jakimiś tam ultradźwiękami czy innymi ustrojstwami.
Piszę o tym ponieważ sam widziałem jak wygląda ta naprawa.
Jeżeli macie obiekcje to zawsze można do Bogdana zadzwonić i dowiedzieć się u źródła. Nikogo nie namawiam. Każdy robi wg własnego uznania.
Jeżeli macie pytania to zapraszam również na prv
na orlenie zatankowalem verve diesla naturalnie i dupa ropa byla felerna i musialem wymienic wszystkie wtryski i pompe wtryskowa koszt uwaga 12tys zl w serwisie powiedzieli z emozna regenerowa wtryski ale powiedzieli ze oplaci sie bardziej kupic nowe bo regenerowane nie wiadomo keidy strzela znowu...
pepe159, ja bym temu orlenowi nie darował i poprosił ich najpierw grzecznie o zwrot kosztów naprawy. Potem bym zagroził sądem.
[ Dodano: 2007-09-14, 22:56 ]
Jeśli oczywiście masz pewność, że to po ich "VERVIE" się tak stało, a nie po wcześniejszej ropie od pana Kazia z beczki, a ujawniło się dopiero na vervie. :)
Dobromir 25-09-2007, 19:18 Witam
nieedawno kolega ktory robi wtrski do VOLVO i scani zabrał sie za moje , miałem okazje przytym byc i zobaczyc jak wyglądaja od srodka
wymienia sie cylinderek i zaworek ( nie nazywam tego poprawnie) ktory wyglada pod zyroskopem jak byłby poszarpany jest to przyczyna zawieszania wtrysku po tym zabiegu plus wymiana filtra paliwa i programowanie wtryskiwacz i autko chodzi jak nigdy dotąt od chwili gdy go kupiłem
mysle ze po takiej naprawie troche pojezdze bo wadliwa czesc zostala wymieniona
pompowtryskiwacze.pl-dla zainteresowanych
ktory wyglada pod zyroskopem
Chyba mikroskopem?
Na pewno kolega się przejęzyczył.
A wracając do tematu - z tego co napisał Dobromir wynika że są dostępne zestawy naprawcze do wtryskiwaczy. Znacznie uprościłoby to i przede wszystkim obniżyło koszty naprawy.
Dobromir 03-10-2007, 19:33 witam napewno nie mikroskopem
sa dostepne zestawy naprawcze lecz bez aparatury nie jestes wstanie sprawdzic casu zamkniecia cisnienia itd. tak czy inaczej jestes skazany na fachowca - a szkoda
Wyżej kolega podał link do artykułu, który prawi o wprowadzaniu na rynek zestawów naprawczych do niedrogiej naprawy układu wtryskowego CR oczywiście jeżeli są one dostępne na naszym rynku i warsztaty zajmujące się naprawą układów wtryskowych mają do nich dostęp to nie widzę potrzeby wymiany wtrysków na nowe. Piszą tam także o inwestycji w autoryzowane warsztaty Delphi, niestety jedyny mi znany tego typu warsztat delphi jest w Pradze.
Witam
Akurat jestem na bierząco z wymianą wtrysków. Dokonałem zakupu w ASO i poprosili mnie o zwrot starych. To znaczy cena jest niższa jak zwracamy stare. Dlaczego...???
Jest możliwośc ich regenaracji i to w dodatku w każdym przypadku jeżeli proszą o zwrot.
Witam
Akurat jestem na bierząco z wymianą wtrysków. Dokonałem zakupu w ASO i poprosili mnie o zwrot starych. To znaczy cena jest niższa jak zwracamy stare. Dlaczego...???
Jest możliwośc ich regenaracji i to w dodatku w każdym przypadku jeżeli proszą o zwrot.
A o ile jest ta cena niższa przy oddaniu starych ?
W wawie kosztują między 1200-1390 ze zwrotem starych.
czy ktoś może stosował wtryski regenerowane dostępne na Allegro w cenie 400 PLN?
Pytanie laika - jak "sypie" się wtrysk to należy wymienić 1 szt czy koniecznie 4 sztuki?
Jeśli tylko jeden się sypie to jeden. Po co wszystkie. Jednak zazwyczaj zużywają sie one mniej więcej w tym samym tempie, więc tak czy siak w najbliższym czasie masz duże prawdopodobieństwo, że kolejne się posypią.
Dobromir 26-10-2007, 19:08 witam podobnie jak z klockami chamulcowymi tak i z wtryskami albo regeneracja wszystkich albo wymiana
pozdrawiam
dominik11 28-10-2007, 16:45 zna ktośdobry servis wtrysków na Śląsku , za pomoc dzięx
Pytanie laika - jak "sypie" się wtrysk to należy wymienić 1 szt czy koniecznie 4 sztuki?
możesz wymianić tylko uszkodzony. Producent jednak zaleca wymianę kompletu ;/, ale kogo na to stać. Wymieniaj tylko uszkodzony.
Producent zawsze zaleca to co się producentowi bardziej opłaca :-) Pytanie tylko czy w tym przypadku nie jest to zbyt wielka krótkowzroczność. dominik11, poszukaj info o serwisie w Dąbrowie Górniczej - tam gdzie wgrywają "komputer" do zegarów w dieslach MKIII.
delll , jeżeli stać kogoś na określone auto, to powinno go również być stać na utrzymanie go ... czyli ubezpieczenie, naprawy, przeglądy itd.
Co do wymiany wtrysków to osobiście polecam wymianę kompletu. Wymieniasz raz i masz spokój na te 100-150 tys km ... może więcej.
jezeli jeden wtrysk padl a reszta jest jeszcze w calkiem niezlym stanie, wrtyski z nich sa w targetach to po co je wymieniac? sa dobra czescia - to tak jakby wymieniac komplet hamulcy po pierwszym zuzyciu klockow z przodu. jesli tarcza jest wporzadku i hamulce z tylu sa ok to chyba tych czesci nie wymieniasz?
jak wjedziesz w dziure i rozwalisz amor to wymieniasz odrazu komplet mimo ze drugi jest calkiem dobry a roznica miedzy nowym i starym wynosi kilka procent?
jezeli jeden wtrysk padl a reszta jest jeszcze w calkiem niezlym stanie, wrtyski z nich sa w targetach to po co je wymieniac? sa dobra czescia - to tak jakby wymieniac komplet hamulcy po pierwszym zuzyciu klockow z przodu. jesli tarcza jest wporzadku i hamulce z tylu sa ok to chyba tych czesci nie wymieniasz?
jak wjedziesz w dziure i rozwalisz amor to wymieniasz odrazu komplet mimo ze drugi jest calkiem dobry a roznica miedzy nowym i starym wynosi kilka procent?
Jeżeli chodzi o amortyzator to wymienia się od razu dwa, choćby ze względu na gwarancję, której przy zakupie jednej sztuki nie ma.
Witam
nieedawno kolega ktory robi wtrski do VOLVO i scani zabrał sie za moje , miałem okazje przytym byc i zobaczyc jak wyglądaja od srodka
wymienia sie cylinderek i zaworek ( nie nazywam tego poprawnie) ktory wyglada pod zyroskopem jak byłby poszarpany jest to przyczyna zawieszania wtrysku po tym zabiegu plus wymiana filtra paliwa i programowanie wtryskiwacz i autko chodzi jak nigdy dotąt od chwili gdy go kupiłem
mysle ze po takiej naprawie troche pojezdze bo wadliwa czesc zostala wymieniona
pompowtryskiwacze.pl-dla zainteresowanych
Witam
Słuchaj mam ten sam problem co ty czyli wtryski :fcp13
Też jestem z Bydgoszczy i chciałbym się dowiedzieć ile Ciebie ta cała operacja kosztowała i w jaki sposób się z tym Twoim znajomym kontaktować , bezpośrednio przez firmę czy prywatnie bo byłbym zainteresowany :fcp9 :fcp9
Z góry dzięki za info.
jezeli jeden wtrysk padl a reszta jest jeszcze w calkiem niezlym stanie, wrtyski z nich sa w targetach to po co je wymieniac? sa dobra czescia - to tak jakby wymieniac komplet hamulcy po pierwszym zuzyciu klockow z przodu. jesli tarcza jest wporzadku i hamulce z tylu sa ok to chyba tych czesci nie wymieniasz?
jak wjedziesz w dziure i rozwalisz amor to wymieniasz odrazu komplet mimo ze drugi jest calkiem dobry a roznica miedzy nowym i starym wynosi kilka procent?
No stary, nie wiem czy wiesz ale powinno się klocki wymieniać razem z tarczą ... ja tam zawsze tak robię, bo kiedyś mi jedna wybierana strzeliła ..nigdy więcej w życiu.
Amortyzatory tak samo, zawsze parami się wymienia.
Co do wtrysków to z reguły chodzi o różnice ciśnień. Powinno się wymieniać po dwa lub po 4 sztuki. Ponadto nie jest łatwo zdiagnozować faktyczny stan wtrysków.
Dlatego właśnie pisałem że decydując się na auto trzeba liczyć koszty serwisu. Hamulce, zawieszenie i układ kierowniczy to podstawa bezpieczeństwa i tutaj nie ma żartów. Lepiej przepłacić i wymienić za dużo, niż oszczędzić i się zabić.
Co do wtrysków to sprawa podobna. Niech ci zdechnie drugi podczas wyprzedzania "na styk" jak to robią niektórzy mistrzowie ... śmierć. Jestem przewrażliwiony bo tak zginął jeden znajomy.
Co do wtrysków to sprawa podobna. Niech ci zdechnie drugi podczas wyprzedzania "na styk" jak to robią niektórzy mistrzowie ... śmierć. Jestem przewrażliwiony bo tak zginął jeden znajomy. Dlatego moim zdaniem koncerny powinno podawać się do sądu, nie powinna mieć miejsca sytuacja, że w pewnym momencie silnik się wyłączy lub straci moc. Utrata mocy lub przejście w tryb awaryjny powinna nastąpić po zasygnalizowaniu i upłynięciu pewnego czasu np. 1 min lub choćby 30s aby można w bezpieczny sposób zatrzymać auto. Osobiście mam gdzieś czy po tej 1min czy 30 s silnik pójdzie na szrot, ważne abym mógł się nadal cieszyć życiem.
tomnet, w zupełności się z Tobą zgadzam, bo właściwie strach jeździć, niby szybko, dynamicznie a nigdy nie wiesz kiedy auto się zatrzyma. Mi zupełnie bez żadnych wcześniejszych sygnałów się odłączył, na szczęście na normalnej jeździe (prawdopodobnie czujnik położenia wałka, ale w pn się chyba okaże co i jak). Z drugiej strony, gdyby silniki miały padać po tych np. 30 sek, to wtedy ludzie by strasznie narzekali na awaryjność samochodów. Należy zwrócić też uwagę na fakt, iż głównie samochody produkuje się dla USA i zachodniej Europy. Tam nie ma konieczności wyprzedzania kolizyjnego, bynajmniej nie tak często jak u nas.
dominik11 02-11-2007, 13:24 dzieki llechu za DG ,dzwoniłem , gosciu spisał numer VIN auta ,żeby sprawdzić jakie to wtryski i obiecał ,że oddzwoni, minęło 4 dni zero telefonów ,bardzo trudno się do nich też dodzwonić ,nikt nie odbiera , mam pytanie czy korzystał ktoś z firmy Adamczyk Bosch Diesel Service z Piekar Śl. strone intrnetową mają obiecującą , proszę o opinie , komentarze , sugestie :fcp2
czy ktoś może stosował wtryski regenerowane dostępne na Allegro w cenie 400 PLN?
Adam - daj sobie spokój z tym allegro :fcp18 (nigdy nie wiesz co kupisz a w razie czego problem ze zwrotem itp.
Tak nawiasem to przypomniało mi się jak zaraz po tym jak zchipowałem sobie autko kolega też chciał sobie coś takiego zrobić, ale w Uniaku i znalazł chipa na allegro za 20 zł i mówi do mnie, że głupi byłem wydając tyle kasy na chiptuning w firmie, on ma "to samo" :fcp2 i to o wiele taniej niż ja :fcp2
Pawello_77 20-11-2007, 10:17 Witam,
Mam dla wszystkich użytkowników fordów z silnikami TDCI bardzo dobrą informację. Mianowicie istnieje już możliwość naprawiania tych że wtrysków, bez konieczności wymiany całego wtrysku z zepsutego na nowy. Koszt takiej naprawy wynosi 450 pln. Jeżeli będziecie mieli problemy z tym naszym urządzeniem, to podaję namiary na warsztat który się tym zajmuje:
Nadarzyn - Bogdan
606 820 768 lub 022 729 89 50 (już poprawione)
Mikrsuss
Uzupełnie informację, iż ten koszt 450 zł to jest za sztukę oraz te wtryski nie są tylko czyszczone lecz są elementy które są wymieniane na nowe. Z tego co rozmawiałem to do końca tego roku nie ma szans aby to zrobić w jeden dzień. Trzeba by zostawić samochód i czekać na tel. może w 3-4 dni to zrobi.
Mi podczas zapalania przez jakas minute strasznie kopci na biało niebiesko i obroty skacza to czy mnie tez czeka wymiana wtrysków? Pytałem o takie objawy w serwisie ale bez diagnozy to kierownik bałaganu powiedział ze to moze byc swieca ale mi sie nie wydaje, chyba jest tam po to by siedziec na stołku. pozdro
Witam mam pytanie czy te problemy z tymi wtryskiwaczami w Mondeo TDCI ,występują w Focusach ??
wystepuje w samochodach z silnikami 2.0 tdci, moze tez i 1.8 tdci oraz 2.2 tdci
To występuje w ogóle we wszystkich silnikach z układem common-rail, czy to ford, czy mercedes. Niestety wina leży bardziej po stronie paliwa niż mechaniki/elektroniki. Jest ona bardzo precyzyjna, a co za tym idzie mało odporna na syf zawarty w oleju napędowym.
Witam. Czy ktoś z kolegów juz korzystał z tej regeneracji wtrysków? Dzwoniłm do człowieka i powiedział, ze koszt wymiany wszystkich to ok 2500zł i trzeba sie modlić zeby pompa była ok bo jak nie to jeszcze pompa do wymiany za jakieś 2200zł. Ponawiam pytanie czy ktoś juz to robił a jesli tak to jak działają i jak długo jest po naprawie??
Mnie zniechęcił długi czas bez auta, a do stolicy mam prawie 200 km.
A czy w Łodzi jest jais warsztat który to robi??
Mi wiadomo tylko o wymianie u Gonery i Mieszku.
Sam byłem w Radomiu.
http://moto.allegro.pl/item282157248_wt ... elphi.html (http://moto.allegro.pl/item282157248_wtryski_wtryskiwacze_ford_tdci_renau lt_dci_delphi.html)
A co sadzicie o tym?? Ktos mial okazje sprawdzic?
POzdr
Myślę, że warto spróbować, ale problemem będzie ponowne zaprogramowanie wtrysków w silniku. Swoją drogą ciekawe jak ta firma rozwiązuje ten problem, bo przecież po regeneracji trzeba na nowo określić charakterystykę wtrysku.
Aktualizacja:
Rozmawiałem z nimi i twierdzą, że po regeneracji wprowadza się ten sam nr wtrysku jak do tej pory. Zapewniają, że działa to dobrze i dają rok gwarancji.
Ich warsztat nie zajmuje się wymianą i nie posiada WDS do Forda. Potem trzeba udać się do warsztatu na wymianę.
Ciekawe czy serwis Forda będzie się opierał, aby wprowadzić do sterownika auta nowe/stare numery wtrysków?
Moment, moment. Jeśli wykręcisz wtryskiwacze, zregenerujesz i potem wkręcisz w te same miejsca to chyba nic nie trzeba przeprogramowywać?
hej
bylem ostatnio na WDSie u Gladyska Bosh service w KRK - wymiana wtryskiwacza ~1200 ale dowiedzialem sie ze planuja regeneracje wtryskow... wiec moze niedlugo i w KRK bedzie to mozliwe...
Mój zapał odnośnie regeneracji wtrysków ostudził zaprzyjaźniony pracownik serwisu Renault. :573:
Mówi, że oni już zakładali kilka razy regenerowane wtryski i często się zdarzało, że po regeneracji lały mocniej niż przed.
Jedna historia skończyła się przepaleniem denka tłoka i wymianą silnika :fcp24 Na szczęście warsztat regenerujący pokrył koszt nowego silnika w ramach gwarancji, ale procedura trwała 3 miesiące :568:
Ciekawy artykuł :http://www.motofakty.pl/artykul/wszystko_do_common_rail.html
jest szansa ,że coś się zmieni.
Obawiam sie ze to juz bylo (http://www.warsztat.pl/?a=ar&b=fp&d=a&r ... &uid=&sid= (http://www.warsztat.pl/?a=ar&b=fp&d=a&rok3=2006&nr=11/2006&cid=34&aid=1302&uid=&sid=)) wskazuje na to tez data ukazania sie artykulu 11/2006. Od tamtego czasu troche czasu minelo, a poki co nie slychac o warsztatach Delphi naprawiajacych
http://www.auto-spec.pl
Chłopaczek tam pracujący (Daniel) buduje urządzenie do diagnostyki i naprawy wtryskiwaczy - widziałem parę tygodni temu to cudo w trakcie budowy.
Wszystkie problemy z elektroniką (i nie tylko) we wszystkich moich autach zawsze tam rozwiązywałem :fcp4
wisienki 03-01-2008, 17:07 Witam ostatnio pojawil sie u mnie problem wtryskow Mechanik uznal ze sa do wymiany.Mieszkam w anglii moze ktos sie orientuje czy tam tez regeneruja wtryski.Na nowe mnie nie stac,czy moge zregenerowac je w polsce azamontowac w anglii.Prosze o rade
Nie widzę problemu. Oprócz tego, że trochę to potrwa.
wisienki 04-01-2008, 17:13 mam nadzieje ze wszystko sie ulozy-DZIEKI
aalpejczyk 06-01-2008, 10:05 Witam
Akurat jestem na bierząco z wymianą wtrysków. Dokonałem zakupu w ASO i poprosili mnie o zwrot starych. To znaczy cena jest niższa jak zwracamy stare. Dlaczego...???
Jest możliwośc ich regenaracji i to w dodatku w każdym przypadku jeżeli proszą o zwrot.
Sprawa wyglda dość prosto.Koszt wymiany bebechów we wtrysku to około 160pln.I wtrysk jest można powiedziec nowy.Jedziesz do ASO i płacisz za taki 1600.Przerabiałem ten temat kiedys z papa.
Kolego z Uniejowa - rozumiem że regennerowałeś wtrysk za 200 zł do tdci mondeo?
pozcrawiam piotr-konin
Jeżeli chodzi o regenerację to przeprowadzają ją również w Bielsku-Białej (duży ruch) i w Rudzie Śląskiej - dają gwarancję na rok. Koszt regeneracji to 400 - 500zł, wydaje mi się że wymiana na nowe wtryskiwacze nie jest konieczna.
Witam
W Nadarzynie u "Bogdana", naprawiałem wtryski.
Mondziak nie chciał nawet zapalić, ale panowie wymienili końcówkę jednego wtrysku i wszystko działa - koszt 150zł.
Inna sprawa, że zażyczyłem sobie sprawdzenia wszystkich elementów układu paliwowego, oraz doszła wymiana czujnika ciśnienia na listwie paliwowej.
Przyjemność kosztowała 1000zł (w sumie).
Mam ten samochód od nowości i zawsze tankowałem na dobrych stacjach, oraz często zmieniałem filtr paliwa.
Przez chwilę miałem bardzo złe zdanie o tym samochodzie, ale jak uważasz na paliwo, to nie powinno być źle.
Pozdrawiam
P.S. Co do panów z Nadarzyna, to trzeba uzbroić się w cierpliwość - nawet do dwóch tygodni trwa naprawa.
kreeecik 13-01-2008, 22:26 1000 zeta za co? :552: próba przelewowa - 80 - 100zł, sprawdzenie pompy, z demontażem i montażem 300 - 400zł, wychodzi max 500 zeta.
Mój (niedawno znaleziony) spec od diesli za diagnostykę nie bierze nic, pod warunkiem, że naprawa będzie u niego wykonana.
Kolego a powiedz jaka daje gwarancje Bogdan na naprawe wtrysków?
Z opinii jaką Pan Bogdan ma na tym forum należy przypuszczać, że większą niż ASO przy wymianie na nowe :-) Zresztą... ciekawe czy nowe skoro koniecznie chcą, żeby im stare zużyte zostawiać...
Zresztą... ciekawe czy nowe skoro koniecznie chcą, żeby im stare zużyte zostawiać...
O i tutaj llechu trafiłeś w sedno sprawy.
Jak się kupuje nowe klocki to coś nie chcą starych zostawiać na siłę.
Co do akumulatorów jest ustawa czy też odpowiedni przepis, ale do wtryskiwaczy nie znalazłem :d .
Może na starych ćwiczą aż się nauczą. Ciekawe tylko komu montują te ćwiczebne?
wisienki 18-01-2008, 19:36 :fcp18 Czesc Wszystkim mialem niedawno problem z wtryskami.Okazalo sie,ze poszedl wtrysk nr3.w serwisie forda twierdzili ,ze powinienem wymienic komplet,lecz mnie na to nie stac.wymienilem tylko jeden .samochod dziala bez zarzutow.Mam 2pytania;jak podlaczaja pod komputer to odrazu wiedza ktory wtrysk siadl.Pewne jest ,ze kolejne tez beda padac.Moze ktos juz wymienil tylko jeden i jezdzi dlugo bez problemow.Z apytuje ,bo mam stracha
:fcp18 Czesc Wszystkim mialem niedawno problem z wtryskami.Okazalo sie,ze poszedl wtrysk nr3.w serwisie forda twierdzili ,ze powinienem wymienic komplet,lecz mnie na to nie stac.wymienilem tylko jeden .samochod dziala bez zarzutow.Mam 2pytania;jak podlaczaja pod komputer to odrazu wiedza ktory wtrysk siadl.Pewne jest ,ze kolejne tez beda padac.Moze ktos juz wymienil tylko jeden i jezdzi dlugo bez problemow.Z apytuje ,bo mam stracha
Też liczyłem na to, że po wymianie dwóch sztuk pojeżdżę długo, a tu klops :570:
Po 3 tyg. od naprawy znowu sprężynka i kaszana daaaalleko od domu. Na szczęście pomogło tylko przeprogramowanie.
Minęło od tego czasu jakieś 2 miesiące i na razie spokój.
Teraz kasa już jest uzbierana na kolejne 2 nowe sztuki.
Czekam tylko na to, aż padnie coś po raz 3.
MaGdulka21 21-01-2008, 12:54 Witam wszystkich, szukam dobrego fachowca od wtryskiwaczy,woj mazowieckie,podlaskie,warm.mazurskie, w ford focus 1,8TDCI 115KM 2002r, Po podłączeniu do kompa wysiwetlił się błąd P1200-wydajność wtryskiwacza 4 i coś tam spalanie stukowe. Wolałbym omijać ASO. Chciałbym znależć niedrogiego speca co mi usunie usterke i sprawdzi pozostałe wtryskiwacze (to się chyba nazywa test przelewowy). Jak pozostałe wtryskiwacze są słabe to z żalem będę musiał się pozbyć foczki. Z tego co czytam, niektórzy wymieniają tylko końcówkę wtryskiwacza czyszczą lub przeprogramowują i dalej śmigają. Pomocy
magda_matusiak@buziaczek.pl gg 4097554
Witajcie orientuje sie ktoś czy w okolicy poznania - wroclawia regeneruje ktoś wtryski do TDCI
wisienki 22-01-2008, 11:26 Dzieki Xavi mam nadzieje,ze bede jezdzil bez problemow.Chociaz wsiadajac do auta slucham silnika i modle sie ,zeby kontrolka nie zablysnela.to tak jak jezdzic z bomba w srodku ktora nie wiadomo kiedy wybuchnie.Pozdrawiam
Koledzy właśnie naprawiłem wtryski. W warsztacie w Nadarzynie. Musze powiedzieć, że super warsztat choć na pierwszy rzut oka to troszke sie przeraziłam. Wyglada w srodku jak by tam naprawiali ciągniki. Szef i gł. mechanik super, bardzo uprzejmi i rzyczliwi. Wymontowali wtryski zrobili proby przelewowe. Diagnoza: dwa wtryski leja a dwa jeszcze jako tako. Moja decyzja: naprawiamy wszystkie. Mechanik sprawdził jeszcze pompe paliwowa czy sie nie marszczy (oczywiscie płatnie). Okazało sie, ze pompa ok. Przechodząc do sedna wizyta od 8.00 do 13.00 i autko jak nowe!!! Koszt: naprawa wtrysków 1800zł, sprawdzenie pompy 250zł, robociza 200zł, filtr paliwa 120zł. Całkowity koszt naprawy 2370zł. Mieszkam w Łodzi wiec miałe okazje przetestowac na trasie auto i...... SUPER. Obiecali, ze na najblizsze 100.000 przy dobrym paliwie bedzie ok. jedyny mankament to terminy (min 2 tyg.)
Cześć.
Zamierzam dopiero kupić używanego mondka z 2004r 2,0 TdCi 130. Jednak po przeczytaniu Waszych komentarzy przerazilem się.Wtryskiwacze, pompy, sprężarki wydają się być standardowymi usterkami, no i oriętacyjny koszt naprawy wcale niemały. Obecnym właścicielem jest członek mojej rodziny, do którego mam zaufanie - więc historia sam. pewna, jednak przebieg 170 tyś. daje do myślenia. Birą pod uwagę Wasze dościadczenia proszę o obiektywne opinie.
O obiektywne opinie będzie ciężko. Jak już ktoś na forum wspomniał, często piszą osoby, które mają problemy z wtryskami, rzadziej ci, u których jest OK. Poza tym wiele zależy od ślepego przypadku :)
Mój 2.0 TDCI 130KM ma już 140 tys. km i wszystko jest OK - robiłem w zeszłym roku próby przelewowe (nastraszony też trochę niektórymi wątkami o wtryskach). A mój egzemplarz jest z (podobno) najgorszego roku produkcji - 2002.
Nie jestem fatalistą ani zwolennikiem praw Murphy'ego więc optymistycznie patrzę w przyszłość :)
pzdr
wisienki 25-01-2008, 10:04 ja mam 2.0 tdci 2003r 70tys przebiegu.Kupilem go z pierwszych rak ipo pol roku bach,migajaca sprezynka.Pojechalem do serwisu forda,odrazu proponowali wymiane 4.Uparlem sie aby wymienic tylko1,lejacy sie oczywiscie.PO 5 dniach ten sam problem,teraz wymieniam kolejne trzy.Wfordzie dostaniesz rok gwarancji niewazne ile przejedziesz.Dlatego dziwia mnie opinie,ze problem pojawi sie za kolejne100tys.Dlaczego nie daja gwarancji na przebieg wtryskow,moim zdaniem sa one wadliwe same w sobie.PO prostu bubel i zloty interes dla forda i Delphi Ktos powinien wytoczyc im proces na skale swiatowa,bo sami nie przyznaja sie do tego ,ze uklad paliwowy jest wadliwy.Nigdy nie uwazalem forda za dobra firme,teraz wiem ,z cala pewnoscia,ze .ford g.... wort.Nie kupujcie 2.0 tdci jest wadliwy :fcp24
kreeecik 25-01-2008, 13:00 ... i jeszcze HDI, TDI, DCI, JTD.
Mogłes je naprawić za bagatela 1800zł, a jak wolałes kupiś to nie narzekaj i wydać 3x tyle to nie narzekaj, kase masz.
Koledzy właśnie naprawiłem wtryski. W warsztacie w Nadarzynie. Musze powiedzieć, że super warsztat choć na pierwszy rzut oka to troszke sie przeraziłam. Wyglada w srodku jak by tam naprawiali ciągniki. Szef i gł. mechanik super, bardzo uprzejmi i rzyczliwi. Wymontowali wtryski zrobili proby przelewowe. Diagnoza: dwa wtryski leja a dwa jeszcze jako tako. Moja decyzja: naprawiamy wszystkie. Mechanik sprawdził jeszcze pompe paliwowa czy sie nie marszczy (oczywiscie płatnie). Okazało sie, ze pompa ok. Przechodząc do sedna wizyta od 8.00 do 13.00 i autko jak nowe!!! Koszt: naprawa wtrysków 1800zł, sprawdzenie pompy 250zł, robociza 200zł, filtr paliwa 120zł. Całkowity koszt naprawy 2370zł. Mieszkam w Łodzi wiec miałe okazje przetestowac na trasie auto i...... SUPER. Obiecali, ze na najblizsze 100.000 przy dobrym paliwie bedzie ok. jedyny mankament to terminy (min 2 tyg.)
Rozumiem, że regenerowano stare wtryski. Jeśli sie nie mylę to czy mógłbyś przybliżyć jak ta czynność wyglądała?
Tak oczywiście to była regeneracja (zewnętrznie wtrysk pozostaje ten sam natomiast środek jest wymieniany). Wykrecił wszystkie wtryski, mechanik wziął je na próbe przelewową potem je rozkrecili wymienili środki na nowe, skrecili, znowu proba przelewowa, wsadzili do auta, zaprogramowali i już. To tak w skrócie. mam nadziej, że o to ci chodziło.
wisienki 26-01-2008, 03:18 do Kreeecika mieszkam w anglii a tam wtryskow nie regeneroja ,nie wierzysz -wyjedz i kup forda ,zreszta o co chodzi z ta kasa .Pewnie myslisz tak samo jak producenci szajsu
wisienki 26-01-2008, 03:20 A tak poza tym ,kto moze mi powiedziec ,z kad oni biora te srodki wtryskow
kreeecik 28-01-2008, 11:30 jakbys znał temat to byś nie pytał. Otórz producentem układu paliwowego jest firma Delphi i to własnie oni wypiścili na rynek zestawy napracze dla wtrysków wraz z instrukcją jak tego dokonać. Z tego co wiem nie wiele firm się zajmuje wtryskami tej firmy bo szprzet do ich naprawy jest drogi (chodzi o maszyne która nadaje ponownie numer wtryskom). Także skąd biorą srodki to juz wiesz. natomiast nie mów, że w Anglii nie naprawiają bo nawet nie wiedziałes, ze jest taka możliwość. Wejdź sobie na ich stronęi poszukaj przedstawicielstwo w Anglii a potem serwisu http://delphi.com/.
Jesli chodzi o tą maszyne która nadaje nr to jest komputer fordowski, który podłączany do kompa w aucie. Z tego co wiem taki komp do fordów kosztuje ok 50 000zł (sporo). Widziałem jak nadawali u mnie w aucie te nr.
kreeecik 28-01-2008, 19:18 Nie chodzi mi o komputer bo przy pomocy komputera wpisujesz numer wtrysku do kompa w aucie i programujesz go, a numer wtrysku znajduje się bezpośrednio na nim. Chodzi mi o maszynę która nadrukowywuje numery na wtrysk na jakies specjalnej folii i jest cholernie droga. A numer musi byc nadany nowy, a czemu, przepisy, wymysł producenta nie mam bladego pojęcia . Było to dokładnie opisane gdzies na forum, łącznie z przyczyną dlaczego padają, ale nie moge teraz tego znaleźć
..... Chodzi mi o maszynę która nadrukowywuje numery na wtrysk na jakies specjalnej folii i jest cholernie droga. A numer musi byc nadany nowy, a czemu, przepisy, wymysł producenta nie mam bladego pojęcia . ......
Chodzi chyba o maszyne do kalibracji po regeneracji, po ktorym wtrysk dostaje nowe "koordynaty" a nie o samo nadrukowanie.
Przynajmniej tak bym to sobie wyobrazal.......
POzdr
wisienki 28-01-2008, 21:25 Dzieki kreecik,sprawdze to
Panowie nikt nic nie nakleja ani nie nadrukowuje. Zostaja wymienione tylko środki. Po wymianie wnętrz w starych obudowach mechanik włożył je do maszyny gdzie wykonuje sie proby przelewowe. Tam mierzył stoperem czas otwarcia czy coś tam. Następnie włożył je do silnika i wgrywał, wczytując nr z obudowy tych starych wtrysków.
Nie wiem czy to dobrze czy źle ale tak to wygladało, no chyba, że czegoś nie zauwazyłem choć byłem tam przez cały czas. Może mi coś umknęło choć myslę, że nie poniewaz po pierwszym zainstalowaniu i wgraniu była jazda próbna no i troszke silnik klepał (taki efekt jak w starych samochodach by zawory były nie wyregulowane). Gosciu wymontował je ponownie wymienił znowu te środki cos tam jeszcze podregulował i wtedy było ok. Poza tym powiedział, że jak bedę chciał to mogę w lutym przyjechać bo on będzie miał te środki (chyba jakies zaworki) tytanowe (czyli niby trwalsze) i bedę mogl je wymienic za dopłatą 200zł (4szt) nie płacąc juz za robociznę.
Czytam Wasze posty i zaczynam sie bać. Chce właśnie wymienić swojego ST200 na TDCI, ale zaczynam sie obawiać ze bede sie tylko wtryskiwaczami zajmował a auto będzie mi zdychać przy wyprzedzaniu! Wyczytałem że dobre paliwo załatwia sprawę, ale załatwić dobre paliwo to już loteria. Pytanie: czy dolewanie przy tankowaniu dodatków czyszczących czy tez innych uszlachetniaczy (np. STP) pomaga? Wcześniej lałem ropę do Octavki TDI, ale tam nie miałem absolutnie żadnych tego typu jazd - pewnie przez prostszy system zasilania. A miałem nabite od nowości 287 000. Dajcie znać co z tymi dodatkami, czy testowaliście.
Pozdrawiam!
info producenta o możliwości naprawy wtrysków (ang.)
Na razie Polski ten program nie obejmuje, bo mapa na n/w stronie naszego kraju nie wymienia.
http://dieselaftermarket.delphi.com/en-gb/products/commonrail/crrepair.htm
kreeecik 29-01-2008, 08:02 Jak kojarze to elementy wewnątrz wtrysków są ceramiczny od 2004 roku a nie tytanowe (ale tylko to wyczytałem). Gdzies widziałem własnie opis naprawy jak jakis koles podjechał na naprawę do serwisu delphi w Warszawce tylko nie moge teraz go znaleźć. A i jakie wtryski masz Boscha czy Delphi bo to zasadnicza różnica, bo Boscha naprawisz w każdym wiekszym mieście a Delphi niestety nie :fcp6 .
Do ST-FUN:
Lanie dobrego paliwa nie pomoże, co najwyzej wydłuży żywotność ale nie zawsze, wtryskiwacze należy traktować jako część eksploatacyjną pojazdu i już. Co do dodatków to co jakiś czas zalewam Liqui Moly do CR. Czy pomaga to nie wiem, stosuje profilaktycznie.
kreeecik 29-01-2008, 08:10 http://www.motofakty.pl/artykul/wszystko_do_common_rail.html
http://iam.delphi.com/pl-pl/default.htm
Szczerze to nie wiem jakie sa te wtryski teraz ale powtarzam co powiedział mi mechanik czyli, że będe mogł wymienic na tytanowe (niby trwalsze). A jesli chodzi st-fun o strach przed kupnem to nie ma sie czego obawiać. Wejdź na fora innych autach to sie przekonasz, że nie jest lepiej. W jednym aucie psuje sie to a w drugim co innego. tak jak powiedział kreeecik to część eksploatacyjne i tyle. Ja tam jestem z auta bardzo zadowolony i na inne bym nie zamienił. Świetny komfort, super przyspieszenie, niezłe trzymanie dobre bloki no i co istotne to w sumie przy takiej pojemnośći to uważam, ze bardzo oszczędne. Średnie zuzycie paliwa to 6-7 l a noge mam ciężka.
Dzieki Panowie za pozytywne info. Wiem ze auto jest ok (na trasie trudno sie go pozbyc z ogona pomimo ze mam 200 KM, moment obrotowy górą), wiem ze to eksploatacja i się z tym liczę, tylko jeden post straszył naglym zanikiem mocy itp. i to mnie nieco zmroziło bo niespodzianki to lubie tylko pod choinką. 2 znajomych ma te auta, nie narzekaja a wrecz chwalą ale to auta slużbowe to inaczej się patrzy na serwis :-)
A jak w ogole poznac slabosc wtrysków i zbliżający się koniec? Pytam jako przyszlły użytkownik a także żeby przy zakupie wiedzieć na co zwracac uwagę.
U mnie pierwszym objawem (chyba jest rekordzistą co do przebiegu, bo wymieniałem wtryski już dwa razy, przy 25 i 60 kkm) jest głośniejsza praca silnika, zaczyna pracować twardo i robi się bardzo głośny kiedy włącza się sprężarka od klimatyzacji. Dodatkowo często przy odpalaniu przez chwilę nie chce wejść na obroty. Generalnie po dźwięku rozpoznaję zbliżające się problemy z wtryskami :fcp4
Nie wiem czy da sie to zobaczyć. Ja przed kupnem byłem na komputerze i nic nie wykryło. Autko jezdziło super no i bach stało sie. Moze podjechac na probe przelewowa tylko nie wiem czy właściciel sie zgodzi. Taka próba powinna chyba wykrys stan wtrysków. Mysle jednak, że poczekaj na opinie innych bardziej doswiadczonych kolegów.
U mnie pierwszym objawem (chyba jest rekordzistą co do przebiegu, bo wymieniałem wtryski już dwa razy, przy 25 i 60 kkm) jest głośniejsza praca silnika, zaczyna pracować twardo i robi się bardzo głośny kiedy włącza się sprężarka od klimatyzacji. Dodatkowo często przy odpalaniu przez chwilę nie chce wejść na obroty. Generalnie po dźwięku rozpoznaję zbliżające się problemy z wtryskami :fcp4 Kolego myslę, że cos nie tak bo ja wymieniłem te wtryski autko jest cichutkie, super odpala i przy włączeniu klimy nie jest głośniejszy. Proponuje reklamacje w warsztacie gdzie naprawiałeś.
kreeecik 29-01-2008, 11:16 kolega napisał że pierwszym objawew podania wtrysków jest głośna praca :569: , po pierwszych objawach można jeździć az do momentu kiedy zaczyna męczyć sprężynka i wystepuje utrata mocy wtedy lepiej już je naprawić.
Co do wtrysków to niestety nie tylko fordy tak mają generalniwe wszytskie diesle na CR, wystarczy wejść na fora citroena, renault, kia, fiata itd...
No kompa to zachacze tak czy inaczej, moze wykryje inne cuda. Proba moze sie nie udac, tak jak piszesz Konche kwestia wlasciciela. Ok, dzieki za info i jak sa jeszcze jakies zlote srodki na sprawdzenie to prosze o info.
Dzieki!
tak wygląda stanowisko DELPHI do testowania i regeneracji układów CR (pompy i wtryski):
http://www.btlrus.com/images/avm2-pc.jpg
Pogoglowałem trochę, ale w Polsce nie znalazłem takiej maszyny :-(
Jest jedynie dystrybutor, ale w Pradze.
Pytanie laika - jak "sypie" się wtrysk to należy wymienić 1 szt czy koniecznie 4 sztuki?
Można jeden, ale lepiej 4 bo pewnie następne polecą niedługo :fcp5
kreeecik 30-01-2008, 10:42 Z tego co wiem jest w wawie delphi diesel service i oni tam robią wszystko na miejscu, wiec i taką maszynę mają.
SrebnaStrzała 31-01-2008, 18:22 Przed wczoraj zapaliła mi sie ta sprężynka i miga. Samochód ma mniej mocy i problemy z odpaleniem kiedy jest zimny. Jeśli to wtryskiwacze to, zrobić coś takiego:"http://moto.allegro.pl/item300266411_wtryski_wtryskiwacze_ford_tdci_renau lt_dci_delphi.html" albo"http://moto.allegro.pl/item302709489_wtrysk_hdi_cdi_jtd_dci_tdci_crdi_tdi _wtryski_.html"
Czy kupić np:
http://moto.allegro.pl/item305806985_kp ... 4_rok.html (http://moto.allegro.pl/item305806985_kpl_wtryskow_ford_mondeo_2_0_tdci_13 0_ps_2004_rok.html)
Kusząca cena ale nie wiem jak to sie ma w praktyce...
kreeecik 31-01-2008, 19:50 Czyszczenie ultra dźwiekami to sobie daruj, zedrą kasę i nic nie pomoże, przy uszkodzeniu wtrysków, jedyna regeneracja polega na wymianie elementów, które uległy zużyciu.
Co do aukcji to się spytaj gościa co rozumie pod pojęciem idealny, na ile daje gwarancję, i najpierw bym zrobił próbe przelewowa tych wtrysków.
A czy padły ci wtryski to nie wiadomo, gdyż sprężynka oznacza jakiś błąd w układzie zasilania paliwa, trzeba zdiagnozować.
No i wtryski z aukcji są do 2004 rocznika, a ty masz 2002...
Od czasu do,czasu tu zaglądam bo już mi sie nudzi.Obecnie nie wiem co to serwis :fcp2 ,stres z wtryskiwaczami :fcp26 .Tak jakoś nudno sie VW buja.Nawet chip w V-Techu na 170 km wgrali,podziękowałem i po sprawie :fcp15 Nic nie musiałem korygować a somo wgranie przez złącze diagnostyczne trwało pare minut i nie trzeba było wyciagać całego kompa :fcp13 Nuda do potęgi.
Zazdroszcze Wam aktywności na forum bo na VW pustki,nic sie nie dzieje.Same snobki :fcp27 tam od czasu coś napiszą że im Passat za 140 kawałków skrzypi i sie obrażają na VW.
Za to jest jeden wielki nietakt w VW jak dla mnie :fcp12 .Otóż w przeciwwieństwie do Forda w którym można założyć jakie sie chce wycieraczki w Passacie tak zrobić sie nie da.Pasują tylko orginalne wycieraczki których kurka nie ma.W serwidsie musiałem specjalnie zamawaić i czekałem prawie trzy miesiace.Mało tego,gdybym ich nie zamówił to do tej pory bym nowych nie dostał,bo na całe ASO przeyszło kilka kompletów :fcp27 ,towar reglamentowany :fcp2
Więc Fordziarze życze Wam przyjemnego bujania sie Waszymi furkami i jak najmniej stresu związanego z wtryskami :fcp26
dobre :fcp5
Nie żebym krakał ale na naszych drogach często lecą wahacze. A te w Passacie to poezja dla kieszeni :fcp20
Pożyjom uwidzim :)
Obecnie nie wiem co to serwis ,stres z wtryskiwaczami
oczywiście, że niewiesz bo niemasz CR w swoim pasku
duch07, szerokości :)
a z tymi wycieraczkami to faktycznie sie VW nie popisał a na tym forum VW nie macie takiego "Jacka" co ma częsci orginalne i tańsze a przytym rówienż ma wycieraczki?
kreeecik 01-02-2008, 09:57 Zadzwoniłem dzisiaj do firmy Delphi :fcp1 i uprzejmy pan poinformował mnie iż w Polsce jest tylko jedna autoryzowana firma majaca wyłączność na naprawy systemów diesla Delphi CR. Jest to firma J.R. Motors Services telefon (58) 661 25 87 http://www.jrmotors.pl. Lokalizacje w całej Polsce.
Takze radzę darować sobie ASO i aukcje z Allegro, lepiej zawitać do ludzi którzy się na tym znają .
kreeecik, jak praktyka w naszym kraju świadczy, "autoryzowany" nie musi oznaczać od razu "najlepszy". Oznacza to zazwyczaj tylko tyle, że właściciela stać było na wejście na odpowiednio wysokie "wpisowe". Jeśli jeszcze się o tym nie przekonałeś to szczęśliwy z ciebie człowiek.
duch07, kurczę, ty dopiero co kupiłeś to auto i już wycieraczki zmieniać musiałeś? Ja w MKII jeździłem na oryginałach (bo Niemiec miał oryginały) chyba ze 3 lata zanim stwierdziłem, że się już nie nadają. :-)
U mnie wycieraczki znieniam co najmniej raz w roku (ok. 40tys.km), czasami częściej, bez względu na producenta. (bosch, valeo, ford?) :fcp4
No te moje po 3 latach to już były szmaty totalne. Ta od pasażera prawie w ogóle nie zbierała, ale żeby po 3 miesiącach wymieniać fabryczne nówki???
kreeecik 01-02-2008, 12:18 llechu z delphi jest taki problem, ze potrzeba specjalnego sprzetu do ich wyrobów i nie każdego stać na niego, więc podejrzewam, że jak pojedziesz do jakiegoś mechanika to i tak twoje wtryski wylądują u któregoś partnera J.R.
ps. jak twój pioneek sie sprawuje :fcp2 ,
wszedłemw ten post tak z ciekawości,poczytałem co tu piszecie o tym tdci i jescze bardziej utwierdziłem sie w przekonaniu ze kupie sobie TDDI :)
jedniej rzeczy tylko nie rozumiem z tym programownaie wtrysków:
moj tesc ma thale dci -tez na super wtryskach delphi i co?
padł mu trysk,pojechał do sklepu wywalił 1000zł wykreciłem z nim przy pomocy torxa ten uszkodzony wtrysk wsadizłem nowy o takim samym symbolu(to tej włąsnie pojemnosci i mocy 1,5dci) i co?i hula !!!
wiec ja nie rozumiem tzn chyba rozumiem-naciagaja ludzi z tym programowaniem-bo jemu tez mowili ze trzeba je zaprorogramowac pow yamianie itd.
ale po co???tam dochod ztyczka z pradem i paliwo a skoro wsadzmay to samo i nie grzebiemy nic w ustawienaich kompa dla wtrysków to nie ma sie jak i co popsuc nie???
i z tym "niby"programowniem"to juz wiela reazy słyszłaemz e to zwykłe naciaganie na ok 250zł ....
przeciez nie wsadzmay wiekszych mocnieszych czy inaczej sikajacych wtrysków nie?wiec nic sie dla odczytu kompa nie zzmienia i ma sikac tak smao paliwo jak sikał...
duch07, kurczę, ty dopiero co kupiłeś to auto i już wycieraczki zmieniać musiałeś? Ja w MKII jeździłem na oryginałach (bo Niemiec miał oryginały) chyba ze 3 lata zanim stwierdziłem, że się już nie nadają. :-)
Bo ja jeżdże a nie w serwisach stoje :fcp12
Spoko,już nabite 52 tyś km :fcp15 życie w aucie :fcp2
Jest jednak panowie różnica między VW a Fordem.Szczególnie jakość widać w miejscach w których Ford oszczędza.
W moim MKIII do totalnego obrzydzenia doprowadzały mnie uszczelki drzwi.Zobaczcie jak wygladają nawet w niższych modelach Forda i podsufitka z koca :fcp27
Za to Ford nie skrzypiał :fcp24
Co to jednak ma za znaczenie jak sie zamknie drzwi odpali fure i rura.Silnik Forda jest owszemdużo cichszy ale ciąg jakim dysponuje pasek jest niesamowity.Teraz jak mam chipa i 390 Nm wystarcza 1800 i na obojętnie którym biegu jest zapięty to to auto rwie do przodu jak szalone.Dla mnie naprawde duzy plus.
Ostatnia trasa po Polskich bezdrożach,w jeden dzień 1250 km średnia 6,1 l/100 km a lekkiej noegi nie mam.No i przy baku 70 l spokojnie 1000 km sie robi na jednym tankowaniu.
Jednak MKIII wspominam dobrze i czasami jak szukam parkingu strzeżonego to mi jest troche nie teges.MKIII zostawiałem gdziekolwiek i nie było problemu :fcp16
Pozdrwaiam wszystkich fordziarzy i nie dajcie sie wtryskiwaczom :fcp2
Uważam kolego, że troszke kmoloryzujesz. Moj wspólnik ma takiego samego paska (2006r)jak ty i rzeczywistosc jest troszke inna. Spalanie na poziomie 7,5l na trasie (przy prędkosci do 140/h). W serwisie rzeczywiście nie stoi (choc spora stał) ale dla tego, ze serwis niestety nie moze sobie poradzić z kontrolką układu spalania. NO i musze ci powiedzieć, ze on ma 140kM i z moim mondkiem ktory ma 130PS nie moze sobie poradzic. Podsumowując być może ty masz duzo szcześcia ale jest pewnie równiez bardzo duzo urzytkowników mondeo którzy równiez na to forum nie zaglądaja. Pozdrawiam wszystkich uzytkowników VW.
jest pewnie równiez bardzo duzo urzytkowników mondeo którzy równiez na to forum nie zaglądaja
Ja tu tylko aby czegoś nowego się dowiedzieć i poczytać o problemach innych ;) Ale powiem szczerze, że potencjalny kupiec jak poczyta to forum może pomyśleć, że to auto cały czas stoi w serwisie, a użytkownik po przeczytaniu zamartwia się zbędnie. :fcp15
Myślę kolego, że masz troszke racji ale jak ktos poczyta uwaznie to zobaczy, że wszyscy na tym forum krusza kopie o wtryski natomiast cała reszta jest ok. Ja niedawno kupiłem fordka i tez czytałem na tym forum o tych problemach ale tak szczerz to która marka ich nie ma. Maniejsze wieksze ale są. Ok ten wątek jest na temat wtrysków wiec nie zmieniajmy tematu.
Do wszystkich przyszłych uztkownikow mondeo MKIII. Nie ma sie czego bać. Auto super i naprawde bezawaryjne, trzeba sie tylko nastawić wcześniej czy pozniej na wymiane tych wtryskow ale tak jak pisalem wczesniej to juz nie jest taki wielki koszt (2500zł).
to ja jestem użytkownikiem tdci przejechałem łącznie 230 tyś km i tylko pierdoly się działy .
skromnie chcę zwrócić uwagę że ja bez tuningu mam 400nm .
mondki nie są idealne, ewentualne , zaznaczamewentualne koszty wtrysków w mondku są z nawiązką nadrobione przez paska jeśli chodzi o naprawe zawieszenia.
ja również mam znajomego który z nowym paskiem 2 tdi 2007 jeżdzi non stop z pierdolami ,znajomy twierdzi że ten silnik jest bardziej pawilożerny od 1.9 tdi.
no ale pasek jest ok autem
Uważam kolego, że troszke kmoloryzujesz. Moj wspólnik ma takiego samego paska (2006r)jak ty i rzeczywistosc jest troszke inna. Spalanie na poziomie 7,5l na trasie (przy prędkosci do 140/h). W serwisie rzeczywiście nie stoi (choc spora stał) ale dla tego, ze serwis niestety nie moze sobie poradzić z kontrolką układu spalania. NO i musze ci powiedzieć, ze on ma 140kM i z moim mondkiem ktory ma 130PS nie moze sobie poradzic. Podsumowując być może ty masz duzo szcześcia ale jest pewnie równiez bardzo duzo urzytkowników mondeo którzy równiez na to forum nie zaglądaja. Pozdrawiam wszystkich uzytkowników VW.
Szkoda kolego że nei poczytałeś sobie wcześniej moich postów.Ja nigdy na MKIII nie narzekałem choć pare awari sie przytrafiło.Zrobiłem nim 150 tyś.km i auto jeździ dalej u następnego zadowolonego użytkownika :fcp26
Wracając do Passata to ja nigdzie nie pisze że wygrywam sprinty z Mondeo.Ja jestm zadowolony z dynamiki TDi szczególnie po chipie w V-Techu.Chipa też robiłem w MKIII ale w nim niestety był wieczny problem w postaci dymienia i nic pozatym.No może jeszcze sam sposób wgrywania :fcp27 ,wyciąganie kompa z auta.
Moje MKIII paliło średnio w mieście około 8-8,5 litr a w trasie ciężko schodziło mi sie poniżej 7 l/100 km.
Na temat jakości jednego i drugiego auta pisać nie bede.Porównując z kolei Passata i MKIV jest już zdecydowanie lepiej.
I jeszcze jedno,cały czas to podkreslam - jak sprzedawałem MKIII miał ponad 150 tyś.km nie skrzypiał,nie trzeszczał,było cichutko :fcp26
Passat niestety skrzypi w środku :fcp27
Wracając do tematu:
Zadzwoniłem dzisiaj do firmy Delphi :fcp1 i uprzejmy pan poinformował mnie iż w Polsce jest tylko jedna autoryzowana firma majaca wyłączność na naprawy systemów diesla Delphi CR. Jest to firma J.R. Motors Services telefon (58) 661 25 87 http://www.jrmotors.pl. Lokalizacje w całej Polsce.
Takze radzę darować sobie ASO i aukcje z Allegro, lepiej zawitać do ludzi którzy się na tym znają .
Lokalizcje w całej Polsce to jeden warsztat diesel CR jrmotors :
ASO Delphi i Stanadyne Diesel Systems
ul. Tarnowiecka 52
04-170 Warszawa
tel. 022 879 77 80
Godz. otwarcia:
pon.-piąt. 8.00-16.00
http://www.jrmotors.pl/pics/serwis_wawa_plan.jpg
Co to jednak ma za znaczenie jak sie zamknie drzwi odpali fure i rura.Silnik Forda jest owszemdużo cichszy ale ciąg jakim dysponuje pasek jest niesamowity.Teraz jak mam chipa i 390 Nm wystarcza 1800 i na obojętnie którym biegu jest zapięty to to auto rwie do przodu jak szalone.Dla mnie naprawde duzy plus.
Ostatnia trasa po Polskich bezdrożach,w jeden dzień 1250 km średnia 6,1 l/100 km a lekkiej noegi nie mam.No i przy baku 70 l spokojnie 1000 km sie robi na jednym tankowaniu.
Pozdrwaiam wszystkich fordziarzy i nie dajcie sie wtryskiwaczom :fcp2
Duch, a Ty czasami nie miałeś 115 KM ? Różnica 115 KM po programie na 130 KM i Paska 140KM po programie na 170KM napewno jest zauważalna :). Co do spalania to nie chwal się .... mam nie dużo większe :D. Nawet po polskich trasach można spokojnie na zbiorniku zrobić te 850-900 km... trasach nie miastach.
Pozostaje cieszyć się Twoim szcześciem ;) że trafiłeś super model, bo czasami jak poczytam o tych nowych passatach i ich cudownych silnikach, to się ciesze ze mam forda :).
acha, następny pasek będzie i tak na CR, więc czymś przestarzałym konstrukcyjnie jeździsz :P. Wybacz, musiałem trochę bronić mojego tyfusa :).
Ogólnie strasznie mi się podoba passat którym jeździsz, super auto.
Tak,to już ostatni silnik z pompowtryskiwaczem.Następny już będzie CR :fcp5
Tdi osiągneły już kres rozwoju,CM dalej w natarciu.No i wtedy będe ciekawy czy wtryskiwacze VW będą tak awaryjne jak Delphi :fcp27
Tak,miałem MKIII 115 KM i po chipie było 135 KM.To było maximum co sie dało z tego silnika mojego wykrzesać żeby nie dymił.Bo można było i więcej mu koni zrobić ale było to niestety kosztem dymuDodatkowo zatkałem mu EGR-a..Po tym chipie Mondek śmigał naprawde fajnie.
kreeecik 04-02-2008, 12:01 Wracając do tematu:
Lokalizcje w całej Polsce to jeden warsztat diesel CR jrmotors :
ASO Delphi i Stanadyne Diesel Systems
ul. Tarnowiecka 52
04-170 Warszawa
tel. 022 879 77 80
Godz. otwarcia:
pon.-piąt. 8.00-16.00
http://www.jrmotors.pl/pics/serwis_wawa_plan.jpg
A klikałeś guzior partnerzy?? Czy już ci się nie chciało?
================================================== ==============
W mojej okolicy są dwa:
AUTORYZOWANA STACJA OBSŁUGI SAMOCHODÓW JACEK JANISZEWSKI
95-100 Zgierz
ul. Konstantynowska 44
tel. 042 7177358
ASO DELPHI
DIESEL SERVICES WŁODZIMIERZ JUSTYNA
91-531 ŁÓDŹ
ul. Centralna 43
tel. 042 6599331
ASO DELPHI
michal b 04-02-2008, 12:48 to ja też się podłączę
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=307236541
michal b, czy ja nie widze czy ta firma chce 699zł za szt od regeneracji wtrsku?
Ta firma jest RS więc moze Jagrall coś o nich wie :)
699 PLN za sztukę to trochę dużo, nowe są po 800-1000 PLN ... chociaż one pewnie też regenerowane.
to nowe czy regenerowane??
nowe to z fabryki
regenerowane (rowniez o podobnej a nawet lepszej jakosci co nowe) ale juz uzywane ;)
Wracając do tematu:
Lokalizcje w całej Polsce to jeden warsztat diesel CR jrmotors :
ASO Delphi i Stanadyne Diesel Systems
ul. Tarnowiecka 52
04-170 Warszawa
tel. 022 879 77 80
Godz. otwarcia:
pon.-piąt. 8.00-16.00
http://www.jrmotors.pl/pics/serwis_wawa_plan.jpg
A klikałeś guzior partnerzy?? Czy już ci się nie chciało?
================================================== ==============
W mojej okolicy są dwa:
AUTORYZOWANA STACJA OBSŁUGI SAMOCHODÓW JACEK JANISZEWSKI
95-100 Zgierz
ul. Konstantynowska 44
tel. 042 7177358
ASO DELPHI
DIESEL SERVICES WŁODZIMIERZ JUSTYNA
91-531 ŁÓDŹ
ul. Centralna 43
tel. 042 6599331
ASO DELPHI
Nie tylko klikałem ale i obdzwoniłem :fcp26
Firma w Zgierzu ma interface do forda, ale wtryski wymienia tylko na nowe - jak sobie przywieziesz swoje.
Firma w Łodzi w ogóle się nie zajmuje fordami, bo nie mają sprzętu i nie dają rady.
Obie firmy o JRMOTORS słyszały, ale we współpracy jeszcze nic nie robiły.
Więc gdzie są te lokalizacje w całej Polsce ??!!??
kreeecik 05-02-2008, 11:40 TO chyba nie do końca się z goścmi dogadałeś, w pierwszym zakładzie gość powiedział, że delpfi się nie zajmują tylko boschem (dziwne bo jak wół jest napisane Delphi ASO), no nic dzwoniąć do drugiego gość mi powiedział, że zajmują się tylko i wyłącznie regeneracją wtrysków i pomp które dostarczają im warsztaty samochodowe (mało tego dzwoniąć na numer z tej strony dodzwoniłem się do jakieś babinki :fcp1 , pomylili numery). Napisałem maila do J.R. w tej sprawie to mi odpisali
Witam,
Prosze o kontakt z naszym oddzialem w W-wie, ktory zajmuje sie czesciami do silnikow diesla.
Uzyska Pan tam informacje o najblizszym warsztacie, ktory je naprawia.
Podaje adres:
04-170 Warszawa
ul. Tarnowiecka 52
tel. 022 879 77 79
fax 022 612 03 54
:fcp20
A myślałem ze z naprawami ST200 nie jest łatwo, bo części czasem brak.
Myliłem się.
TDCi da mi poczucie mega limitowanej edycji, jak tylko szlag trafi wtrysk.
TDCi da mi poczucie mega limitowanej edycji, jak tylko szlag trafi wtrysk.
wtrysków jest co niemiara i nie ma problemu, żeby je dostać
Dobry żarcik z Twojej strony Pinki. Otóż problem jest właśnie w tym , że się ich nie dostaje.
janosik, hahaha boki zrywać
A w szczecinie , dajcie jakieś dobre namiary bo ojcu prawdopodobnie poleciały . ASO stawiają na pompe.Pozdro seba
To jak w końcu jest? Żarcik czy nie? Są dostępne czy to kolejny model forda gdzie sie czeka na części.
są dostępne bez problemu tylko nie są najtańsze z stąd też ten temat, który traktuję o ich naprawie-regeneracji jeśli okazało by się to sporo tańsze od zakupu nowych
No, czyli podobny kłopot co w ST200 z niektórymi gratami.
Niby od reki, ale jak pada cena to człowiek zaczyna szukać zamienników, regeneracji, naprawiać...
Detale. Nadal szukam TDCi w dobrej wersji.
wlasnie sie pytalem o cene robocizny u mnie ;)
w serwisie forda, bylem co prawda jeszcze w serwisie Bosha przy salonie BMW ale zbyli mnie glupia gadka...
wiec tak koszt wtrysku do mojego autka to 406EUR. ponoc mam wtryski bosha... kod czesci w serwisie to 01225660
30EUR wymiana jednego wtrysku + 100EUR podlaczenie do komputera ;)
nie brzmi to zabawnie co? ;)
no w najgorszym razie podjade w trybie awaryjnym do Szczecina lub gdzies przy granice z polska (ale nie Berlin, bo ponoc tam tez jest drogo) chyba ze macie jakis lepszy pomysl?? ;)
No, czyli podobny kłopot co w ST200 z niektórymi gratami.
na szczęście w ST220 już jest z tym lepiej znaczy więcej części jest takie same jak w "cywilnych egzemplarzach"
Wtrysków nie brakuje na rynku.
W aso ok. 1500 zł/szt. w sklepach ok 1000zł. Ale przy zwrocie starych.
Problem to identyfikacja odpowiedniej części do danego modelu.
ASO sobie z tym radzi poprzez numer nadwozia.
Nie polecane jest także kupowanie używanych wtrysków bo kto wie, co w nich siedzi.
TO chyba nie do końca się z goścmi dogadałeś, w pierwszym zakładzie gość powiedział, że delpfi się nie zajmują tylko boschem (dziwne bo jak wół jest napisane Delphi ASO), no nic dzwoniąć do drugiego gość mi powiedział, że zajmują się tylko i wyłącznie regeneracją wtrysków i pomp które dostarczają im warsztaty samochodowe (mało tego dzwoniąć na numer z tej strony dodzwoniłem się do jakieś babinki :fcp1 , pomylili numery). Napisałem maila do J.R. w tej sprawie to mi odpisali
Witam,
Prosze o kontakt z naszym oddzialem w W-wie, ktory zajmuje sie czesciami do silnikow diesla.
Uzyska Pan tam informacje o najblizszym warsztacie, ktory je naprawia.
Podaje adres:
04-170 Warszawa
ul. Tarnowiecka 52
tel. 022 879 77 79
fax 022 612 03 54
:fcp20
Pod powyższym numerem telefonu uzyskałem info, że tylko w Wawie jest przez nich robiona regeneracja wtrysków.
Problem to to, że owa słynna maszyna do kalibracji im padła !!
Została wysłana do producenta w Anglii.
Czekają już długo na jakieś info, ale na razie nic nie wiadomo :fcp8
I znowu klops :(
Kapsel_lg 08-02-2008, 13:32 Wtrysków nie brakuje na rynku.
W aso ok. 1500 zł/szt. w sklepach ok 1000zł. Ale przy zwrocie starych.
Problem to identyfikacja odpowiedniej części do danego modelu.
ASO sobie z tym radzi poprzez numer nadwozia.
Nie polecane jest także kupowanie używanych wtrysków bo kto wie, co w nich siedzi.
Co do identyfikacji w ASO po VIN to radzę uważać. W Fordzie nie ma centralnej inforamcji serwisowej (tak jak np. w VW czy Lancii) więc jesli auto miało np. wymieniany silnik (np. na gwarancji) to oni nie będa tego wiedzieli i podadzą ci część do starego silnika. Wynik: kupisz i masz problem co z tym zrobić.
Wiem bo to przerabiałem (mam MK3 TDCI z 2003 a silnik z 2004 - polombowany w ASO czyli oryginał).
Najlepiej pojechać i niech organoleptycznie to sprawdzą no chyba że masz 100% pewności że VIN = 100% twego auta :D
Kurde, od kiedy to wtrysków TDCI brakuje na rynku ?? Przecież jest to dostępne chyba w każdym dobrym warsztacie co naprawia diesle ... i nie tylko do Fordów, do innych marek też ... 900-1000 PLN spokojnie się kupi nowy i wymieni.
Cześć.
Od tygodnia jeżdżę Fordem mondeo 2004r., 2l, 130kM. Mam wrażenie, że przy zimnym silniku i wolnych obrotach bardzo nierówno pracuje, narywa całą kabiną. Po osiągnięciu odpowiedniej temp. praca silnika staje się równomierna. Do tego jeden zawór pracuje głośniej niż pozostałe, szczególnie podczas ruszania. Fachowców i bardziej doświadczonych ode mnie proszę o komentarz.
Trochę nie w temacie ale wydaje mnie się,iż to jest normalne zjawisko przy zimnym silniku,że bardziej trochę"klepie"grunt by się uspokoiło po osiągnięciu temperaury roboczej.Ważne by zimnego motoru nie kręcić wyżej niż 2tyś/obr.i po każdej jeździe dać mu pochodzić z 10 sekund na biegu jałowym(aby turbina się wystudziła) :fcp4
alek76, jak ty to wyczaiłeś, że akurat jeden zawór pracuje głośniej? Co do reszty to jestem podobnego zdania jak emano, zresztą w kąciku porad forumowego "Eksperta" pojawiło się ostatnio dokładnie takie samo pytanie i Ekspert odpowiedział dokładnie tak samo. Co prawda dotyczyło to TDDI, ale w TDCI jest podobny efekt, ponadto Ekspert napisał:
Każdy silnik wysokoprężny im zimniej tym twardziej pracuje jest to normalne zjawisko, ale ma jakieś granice normalności, jm bardziej są zużyte końcówki wtryskiwaczy (są odpowiedzialne za odpowiednie rozpylenie paliwa) tym efekt ten będzie bardziej wyrażny.
Ostatnie posty OT zostaly usuniete. Przypuszczam, ze wkrotce Trole zaczelyby pytac o kwestie zwiazane z impotencja, bo to tez jest zwiazane z w(y)tryskiwaniem :fcp24
Zamykam.
Smietan004 07-03-2008, 21:58 Witam wszystkich jestem świeżo po regeneracji wtrysków w Nadarzynie.
Autko mondek 2.0tdci 115KM 170.000km wcześniej latał tylko na niemieckim paliwie, 1.500km w Polsce no i musiałem naprawiać wszystkie 4.
Oczywiście z pewnością były już słabe ale zmiana jakości z pewnością pozytywnie nie wpłynęła.
Koszty:
Ogólny koszt może być większy niż wspomniane 450zł w moim przypadku wzrósłdo poziomy 550zł do tego dochodzi 200zł demontażu 250zł sprawdzenie układu paliwowego 120zł nowy filtr paliwa 50zł zł zalane paliwo.
Łącznie 2820zł za 4sztuki
Samochód aktualnie pracuje równo i bez zastrzeżeń wcześniej przy uruchamianiu puścił "biała chmurkę" i potem był ok, no i przez lejące wtryski był zdecydowanie głośniejszy.
I ciekaw sprawa:
Żeby wydłużyć trwałość wtrysków można co jakiś czas dolać mixolu do paliwa
0,5 l na bak przed tankowanie tą informacje akurat potwierdziłem w różnych miejscach i ponoć jest do dobre rozwiązanie.
i to tyle jakbym miał jakieś nowe ciekawe info podzielę się
pzdr
|
|