Cześć,

Mam problem, który nasila się wraz ze spadkiem temperatury, więc teraz jest całkiem doskwierający.

Mam silnik 2.0TDCi i przez caly czas na biegu jałowym, albo kiedy obroty są niższe niż 1600 to jest bardzo mocno basowy dzwięk w kabinie, jak przyspieszam przy obrotach 1000 jest najgorzej więc muszę trzymać obroty zawsze minimum 1600, żeby było w miarę komfortowo. Wydawać by się czasem mogło, że zaraz pozatyka uszy. Jeździłem focusem z tym silnikiem, innymi samochodami w dieslu i nie widziałem tej przypadłości. Rośnie to wraz ze spadkiem temperatury i staje się bardziej znośne, kiedy jest ciepło albo silnik się rozgrzeje.
Na karoserię nie przenoszą się większe drgania niż powinny bo nie czuje dyskomfortu z tego powodu.
Czy to może wskazywać którąś konkretną poduszkę, czy może to tłumik elastyczny wydechu? Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym problemem?

A nie wypala Ci się DPF?

Nie nie, to jest dźwięk który zaczyna się od odpalenia zimnego silnika i w miarę rozgrzewania jest co raz mnie zauważalne. Wiem kiedy wypala się dpf i wiem też kiedy coś basowo rezonuje. U mnie ewidentnie jest coś nie tak z łącznikiem elastycznym wydechu albo zawieszeniem silnika.
Mam nadzieję, że ktoś miał tu podobny problem i jest w stanie podać sposób na sprawdzenie co to konkretnie albo wada której poduszki może coś takiego powodować, bez przenoszenia drgań na karoserię.

poduszki silnika do sprawdzenia lub wymiany

poduszki silnika do sprawdzenia lub wymiany

Myślisz, że chodzi o tą gumowo olejową? Nie przenosiłaby wtedy nadmiernych drgań?

Podbijam temat jeszcze raz.

Kiedy dotykam silnika, czuje ze drga jak to diesel. Kiedy dotykam podstawy poduszki olejowej nie czuje żadnych drgań, więc chyba jest okej. Wymieniłem zatem poduszkę pod silnikiem i zasadniczo różnicy nie ma żadnej.

Zauważyłem jednak, że jeśli odkręcę poduszkę pod silnikiem zupełnie i odpale to buczenie w kabinie ustaje, praktycznie nie czuć, że silnik pracuje. Czy ktoś miał podobny problem? Na 2 różnych dolnych poduszkach jest to samo. Czy jest możliwość, że silnik jest gdzieś "napięty" tak, że napiera na dolną poduszkę? Wydech nie wygląda na zmieniany od nowości więc chyba nie powinien być problemem.

Przy jeździe na biegu poniżej 1600 obrotów praktycznie nie da sie przyspieszać bo buczenie jest bardzo silne, drgań nie czuć zwiększonych...

Cześć,

Podbijam temat po raz kolejny. Wszystkie poduszki sprawdzone, wymieniłem dolną poduszkę bo była naderwana i dalej jest buczenie w kabinie. Jedno co zauważyłem to to, że buczenie ustępuje po odpięciu silnika z dolnej poduszki, jak pracuje na samych górnych to jest w środku cisza. Dolna poduszka nie jest napięta, silnik został tak ustawiony, żeby śruba przechodziła gładko przez poduszkę bez napinania.

Dodam, że najgorzej jest na biegu jałowym, kiedy samochód pracuje stojąc w miejscu, np rano po odpaleniu.

Ma ktoś jakiś pomysł co może być nie tak, skoro przechodzi pod odpięciu silnika z dolnej poduszki? To mój 3 samochód z tym silnikiem i tylko w Mondeo mam ten problem...

Czy próbowałeś ustawić silnik? Poluzować wszystkie śruby od poduszek, odpalić silnik i dokręcić? Może pozostałe poduszki są zużyte i dolna przejmuje za duży cieżar - choć mówiśz że jedną już wymieniałeś.

Jedno co tu nie pasuje to to, że buczenie zmniejsza się gdy silnik się nagrzeje.

Dasz radę wrzucić nagranie problemu?

Dam dam, tylko problem jest taki, że to nie jest basowe brzmienie jak np przewodów które wchodzą w grodz silnikową, albo rurki od filtra. Te sprawy już ogarnąłem, żeby powykluczać wszystko.

To jest po prostu taki dźwięk, jakby ktoś sam głośnik niskotonowy wsadził do samochodu, buczący dzwięk, który daje po uszach. Wystarczy dodać trochę gazu i przechodzi, gdzieś coś rezonuje na budę przy dolnym połączeniu silnika, tak samo jest przy schodzeniu z obrotów.

A co do temperatury, to może nie tyle co się zmniejsza jak w zimie jest mocniejsze a w lato lżejsze buczenie.

Mam jeszcze podejrzenie, że może silnik za bardzo osiadł i nie napiera na poduszkę dolną w przód albo w tył, tylko za bardzo w dół, spróbuję zrobić metalowe podkładki pod boczne poduszki, żeby go trochę podnieść...

Siedząc w tylnym rzędzie siedzeń tego prawie nie słychać, siedząc z przodu jest zauważalne i nie chce mi się wierzyć, że w focusie i volvo tego nie było a w mondeo jest i tak ma być...

Objawy o których piszesz może też dawać łącznik wydechu. Na odpalonym samochodzie poproś kogoś by mocno naciskał rurę wydechową w stronę silnika.

Czy rozwiązał ktoś ten problem?