Witam.
Mam pytanko, czy silnik diesla w nowym focusie mk4 1.5 ecoblue kod ZTDA to jest ten sam silnik który jest stosowany w PSA od chyba 2017 roku, chodzi mi o 1.5 bluehdi kod DV5RC ?

Mają wspólnego przodka czyli 1.6 HDi/TDCi.
Ale obydwa koncerny poszły swoją drogą.
Ford ma diesla 1.5 od 2012 a PSA od 2017 roku - obydwa silniki to modernizacja wersji 1.6 HDi.
Silniki różnią się szerokością cylindrów.
Ford to konstrukcja 8V a PSA 16V.
Ford chyba jako jedyna marka na rynku ma diesla bez AdBlue czyli wersje 1.5 EcoBlue.

Ford ma diesla 1.5 od 2012
bzdury piszesz, dzisiejszy 1.5 ecoblue w nowym focusie mk4 to praktycznie zupełny silnik niż ten który był w focusie mk3.
Znalazłem informacje że jest to niby ten sam silnik co w PSA 1.5 bluehdi DV5RC którego produkcja zaczęła się w 2017r.
Proszę o potwierdzenie lub zaprzeczenie temu że to ten sam silnik (przynajmniej słupek bo osprzętem pewnie się różnią) ale proszę o informację 100% od osób które wiedzą co mówią.

Bump: Ford to konstrukcja 8V a PSA 16V
z profilu wynika że właśnie masz silnik 1.5 ecoblue, naprawdę nie wiesz że masz 16 zaworów a nie 8 ?

Witam.
Mam pytanko, czy silnik diesla w nowym focusie mk4 1.5 ecoblue kod ZTDA to jest ten sam silnik który jest stosowany w PSA od chyba 2017 roku, chodzi mi o 1.5 bluehdi kod DV5RC ?

Poniżej trochę więcej o silnikach 1.5 (czytaj do końca)
https://spidersweb.pl/autoblog/ford-1-5-tdci-co-to-za-silnik/

Jednocześnie silnik PSA 1.5 bluehdi DV5RC posiada SRC...
http://wwww.motodiesel.pl/silniki/5698-silnik-15-bluehdi-130km-dv5rc.html

Dodatkowo sam silnik 1.5 ecoblue w Focusie MK4 uległ już pewnej modyfikacji.
Mianowicie Ty do swojego z 2018 roku wlewasz 3.95 l oleju a ja (11.2019 r.) już 6,20 l. Pierwotnie myślałem, że to pomyłka w naklejce na masce ale zweryfikowałem to i faktycznie ten konkretny motor tyle potrzebuje oleju silnikowego. Mówimy oczywiście o poziomie maksymalnym. Specyfikacja pozostała bez zmian.

Ja się właśnie opierałem na artykule z spiderweb, ale jak się często okazuje to jest bardzo słabe źródło.
Poszperałem trochę.
Artykuł z spiderweb nie wspomina o modelach Forda po 2017 roku (czyli od premiery 1.5 HDi) czyli m. in. o nowym Focusie.
Fakt jest taki, że silnik w MK4 jest zupełnie inny niż w MK3 (a nie tylko zmodyfikowany). Może świadczyć o tym choćby, że jest to 16V, czyli tak jak właśnie w silniku od PSA... Zgadza się też model filtra oleju. Ale już do 1.5 HDi PSA poleca Total 0W-30 a do MK4 jest 0W-20. Silniki od PSA mają też AdBlue.
Ja w swoim 2019.75 mam jeszcze 3.95 l oleju. Oni podobno zwiększyli ilość tego oleju bo już po kilku tysiącach wołało o jego wymianę (chociaż ja mam ponad 10 tys. i pewnie do wymiany przy 15 tys. dojdę - aczkolwiek wymieniałem po 3 tys. ale żadnych liczników nie kasowałem).

już po kilku tysiącach wołało o jego wymianęale to wołanie z olejem ma niewiele wspólnego, zwykły błąd w sofcie. Nie ma tam żadnego "czujnika jakości oleju", elektronika liczy to na podstawie parametrów takich jak ilość uruchomień silnika, czas pracy, przebieg itd.

Ale jak to jest wina elektroniki, to dlaczego ASO po tym komunikacie do dzisiaj użytkownikom naszego forum, olej wymienia na ich koszt?

nie wiem, ale po apdejcie softu znika problem ze zbyt częstymi żądaniami wymiany oleju.

ale to wołanie z olejem ma niewiele wspólnego, zwykły błąd w sofcie. Nie ma tam żadnego "czujnika jakości oleju", elektronika liczy to na podstawie parametrów takich jak ilość uruchomień silnika, czas pracy, przebieg itd.

OK, czyli mamy kolejny wątek, dlaczego Ford w tym silniku zwiększył o ponad 50 % ilość oleju silnikowego ?

Sprawa czujnika jakości oleju jest dziwna, przecież pierwszy przegląd gwarancyjny jest po 15 tysia... Jak kupowałem gablotę nikt mi nie mówił, ze mam się kierować jego wskazaniami. Na przegląd zapraszali mnie po tym przebiegu lub po roku. Być może jest tak, że jak ktoś się nawinie i przejedzie do nich z zerową jakością oleju przy np. 9 tysia to wiadomo kasują go i zapraszają na przegląd po 15. To tylko moja subiektywna ocena (przecież inspekcję olejową można skasować sobie samemu, np, przez pomyłkę)
Jakie są Wasze doświadczenia ?

No to po co zwiększać pojemność oleju w układzie z 3,95 do 6,2 litra - ktoś to łączył właśnie z częstymi wymianami.
A updejt softu raczej nic nie daje w kwestii częstych wymian, przynajmniej nikt na tym forum tego nie potwierdził, a śledzę temat bo mam ten silnik. Do tego problemy z częstą wymiana oleju miały także samochody w wersji 2019.75 a ja nie miałem. Nie miałem też żadnego update softu, bo jeszcze nie byłem ani razu w ASO.

Bump: Być może jest tak, że jak ktoś się nawinie i przejedzie do nich z zerową jakością oleju przy np. 9 tysia to wiadomo kasują go i zapraszają na przegląd po 15.
Byli tacy którzy wymieniali po 6 a potem znowu po kilku tysiącach...

A wracając do meritum czyli 1.5 ecoblue vs Peugeot 1.5 bluehdi

Na chwilę obecną nie ma "osób które wiedzą co mówią" ;) więc opieramy się na ogólno dostępnych informacjach:

- oba silniki mają tą samą pojemność i ten sam filtr oleju;
- różną specyfikację oleju (ale to nam nic nie mówi, bo nawet w ASO forda do
tych samych silników leją różne oleje)
- silnik od PSA ma SRC (i tu nie wiem jak głęboko trzeba zaingerować w silnik
aby bez AdBlue spełniał normę 6,2...)

Z ciekawości zadzwoniłem do jednego ASO aby ich podpytać w tym temacie a tam bardzo uprzejmy Pan poinformował mnie, że on serwisuje Fordy a nie samochody z grupy PSA...

Zgadza się też liczba zaworów - 16.
W mocniejszych wersjach jest też ten sam maksymalny moment obrotowy 300 Nm przy 1750 obrotach oraz emisja CO2 = 93 g/km

Oba diesle wywodzą się od wspólnego przodka o pojemności 1.6, montowanego w fordach, jak i autach PSA. Wersja 1.5 została opracowana oddzielnie przez każdy z koncernów. Na dodatek powstała według innej koncepcji. Ford zmniejszył pojemność poprzez zastosowanie mniejszej średnicy tłoka, przy zachowaniu tego samego skoku tegoż. Peugeot zrobił odwrotnie - zachował średnicę tłoka taką jak w 1.6, ale skrócił jego skok. I to jest podstawowa różnica pomiędzy tymi silnikami. Oczywiście zmian jest więcej, a ponieważ od momentu "rozejścia się" obu konstrukcji kolejne warianty projektowane są oddzielnie, więc ilość różnic narasta.

To jest prawda dla silnika Forda z 2012 roku. Ale Focus MK4 2018 ma inny. Prawdopodobnie z PSA 2017 lub na nim oparty.
Przeczytaj dokładnie cały wątek.

Oba diesle wywodzą się od wspólnego przodka o pojemności 1.6, montowanego w fordach, jak i autach PSA. Wersja 1.5 została opracowana oddzielnie przez każdy z koncernów. Na dodatek powstała według innej koncepcji. Ford zmniejszył pojemność poprzez zastosowanie mniejszej średnicy tłoka, przy zachowaniu tego samego skoku tegoż. Peugeot zrobił odwrotnie - zachował średnicę tłoka taką jak w 1.6, ale skrócił jego skok. I to jest podstawowa różnica pomiędzy tymi silnikami. Oczywiście zmian jest więcej, a ponieważ od momentu "rozejścia się" obu konstrukcji kolejne warianty projektowane są oddzielnie, więc ilość różnic narasta.

Jesteś w błędzie, odnosisz się pewnie do tego artykułu https://spidersweb.pl/autoblog/ford-1-5-tdci-co-to-za-silnik/
ale ten artykuł odnosi się do poprzedniego silnika 1,5tdci z focusa mk3 w mk4 jest niemal zupełnie inny silnik choć porównując zdjęcia bloków silników są dość podobne.


tu fragment artykułu który potwierdzał by że to ten sam silnik :
https://moto.pl/MotoPL/7,88389,24319806,opinie-moto-pl-peugeot-3008-1-5-bluehdi-maly-diesel-ma-sens.html

Najmniejszy w wysokoprężnej gamie

Mimo, że Peugeot oferuje 150 i 177-konną wersję wysokoprężną, nie można zapominać o najnowszej propozycji koncernu PSA. 1.5 BlueHDI zastąpił silnik o pojemności 1.6 litra. Znajdziemy go również w najnowszym Fordzie Focusie. Imponuje przede wszystkim kulturą pracy. Po zatrzaśnięciu drzwi i uruchomieniu jednostki napędowej trudno wychwycić, że mamy do czynienia z dieslem. Bardzo dobrze go wyważono i odseparowano od przedziału pasażerskiego. Słychać go dopiero po przekroczeniu 3 tysięcy obr./min. Niemniej, to dźwięk niezbyt nachalny. Znikoma jest też ilość wibracji przenoszonych do kabiny.


Porównajcie sobie zdjęcia gołych słupków tych silników a przynajmniej z wyglądu są identyczne.

Bump: U mnie z komunikatami wymian oleju to jest cyrk. Pierwszy raz komunikat wymień olej wyświetlił się wyświetlił się po ok 6tyś i miałem wrażenie że oleju trochę przybyło choć za bardzo tego nie kontrolowałem i pewności nie miałem o ile. pojechałem na wymianę oleju do serwisu płacąc 700 zł - trudno. Od tego momentu zacząłem kontrolować poziom oleju dokładnie i po 3500 km od wymiany w serwisie ponownie pojawił się komunikat wymień olej a na bagnecie przybyło ok 1 cm, dodam że zawsze procedura wypalania filtra była przeprowadzona do końca. Wkur....... em się pojechałem do serwisu co jest grane ja nie będę płacił co ok 3,5 tyś km po 700 zł za wymianę oleju żądałem wymiany oleju w ramach gwarancji, oczywiści odmówiono mi bezpłatnej wymiany bo procedura jest fordzie jest taka że bezpłatnie mogą wymienić olej tylko w przypadku gdyby komunikat pojawił się przed upływem 10tyś kilometrów ale od ostatniego przeglądu a to że sam sobie zapłaciłem za wcześniejszą wymianę to ich nie interesuje bo to nie był przegląd tylko moja odpłatna wymiana. Serwis forda to totalne łajno - takie jest moje zdanie.

Na pocieszenie zostałem umówiony na aktualizację oprogramowania która podobno coś tam zmienia w kwestii przedwczesnego komunikatu wymień olej, ale u mnie przecież przybyło oleju (czyli paliwa w oleju) i to ich nie interesuje dla nich ważne jest że pewnie po aktualizacji oprogramowania zniknie komunikat wymień olej.

Jeżeli faktycznie ford zwiększył pojemność oleju do ponad 6 litrów to myślę że już się zorientowali że puścili bubla który puszcza paliwo do oleju i chcąc uniknąć jakiś większych komplikacji zwiększyli ilość oleju o ponad dwa litry bo zawsze to mniejsze stężenie paliwa w oleju.

Tak że panowie kontrolujcie poziom oleju bo ten silnik chyba ma problem z przybywaniem oleju i nie jest tylko mój przypadek z tego co udało mi się wyłapać w necie.

oczywiści odmówiono mi bezpłatnej wymiany bo procedura jest fordzie jest taka że bezpłatnie mogą wymienić olej tylko w przypadku gdyby komunikat pojawił się przed upływem 10tyś kilometrów ale od ostatniego przeglądu a to że sam sobie zapłaciłem za wcześniejszą wymianę to ich nie interesuje bo to nie był przegląd tylko moja odpłatna wymiana. Serwis forda to totalne łajno - takie jest moje zdanie.

Czyli wszystkie wymiany w przedziale przebiegu 0-15 tys. km są na koszt klienta, a dopiero jeżeli komunikat wyskoczy np. po przeglądzie po 15 tys. po przejechaniu pierwszych 10 tys. km to wymienią za darmo?


Jeżeli faktycznie ford zwiększył pojemność oleju do ponad 6 litrów to myślę że już się zorientowali że puścili bubla który puszcza paliwo do oleju i chcąc uniknąć jakiś większych komplikacji zwiększyli ilość oleju o ponad dwa litry bo zawsze to mniejsze stężenie paliwa w oleju.

A będą może wymieniać te miski w starszych wersjach?

Czyli wszystkie wymiany w przedziale przebiegu 0-15 tys. km są na koszt klienta, a dopiero jeżeli komunikat wyskoczy np. po przeglądzie po 15 tys. po przejechaniu pierwszych 10 tys. km to wymienią za darmo?
Od fabryki do 10 tys wymiana na koszt serwisu powyżej na kosz klienta. Od przeglądu po 15 tys przez kolejne 10 tys na koszt serwisu powyżej na koszt klienta. Myślę że już nie powinno być wątpliwości.

Bump: A będą może wymieniać te miski w starszych wersjach?
*
Właśnie jestem w serwisie na aktualizacji oprogramowania i zapytałem o te większe miski olejowe i faktycznie ford zwiększył pojemność misek i całkiem prawdopodobne że będzie za jakiś czas akcja serwisowa w autach z mniejszymi miskami


Pytałem również w servisie czy 1.5 Ecoblue to jest silnik PSA i gość twierdzi że to jest na 90% ten sam silnik co w PSA Bluehdi

Dodatkowo sam silnik 1.5 ecoblue w Focusie MK4 uległ już pewnej modyfikacji.
Mianowicie Ty do swojego z 2018 roku wlewasz 3.95 l oleju a ja (11.2019 r.) już 6,20 l.
Jest na to jakaś akcja serwisowa skoro przed wczesna wymiana oleju to ponoć wina softu? Moje przy przebiegu 13,5 tys. km pokazuje żywotność oleju na poziomie 32%. Samochód jeszcze w ASO nie był.
Zastanawiam się też, czy nie zwiększyli tej miski z uwagi na to, że ten olej jest bardzo drogi - jakieś 250 zł za 5 litrów w sklepach internetowych a w ASO za wymianę wołają kilkaset złotych...
Tańszych zamienników brak.

Jest na to jakaś akcja serwisowa skoro przed wczesna wymiana oleju to ponoć wina softu? Moje przy przebiegu 13,5 tys. km pokazuje żywotność oleju na poziomie 32%. Samochód jeszcze w ASO nie był.
Zastanawiam się też, czy nie zwiększyli tej miski z uwagi na to, że ten olej jest bardzo drogi - jakieś 250 zł za 5 litrów w sklepach internetowych a w ASO za wymianę wołają kilkaset złotych...
Tańszych zamienników brak.

Heh, nie wiem... Gdzieś kiedyś wyczytałem na rosyjskim lub niemieckim forum, że serwisant poinformował użytkownika, że ewentualna wymiana miski (na większą) może nastąpić podczas przeglądu po 30000 km. Ale wiesz to na zasadzie "ktoś komuś coś..." Pewników brak. Kiedyś z ciekawości zadzwoniłem do ASO w tej sprawie a doradca serwisowy był zdziwiony, że mam w tym silniku miskę 6,2 l :shock: Tak więc oni sami słabo ogarniają ten temat.
Ja obecnie mam 7500 km i żywotność na poziomie 56%.

Wymieniają te miski na większe w końcu?:)

Z uwagi na osobisty kontakt ,mogę tylko potwierdzić ,że góra silnika :
1,5 ecoblue ZDTA vs 1,5 bluehdi DV5RC jest dokładnie taka sama

Odlewy z różnych okresów produkcji mają niekiedy inne cyfry(liczby) ale oznaczenie podstawowe dla marek DS , Peugeot oraz Citroen pozostają niezmienne

Być może komuś ułatwi to życie w dobrze części - niekoniecznie używanych. Numery katalogowe oczywiście są inne (zalezne od producenta). Tym nie mniej odszukanie wg rysunku danej części u jednego i porównanie u drugiego (organoleptycznie) potwierdza ww.
Temat miski nie był (na razie) przeze mnie weryfikowany.