WITAM PROSZĘ O POMOC W W/W temacie a mianowicie Ford mondeo mk 4 rok 2009 dcti 140 km. Wszystko w aucie wymienione i sprawne,wtryski świece,filtry kompresja sprawdzona. Zawsze na zimnym silniku zakopci na niebiesko przez około 40 sek po czym pracuje idealnie,ma pełną moc i nawet dymka nie puści.
Bardzo proszę o pomoc !!!:?:

Turbinka może puszcza trochę oleju i rano się dopala

A może być zawór EGR ????

Jest tam ktoś i może jakiś pomysł jest nowy ??????

Bump:

No to sprawdź EGR [emoji1]

Jak po nocy zakopci na niebiesko, a nie robi tego przy bucie, to mozliwe że uszczelniacze zaworowe puszczają olej na cylindry. Przy pierwszym uruchomieniu, jek auto dłużej postoi , olej się wypala i masz niebieski dym.

Jak po nocy zakopci na niebiesko, a nie robi tego przy bucie, to mozliwe że uszczelniacze zaworowe puszczają olej na cylindry. Przy pierwszym uruchomieniu, jek auto dłużej postoi , olej się wypala i masz niebieski dym.

Tak jak przedmówca. Najczęściej są to świece zapłonowe albo ich przekaźnik w tych silnikach. Nie wiem jak Ci to sprawdzali, ale gdybym miał taki objaw to najpierw wymieniłbym świece.

BARTECKI 92. Kolego,świece mi sprawdzali jaka jest ich oporność nie były wyjmowane fizycznie bo jest bardzo trudny dostęp do nich. Świece ponoć działają od niskich temperaturach .
PS . Szczerze to każdy piszę na forum co innego. Jeden pisze że TURBO,USZCZELNIACZE zaworowe,wtryski. Idzie oszaleć.

Najczęściej są to świece zapłonowe albo ich przekaźnik w tych silnikach.radzisz a nie wiesz co radzisz... w tym silniku nie ma świec zapłonowych!
Jeden pisze że TURBO,USZCZELNIACZE zaworowe,wtryski.turbo na postoju nie przepuści oleju więc to moim zdaniem odpada. Wtryski co mają do niebieskiego dymu? Tej teorii jakoś nie potrafię zrozumieć. Moim zdaniem są to uszczelniacze zaworowe. Jeśli nie chcesz w ciemno ich zmieniać to możesz sprawdzić wyciągając wtryski, zostawić auto na noc i sprawdzić kamerą endoskopową czy pojawi się w cylindrach olej. Jaki masz przebieg?

Niby 220 tyś

Bump: Tylko auto stało ponad rok czasu,nie wiem czy to może mieć jakieś znaczenie ???

radzisz a nie wiesz co radzisz... w tym silniku nie ma świec zapłonowych!


Wiem co radzę, tylko zamieniłem słowo żarowe na zapłonowe, sory.

Miałem ten problem w volvo s40 z tym silnikiem i focusie mk2, świece wyglądały na dobre a po wymianie przestał kopcić.
Ja wiem, że większość przypadków wszystkich samochodów które kopcą na niebiesko po odpaleniu to uszczelniacze zaworowe, ale odnoszę się tutaj konkretnie do 2.0 HDi i moich doświadczeń.
Sprawdź czy nie masz błędu P0380 - sterownika świec żarowych, zazwyczaj to daje znać, że jedna albo więcej świec ŻAROWYCH jest na wykończeniu.

Podsuwam tylko pomysł, zgłaszający problem mówi, że skoro jest tam ciężki dostęp to nie będzie wymieniał i ja to szanuję, to jego auto. Do uszczelniaczy będzie miał łatwiejszy to sobie szybciutko wymieni.

BARTECKI92. Zgadza się lepszy dostęp to robimy. Ok sprawdzę pod kompem ten błąd i dam znać .

BARTECKI92. Zgadza się lepszy dostęp to robimy. Ok sprawdzę pod kompem ten błąd i dam znać .

Nic pochopnie, najpierw zobacz błąd. Prawdopodobieństwo tego, że to te świece jest porównywalne do uszczelniaczy zaworowych. Masz po prostu 2 możliwości na chwilę obecną i o to tu chodzi, ważne, żeby nakierować, a każdy przypadek jest inny.

Najlepiej jakbyś napisał, czy przy odpalaniu zimnego telepie silnikiem, czy jest wszystko tak jak ma być oprócz kopcenia. Czy kopci jak się rozgrzeje, czy kopci przy hamowaniu silnikiem i ponownym naciśnięciu gazu. Czy olej ubywa? Może pojeździj trochę i zobacz to, skoro stał rok nieużywany.

Daj znać jak podepniesz kąkuter.

Tylko i włącznie zakopci po nocy i silnik nie pracuje jak powinien ale dosłownie po przegazowaniu lub po około 40 sek jak popracuje na wolnych obrotach chodzi idealnie.

Bump: SILNIK TROSZKĘ NIE RÓWNO PRACUJE PO ODPALENIU ALE TYLKO PRZEZ CHWILĘ

Sprawdzone zero błędów na kompie !!!:(

Przemyśl to.

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=217131&page=4

Katastrofa nikt nic nie wie co tem CHU...JOWI.. JEST. MASAKRA !!!

Ale kolega coś sprawdzał w aucie? Nikt tu nic nie wywróży. Może zacznij od tych świec.

SILNIK TROSZKĘ NIE RÓWNO PRACUJE PO ODPALENIU ALE TYLKO PRZEZ CHWILĘ

czy temperatura otoczenia/silnika wplywa w jakis sposob na nierowna prace silnika?
Jesli nawet w cieple dni to wystepuje, to sprawdz czy paliwo sie nie cofa do zbirnika

Koledzy, auto stoi u mechanika który zajmuje się profesjonalnie wtryskami (specjalistyczne stoły itp) Każdy stawiał na wtryski ale okazały się ok cały układ paliwowy sprawdzony niby sprawdził . Ciśnienie na cylindrach 23 i na czwarty 24. Świece żarowe sprawdzone bez wyjmowania ale sprawdzone na wszelakie sposoby tzn oporność i iskrzenie czy coś takiego. Co do odpalania na -10 np to nie wiem bo nie ma takich temperatur. Jak odpali z rana i zaraz zacznie chodzić normalnie to już póżnie pali na dotyk i nic mu nie jest. Na biegu jałowym na pełnej piz....dzie... zero dymku NIC !!!:diabelek:

Ja bym dał sobie na luz pali jeżdzi jak coś będzie nie tak to Pużniej się sypnie a tak ładujesz kasę i nic z tego

Ta kompresja to trochę słaba jest. Może tu tkwi problem.

I tak zrobię chciałem dobrze żeby było i NIC z tego.... Masakra !!!

Bump: Ta kompresja to trochę słaba jest. Może tu tkwi problem.

Orientujesz się jaka powinna być kompresja ???

Mam identycznie z moim mondeo dodam jedynie że jak jest ciepło wiosna lato problem nie występuje. Puszcza dymka lekko kuleje przez 10s. Wszystko porobione wczoraj wymieniałem EGR zatarl się trzpień, ale był zaślepiony po 4 latach umarł więc teraz nie zaślepiam i dziś sprawdzę jak odpala na zimnym.

Ciśnienie na cylindrach nie powinno być mniejsze jak 30

Mam identycznie z moim mondeo dodam jedynie że jak jest ciepło wiosna lato problem nie występuje. Puszcza dymka lekko kuleje przez 10s. Wszystko porobione wczoraj wymieniałem EGR zatarl się trzpień, ale był zaślepiony po 4 latach umarł więc teraz nie zaślepiam i dziś sprawdzę jak odpala na zimnym.

EMUS. TO daj znać jak odpalił !!!

Bump: Ciśnienie na cylindrach nie powinno być mniejsze jak 30

KRYSIU21 To ja mam 23/24 , to by było tak wielkie znaczenie jak auto zapier... mało pali, pózniej chodzi super. Nie kumam tego.

Dymu mniej ale nadal zalatuje i kuleje dosłownie 10s.

Chłopaki sprawdźcie rozruszniki, filtr paliwa, filtr powietrza.

Kręci mój dobrze nowy aku filtry nowe.

Kompresja jest po to aby mieszanka dostała samozapłonu. Widocznie u ciebie jest z tym słabo. Później jak się rozgrzeje to chodzi normalnie.

Mam to samo. Objawy jak piszecie na zimnym. Póżniej pali od strzała. Gdy jest cieplej temat nie występuje. Faktycznie problem jest mniej odczuwalny przy zaslepionym EGR. Przekopałem juz setki postów szukając przyczyny ale bez rezultatu...

U mnie kompresja mierzona na zimnym silniku to 23/24 ostatni cylinder. Jeszcze będę sprawdzał sterownik silnika i czujnik temp w kolektorze .

PO ZA TYM MAM WSZYSTKO WYMIENIONE I SPRAWDZONE !!!

Bump: Mam to samo. Objawy jak piszecie na zimnym. Póżniej pali od strzała. Gdy jest cieplej temat nie występuje. Faktycznie problem jest mniej odczuwalny przy zaslepionym EGR. Przekopałem juz setki postów szukając przyczyny ale bez rezultatu...

SIUMAK. A sprawdzałeś sterownik silnika (KOMPUTER) ???

Kompresja to właściwy trop. Objawy idealnie pasują. Jakby były większe mrozy miałbyś problem w ogóle z odpaleniem.

Kompresja to właściwy trop. Objawy idealnie pasują. Jakby były większe mrozy miałbyś problem w ogóle z odpaleniem.

DERYLL. Mam na zimnym silniku 23/24
Myśle jeszcze o płukance silnika. TEC 2000

Powinieneś mieć około 30. Podjedź do kogoś kumatego i niech zmierzy jeszcze raz. Zalewają olej do cylindra i jak kompresja jest większa do znaczy że ucieka dołem a jak nie to głowica puszcza.

U mnie kompresja mierzona na zimnym silniku to 23/24 ostatni cylinder. Jeszcze będę sprawdzał sterownik silnika i czujnik temp w kolektorze .

PO ZA TYM MAM WSZYSTKO WYMIENIONE I SPRAWDZONE !!!

Bump:

SIUMAK. A sprawdzałeś sterownik silnika (KOMPUTER) ???

Sprawdzilem lub robiłem u siebie:
Aku, rozrząd, rozrusznik, turbo, egr, świece, filtr paliwa, dpf + kat. Żadne z tych nie wpłynęło na różnice w zapalaniu na zimno.
Nie podchodziłem:
do softu, wtrysków, wymiany czujników.

Witam ponownie. Kurrr i nikt nic nie wie co jest temu kondonowi. DOŚĆ !!!

Jak to nikt nic nie wie. Kompresja słaba. Silnik kaput. Mierzyłeś drugi raz?

Jak to nikt nic nie wie. Kompresja słaba. Silnik kaput. Mierzyłeś drugi raz?

JESZCZE NIE MIERZYŁEM, Ale mierzył mi na prawdę dobry warsztat i tak to wychodzi. Jeżdzę aż padnie.

Jeśli masz kompreche 23-24 bary to stanowczo za mało

jeśli masz kompreche 23-24 bary to stanowczo za mało

jaja dosłownie. Teraz mechanicy korbowody krzywe . Ale jazda !!!

gołe słupki chodzą już po 1000zł więc nie widzę tragedii, kup inny, przekładaj osprzęt. W naprawę nawet nie wchodź, bo to dużo drożej Cie wyjdzie.

gołe słupki chodzą już po 1000zł więc nie widzę tragedii, kup inny, przekładaj osprzęt. W naprawę nawet nie wchodź, bo to dużo drożej Cie wyjdzie.

krysiu21, o robocie silnika to nawet mi przez myśl nie przeszło. Jeżdzę aż padnie to bydle . Mam dosyć tego auta. Serce włożyłem a tu nic z tego.

Teraz mechanicy korbowody krzywe .

Z tego powodu kompresja może być mniejsza.

jaja dosłownie. Teraz mechanicy korbowody krzywe . Ale jazda !!!

Hmm... same z siebie się nie skrzywily. Jak długo masz to auto? Zerwalo Ci kiedyś pasek rozrządu?

gołe słupki chodzą już po 1000zł więc nie widzę tragedii,
pokaz? ale takie dzialajace?!

jakiś czas temu miałem na sprzedaż, książkę serwisową dorzuciłem do niego i pisemną gwarancję przebieg miał ok 180 tyś, chodził bez zarzutu.

Swego czasu na turbo testowali płukankę do silnika bo kompresja była slaba, ponoć nagar pod zaworem i po płukance sinik jak nowy. Więc może najpierw zrób to co łatwiejsze i tańsze.

Hmm... same z siebie się nie skrzywily. Jak długo masz to auto? Zerwalo Ci kiedyś pasek rozrządu?

lucas4891. Auto mam od stycznia kupione w de jeden właściciel tylko tyle że stało ponad rok czasu pod (chmurką ) Ja go kupowałem od początku był ten obiaw ale stawiałem na te świece,fakt że świece były tylko sprawdzane na krótko nie wyjmowane.

Bump: Swego czasu na turbo testowali płukankę do silnika bo kompresja była slaba, ponoć nagar pod zaworem i po płukance sinik jak nowy. Więc może najpierw zrób to co łatwiejsze i tańsze.

marcinmg2, też o tym myślałem ale zrobie to jak będę zmieniał olej bo jest świeży zalany.

Bump: A MOŻE TO ODMA ??? HEEEE ;)

Z ciekawości nagraj filmik i pokaż jak to wygląda

Przesyłam

Bump: Po otwarciu wlewu oleju wali samo powietrze a przez bagnet nic ani olej ani powietrze.

Bump: Po otwarciu wlewu oleju wali samo powietrze a przez bagnet nic ani olej ani powietrze.

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

lucas4891 Widzę że masz pojęcie na ten temat i dziękuje za wszystkie rad, jeżdzę dopóki padnie na cycki ten motor, zobaczę jutro na pewno tą prostą ale dla mnie nie znaną metodą z balonikiem. Bo właśnie jeszcze wyczytałem że ta odma może coś mieć do tego. Bardzo dzięki za pomoc i rady. Na pewno się jeszcze odezwę ;)

Teoria wygietych czterech korbowodow wydaje mi się być mało prawdopodobna. Jeśli dobrze zrozumiałem masz 23-24 bary na wszystkich cylindrach. Jak dobrze pamiętam Peugeot podaje dla tego silnika około 30 bar w stanie fabrycznym a minimalna kompresja to 22 bary.
Nie wiem ile ma to auto przejechane, ale moje ma prawie 300 tyś km i mam 28-28,5 bar kompresji.
Jeśli jest jeden lub dwa cylindry z niską wartością kompresji to można ustawiać każdy tłok po kolei w GMP i mierzyć jego polozenie względem głowicy przez otwory wtryskiwaczy.
Niestety, albo jeździć tak dalej kombinujac z plukankami albo trzeba znaleźć dobrego mechanika. Tylko że dobry mechanik zaproponuje Ci remont silnika jak bozia przekazała bez pół środków. Tak naprawde wymiana slupka czy wsadzenie innego silnika to wielka loteria biorąc pod uwagę że dawcami były stare auta klasy średniej różniące 40tyś km rocznie...

Bump: Przypomniała mi się jeszcze metoda balonika.
Bierzemy balonik albo jakiś inny kondom zakładamy na rurkę od bagnetu ( Po uprzednim wyciągnięciu bagnetu oczywiście ) na pracującym silniku i patrzymy czy balonik się pompuje.
Jeśli się pompuje to masz zbyt duże przedmuchy na cylindrach. ( lub odma zatkana )
Balonik powinien tylko pulsowac

LUCAS4891. Sprawdzone zero przedmuchów na baloniku nic kompletnie. Odma czysta.

Czyli odma działa i nie ma zbytnich przedmuchow.
Ja bym tylko sprawdził czy się czasem paliwo nie cofa przez noc. Pisałeś że przy porannym rozuchu troche go zatelepie coś w tym stylu .
Albo zasilić pompę z zewnątrz, albo wstawić przeźroczysty przewód paliwowy przed pompą.
Jak dobrze pamiętam to w mondeo jest tylko czarny przewód paliwowy więc nic się nie zobaczy bez takich kombinacji niestety

Bump: Tak na marginesie to świece żarowe, żeby je sprawdzić bez demontażu , to mierzy się ich prąd zasilajacy amperomierzem cegowym. Ale to i tak ma marginalne znaczenie przy obecnych temperaturach

Czyli odma działa i nie ma zbytnich przedmuchow.
Ja bym tylko sprawdził czy się czasem paliwo nie cofa przez noc. Pisałeś że przy porannym rozuchu troche go zatelepie coś w tym stylu .
Albo zasilić pompę z zewnątrz, albo wstawić przeźroczysty przewód paliwowy przed pompą.
Jak dobrze pamiętam to w mondeo jest tylko czarny przewód paliwowy więc nic się nie zobaczy bez takich kombinacji niestety

Bump: Tak na marginesie to świece żarowe, żeby je sprawdzić bez demontażu , to mierzy się ich prąd zasilajacy amperomierzem cegowym. Ale to i tak ma marginalne znaczenie przy obecnych temperaturach

lucas4891, dokładnie delikatnie go tak zatelepie ale bardzo minimalnie, są dwa wężyki na zgięciu przezroczyste i widać paliwo. Znajomy mi też mówi żę stawia na nie szczelność ukł paliwowego. Ale pytanie gdzie jak wszystko sprawdzone. Świece mi tak sprawdzali jak piszesz.
Chciałem filmi wstawić ale za chu... nie wiem jak....:D

Ale czy wy nie widzicie że kompresji brak? Ponoć zajebi... zakład mierzył. I co nie powiedzieli że mało? Zmierzyć jeszcze raz i tyle. A tak to lanie wody.

Hmm... same z siebie się nie skrzywily. Jak długo masz to auto? Zerwalo Ci kiedyś pasek rozrządu?W 2.0 korbowody same krzywią się, to znana przypadłość tego silnika.

Ale czy wy nie widzicie że kompresji brak? Ponoć zajebi... zakład mierzył. I co nie powiedzieli że mało? Zmierzyć jeszcze raz i tyle. A tak to lanie wody.

Deryll;3232711 No zakład nie w stodole lub nie wiem gdzie, robią auta od 25 lat i auta po 100 tyś, kompresja jest nie za super ale na pewno to nie wina kompresji to zachowanie....
Co pojadę do innego i co mi powie zmierzy i to samo bez sensu , co powie żę ma po 18 lub po 24 bary ??? Daj spokój. Auto zapierdala oleju nie bierze normalnie pali i automat. To nie kompresja....

Sorry kolego ale kompresja 24 to na granicy. Jak już chodzi to zap.... Nagrzana komora spalania to mieszanka się zapala. Daj mu -10 to tylko na sznurku odpali. Ale skoro wiesz wszystko to po co pytasz na forum.

W 2.0 korbowody same krzywią się, to znana przypadłość tego silnika.

No ciekawe, jeszcze o tym nie słyszałem ani nie czytałem. Ale jeśli kolega ma jakieś materiały o tej przypadłości w DW10 to chętnie bym się zapoznał

Sorry kolego ale kompresja 24 to na granicy. Jak już chodzi to zap.... Nagrzana komora spalania to mieszanka się zapala. Daj mu -10 to tylko na sznurku odpali. Ale skoro wiesz wszystko to po co pytasz na forum.

Bo każdy co innego mówi idzie oszaleć, ok nie ma tematu.

Ale czy wy nie widzicie że kompresji brak? Ponoć zajebi... zakład mierzył. I co nie powiedzieli że mało? Zmierzyć jeszcze raz i tyle. A tak to lanie wody.

No powiedzmy sobie szczerze, zakładając wartości podane przez warsztat za prawdziwe, że kompresja nie powala. Ale nadal mieści się w widelkach podanych przez Peugeota.
Pozatym myślę że jak brak kompresji i to raczej przy bucie w podłogę silnik powinien sporo kopcic

Dlaczego miałby kopcić. Wtryski ponoć cacy, dolot szczelny, turbo i egr git. Po prostu igła. A od dymu ma dpf. To nie stary transit. Ja tu nie widzę innego rozwiązania, bo problem jest tylko przy zimnym starcie.

U siebie miałem przypadek pękniętej głowicy. Po kilku godzinach postoju dymił przy odpalaniu i tylko wtedy. Pęknięcie było przy zaworze i płyn zciekał do jednego gara. No ale był ubytek płynu a u kolegi płyny w normie. Ja bym podjechał do kumatego gościa od diesli i wykręcił świece. Pomiar ciśnienia z próbą olejową. I wszystko będzie jasne. Silnik pewnie to 500+.

No ciekawe, jeszcze o tym nie słyszałem ani nie czytałem. Ale jeśli kolega ma jakieś materiały o tej przypadłości w DW10 to chętnie bym się zapoznałPoszukaj na forum PSA. Niestety korbowody gna się i spada kompresja.
1.6 nie ma tego problemu.

https://www.google.com/search?q=2.0+hdi+krzywe+korbowody&oq=krzywe+korbowody&aqs=chrome.2.69i57j0l3.8439j0j4&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8

Dzięki Chłopaki za rady i wskazówki już nie truje,jak coś się zmieni dam na pewno znać. Pozdrawia ;)

Poszukaj na forum PSA. Niestety korbowody gna się i spada kompresja.
1.6 nie ma tego problemu.

https://www.google.com/search?q=2.0+hdi+krzywe+korbowody&oq=krzywe+korbowody&aqs=chrome.2.69i57j0l3.8439j0j4&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8

Też pierwsze słyszę. Na naszym forum jest kilka tysięcy osób mających samochody z tymi silnikami. Nikt nie sygnalizuje tego problemu . Silnik jest udaną konstrukcją. Sam w poprzednim MK4 miałem nakręcone ponad 400 tyś i silnik był w dobrej kondycji.

Mam podobne objawy od 4 lat nie rozwiązałem problemu. Uruchamiam auto po nocnym postoju 3 sekundy pracuje wzorowo nagle go przydusza puszcza baka chwile kuleję i pracuje idealnie, latem problem nie występuje.

Witam . Mam problem z moim mondeo mk4 2007r 2.0tdci 130 km podczas rannego odpalania jest głośny klekot jak w starym mercedesie beczczce. Mógł by ktoś coś o tym powiedzieć co to może być A może ktoś miał coś takiego.

może oleju nie ma? :D

Wiesz też tak myślałem ale jest. I pytam poważnie.

Bump: Też tak myślałem ale jest i pytam poważnie

może oleju nie ma? :D

gibaj, hehehe, dobre !!!:D

Bump: Wiesz też tak myślałem ale jest. I pytam poważnie.

Bump: Też tak myślałem ale jest i pytam poważnie

JacekNowak, może wtryski słychać !

Wiesz też tak myślałem ale jest. I pytam poważnie.

Bump: Też tak myślałem ale jest i pytam poważnie

Jest tutaj parę tematów odnośnie cięższej pracy po odpaleniu. Co najlepsze jest to, że odpala i przed sekundę pracuje normalnie a potem zaczyna klekotać, jakby dostał większego obciążenia. Nikt nie dotarł jeszcze o co chodzi i jest dość pospolite. Ja też u siebie coś takiego zauważyłem. U mnie pomogło trochę dolewanie oleju 2T do paliwa, praca się wycisza przy porannym odpaleniu.

To jest jakaś masakra !!!!!! Dzisiaj + 14 stopni ciepła i Mk 4 odpalił normalnie i nic nie dymił. I kto tu będzie mądry co mu jest ????:evil:

Przy cieplejszych dniach dawka przy rozruchu jest mniejsza może to jest trop

zacząłbym od świec żarowych

zacząłbym od świec żarowych

BYŁY SPRAWDZANIE NIBY :lol:

To jest jakaś masakra !!!!!! Dzisiaj + 14 stopni ciepła i Mk 4 odpalił normalnie i nic nie dymił. I kto tu będzie mądry co mu jest ????:evil:

Mam dosłownie tak samo. Wtryski sprawdzane przelewy 4 min wszystkie 45

Przy cieplejszych dniach dawka przy rozruchu jest mniejsza może to jest trop

Garbojad. To co to znaczy ????

Tu nie ma co gdybać, masz słabą kompresje i silnik do remontu lub słupek do wymiany, żadne dawki tu nie mają znaczenia, sam to przerabiałem u siebie i miałem dokładnie jak Ty.
Im cieplej tym lepiej będzie zapalać, to normalne przy takim stanie silnika.

Garbojad. To co to znaczy ????Jeździj dalej obserwuj, czy aż tak jest to irytujące?