Zobacz pełną wersję : [Edge 2015- ] Tylny dyferencjał dziwne dzwięki


robsoncz
25-02-2020, 20:07
Witam wszystkich , mam problem ze swoim Edkiem(3,5 V6, 2017).Ewidentnie kończy się tylny dyfer. Podczas przyspieszania z dyferencjału dobiega głośny jednostajny szum.Po osłuchaniu słuchawkami podczas pracy jest jeszcze grzechotanie nieregularne tak jakby kulki łożyska. Po rozpedzeniu się szum się zmniejsza ale dalej jest słyszalny.Czy ktoś miał może podobny problem?Jaka jest szansa że to któreś łożysko A nie ,,główka i satelity" Dodam jeszcze że podczas hamowania silnikiem jest cisza.Wie ktoś gdzie szukać tylnego dyfra w razie co? Czy do 3,5V6 pasuje coś od innego auta lub modelu ?

rysiula
26-02-2020, 14:45
Dyfer jest taki sam w każdej wersji benzynowej, nawet z fusiona pasuje.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

robsoncz
27-02-2020, 09:27
o kolegi ,,rysiula" czy to pewna informacja ? Czy kolega wie jak zidentyfikować dyfer po których numerach ? Bo handlarze to tylko.... nr części.... ale który? Nalepek jest kilka którą się sugerować....

rysiula
27-02-2020, 09:56
Informacja jest ze strony z częściami z USA, nr części że strony to S158A, pisany też S-158-A. Po wybraniu tej części, można sprawdzić do jakich aut pasuje, więc raczej to pewne info.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

rysiula
27-02-2020, 10:11
Na alledrogo masz dwa po 4k, i jeden od diesla z tym samym nr to pewnie też podejdzie za 1700, od s-max też jest za 900 zł z tym samym nr.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

robsoncz
01-03-2020, 18:23
Dzięki Panowie, nie było mnie kilka dni ..... na razie sytuacja jest taka ,że dyfer rozebrany,padły łożyska . Główne dyfra są dostępne a wałka atakującego dopiero będą szukane i zobaczymy...Sama przekładnia i satelity są idealne tak że plan jest na regeneracje...
To tak gdyby ktoś był zainteresowany.

Bump: Aaa, kolego Rysiula , problem jest taki że na moim dyfrze jest oznaczenie S-162-A , i zastanawia mnie te S-158-A, i teraz jest pytanie czym się różnią?

rysiula
01-03-2020, 19:37
Faktycznie, źle spojrzałem na katalog, do 3,5 jest s-162-a, a do 2.0 i 2,7 jest s-158-a. Sorry za wprowadzenie w błąd.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

musti604
01-03-2020, 20:39
Witam.Czy objawy uszkodzenia dyfra objawiała się od razu po ruszeniu czy dopiero po rozgrzaniu,pytam ponieważ zaczynam mieć podobny problem szczególnie słyszalny przy ostrym skręcie ale na rozgrzanym silniku.Jestem po wymianie oleju ale to niestety nic nie dało,obstawiam jeszcze sprzęgło wiskotycznego tylnego napędu tyle ze nie ma żadnych błędów a napęd sam w sobie działa.

rysiula
02-03-2020, 10:19
Najbardziej obciążony jest przy przyspieszaniu, bo wtedy przeniesienie napędu jest w większości na tylne koła. Bardziej bym obstawiał któreś łożysko koła jak przy skrętach coś słyszysz.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

musti604
02-03-2020, 14:51
Dzięki za odpowiedz.W czwartek dowiem się co się posypało jestem umówiony z fachowcami ,oby okazali się dobrymi.

robsoncz
03-03-2020, 09:02
Panowie Dla Zainteresowanych.W przypadku diagnozy na zużyte łożyska dyfra sprawa jest taka: NIE MA MOŻLIWOŚCI DOKUPIENIA ŁOŻYSK wałka atakującego.Są to łożyska kulkowe dwurzędowe skośne czyli tzw.F-ki (podobne do dyfra BMW-można podejrzeć i internecie).Ale można je zastąpić łożyskami stożkowymi zwykłymi wg.wymiarów.Natomiast łożyska stożkowe koła talerzowego są normalnie dostępne problem jest tylko z uszczelniaczem który niestety trzeba zniszczyć żeby dostać się do nakrętki na wałku atakującym. Ja poprosiłem tokarza o reparaturkę pod dobrany simering.jak mi wytoczy dam znać jak to wyszło
Specjalnie to opisuję dla sytuacji jak u mnie,że dyfra z moim oznaczeniem nie ma poprostu stąd te kombinacje ale przecież dyfry się regeneruje to normalna rzecz.

rysiula
03-03-2020, 09:05
A jaki masz przebieg? Miałeś wyciek płynu, że padło?

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

robsoncz
03-03-2020, 09:12
musti 604
witaj , wg.mnie powinieneś zrobić tak jak ja czyli auto do góry na cztery ,,koziołki" uruchamiasz ,bieg ,rozpędzasz do prędkości w której słyszysz szum, hałas,pod samochód i obsłuc***esz miejsca w których są łożyska (piasty,obudowa dyfra,podpora wału itd.).
najlepiej użyć stetoskop warsztatowy ale świetnie sprawdza się kij drewniany np.od miotły-jaden koniec do danego punktu drugi do ucha,słychać doskonale wszelkie anomalie.

Bump: rysiula

Przebieg to 150000 km,( prosto ze stanów) żadnego wycieku, sucho, olej był.

musti604
04-03-2020, 17:42
Dzięki za podpowiedz, jutro mam mieć diagnozę ale niestety obawiam się najgorszego tzn wymiana mostu jeżeli puściło uszczelnienie sprzęgła z tylnym mostem.U mnie hałas narastał wraz ze wzrostem temperatury a szczególnie na zakrętach przy dodawaniu gazu, niestety mostu do mojej pojemności nie da się tak łatwo kupić w Polsce,a ściągnięcie ze stanów to kosmos cenowy.Dam znać jak coś będę wiedział.

robsoncz
05-03-2020, 08:26
musti604
Ja właśnie zregenerowałem swój dyfer Wymieniłem łożyska wałka i talerza ,tokarz dotoczył uszczelnienie wszystko poskładane i jest git.Nasze auto to nie jest technologia kosmiczna ,to zwykły pojazd który się naprawia.Klucze w łapę,damontuj dyfer i zajrzyj do środka jak zębatki są dobre nie ma problemu z regeneracją ale musisz mieć tokarza.

Bump: A w razie czego to to awaryjnie demontujesz wał i jeżdzisz na przodzie dopóki nie kupisz.

Bump: Aaa... jak byś był ciekaw - łożyska 4-szt + simering dopasowany do wałka to ok 252 zł , tokarz 100 zł , olej ok 40 za litr (dobrej klasy) i to wszystko jak masz miejsce,klucze,troche czasu i minimalną wiedzę.

Bump: Lubię się dzielić wiedzą ,nie uważam że na wszystkim trzeba zarobić ,,Ludziom trzeba pomagać ..." (ciekawe kto to powiedział ??? 695398948

musti604
05-03-2020, 15:31
Dzięki za dobre wieści.U mnie niestety sprzęgło wyzionęło ducha czas zamówić nowe.Zobaczymy czy znajdzie się w Polsce jakiś serwis który jest w stanie sprzedać pojedynczą część czy będą to stany.

robsoncz
05-03-2020, 19:17
Kup po prostu jakiś dyfer i wykorzystaj sprzęgło podobno są takie same 500 zł i z głowy

musti604
05-03-2020, 19:25
Czy dyfer z kugi benzynowej będzie miał takie same sprzęgło?

robsoncz
05-03-2020, 19:47
Z Kugi chyba tak ale musiał bym porównać zdjęcia . Masz na olx za 600 zł dość pewne żrudło , gwarantują.

Bump: Aaa przypomniałem sobie jest inna flansza do wału ja raczej szukał bym z flanszą taką jak trzeba...

Bump: zajrzyj OLX 6066021515

robsoncz
06-03-2020, 10:47
Grzegorz nie OLX tylko OtoMoto 6066021515

robsoncz
10-03-2020, 09:33
Grzegorz jak tam twój dyfer ,zrobiłeś czy nie ?

musti604
11-03-2020, 17:58
Przepraszam że długo mnie nie było.Wymienione samo sprzęgło od Kugi-na razie jest pięknie, zobaczymy jak długo pożyje. Mechaniory twierdzą że sprzęgła są różne a wszystkie katalogi pokazują że nasze sprzęgła pasują do 470 modeli Forda począwszy od pojemności 1,0 aż do 3,7.Komu wierzyć? Na razie jest dobrze.

robsoncz
11-03-2020, 19:13
To pięknie że śmiga. Będzie dobrze...

musti604
13-03-2020, 20:51
:) Dzięki

Unc
01-01-2021, 13:40
musti604
Ja właśnie zregenerowałem swój dyfer Wymieniłem łożyska wałka i talerza ,tokarz dotoczył uszczelnienie wszystko poskładane i jest git.Nasze auto to nie jest technologia kosmiczna ,to zwykły pojazd który się naprawia.Klucze w łapę,damontuj dyfer i zajrzyj do środka jak zębatki są dobre nie ma problemu z regeneracją ale musisz mieć tokarza.

Bump: A w razie czego to to awaryjnie demontujesz wał i jeżdzisz na przodzie dopóki nie kupisz.

Bump: Aaa... jak byś był ciekaw - łożyska 4-szt + simering dopasowany do wałka to ok 252 zł , tokarz 100 zł , olej ok 40 za litr (dobrej klasy) i to wszystko jak masz miejsce,klucze,troche czasu i minimalną wiedzę.

Bump: Lubię się dzielić wiedzą ,nie uważam że na wszystkim trzeba zarobić ,,Ludziom trzeba pomagać ..." (ciekawe kto to powiedział ??? 695398948

Mam podobny problem - łożyska do wymiany. Rozebrałem już most, niestety mam problem z odkręceniem nakrętki przytrzymującej łożyska na wałku zdawczym, możesz mi podpowiedzieć jak odkręciłeś tą nakrętkę? jakiś specjalny klucz? bo zwykła nasadka jest zbyt płytka...

mordziaty1
01-01-2021, 19:18
Panowie, a luz międzyzębny ustawiony, pytam bo robiłem wiele mostów i dobre ustawienie nie jest prostą sprawą, wymagana jest wielka precyzja, pominięcie tego skutkuje szybkim zużyciem kół zębatych.

robsoncz
04-01-2021, 08:43
Oczywiście luz międzyzębny musi być zachowany ja gdzieś tą informację posiadałem ale po roku nie pamiętam. Doświadczony tokarz na pewno poradzi sobie , ja śmigam już rok ciągając m.in. kemping i jest ok. żadnych dźwięków czy stuków ....

mordziaty1
04-01-2021, 13:38
Doświadczony tokarz na pewno poradzi sobie
O ile nie robił wcześniej mostów to gwarantuje Ci że sobie nie poradzi, piszesz że wszystko bangla, nie wiem co zmieniał, może nie ruszał wałka ataku, albo ma wielkie szczęści lub robił/ustawiał już wcześniej i ma wiedzę.
Nie wiem jak konkretnie wygląda napęd w Edku bo tego na szczęście nie miałem przyjemności robić, ale trzeba mieć serwisówkę z luzami, siłą dokręcania, czujnik zegarowy, ogólnie porządne przyrządy pomiarowe, farbki lub specjalne flamastry i mnóstwo cierpliwości, to jest strasznie upierdliwa robota.

Cacodaemon
04-01-2021, 23:51
To tylko timken nie rozprzęgla napędu, wsad okolo500$ czekam na podsumowanie od fachowców

Bump: To tylko timken nie rozprzęgla napędu, wsad okolo500$ czekam na podsumowanie od fachowców

robsoncz
05-01-2021, 08:45
Kolego KK czy ty przeczytałeś wątki wcześniejsze???
Wałek ataku ma nowe łożyska , zastąpiłem oryginały łożyskami ,, wałkowymi" i to nie tokarz mi to robił tylko osobiście JA z jego pomocą (tokarnia) -więc ,,był ruszany"
Natomiast jedynie luz międzyzębny faktycznie to jego wiedza . I naprawdę można sobie poradzić bez serwisówki , flamastrów ,,specjalnych", itd.
Polacy to zdolny naród, dla chcącego nic trudnego , wiedza ogólna ,trochę doświadczenia podwórkowego i się da...

mordziaty1
06-01-2021, 10:22
Czytałem, ale nie chciało mi się wierzyć że nic nie było napisane o odpowiednim ustawieniu.
Można sobie poradzić bez odpowiednich przyrządów ? Facet nie wiesz o czym piszesz, albo masz wielkie szczęście lub przez przypadek ustawiliście dobrze, ogólnie to co napisałeś to bardzo nieprofesjonalna naprawa, i powtórzę jeszcze raz chyba masz wielkie szczęście.
Proponuje zgłębić temat w necie jest tego sporo, zobaczysz jak wygląda ustawianie, flamastry farbki są po to żeby określić znaki jakie wyciska atak na kole od jednej i drugiej strony, a te z kolei w instrukcji są pokazane gdzie i jakie powinny być, konstrukcja tych elementów wymaga idealnego ustawienia, inaczej po jakimś czasie zaczyna wyć szumieć itd, a potem to już tylko nowe elementy.

robsoncz
07-01-2021, 09:15
Widzę że próbujesz mnie obrazić.... powiedz ile w swoim życiu wyremontowałeś silników , skrzyń biegów itd. bo widzisz ja uczyłem się mechaniki w latach 80-tych , robiłem blacharki , kładłem lakiery i wszelką mechanikę .Zasady budowy silników , skrzyń,
mostów mają ciągle te same podstawy i widzisz ,,takie to mam szczęście "

Edge43
08-01-2021, 11:35
I naprawdę można sobie poradzić bez serwisówki , flamastrów ,,specjalnych", itd.
Polacy to zdolny naród, dla chcącego nic trudnego , wiedza ogólna ,trochę doświadczenia podwórkowego i się da...


Kolego zgadza się ... pytanie tylko jak to długo pojeździ i kiedy następny remont... przejedzie milion kilometrów czy ... może rozsypie się po 15-tu.

Bez odpowiedniej wiedzy, dokumentacji i przyrządów (oraz właściwych częsci zamiennych oraz ich kompletacji) ... nie da się prawidłowo złożyć dyferencjału ! jeśli zęby dolegają zbyt małą powierzchnią lub w złym miejscu... za chwilę zaczną się problemy. Im większy moment obrotowy silnika tym szybciej będzie widać efekty. Wymiana pojedyńczych zębatek lub samego wałka ataku jest naprawą doraźną, taki zestaw ma bardzo obniżoną żywotność. Niestety w Polsce takie naprawy bywają dosyś częste.

robsoncz
09-01-2021, 08:47
Zgadza się masz racje, jest to naprawa doraźna , za dużo mniejsze pieniądze ,gdzieś tam wcześniej zaznaczyłem że zęby wałka i talerza są w dobrym stanie. Problem był z łożyskami .Ja nie liczę na to że to przejedzie milion km ale kilka lat na pewno posłuży.
Jak na razie jest spoko . Nikogo też nie namawiam na dłubanie przy dyfrze jeśli się nie czuje na siłach , ja się czułem podjąłem wyzwanie i kilka tysi w kieszeni i na razie wychodzi na moje.

mordziaty1
24-01-2021, 09:37
Widzę że próbujesz mnie obrazić
Facet oszalałeś ? gdzie w którym momencie chciałem albo obraziłem Ciebie.
Ile silników zrobiłem, no sporo tego by się nazbierało, silniki od ciężarowych Vovlo było to w latach 80' i całą masę innych Steyr Jelcz Mercedes Wołga, skrzynie to prosta robota choć przyznaję że nie robiłem ich wiele, oczywiście mowa o manualach, automatów się nie tykam bo nie znam się na nich, a jak czegoś nie ogarniam to daję zarobić komuś kto się na tym zna.
Piszesz że robiłeś/znasz się na tym a odwaliłeś fuszerkę, no jak to ? ja bym sobie nie pozwolił na takie podejście, i to nie z braku kasy czy czasu, taka robota jest 0 1 czyli na tak zwane się uda albo nie uda, jak coś robię to zawsze na 100%, szkoda czasu i nerwów, jak potem coś się rozsypuje i wiem że to moja wina.
Jak już poruszyłeś temat to sprawdź sobie budowę i naprawę silników skuterów wodnych 2T, serwisuje takowe.
Problem w naprawie/ustawieniu dyfrów jest spowodowany kształtem zębów na ataku i talerzu, muszą przylegać w ściśle określonym miejscu, podkładki rzędu setek mm potrafią wywrócić całe ustawienie do góry nogami, jak zrobiłem pierwszy to stwierdziłem że remont silnika to super prosta sprawa.

robsoncz
25-01-2021, 09:13
A mój EDGE dalej jeździ ...........

Edge43
25-01-2021, 12:38
A mój EDGE dalej jeździ ...........

Cieszymy się że jeszcze nadal jeździ ! :)

Ale nie wiem ilu z kolegów z forum chciałoby takim autem jechać w trase do Włoch czy Norwegii .... nawet jeśli ma się wykupiony Full asistance.
To forum raczej powinno pomagać (podpowiadać) innym użytkownikom jak skutecznie i zgodnie ze sztuką techniczną serwisować nasze samochody, często unikając nadmiernych kosztów. Sugestia zrób "na oko" remont dyfra... to kiepski pomysł. I miejmy nadzieję że większość czytelników tego posta weźmie to pod uwagę.

robsoncz
26-01-2021, 08:41
Panowie kończę temat nie będę się z nikim boksował ,,... każdy według własnego sumienia..."

A MÓJ EDGE ZNOWU PRZEJECHAŁ TRASĘ.... CHOĆ TO NIE BYŁA NORWEGIA....