Mam pogryzione najprawdopodobniej przez kunę kable do świec. ktoś wie jakie kupić. Szukam takich które pasują do silnika 1.6/125KM i zawierają substancję powodującą że kuna nie będzie chciała ich podgryzać.

wyczesz siersciucha (rodzinnego albo od sąsiadow), psia sierść rozwieszona pod maską (w przewiewnych woreczkach) odstrasza takich lokatorów

Walka z nim już rozpoczęta, ale trzeba kable wymienić :).

Są jeszcze 2 metody:
-powiesić najbardziej śmierdzącą chlorem kostkę do toalety przy tych kablach
- wysmarować te kable olejem z silnika , im bardziej zużyty tym lepszy ;)

kable wymień jak ford kazał

wyczesz psa i wsadz pod maskę

od kiedy mam psa nie mam nawet łap na deklu
póki psa nie miałem co chwilę miałem chleb na pokrywie

Polecam to...
https://kunagone.pl/

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

U mnie idealnie sprawdziły się kostki do toalet, trzeba jedynie pamiętać że co jakiś czas je wymieniać. Niestety wietrzeją.

u mnie nic nie pomaga tzn. sierść , jak i domestos, powiesiłem chyba poczatkiem kwietnia po tym jak podniosłem maskę i zobaczyłem podgryzione kabelki w Focusie, po powieszeniu 2 kostek domestosa i to chyba najbardziej cuchnącego znalazłem na pokrywie zaworów jakieś jajowate nasiono wielkości dużego orzecha włoskiego, a po wyczesaniu 2 psów i zawieszeniu 2 worków z sierścią następna niespodzianka, podczas wymiany oleju zawołał mnie mechanik i pokazał znalezisko pełno piór, kostki ładnie poskładane na kupkę, i pół niedojedzonego ptaszka, jakaś menda urządziła sobie , mesę pod maską, już nie wspomnę że musiałem wywalić oba wygłuszenia jak w Focusie tak i w Mondeo gdzie nie dość że menda zjadła wygłuszenie maski to i nie pogardziła wygłuszeniem grodzi które fatalnie wygląda

Dlatego pomaga wysmarowanie kabli , które gryzą kuny starym olejem silnikowym.
One robią się po prostu "niesmaczne".

Mnie dopiero piszczek pomógł

A czy przypadkiem osłona przewodów od Volvo nie pasuje? Coś ten teges było o tym na Forum.

Dlatego pomaga wysmarowanie kabli , które gryzą kuny starym olejem silnikowym.
No genialne... zamiast zmieniać kable bo kuny gryzą to trzeba je będzie wymieniać bo sparcieją. Przecież olej silnikowy jest szkodliwy dla gumy nieprzystosowanej do pracy w nim.

Jaki piszczek ?

No genialne... zamiast zmieniać kable bo kuny gryzą to trzeba je będzie wymieniać bo sparcieją. Przecież olej silnikowy jest szkodliwy dla gumy nieprzystosowanej do pracy w nim.
Możesz wymieniać kable na nowe bez smarowania .
Możesz też nic nie robić w temacie.
Wybór należy do Ciebie.

Wydaje mi się że guma używana w samochodach a w szczególności pod maską powinna być olejoodporna.

Ponawiam pytanie czy ktoś wie która firma dodaje do izolacji kabli substancje której nie lubią gryzonie. Wiem że Audi dodawało.

A czy przypadkiem osłona przewodów od Volvo nie pasuje? Coś ten teges było o tym na Forum.Pasuje do silnika 1.6 benzyna w focusie mk2.

Jaki piszczek ?

Odstraszacz kun z Alledrogo.. koszt chyba 50 zł.. jakimś tam ledem jeszcze miga.. mam spokój od 2 lat.. póki kuna jeszcze nie jest stara- ślepa i głucha to podziała jeszcze ten piszczek.

Nie pamiętam jaki to model, ale kolor niebieski (do wyboru byl jeszcze czarny - różnice w budowie głośników ich ilości itd) mogę spróbować na Priva wysłać Ci link, żeby tu reklamy.nie robić czy coś.

Polecam - https://antykuna.pl/ - mam w MK3 i MK4. W MK3 2 msc po wyjechaniu z salonu kuna zjadła mi 3/4 wygłuszenia maski - otwierałem ją z drżącymi nogami, na szczęście kabli nie przegryzła. Od tamtej pory założyłem tego elektroniczego pikacza i mam spokój, a niestety w rejonie gdzie mieszkam te zwierzaki to natręctwo - co chwile jakis sąsiad ma problem.

Ona pika z rożnymi częstotliwościami i dźwiękami, do tego trzeczy jakby wibracje w komórce. Minusem jest to, że regularnie coś słychać pod maską i trzeba nauczyć się, co jest odgłosem antykuny, a co nie - po 2 tyg mysle, że wprawa już będzie :)

Ona pika z rożnymi częstotliwościami i dźwiękami, do tego trzeczy jakby wibracje w komórce. Minusem jest to, że regularnie coś słychać pod maską i trzeba nauczyć się, co jest odgłosem antykuny, a co nie - po 2 tyg mysle, że wprawa już będzie
Więc może zasilić ją przez przekaźnik, który po przekręceniu zapłonu będzie odcinał zasilanie, a po zgaszeniu silnika znów je podłączał. Wtedy urządzenie nie będzie straszyć w czasie jazdy

A które konkretnie urządzenie na tej stronie polecacie ?

jak do Fordów to pierwszy z tabelki w dziale Auto. ja mam ten w obu i jestem zadowolony. w MK3 pracuje już równo 6 lat i nic się nie dzieje.

Najprostszy sposób na kunę jaki słyszałem to krata z oczkami jakieś 5 cm pod miejscem gdzie jest silnik . Położona bezpośrednio na ziemi czy na czy samochód parkuje . Kuna traktuje to jako jakąś pułapkę i po prostu odpuszcza . Myślę że warto spróbować

ja każde wejście zwierzaka wyelminowałem sierścią psa. kazde.
inaczej miałem chleb na deklu

od momentu jak daje sierść psa, nie mam z tym tematu

U mnie pies, kostki domestosa, nic nie pomogły. Kupiłem odstraszacz, spraj do neutralizacji zapachu kuny, spraj z zapachem odstraszający no i nowe kable do świec - to już trzecie. A i klatkę do łapania zwierzaków z karmą wabiącą. Wojna trwa.

...

Focus ma 3 lata ciut za szybko na zmianę :).

U mnie pies, kostki domestosa, nic nie pomogły. Kupiłem odstraszacz, spraj do neutralizacji zapachu kuny, spraj z zapachem odstraszający no i nowe kable do świec - to już trzecie. A i klatkę do łapania zwierzaków z karmą wabiącą. Wojna trwa.
kup to w/w urządzenie, ja mam spokój od 6 lat, działa bezawaryjnie, a kun u mnie naobkoło pełno i co chwilę ktoś na ulicy lamentuje.

Może ktoś zna jakieś skuteczny sposób / urządzonko na odstraszanie kotów? Łażą mendy po masce, grzeją d..py i brudzą / drapią maskę. Każdą metodę, oprócz odstrzału :lol: , która będzie skuteczna zastosuję.

...

No właśnie.
Może to jest powód , że kuny lubią fordy.
Bo łatwo się do nich wchodzi. ;)

https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=279194

Też dyskusja na temat kun :) w linku w temacie jest urzadzenie które kupiłem