Mam pytanko ile powinno wejść oleju silnikowego do 1.5 tdci 120 km produkowanego od 2015 r. Wszędzie widzę info, że około 4 litrów, mechanik twierdzi, że na nalepce pod maską jest napisane 6,3 litra. Prawda to ?

Bump: Sorki za zamieszanie, już znalazłem. Rzeczywiście wchodzi 6.2 litra oleju do mojego auta.

CO?

Mechanik chyba cię wyruchał, albo są różne wersje tego silnika. W ASO do mojego wlewają niecałe 4 litry i zawsze jest do górnej kreski na bagnecie.

w/g instrukcji wymagana pojemność oleju to 3,8l

112597

Ale nie wykluczam, że ten silnik ma różne warianty

CO?

Mechanik chyba cię wyruchał, albo są różne wersje tego silnika. W ASO do mojego wlewają niecałe 4 litry i zawsze jest do górnej kreski na bagnecie.

w/g instrukcji wymagana pojemność oleju to 3,8l

112597

Ale nie wykluczam, że ten silnik ma różne warianty

Ja znalazłem na stronie handlującej częściami do FORDA, że istnieje silnik, który przyjmuje tyle oleju.

Dostawcze mają inną miskę olejową - większą, plastikową z logicznie umieszczonym korkiem.

Dostawcze mają inną miskę olejową - większą, plastikową z logicznie umieszczonym korkiem.

Dokładnie mechanik powiedział, że miska olejowa jest plastikowa.

Dostawcze mają inną miskę olejową - większą, plastikową z logicznie umieszczonym korkiem.

Hej. Nie tylko dostawcze, także w focusie mk4 (1,5 EcoBlue) pod koniec 2019 roku, producent dokonał modyfikacji miski olejowej i podniósł jej pojemność z niecałych 4 do właśnie 6,2 l.

Tendencja do zmniejszania misek olejowych w odwrocie??

Tendencja do zmniejszania misek olejowych w odwrocie??

W tym przypadku tak, to posunięcie to prewencja mająca na celu dbanie o jakość oleju. Pojawiały się sygnały, że przy jeździe miejskiej ten motor i DPF mogą rozrzedzać olej ropą.

Dodatkowo jak pokazało nasze śledztwo (forumowiczów użytkujący ten silnik), motor ten jest niemal identyczny z tym od PSA - 1,5 Bluehdi. Największą różnicą jest NOx. W tym modelu zastosowano NOx Trap a ten z PSA neutralizuje tlenki azotu przy pomocy SCR.

Nowsze connecty też już mają adBlue

Nowsze connecty też już mają adBlue

Ale z jakimi motorami ? wątek dotyczy 1,5...

connecty od 2016 roku nie mają innych silników, tylko 1.5 TDCI. (w różnych wariantach mocy)

(chyba że mnie coś ominęło).

Oglądałem jakś czas temu model po lifcie w salonie i zaciekawiła mnie klapka wlewu paliwa, bo jest tak z dwa razy większa niż w moim, przedliftowym modelu. Po otwarciu okazało się, że obok dziurki na ON jest też dziurka na adBlue

connecty od 2016 roku nie mają innych silników, tylko 1.5 TDCI. (w różnych wariantach mocy)

(chyba że mnie coś ominęło).

Oglądałem jakś czas temu model po lifcie w salonie i zaciekawiła mnie klapka wlewu paliwa, bo jest tak z dwa razy większa niż w moim, przedliftowym modelu. Po otwarciu okazało się, że obok dziurki na ON jest też dziurka na adBlue

Faktyczne, masz rację. Ale dziwi mnie coś innego... W oficjalnym, aktualnym katalogu tego modelu jest info, że silnik 1.5 ecoblue ma 270 Nm (dokładnie tyle samo ile stary 1,5 TDCI z focusa MK3). Wszystkie 1,5 ecoblue w focusie mk4 mają 300 Nm... Czy oby na pewno w tych obu modelach connecty i fokus mk4 jest ten sam silnik ?

zobacz ile Nm ma connect z automatem - jak kupowałem auto, to automaty miały więcej Nm

W A8 dokładnie tyle samo, Nm bez zmian w stosunku do manuala...

Ciekawe. Silnik pewnie jest ten sam, tylko jakiś osprzęt inny (np turbinka)

Bump: Nie wiem czy po 4 latach dobrze pamiętam, ale coś mi świta, że wtedy manual miał 270 a automat (wtedy był PowerShift 6-stopniowy) 300 Nm

Ciekawe. Silnik pewnie jest ten sam, tylko jakiś osprzęt inny (np turbinka)

Bump: Nie wiem czy po 4 latach dobrze pamiętam, ale coś mi świta, że wtedy manual miał 270 a automat (wtedy był PowerShift 6-stopniowy) 300 Nm

Hmm... Może tak. Ale to dziwne bo w dostawczaku te 30 Nm by się przydało. Chyba, że i tu ostatnie zdanie należało do księgowego a nie inżyniera...

Myślę, że to jednak jakieś względy techniczno-ekonomiczne. Auto jest duże, ciężkie: masa, opory powietrza: silnik więc jest na pewno bardziej wysilony niż w focusie. Jest prawdopodobne, że celowo ograniczono moment, żeby nie dokonywała się jakaś powolna autodestrukcja jakichś elementów silnika związana z dużym obciążeniem.

No i klient kupujący sporego, ciężkiego dostawczego vana (czy też osobówkę na jego bazie) ma nieco inne potrzeby co do zachowania i osiągów auta niż ktoś kto kupuje małą, zgrabną foczkę.

Co do samej pojemności, nie tylko busy mają "dużą" miskę.

Mam osobowego longa (7 osób w Grand Tourneo) i miskę mam na ponad 6l.
Dyskutowałem o tym z kumplem mechanikiem. Jest to oczywiście zaleta ale nie podyktowana dbaniem o motor u klienta, tylko wymaganiami technicznymi. Plastikowa miska jest bardzo użebrowana ale to dalej tylko plastik.
Micha metalowa znacznie lepiej działa jako chłodnica oleju. Większa ilość oleju może być spowodowana tym żeby zwiększyć jego ilość w obiegu i oddawanie ciepła.

Korek z boku, plastikowy, fajna rzecz. Ciężko go ukręcić i zniszczyć, ale na półce warto mieć zapasowy za 7zł. Nie ma problemu z momentami dokręcania bo zawsze jest to 120 stopni od momentu złapania gwintu.
A z metalową śrubą i podkładką... wiadomo jak to jest :)

Mnie tam akurat to cieszy że więcej sadzy i syfu można rozcieńczyć bezpiecznie. Przebiegi olejowe też max 15k więc spodziewam się długiego życia :)