Witam,
W mojej foczce 1.8 benzyna od kilku dni mam problem z licznikiem, mianowicie z tego co już wyczytałem są to prawdopodobnie zimne luty lub kostki. Pomaga na razie tłuczenie w deskę . W sobotę chcę to rozebrać i sprawdzić kable . Moje pytanie to czy jeśli to zimne luty, to czy mając tylko jeden kluczyk w ogóle jest szansa na wymianę? Czy po prostu wymontować i poszukać kogoś kto to naprawi? I tu od razu pytanie czy w Poznaniu jest ktoś u kogo warto taką naprawę przeprowadzić. Słyszałem też że podobno wystarczy przełożyć coś z jednego licznika do drugiego żeby taką naprawę przeprowadzić ale nie wiem co to za część, czy z licznika diesla też można coś przeszczepić i czy to też się wiąże z programowaniem kluczyków.

A co się w ogóle dzieje ?

Jeśli potrafisz posługiwać sie lutownicą zrobisz to sam. Na forum było już wiele razy jak to zrobić. Co do wymiany licznika to będziesz potrzebował dwóch kluczyków.

A co się w ogóle dzieje ?

Standard, wszystkie kontrolki się palą podczas jazdy, wskazówki nic nie pokazują a wyświetlacz poziome kreski. Poza tym ma problemy z odpalaniem jak miga kontrolka immo.

Wiem że było dużo tematów ale po prostu są bardzo rozrzucone i nie mogłem znaleźć odpowiedzi a najważniejsze pytanie, czy jak zacznę lutować to czy to spowoduje rozkodowanie kluczyka, nie mam drugiego ani kabla, oprogramowania itd. więc się tego obawiam.

Słyszałem też że podobno wystarczy przełożyć coś z jednego licznika do drugiego żeby taką naprawę przeprowadzić
Moim zdaniem za duże ryzyko. Wystarczy przelutować gniazdo i zrobi to jakikolwiek zakład naprawy RTV (w cenie poniżej 100 zł zapewne) jak dostarczysz im wyjęty licznik. Jeśli umiesz sam, tym lepiej. Wyciąganie jest proste, zdejmujesz osłonę zza kierownicy (górny daszek), odkręcasz 2 śruby (gwiazdkowe) i ciągniesz licznik za górną część do siebie. Odpinasz złącze i zegary masz już w ręce.

W ostateczności kupisz nowy licznik i zaprogramujesz u siebie, możesz też pomyśleć o poliftowym jeśli Ci się podoba. Przy zmianie licznika będziesz potrzebować 2 kluczyków - najprościej będzie kupić używany kluczyk takiego typu jak masz, dorobić grot w zakładzie dorabiania kluczy i zaprogramować. O ile nie zepsujesz zegarów, wystarczy jeden oryginalny kluczyk (bo niczego nie przekodowujesz, tylko poprawiasz luty).

BTW drugi kluczyk przyda się tak czy inaczej, czasem dziurawe kieszenie potrafią narobić szkody - i to zazwyczaj w najmniej odpowiednim momencie. ;)

Nie ma przekladania części licznika.
Otwarcie i naprawa lutow od kostki, albo wymiana na drugi ( taki sam czyli benzynowy) lub na wersję bogatszą.
Jak masz podstawowy bez manetki Set
to warto pójść w kierunku wymiany na wersję z komputerem.

Sprawa zamknięta, skończyło się na wymianie zegarów na poliftowe i jestem zadowolony :)

Pokaż fotkę? Może i ja bym sobie wymienił ?:one:

Wymiana zachęca do dłubania w kolorze podświetlania w całym aucie więc teraz będę miał co robić

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180406/1da0e3ac3555bb0a6a847444ce8804df.jpg

Jakby ktoś chciał wymieniać, to mogę sprzedać swoje poliftowe level 2 już po naprawie zimnych lutów. Zastanawiam się nad wymianą na level 3 z takim dużym wyświetlaczem do nawigacji, ale są drogie i musiałbym mieć chętnego na moje.

Witam.

Ktoś może polecić jakiegoś fachowca który regeneruje liczniki? Najprawdopodobniej dopadły mnie zimne luty. Potrzebuje kogoś najlepiej z okolic Wielunia. Ale jak coś mogę podjechać w każdą stronę czyli Wrocław, Łódź, Opole czy Częstochowa. Pozdrawiam

we Wrocku jest jeden serwis,
w Ostrowie Wlk kolejny, w Poznaniu kolejny
ale ceny są bardzo konkretne, a jakość....
cóż, zrobić może każdy,nawet serwis RTV, ale jak czasem widzę co tam się nawyprawiało...

Dokładnie, najtaniej i najlepiej będzie jak rozbierzesz zegary, zaznaczysz sobie wskazówki, bo później ci źle złożą i będzie przekłamywać i pójdziesz z samą płytką do elektronika, zapłacisz 3 dychy i zrobi ci w kilka minut.

Jakby co mi facet robił we Wrocławiu, ogólnie elektronik samochodowy.

A ja zapłaciłem 500 u mechanika :-( więc chyba warto rozebrać i podejść do "pierwszego lepszego" elektronika.

To jeszcze napisz proszę jaki to typ zegarów, bo może nie warto pchać się w naprawę, tylko wymienić na nowsze.

Zanim kolega pobiegnie do serwisu agd/gsm z nadzieją na profesjonalną naprawę, dobrze radzę, naprawę robi się przez wymianę lutów, a nie zafluxowanie istniejących i podgrzanie.

W nowszych jest to samo, mi poliftowe padły, a koszt zakupu i kodowania znacznie większy.

Tyle że ja to bardzo dobrze wiem, a pytanie było do peterg6

Spalić ścieżki można w każdym typie zegarów, a gość za 30zł w kilka minut, to raczej nie był zbyt przejęty swoją robotą.

gość za 30zł w kilka minut, to raczej nie był zbyt przejęty swoją robotą.

Od 50 lat zajmuję się elektroniką (44 lata zawodowo) i na porządne przelutowanie zegarów wystarczy mi 10 minut (samo lutowanie bez demontażu).

skoro tak mówisz...
mi jednak zrobienie złącza zajmuje kilka minut więcej, pewnie dlatego że zawsze sprawdzam robotę po sobie g:D

Pracując w serwisie zawsze sprawdzałem jakość naprawy - ocena wzrokowa i omomierz .

Samo przelutowanie to może i 10minut zajmie jak ktoś wie co robić. Ale rozbiórka i złożenie trochę potrwa. Oddaj zegary do polecanego w Twoim regionie elektronika, elektromechanika, koszt około 200-300zl, a masz gwarancję że będzie to zrobione dobrze. Są spece którzy głównie zajmują się naprawą zegarów, poszukaj w okularach.

Od 50 lat zajmuję się elektroniką (44 lata zawodowo) i na porządne przelutowanie zegarów wystarczy mi 10 minut (samo lutowanie bez demontażu).Gdzieś na forum było zdjęcie tego złącza. To kilka punktów tylko. Dużych punktów. Odsysanie 30 s, polutowanie kolejne 30 s. U kogoś kto ma odpowiedni sprzęt. Także po znajomości to powinno kosztować grosze. Góra kilka piw. U obcego fachowca mogą skasować. Ale to jest robota warta góra kilkadziesiąt zł.

Samo przelutowanie to może i 10minut zajmie jak ktoś wie co robić. Ale rozbiórka i złożenie trochę potrwa. Oddaj zegary do polecanego w Twoim regionie elektronika, elektromechanika, koszt około 200-300zl, a masz gwarancję że będzie to zrobione dobrze.

Hahaha, tacy polecani mechanicy jak widzą wariujące zegary to chcą pruć całą wiązkę z auta.

Pisałem, rozebrać samemu, zaznaczyć sobie położenie wskazówek, zanieść samą płytkę i zapłacić pare złotych.

32 piny w 30sec, widac ze kolega idzie na rekord:D

Opalarką się da :D

Opalarką się da :D

Ta, ja na etapie liceum ponad 10 lat temu naprawiałem tak Playstation 3 jak mi padło na zimne luty. Najpierw było w serwisie, gdzie po naprawie pochodziło rok czy półtora, potem znowu zaczęło się psuć i kilka razy naprawiałem właśnie w domu opalarką, podgrzanie płyty i nałożenie nowej pasty termoprzewodzącej, efekt był taki że chodziło od tygodnia do kilku tygodni i powtórka.

Jak w temacie. Szukam jakiegoś fachowca od zimnych lutów dolnośląskie Lubin i okolice. Pacjent Focus MK2 2004 2.0 CDTI 136 KM. Proszę o pomoc

Nie trzeba szukać fachowca, jakikolwiek elektronik lub serwis rtv.

Witam.
Jestem dumnym posiadaczem foczki, lecz od ostatnich dni nie chce ze mną współpracować w żaden sposób. Początkowo nie było nic tam gdzie powinno widnieć stan licznika i liczba przejechanych km, teraz pokazują się losowe cyfry i literki. Mechanik u którego byłem rozłożył ręce, podłączył komputer zresetował cały samochod, przez dzień było okej, a potem wszystko wróciło do poprzedniego stanu, więc moje pytanie co może być przyczyna tego jakże dziwnego zjawiska. Załączam zdjęcia z paranormalnego zjawiska mojej foczki.

szukaj zimne luty w liczniku

Mógłbyś to rozwinąć?

https://www.google.com/search?ei=eG9wX6DWEYCHwPAP9uOOiAw&q=zimne+luty+licznik+focus+mk2+forum+ford&oq=zimne+luty+licznik+focus+mk2+forum+ford&gs_lcp=CgZwc3ktYWIQAzIICCEQFhAdEB46BAgAEEc6BggAEBY QHjoHCCEQChCgAToFCAAQzQJQ0ENY-mFg1mRoAHACeACAAb4BiAGTC5IBBDAuMTGYAQCgAQGqAQdnd3M td2l6yAEIwAEB&sclient=psy-ab&ved=0ahUKEwig8pSHlonsAhWAAxAIHfaxA8EQ4dUDCA0&uact=5

Ja też ostatnio miałem ten problem. Rozkręciłem sobie sam i płytkę zaniosłem do serwisu RTV i za 50 zł mi przelutowali. Wzorowałem się na tym (https://www.youtube.com/watch?v=XBDCHIaYMpE) filmiku.

Witam prosze o pomoc mam następujące objawy
1) Kluczyk nie kreci a czerwona dioda miga
2) jak juz zapali to wczasie jazdy normalnie mi zgasnie
3) czasami jade i nagle zegary na chwile przestaj dzialac
4) czasami go przydusi szarpnie jakby cos mu odcielo albo pedal gazu nie reagowal
5) jak zgasnie to pala sie wszystkie kontrolki

PYTANIE CZY TO PROBLEM Z ZIMNYMI LUTAMI

Na to wygląda.
Ewentualnie problemy z zasilaniem (masy, napięcie do sprawdzenia)

Witam, od miesiąca jestem szczęśliwym (to się okaże) posiadaczem Focusa 1.6 16v 100km z 2005. Kupiłem go właściwie narzeczonej na dojazdy do pracy, gdyż sam posiadam służbowe auto. Jest to mój pierwszy kontakt z tą marką. Od 3 tygodni zaczęły się pojawiać podczas jazdy objawy takie jak choinka na liczniku, chwilowe utraty wskaźników, "check engine", informacja o usterce sterowania silnikiem, spadek mocy i tak co jakiś czas. Po zgaszeniu raz wraca raz nie. Wiem, że pierwsze co powinno się zrobić to podpięcie pod komputer i sczytanie błędów, ja jednak wychodzę z założenia, że nie zawsze warto wydawać pieniądze na ślepo, skoro objawy mogą na 99% wskazywać na daną usterkę. Przeszperałem forum i oczywiście nasunął się temat licznika i zimnych lutów. Ktoś kiedyś napisał, żeby przy takich objawach uderzyć w półkę nad licznikiem i rzeczywiście coś tam reaguje - obroty i prędkość wracają, po zgaszeniu nie raz wszystko wraca do normy ale to oczywiście pomoc chwilowa. Czy zatem można wysunąć wniosek, że to właśnie ta usterka czy też może to być jeszcze coś innego i jednak warto pojechać na OBD? Ktoś też pisał, że to może być gdzieś niedopięcie przy stacyjce lub też gdzieś w okolicach akumulatora. Byłem u znajomego co mi robił w nim klimatyzację to mówi żeby od razu jechać do elektryka z tym bo jeśli w danym momencie nie będzie żadnych takich objawów to komputer nie sczyta żadnych błędów. I bądź tu mądry. Dlatego zwracam się do Was z tym tematem.

Przelutuj licznik (ale błędy skasować i tak trzeba będzie bo niewykluczone że coś jest jeszcze niezależnie od problemów z licznikiem).

od czegoś trzeba zacząć i licznik jest jako pierwszy

poczekasz jeszcze trochę, auto stanie na drodze, albo nie zapali to będziesz miał pewność że to licznik

Przelutuj licznik (ale błędy skasować i tak trzeba będzie bo niewykluczone że coś jest jeszcze niezależnie od problemów z licznikiem).

No właśnie, z elektryką u mnie cienko. Wymontować licznik czy inne sprawy związane z mechaniką mogę się podjąć lecz z lutownicą słabo.

Bump: od czegoś trzeba zacząć i licznik jest jako pierwszy

poczekasz jeszcze trochę, auto stanie na drodze, albo nie zapali to będziesz miał pewność że to licznik

Oczywiście nie chodzi o to żeby zwlekać z problemem. Chciałem się tylko upewnić, że licznik jest raczej na pierwszym miejscu do sprawdzenia.

Dowolny lokalny serwis RTV Ci go naprawi jeśli nie czujesz się na siłach. Tylko powiedz dokładnie o co chodzi. W razie czego są nawet gotowe filmiki na YT - https://www.youtube.com/results?search_query=focus+mk2+zimne+luty .
A jeśli chcesz im ułatwić (i zaoszczędzić sobie kosztów) to wymontuj samą płytkę PCB ze środka żeby w ogóle mogli tylko przelutować samo złącze i już.

Żebyś przy tym demontażu nie złamał szyby od licznika.
Mechanicy, stacje demontażu to potrafią, a co dopiero ktoś przy pierwszym podejściu.
Jaki tam jest teraz licznik?
Podstawowy, z komputerem?

jeśli chcesz im ułatwić (i zaoszczędzić sobie kosztów)
wiesz doskonale że potem trzeba to złożyć

a ja wiem że przedlifty składa się z większą starannością niż polifty

Jasne, każdy sam decyduje czy ryzykuje samodzielny montaż czy zleca całość komuś czy w ogóle wymienia licznik. Tylko na pewno kojarzysz sytuacje jak "profesjonaliści" zabierali się za przelutowanie kości pamięci między "niesprawnym" a "nowym" licznikiem i kasowali za to kilkaset złotych. Po co się władować na takiego elektromechanika?

Przykład z tego miesiąca,
ekspert z południa tak się wziął za robotę, że jego klient szukał po całej Polsce nowego polifta. Teraz jeździ zadowolony.

Żebyś przy tym demontażu nie złamał szyby od licznika.
Mechanicy, stacje demontażu to potrafią, a co dopiero ktoś przy pierwszym podejściu.
Jaki tam jest teraz licznik?
Podstawowy, z komputerem?


wiesz doskonale że potem trzeba to złożyć

a ja wiem że przedlifty składa się z większą starannością niż polifty

Licznik przedliftowy z komputerem.

To nie ma parcia na zmianę, naprawa wystarczy.

Cześć Wszystkim. Chciałbym podzielić się z wami, tym, wraki sposób pokonałem „zimne luty”. Wysyłałem zegary do różnych szpecow z internetu (tak z Polski, jak i Niemiec). Razem kosztowało mnie to majątek. Po dwóch miesiącach bez auta, postanowiłem jednak sam działać. Kupiłem na auto szrocie obudowę wtyczki zegarów, same zegary z tego samego modelu, oraz kabel obd2. Mając dwie „pestki” immobilajzera z kluczy, dokodowalem je do nowych zegarów programem ForScan. Mimo ze nie miałem pewności co do działania licznika, to wg. mnie najmniej inwazyjna i najmniej kosztowna opcja. PS. Jeden z fachofcuf (ten ostatni z internetu) zrobił zwarcie w zegarach, tak ze zdechły na amen. Po mojej interwencji Auto teraz jeździ, bez żadnych wariacji, kontrolki na miejscu, sygnały dźwiękowe również powróciły. I nie muszę już walić w deskę nad zegarami, aby zaskoczył ��. Pozdrawiam

Widać trafiłeś na słabych fachowców, temat jest do rozwiązania w mniej niż 1h.
Wymiana zegarów to ostateczność, a problem i tak kiedyś wróci.
Trzeba było od razu iść o krok dalej i wymieniać na poliftowe.
Po dobrze wykonanej usłudze dostałbyś sprawne zegary, z poprawionymi lutami i to za mniej niż wydałeś na "opcję ostateczną".

...

Jak się im palcem nie pokaże to zrobią tylko to co zobaczą, nie wszystkie, ale ogromna większość.
Efekt, jeden glut ze spoiwa zrobiony, 31 nie ruszonych, za jakiś czas problem wraca, a właściciel auta "to na pewno nie zimne luty, były robione".

Rozkładać i składać też sami nie chcą, więc trzeba trochę własnego wysiłku w to włożyć.
Jak we wszystko w obecnych czasach.

Witajcie,

Na wstępie chciałbym przekazać informację, że w mojej foczce zostały wymienione uszczelniacze zaworów po tym, jak auto żarło olej i przechodził w tryb serwisowy.
Uszczelniacze świeże, sondy najprawdopodobniej brudne z oleju (mechanik tego nie czyścił) i kolejny problem...
Otóż przy rozgrzanym juz oleju wsiadam do auta po zakupach, przejeżdżam kawałek po parkingu i buum.. wszystkie kontrolki się zapalają, zegary się nie ruszają, są w pozycji 0, auto reaguje na gaz, ale po chwili kontrolki gasna, zostają tylko zapalone kontrolki z ESP i tryb serwisowy (czerwone kółeczko z wykrzyknikiem). Gasze auto, odpalam, wszystko się resetuje i trybik znika, auto dziala normalnie. Za kilkaset metrów jest powtórka - zegary na 0, wszystkie kontrolki się świecą, znikają i zostaje ESP i auto ponownie przechodzi w tryb serwisowy. Gaszę, odpalam, jade i problemu nie ma do kolejnego "widzimisię".
Nie potrafię wywołać tego objawu, objawia się to kiedy chce, ale zaczęło się na myjni automatycznej jak wjechałem na mokrą tafle.
Załączam zdjęcie co zostaje po zgaszeniu się wszystkich kontrolek.

Czy ktoś się kiedyś spotkał z czymś takim?

Focus mk2 HB 2005 1,6 100km benzyna

zimne luty w zegarach
walnij w daszek na zegarami, albo dociśnij pod wskazówką temp. jak będą objawy

Jak pomoże, to albo naprawa, albo lepiej wymiana na wersję z komputerem pokładowym.

zimne luty w zegarach
walnij w daszek na zegarami, albo dociśnij pod wskazówką temp. jak będą objawy

Jak pomoże, to albo naprawa, albo lepiej wymiana na wersję z komputerem pokładowym.

Spróbuję Twojego sposobu. A co masz na myśli o wymianie na wersję z komputerem? Wymienić samochód czy komputer dołożyć?

Wymienić licznik, swojego czasu liczniki od lifta kupowało się za grosze, teraz takie tanie już nie są.

W poliftowych zegarach też jest ten sam problem, aczkolwiek nie aż na taką skalę.

nie aż na taką skalę
Mam odmienne zdanie.
Skala jest porównywalna.

Dzień dobry. Chciałbym zaczerpnąć opinii kogoś kto już miał taki problem i szczęśliwie go rozwiązał.
Mianowicie chodzi mi o Forda Focusa mk 2 2006 r. Z silnikiem benzynowym 2.0 DURATECH HE.
Problem polega na tym, że od kilku dni wyskakują mi błędy takie jak,, usterka układu silnika, usterka układu wspomagania'' byłem u fachowców w servisie Forda. Podłączyli auto pod komputer i z błędów jakie mi wyczytali wynikało, że problem leży po stronie akumulatora lub kabli masowych... Od razu powiem ze aku wymieniłem i kable zrobiłem, ale problem jest dalej. Mimo kasowania błędów problem się pojawia ponownie, zegary wariują, na desce dyskoteka... Był bym wdzięczny za jakiś trafny trop. Już mam dość wydawania pieniędzy na metodę prób i błędów w servisie. Z góry dziękuję i pozdrawiam

zrób zimne luty w liczniku, potem masa pod akumulatorem, na koncu GEM

zimne luty kurde tyle o tym napisane jest na kazdym foru focusa.. [emoji86]

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Witam forumowiczów mój pierwszy post na forum więc jak by coś nie tak to sprostujcie .
Teraz do rzeczy problem ten sam jak u autora tematu czyli awaria licznika tylko ,że silnik 1.8 tdci nie wiem czy ma znaczenie co do liczników jaki silnik?
Ale tak objawy standardowe brak przebiegu tylko kreski ,problemy z odpalaniem , immo miga diagnoza licznik zimne luty.Wysłałem do firm naprawiającej liczniki przelutowali co mieli przelutować i oddali zamontowałem i efekt ten sam jak przed naprawą.
Dzwonie ,a oni ,że może pamięć czy procesorek padł w tym liczniku i jak tak to licznik do wymiany .
I teraz dwa pytania do Was:
1. Czy tak może być ,że licznik na złom już ?
2. Jak miał bym licznik do wymiany to taki poliftowy jak to zrobić najtaniej, najszybciej ,najprościej ? Dodam ,że do obecnego posiadam tylko jeden kluczyk?

Obecny licznik to lvl0 czy lvl1?

Firma trochę czaruje, ale to do weryfikacji bez nich.

Wymiana na lvl2 owszem, ale w liczniku jest immo.
Kluczyk można dopisać przy wymianie licznika.

Klasyczne rozwiązanie to "skasowanie" poprzedniego licznika i... jak auto jest wysypane to magik może się spocić w tym momencie, bo nie dopisze drugiego licznika.

Oczywiście są bezpieczniejsze sposoby, ale tego już większość nie potrafi zrobić.

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW , A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!! , MASZ JESZCZE "CYT.SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego ) jeżeli już......
Jaki obecny licznik to zielony jestem gdzie to sprawdzić bo mam go przy sobie:)?
Jak zweryfikować czy firma czaruje?
jeden "magik"twierdzi ,że jak stary licznik dam i nowy to z 1 kluczykiemogarnie

Nie cytuj całych postów, zwlaszcza gdy odpowiadasz bezpośrednio na nie.

Masz klawisze w szybce w tym zielonym liczniku?

Magik zrobi to wysylkowo czy na miejscu?

Jak odda dwa działające liczniki to bedzie wiadomo czy pierwszy jest uszkodzony.

W tym zielonym w szybce mam do kasaowania przebiegu dziennego tylko klawisz.
Magik z mojej miejscowości jest chyba na miejscu .
Firma twierdzi ,że musze nowy licznik i niby mają ale muszę odesłać ten naprawiany bo dobiorą do niego odpowiedni wiec jak ich naprawa nie pomogła to chyba sam ogarne drugi licznik ?

Jeszcze jedno mi się nasuwa bo jak niby licznik naprawiony ,a efekt taki sam jak przed naprawa to może jakis przekaźnik ,bezpiecznik padł ?
Jest taki od licznika albo immo ?
Bo przed wymianą licznika bym sprawdził najpierw.
Bo u mnie ta cała usterka bez żadnych wcześniejszych symptomów padło nagle ,a stało to się jakodwilż przyszła i moż ecos zalało ?

Mamy wróżyć?
Z czego?

Trzeba usiąść do auta, podłączyć się czymś porządnym po OBD i wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie do poprawnej diagnozy.

Było podłączane wyskakiwało pare błędów z elektroniką 1,2,3 "spec i wszyscy wytypowali na licznik .Ale zajrzaełm do bezpieczników pod schowkiem i znalazłem zerwany kabelek ale był wcześniej robiony na krótko wrzuce zdjęcie .Moż eto coś od licznika?

Bump: https://imagizer.imageshack.com/img924/9624/FmmH7K.jpg

Patrząc na gniazdo bezpiecznika na kablu powiedziałbym że to coś dokladanego.

No właśnie ,a to mi wygląda na jakies "obejście " bo ten niebieski łaczy sie z jakimś czarnym kablem który idzie w stronę dzrwi pasażera ?:)

Mnie nie pytaj do czego to służy, to w Twoim samochodzie ktoś to domontował :)

Witam,

od kilku dni przy próbie odpalenia Focusa - po przełączeniu kluczyka w pozycję zapłonu wyskakuje błąd "Engine malfunction". Zapalają się przy tym kontrolka usterki silnika i kontrolka usterki ABSu. Przy próbie odpalenia silnik kręci, ale oczywiście auto nie odpala ( znika też wtedy z wyświetlacza na chwilę żółty trójkąt i widać, że w miejscu wyświetlania przebiegu są kreski).
Po kilku włączeniach/wyłączeniach zapłonu, odczekaniu z kluczykiem przekręconym w pozycji II (zapłon) usterka znika i udaje się odpalić auto.
Następnie komunikat o usterce pojawia się ponownie (+ kontrolki ABS, chceck engine itd), wskazówka prędkościomierza opada do zera, auto nie reaguje na pedał gazu ale silnik pracuje równo i nie gaśnie (można wrzucić 1 bieg i jechać). I tak kilka razy (silnik cały czas pracuje, nie gaśnie) po czym problem ustępuje, można zgasić auto i bez problemu odpalić ponownie, przejechać nawet i 150km, zgasić i dopalić.

Praktycznie za każdym razem, gdy gaśnie usterka "Engine malfunction" pojawia się komunikat "Acceleration reduced". Zgaszenie silnika kasuje komunikat. Ponowne odpalenie auta jest już bez żadnych usterek.
Auto bez problemu można odpalić po 3h. Po dłuższym czasie sytuacja już się powtarza.

Forscan pokazuje dużo różnych błędów, głównie błędów magistrali CAN.

U0073 - błąd magistrali komunikacyjnej CAN
U0001 - Szybka magistrala komunikacyjna CAN
U0121 - Utrata komunikacji z modułem sterowania ABS
U0140 - Utrata łączności z BCM
U0155 - Utrata komunikacji z modułem sterowania tablicą rozdzielczą
U0131 - Brak komunikatu CAN z EPS
U0423 - Nieprawidłowe dane odebrane z modułu sterującego tablicą rozdzielczą
U0001 - Szybka magistrala komunikacyjna CAN
U1900 - Usterka magistrali komunikacji CAN - błąd odbioru
U2197 - Nieaktualne dane prędkości pojazdu
U2012 - błąd magistrali komunikacyjnej CAN
U2510 - błąd magistrali komunikacyjnej CA
U1622 - Immobilizer ID Does Not Match

Mam w okolicy bardzo dobrego elektryka, ale najbliższy termin jest za miesiąc więc muszę spróbować sam rozwiązać problem
Myślę zacząć od zegarów. Ktoś może wskazać jakiś sprawdzony punkt, najlepiej we Wrocławiu, gdzie można oddać zegary celem ich sprawdzenia/naprawy ?

Gdzie znajdę schematy elektryczne do FF MK2

Kolejny co nie wiedział o "zimnych lutach" w liczniku, nie czytał, ale doświadczył.
Trzeba naprawić,albo wysłać do kogoś kto naprawi.

piogus U mnie takie same objawy licznik wysłałem do naprawy "zimnych lutów" i bez zmian okazało się wiązka i sterownik padł po wymianie jest ok. Ale próbuj najpierw od licznika.

Witam
Jakiś czas temu pojawił mi się problem z odpalaniem auta z kluczykiem z immobilizerem (foto w załączniku)129137.
Przekręcam kluczyk w stacyjce, miga lampka alarmu, choinka na desce i kreski na wyświetlaczu. Auto nie reaguje.
Dodam, że na kluczyku zapasowym (bez immo) odpala bez zarzutu, gdy nie wykrywa drugiego kluczyka w pobliżu.
Byłem u gościa od kluczyków, immobilizer niby działa, reaguje, itp., ale podejrzewał walnięty transponder (choć też twierdził, że to niemożliwe). Mówił też, że może cewka przy rozruszniku?
Poszukałem na forum podobnych tematów, i to mogą być te zimne luty? Bardzo bym prosił o potwierdzenie :) Szczerze, nie jestem jakimś specem od techniki i wolałbym tego sam nie robić, a do jakiegoś elektromechanika bym wolał podejść już z gotowym pomysłem na rozwiązanie problemu.
Z góry dziękuję.

Ford Focus 1.6 TDCi

choinka na desce i kreski na wyświetlaczu.
To jest dość jednoznaczne :)

...

zapasowym (bez immo) odpala bez zarzutu
coś takiego w przyrodzie nie występuje
immo jest na pewno
dodatkowo zasieg pętli do immo to kilka cm wiec kolejna bajka

coś takiego w przyrodzie nie występuje
immo jest na pewno
dodatkowo zasieg pętli do immo to kilka cm wiec kolejna bajka
Ok, chodziło mi o to, że ten drugi kluczyk jest bez "dostawki" z otwieraniem auta, zamykaniem i otwieraniem bagażnika, wybaczcie :oops:
Czyli licznik do wymiany?
W takim razie dziękuję za porady i temat do zamknięcia.
Pozdrawiam

licznik do wymiany
Do naprawy.
Chyba że już ktoś w nim był, wtedy lepiej wymienić.

Przykład z ostatnich dni, na dwie otwarte sztuki polifta, oba robione, tzn. zasmarkane, więc uczciwie było zrobić je ponownie.

Nie, raczej nikt przy nim nie grzebał tam, choć auto kupiłem jak miało 160k na liczniku, teraz ma 250k i takie coś się zdarzyło po raz pierwszy. Tak jak mówiłem, bardzo dziękuję za pomoc, proszę wybaczyć moje niefachowe zwroty i miłego dnia życzę :surprise:

Witam. Podepnę się pod wszechobecny problem zimnych lutów :-/
W moim przypadku dziwne zachowanie licznika podczas jazdy, także pokierowały mnie do naprawy/poprawy owych lutów złącza licznika.
Po samodzielnej poprawie lutów (mam trochę obycia z lutownicą) i zamontowaniu tych zegarów niestety pojawił się problem chyba z immo - objaw: auto teraz nie odpala, szybko migająca kontrolka immo, kreski na wyświetlaczu, rozrusznik nie startuje.
Próbowałem już parować kluczyk, odpinać aku na dłużej, spr. bezpiecznik. Bez rezultatów.
Czy to możliwe, że tylko samo odpięcie i wpięcie licznika zablokowało immo ? Dziwne bo licznik i kluczyk ten sam. Czy teraz potrzeba będzie programować - jeśli tak - to czy jest to do samodzielnego ogarnięcia (mam tylko zwykły moduł na bluetooth)?
Czy może raczej dalej problem tkwić w liczniku i szukać używanych polift. ?

Nie popaliłeś nic przy okazji poprawy tych zimnych lutów? :P

Jest duża szansa że uszkodził licznik.

Kolega mając "tylko" kostkę BT zabierał się za PATS, po czymś takim to może być teraz więcej problemów niż sam licznik.

Szukanie "polifta, bo nie ma zimnych lutów" to mit, psują się tak samo często.
Po prostu trzeba sprawdzić licznik i ewentualnie kupić sprawny/zrobiony.

ok, więc jutro raz jeszcze przyjrzę się dokładniej tej płytce, skoro immo zachowuje się tak, jakby to był inny licznik, i może faktycznie coś nie styka lub przy okazji uszkodziłem.
Dzięki za szybkie odpowiedzi.

kreski na wyświetlaczu sugerują dalej problem z licznikiem. Zobacz czy nie zrobiłeś zwarcia lutując złącze (połączenie 2 sąsiednich pinów)

Dzisiaj rozebrałem licznik ponownie i zauważyłem na jednym z pinów brak przejścia na kondensator obok. Zrobiłem bajpas i całą resztę przelutowałem raz jeszcze.
Diagnoza wydaje się trafiona, bo po zamontowaniu licznika silnik odpala, brak błędu immo;-) Dzięki za podpowiedzi.
Ale...
po odpaleniu silnika nie gaśnie kontrolka z wykrzyknikiem w pierścieniu. Forscan pokazuje błąd P2127 "Throttle/Pedal Position Sensor/Switch „E” Circuit Low Input" (czujnik położenia przepustnicy/pedału/przełącznik „E” obwód niskiego wejścia). Auto jeździ, lecz ma czasami jakby opóźnioną reakcję przy dodawaniu gazu. Zgaszenie i opalenie silnika - bez zmian (Forscan także nie potrafi go wykasować).

Przed naprawą licznika miałem dwie sytuacje gdy podczas jazdy licznik zwariował: opadły wskazówki, na wyświetlaczu kreski ale po chwili wszystko wracało do normy i wtedy też objaw był podobny opóźniona reakcja na gaz (także zapalała się ikona z wykrzyknikiem, ale wtedy wychwyciłem inne błędy: U0001 i U0121).

Myślałem, że to wszystko ma związek z zimnymi lutami, ale teraz wydaje się, że będę musiał dalej szukać przyczyny - zaczynając chyba od przepustnicy i pedału gazu...

...zaczynając chyba od przepustnicy i pedału gazu...

To jest błąd pedału gazu - nie ma za wiele wspólnego z przepustnicą...
W czujniku pedału są 2 potencjometry. Odczyt musi być taki sam by nie było błędu. Oczywiście może być problem na wiązce do czujnika pedału gazu.

Słabej klasy mechanicy bardzo często zabierają się za wymianę elektronicznego pedału gazu w aucie, w którym głownym problelemem są zimne luty w liczniku.

Nadal, po podanych objawach, szukalbym źródła błędów w niskiej jakości wykonanej naprawy.

Niestety, jest duże prawdopodobieństwo, że kolega nie jest stworzony do pracy z lutownicą, skoro trzeba było dwa razy podchodzić do naprawy. Tym samym, może okazać się że licznik nie przeżyje kolejnej naprawy i przegrzane ścieżki zaczną odłazić od płyty głównej (niewdzięczna to praca, robić po kimś takim).

pedału gazu...
zobacz jaka masz wartość napięcia pedału gazu odczytywana i czy nie ma skoków.
to dalej mogą być zegary.

Dokładnie tak jak sugerowaliście okazalo się że, problem nadal tkwił w liczniku. Poprawilem wszystkie luty kondensatorów i rezystorów i błąd zniknął, żadne kontrolki się nie palą, auto chodzi jak powinno. Zostawiam post jakby ktoś miał podobne przygody.
Dzięki za cenne podpowiedzi.

Witam, dzisiaj jechałem nad morze. Po odpaleniu samochodu i przejechaniu 3 km zauważyłem że wskazówki zegara obrotomierza, paliwa i temperatury zawyżają. Zimny silnik pokazywał 1900 obrotów, temp 80C a paliwo wykazywało stan po za rysunek dystrybutora. Silnik pracował idealnie. Zjechałem i wyłączyłem silnik. Załączyłem i zgasiłem kontrolki ponownie. Wówczas źle pokazujące wskazówki troszkę wróciły w kierunku prawidłowych wskazań. Zacząłem włączać i wyłączać kontroli. Po 3 a może 5 razach w odstępie ok sekundy, usłyszałem sygnał dźwiękowy i wskazówki wróciły na prawidłową pozycję.
pierwsze pytanie - takie przekręcanie stacyjki to kasowanie jakiś błędów ? co to jest ?
Samochód jechał idealnie. Wróciłem wieczorem i już w mieście nagle zgasł. Nie mogłem go odpalić. Wskazówki działały poprawnie. Pomyślałem więc o tym manewrze z załączaniem i wyłączanie. Po sygnale dźwiękowym samochód odpalił jakby nigdy nic. Potem zrobiłem test zegarów i wywaliło mi błąd E 196.
Co może być walnięte, czy mieliście takie przygody?

A licznik już był naprawiany?

Nie, ani razu nie miałem z nim problemów. Oczywiście nie mam pojęcia czy ktoś wcześniej przy nim nie grzebał. Jak tak czytam to może rzeczywiście te zimne luty. Na dniach zdemontuję licznik i poprawię luty, zobaczymy. A ta zabawa ze stacyjką, co to daje, co to za sygnał?

Rozebrałem licznik. Kilka lutów było popękanych. Odświeżyłem wszystkie i jak na razie wszystko jest ok. Nie pokazuje błędów. Zobaczymy za jakiś czas czy wszystko wróciło do normy

No niestety, nic to nie dalo. Dzisiaj ponownie stanął. Zabawa z włączaniem stacyjki pozwoliła go odpalić. Błąd e196. Czy oprócz czujnika wału korbowego, cos innego moze wpływać na ten problem?

Podłącz interfejs do obd i sprawdź przez Forscan albo inny konkretny program, te błędy z zegarów nic nie mówią

No niestety, nic to nie dalo. Dzisiaj ponownie stanął. Zabawa z włączaniem stacyjki pozwoliła go odpalić. Błąd e196. Czy oprócz czujnika wału korbowego, cos innego moze wpływać na ten problem?

Wymień te zegary i będzie po problemie. Temat wiele razy opsywany na forum.

To nie zegary są uszkodzone.

wczoraj na zimno odpalił bez problemu, ale po około 200 metrach na środku skrzyżowania bydle padło. Na nic nie reagował, całkowicie padnięty, kręcił ale nie odpalał. Podłączyłem go dzisiaj do obd i pomiędzy wieloma błędami był błąd o czujniku położenia wału korbowego. Po skasowaniu wszystkich błędów, odpalił dziadyga jakby nigdy nic i pracuje bez problemu, nie wykazując żadnych błędów.
Dzisiaj chcę zrobić jeszcze próbę z podgrzaniem tego czujnika ( widziałem na YT) i chyba go wymienię, bo wcześniej na, pewno miałem z nim problemy ale na zasadzie uszkodzonych przewodów które naprawiłem i wszystko działało po naprawie bez zarzutu.

Szanowni,

jestem nowy na forum -mam nowe hobby - Ford Focus z 2006r, jaki nabyła sobie moja córka :)

Już miałem problem z brakiem odpalania dość złożony:
- najpierw musiałem naprawić zimne luty w liczniku, ale samochód dalej nie odpalał, ale zaczął na liczniku wyświetlać błąd 16
- znalazłem problem z złego kontaktu na szynie CAN (wtyczki C112 i C113 były winne)

Potem samochód jeździł jak marzenie przez kolejne 2 tygodnie.

Niestety nagle znowu nie reaguje na zapłon, ale objawy są zupełnie inne:

1. po przekręcieniu kluczyka - dioda immobilizera miga w wolnym tempie, a nie szybko jak przy błędach PATS
2. nie zapala się żadna kontrolka na liczniku
3. Forscan pokazuje 4 błędy:
===PCM DTC P193B-64===
Kod: P193B - Sygnał pedału/przepustnicy

Dodatkowe symptomy usterki (:04):
- Nie ma zmiany sygnału

Status (-60):
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania układem napędowym.

Szczegóły kodów usterek

Sygnał APP

Usterka APPS1.

Brak komunikatu CAN z zestawu wskazników.

PCM otrzymuje sygnal APPS1 przez siec CAN.

Przyczyną tego kodu DTC może być:

Błąd magistrali komunikacyjnej CAN

Usterka obwodzie APPS.

Uszkodzony czujnik APPS.

Przewody / złącza wielostykowe.

Niesprawny albo uszkodzony PCM.

===END PCM DTC P193B-64===

===PCM DTC P1936-64===
Kod: P1936 - Usterka obwodu sygnału wejściowego czujnika wciśnięcia sprzęgła.

Dodatkowe symptomy usterki (:04):
- Nie ma zmiany sygnału

Status (-60):
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania układem napędowym.

Szczegóły kodów usterek

Sygnal czujnika/przelacznika sprzegla

===END PCM DTC P1936-64===

===PCM DTC P1935-64===
Kod: P1935 - Sygnal przelacznika/czujnika hamulca

Dodatkowe symptomy usterki (:04):
- Nie ma zmiany sygnału

Status (-60):
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania układem napędowym.

Szczegóły kodów usterek

Sygnal przelacznika/czujnika hamulca

Przyczyną tego kodu DTC może być:

Niesprawny czujnik

Obwód wiązki przewodów zwarty do akumulatora lub zwarty do masy

Uszkodzone lub zabrudzone złącze

Niesprawny albo uszkodzony PCM.

===END PCM DTC P1935-64===

===PCM DTC P1622-61===
Kod: P1622 - Immobilizer ID Does Not Match

Dodatkowe symptomy usterki (:01):
- Sygnał powyżej maksymalnej wartości progowej

Status (-60):
- DTC obecny w czasie wydania polecenia
- Kontrolka usterki wyłączona przy tym DTC

Moduł: Moduł sterowania układem napędowym.

Szczegóły kodów usterek

Immobilizer ID Does Not Match

===END PCM DTC P1622-61===


Jakoś nie sądzę, żeby nagle czujniki wszystkich 3 pedałów przestały działać.
Podejrzewam, że musżę dostać się do komputera (PCM?) w nadkolu i sprawdzić w jakim stanie są gniazda i wtyczki. Bo w mojej poprzedniej naprawie tam nic nie dotykałem.

Ale może są inne rzeczy które powinienem sprawdzić najpierw?

Załączam także link do video, które pokazuje co sprawdziłem wcześniej - kiedy miałem pierwszy problem z error code PATS 16. Dziś sprawdzałem i wygłąda na to, że w tych miejscach jest OK i problem występuje gdzieś indziej.

https://youtu.be/XpyQ9ORcids?si=t_oFFBVeXVPCVQ0S

Pozdrawiam,
Qojak

Napraw zimne luty w liczniku.

Napraw zimne luty w liczniku.

Tak jak pisałem w moim poście zimne luty były naprawiane. Jako, że ktoś to naprawiał już przede mną, ścieżki od CAN był nawet urwane i musiałem dosztukowac przewodami.

Zmierzyłem na płytce licznika, że jest kontakt z każdego używanego pinu w złączu do punktów pomiarowych na płytce.

Zatem mało prawdopodobne by problem był znowu w liczniku.


Ale jeżeli nie będzie innych sugestii, to ponownie sprawdzę licznik.

[EDIT] I tak właśnie zrobiłem sprawdziłem licznik.
Antej - miałeś rację, licznik znowu nawalił. Po 2 tygodniach bezproblemowej jazdy.

Sprawdziłem to przez włożenie innego licznika tego samego starego typu, który kupiłem na wszelki wypadek. Ten nowy licznik zadziałał.
Oczywiście samochód nie uruchamia się, bowiem ten licznik nie jest sparowany z moim komputerem i nie ma zapisanych moich kluczyków.

Zatem sygnalizuje błąd immobilizera i mryga kodem PATS 15. Z tego co pamiętam to oznacza właśnie nieprawidłowy kluczyk.

Chyba najlepiej będzie zapisać kluczyki do tego nowego licznika. Mam Forscan i mam nadzieję że dam radę to zrobić … muszę poczytać.

Drugi licznik, ten oryginalny, spróbuję ponownie naprawić, ale tam złącze było mocno przegrzane i 2 ścieżki już sztukować musiałem. Być może pękły kolejne ścieżki, bo w sumie brak jakichkolwiek kontrolek może świadczyć że brakuje zasilania.

Pytanie do praktyków od liczników, czy zimne luty zdarzają się tylko na złączu, czy często trzeba poprawić także w innych wrażliwych na pękanie miejscach?

Pozdrawiam,
Qojak

Zdarzają się w kilku innych miejscach, ale złącze zwykle pada pierwsze.

Grzebałem przy czujniku i jeden kabelek od czujnika miał problem. Samochód gasł przy jego wyginaniu, dziwne jest to ze gdy go wymieniłem to nie był przerwany. Po naprawie odcinka przewodu samochód odpalił bez problemu. Pochodził troszkę nigdzie nie jadąc po czym go zgasiłem. To było w niedzielę. W czwartek, odpalam go a on ani drgnie. Kontrolki sie pala, aku naładowany a on nic. Kuuuuuuuur... Blad P1622, immobiliser. Proszę o radę co teraz zrobič oprócz odłączenia i podłączenia aku

Trzeba umówić wizytę u kogoś/ lub kogoś z odpowiednim doświadczeniem w elektryce Fordów.

Tak jak wcześniej napisałem, to nie licznik będzie problemem.

Ok. Opowieści ciąg dalszy może komuś pomoże. Przez cały dzień kombinowałem co może powodować całkowity brak reakcji silnika. Nic nie pomogło. Na koniec pomyślałem że jeszcze raz zobaczę deskę rozdzielczą. Nie widziałem w lutach niczego niepokojącego, oglądałem je pod lupą. Pomimo tego przelutowałem jeszcze raz luty. I co? Ta dziadyga odpaliła. Ręce opadają. Zgasiłem go i już po chwili ponownie nie odpalił, tyle że już kręcił rozrusznikiem. Skręciłem koła i ponownie wróciłem do czujnika wału korbowego. Wyginanie kabelków nic nie dało ale w pewnym momencie wcisnąłem je w kierunku złączki wtyczki i odpalił. Wynika z tego że mam walniętą wtyczkę kabli czujnika, już zamówiłem w necie i niestety coś z zegarami. Jeżeli znowu coś się posypie to także zakupię na wymianę.

Nie ma co rzeźbić. 90/100 problemów z odpalaniem, błędami związanymi z "żółtą zębatką" itd to zimne luty w liczniku. Podobnie w mondeo (starszych), c-max. Nie ma co ideologii dopisywać. Maks 10min roboty i problem z głowy.

Witam wszystkich
Mam Focusa MK2 1,6TDCI 109KM 2006
Od około tygodnia sporadycznie auto wywala usterki. Na ekranie komputera pokładowego najpierw wyświetla się komunikat Woda w paliwie. Jednocześnie zegary przestają działać, zapalają się wszystkie kontrolki tak jak po załączeniu zapłonu, czyli brak ładowania, smarowania, ikona silnika. Jednak silnik pracuje na wolnych obrotach, ale nie reaguje na pedał gazu. Chwile później pojawia się komunikat o usterce układu silnika a czerwona dioda na konsoli zaczyna szubko migać. zgaszenie i odpalenia powoduje, że znów wszystko wraca do normy. Ta sytuacja nie ma nic wspólnego z prędkością, dodawaniem gazu ani czy silnik jest ciepły czy zimny. Paliwo zatankowane na Orlenie, który w moim mieście jest bardzo zaufaną stacją. Po pierwszej takiej sytuacji poszedłem po najkrótszej linii oporu i dolałem środek wypierający wodę z paliwa oraz zatankowałem do pełna i wymieniłem filtr paliwa. Niestety nic to nie dało. Po podłączeniu interfejsu widać, że błędów jest sporo, więc jest to grubszy problem i raczej nie związany z woda w paliwie. Chyba system wariuje - konkretnie szyna CAN a ja nie wiem co sprawdzić. Ta szyna to pewnie jakaś osobna wiązka, ale gdzie jej szukać. Dodaję wydruk błędów z ForScan. Proszę o pomoc i wskazówki.

Zimne luty w zegarach.

Poszukaj tematów o zimnych lutach w liczniku.

...

Oj konieczko taki ty jesteś nieogar, wyjaśnię Ci. Kolega zarejestrował się wprawdzie parę lat temu ale jak się bardzo dobrze przyjrzysz i pomyślisz, to na pewno zobaczysz że napisał tylko 3 posty więc nie śledzi każdego tematu. Mam nadzieję że teraz już to będzie łatwiejsze do pojęcia :)

Witam.Jestem świeżo po przygodzie z zimnymi lutami w moim Fokusie C-Max 2005 1.6 benzyna.Postanowiłem podzielić się jakie były u mnie objawy bo nie mając wcześniej pojęcia o problemie było to niepokojące.Koniec października jadąc sobie 80km/h nagle wskazówka skok na 70 i szybki( w niecałą sekundę) powrót do 80.Pomyślałem,że to przewidzenie.Po kilku dniach powtórka,Z niczym tego nie powiązałem.Objaw już się nie pojawił.Tuż przed Świętami chcę ruszyć z parkingu a tu rozrusznik totalna cisza,a że byłem po wymianie akumulatora to pomyślałem że coś z kablami ,ewentualnie rozrusznik się zawiesił.Poruszałem dźwignią biegów i auto odpaliło.Incydent jednorazowy więc odpuściłem naprawę.Koniec roku ruszam z parkingu.Autko jedzie a na desce komunikaty.Awaria silnika,awaria układu ESP,i kilka zapalonych kontrolek.Zgasiłem autko i odpaliłem już bez jakichkolwiek błędów.W ciągu dnia losowo problem się powtórzył.Przez parę dni był spokój.Ale bogatrzy o wiedzę z internetu gdy problem powrócił z komunikatami pacnąłem w liczniki ręką no i olśnienie.Skoki wskazówek,zapalające się kontrolki.Co ciekawe nie miałem problemów z immo więc auto odpalało zawsze i zawsze bez komunikatów.Jak było ok to pukanie w liczniki nie wywoływało błędów.Auto mam 4 lata z Niemiec i jak się okazało liczniki były już lutowane,ale tylko parę lutów.teraz podobno było pobojowisko i elektryk poprawił co się dało.Póki co jest ok.

Witam kolegów.
Czy ktoś zna fachowca od liczników (zimne luty) w Ostrowie Wielkopolskim lub okolicy... ? Licze na pomoc i pozdrawiam

...

Już mi się znudziło kolekcjonowanie zdjęć pracy tych którzy twierdzili że "potrafią".

Jak "przypadkiem" przy składaniu strzeli wyświetlacz to potem płacz w słuchawce, że ciężko taki dostać.

Chyba każdy serwis rtv i na pewno serwis gsm z tym poradzi.
Z samym lutowaniem to zapewne ogarną bo sprzęt do lutowania takich małych ścieżek zapewne mają.Jednak nie koniecznie będą wiedzieć na których lutach się skupić.Nie podłącza pod diagnostykę czy sa błędy być może wcale nie wynikające z zimnych lutów.Ponadto samo wyjęcie licznika i płyty może być wyzwaniem.

A potem poprawne złożenie.
Diagnostki to raczej nikt nie robi.
O kopii do wgrania do innej sztuki, gdyby licznik się rozsypał to już w ogóle zapomnij.

Tak informacyjnie w serwisie forda zawołali 5700zł za wstawienie nowego licznika.Wymiana musi być odnotowana w CEP-iku.O kodowaniu kluczyka też należy pamiętać.

...

Zakłądając,że naprawa lutów została przeprowadzona poprawnie,to co jaki czas problem powraca?W moim 20-latku na pewno to druga naprawa.

Jak zrobiona dobrze, to już nie wraca.

Kolega podchodzi do tego jak pies do jeża, a temat rozwiazuje się w mniej niż godzinę i to z zabezpieczeniem wszelkich kopii na wypadek kłopotów.

Cześć,
Focus mk2 kombi. Podczas jazdy gaśnie licznik, samochód przestaje reagować na gaz (na luzie obroty spadają do "wolnych"), po chwili wszystko odżywa i można jechać dalej. Odczytane błędy to utrata komunikacji z licznikiem i pedałami gazu/hamulca/sprzęgła. Wcześniej zdarzyło się to raz na parę tygodni, dzisiaj 2 razy w ciągu 5 km. Podejrzewam, że coś jest z elektryką - coś zalewa woda, bo jak tylko zaczęło się robić mokro - objawy się nasiliły.
Sprawdziłem komputer przy kole, nie ma śladów zalania, wtyczki czyste,
Sprawdziłem dywanik bo był wilgotny przy fotelu kierowcy - tam znowu nie ma za bardzo co zalewać, jest tylko wtyczka do fotela. Wilgoć też jest w bagażniku, ale wątpię żeby to miało wpływ na pracę licznika czy pedałów. Zaraz biorę się za demontaż licznika, choć nie wiem skąd mogłaby się tam brać woda.
Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie szukać przyczyny?

Zimne luty w liczniku. Temat niedawno wałkowany na forum.

Patrząc po tematach wygląda obiecująco. Na pewno to sprawdzę. Dzięki.

Przy naprawie miałem dwa problemy: ustawienie wskazówek przy składaniu (prędkościomierz i obrotomierz nie chciał wejść tak by wyglądało jak oryginalnie mimo oznaczenia pozycji przed zdjęciem wskazówek i mam je odrobinę przesunięte mimo 3 prób) oraz cierpliwe czekanie na ogrzanie się plastików (zaczepów) bo robiłem przy mrozach -10°C a zimne plastiki są mniej elastyczne i lubią pękać.
Oczywiście trzeba mieć też sprzęt do lutowania (raczej nie zwykłą transformatorówkę) i cierpliwość/chęć. Ja po prostu przeleciałem wszystkie punkty lutownicze (część - te poza złączem - pewnie kilka razy [emoji12]) bo pęknięcia zimnych lutów czasem trudno dostrzec.

Zimne luty w liczniku. Temat niedawno wałkowany na forum.

Pocynowałem złącze w liczniku i problemy kompletnie ustały. Dzięki

Hej,

Mam pytanko, jako ze i mnie dopadly zimne luty ktory zostaly naprawione ale..... od czasu naprawienia licznika mam teraz taka pzrypadlosc ze :
1.Wchodze do auta
2.Wkladam kluczyk i przekrecam
3. Immo mryga bardzo szybko i oczywiscie cisza, nie odpale.
4.Wyciagne kluczyk
5. Ponownie przekrecam immo pali sie ciaglym swiatlem - auto odpala

Czy mozliwe ze przy lutowaniu cos sie stalo ze teraz mam taka jazde z tym? Wczesniej odpalal bez problemu teraz mam takie cos. Fakt ostatnio wyciagnalem aku do ladowania i naladowalem na 100%. Jest ok bankowo.

Czyzby kodowanie kluczy mnie czekalo?

Dzieki

Nie jest to normalne.
Na początek praca "luciarza" do weryfikacji.

Dzięki kolego. Dzisiaj zdechł całkowicie. Tylko miga kontrolka z immo. Czy możliwe żeby usmażono coś przy lutowaniu? Ewentualnie jak nie licznik to na co zwrócić uwagę dalej? Dziekuje

Może PCM klęknął.
Może licznik do podmiany.

Nie lubię takich zagadek na odległość.

Ok jasne rozumiem. Jako ze dostalem kabelek i podlaczylem pod auto to udalo mi sie polaczyc bez problemu z PCM - wszystko zczytal bez problemu. Mialem troche bledow w DTC :

P193B
P1936
P1935
P1622
U0155

Usunalem, wyjalem kabel i kluczyk. Ponownie wlazylem i odpalil bez problemu. Podlaczylem kabel - 0 bledow. I teraz zastanawia mnie czy :
1. Szczescie glupiego
2. Teraz usuniecie tych bledow pomoglo? ( chociaz pewnie to stare beldy byly , i zyje marzeniem :P)
3. Skoro bez problemu polaczyl sie z PCM moge zalozyc ze nie jest on 'upieczony'?
4. Mechanik chce zabrac auto na holu do siebie i dopiero sprawdzac ale teraz to loteria bo znajac zycie - jemu bedzie dzialac :D

W PCM - napiecie aku przed startem wynosilo 12,25 a po 14,45 wiec chyba ok od strony akumulatora. Zobacze jutro jak postoi te 12 godzin na dworze czy znowu mnie zaskoczy czy juz nie.

Dzieki za pomoc


P.S Auto ma 61 000 km od nowosci i to 100% pewny przebieg. Odziediczylem je i teraz robi psikusy

Albo licznik, albo bedzie już dobrze

P.S Auto ma 61 000 km od nowosci i to 100% pewny przebieg. Odziediczylem je i teraz robi psikusy
Tak swoją drogą to jedna z tych psychologicznych pułapek kupujących auta, że duży przebieg = zajechany trup, a mały przebieg to nówka sztuka jak z salonu. Wciąż do świadomości ciężko przebić z tym, że auta nie zużywają się wyłącznie przebiegiem ;)

Tak swoją drogą to jedna z tych psychologicznych pułapek kupujących auta, że duży przebieg = zajechany trup, a mały przebieg to nówka sztuka jak z salonu. Wciąż do świadomości ciężko przebić z tym, że auta nie zużywają się wyłącznie przebiegiem ;)

Racja! Wiesz - dostalem za darmo wiec nie narzekam. Jednak fakt, auto od mojego dziadka - jezdzil maks 15 km na tydzien! Auto zrobilo az 2 trasy - po 300 km w jedna strone.

Gdy odziedziczylem to od strzalu poszlo:
Rozrzad, Wszystkie filtry, filtr paliwa, hamulce, opony nowe, uruchomienie zapalniczki, uruchomienie radia, nawet zarowki musialem wymienic :P i gdy juz sie cieszylem ...... mam jazde z immo i licznikami :/

Szczerze, wolabym kupic z przebiegiem 150-200k od kogos kto ma auto od 10 lat i robi te 15k rocznie bo przynajmniej przez jakis czas musial cos robic i wie o tym aucie wiecej. Ja poki co, nie wiem nic, i wiem ze juz lekko mnie irytuje :D

Od dziadka, pod kocem trzymał
fbNPyurmriA

Auto, jak auto, u forda liczniki psują się nawet te z 2012r.

Ehhh

Moj Focus dalej lezy. 3 tydzien u mechanikow. Wiec:
Liczniki sprawdzone - podobno sa ok
Komputer rozebrany - 0 uszkodzen
Petla na stacyjce - Tez ok.

Pan ktory zajmuje sie tym od lat powoli rozklada rece. Auto juz na koncu praktycznie calyc zas mrygalo tylko dioda miedzy zegarami i koniec. Losowo odpalalo. Jednak bez powtarzalnosci.

Jakies pomysly co sprawdzic?

Laczenie sie do auta przebiega bez problemow. Caly czas mozna sie podlaczyc. Bledy byly takie jak w zalaczniku.

Dzieki za pomoc

Podaj numery bo ze zdjęcia nic nie widać

Podaj numery bo ze zdjęcia nic nie widać

Juz podaje.

U0155,21
P193B ,24
P1936, 24
P1935, 24
P1622, 61

Dzieki

Liczniki sprawdzone - podobno sa ok
A jak sprawdzali? :)

A jak sprawdzali? :)

Tego nie wiem. Pan Ktory je lutowal itd powiedzial ze sprawdzil i dzialaja w 100%. nie mam jak tego sprawdzic, ale jak polutowal to nie wystepowalo "gasniecie auta' ale mam problemz. tym immo.

troche wiesz, jakbym wiedzial jak to sprawdzic i zrobic - sam bym zrobil. Tutaj musze zaufac mechanikowi

Luty mogą być ok ale nic nie poradzisz jeśli sam licznik jest walnięty. Bo jak nie to to zostaje PCM. Chyba wolałbym zacząć od zegarów, podmienić na sprawne, zaprogramować, zobaczyć czy pomogło.

Też mam problem z licznikiem. Immobiliser się nie odblokowywał, kreski zamiast odczytu. I co najgorsze gasł silnik podczas jazdy. Pomagało stukanie w zegary. Kolega fachowiec wyjął zegary znalazł i naprawił zimne luty. I auto odpala, jeździ bez problemu. Ale tylko 2-3 dni. Potem znowu ten sam problem. I tu pomaga odłączenie akumulatora (pewnie resetuje błędy). I znowu 2-3 dni działa i znowu itd itd. Przestałem używać auto, nie wiem co z tym zrobić. Najchętniej odsprzedałbym auto z rabatem.

Naprawić licznik (można wysyłkowo), zrobić diagnostykę komputerem i poszukać innych usterek.