A więc stało się. Prawdopodobnie ubiłem licznik w swojej foce MK3 fl.
Objawy
- nie dający się skasować U3000 w IPC
- forscan nie jest w stanie wejść w config licznika - czy to zwykły czy asbuilt.

A jak do tego doszło?

Próbowałem uruchomić wskazowki gmaps w IPC po prawej na tym małym samochodziku.
- chińskim ucdsem zgrałem konfig z IPC
- rowniez chińskim ucdsem wgrałem konfig zdobyty tu na forum który miał mieć poprawny config aby uruchomić ta funkcje.
- wcisnąłem zapis - i bum. Przy zapisie leciały jakieś błędy. Chodziło o adresy poza zakresem.

Od tej pory czego bym nie robił - w IPC mam U3000 i forscan nie komunikuje się z IPC. Nie pomaga przywrócenie mojego konfigu. No nie da się nic zrobić. Reset IPC również nie pomaga. Co ciekawe: samochód i licznik zdają się normalnie funkcjonować.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów jest w stanie przywrócić licznik do normalności czy pozostaje wymiana na nowy?

No muszę przyznać że całkowicie odechciało mi się grzebać samemu w aucie... A ten ryżowy kabelek pójdzie na śmietnik.

Mądry pomysł, pociesze cię, nie ty jeden takie miales. Licznik prawie zawsze udaje się uratować choć jakieś błędy mogą zostać. Jeśli jakimś cudem nie wstanie co jest mało prawdopodobne to dosyć tanio można go wymienić. Jeśli chcesz mogę spróbować go postawić, w razie potrzeby chyba nawet mam licznik na wymiane. Nie masz do mnie daleko.

ten ryżowy kabelek pójdzie na śmietnik
Napisz na PW ile za niego chcesz.

No tak. Że pomysł nie był zbyt mądry to już niestety wiem - no ale stało się.
Generalnie on w jakiś sposób "wstaje". Auto wydaje mi się że działa całkowicie normalnie i wszystkie jego funkcje też.
Problem widać dopiero po wpięciu forscana.

Dzięki za odpowiedź:) PW!

Licznik można całkiem wyjąć i auto będzie normalnie pracować. Takie naprawy można zrobić nawet wysylkowo. Sam ubilem tych liczników naprawdę dużo podczas różnych testów tyle że kiedyś kupowało się je po max 100zl.

....chińskim ucdsem wgrałem konfig zdobyty tu na forum który miał mieć poprawny config aby uruchomić ta funkcje...

Silnie zalecam - PRZEZ NAJBLIŻSZE MIESIĄCE ĆWICZYĆ SIĘ W CZYTANIU ZE ZROZUMIENIEM. Dać sobie z autem, kablem i kompem spokój i czytać jedynie czytać i czytać. A potem na głos powtarzać co się z tego zrozumiało co się czytało... :568::568::568::569:

Jak piszę, że dany soft licznika ma tak jak ma i nie ma opcji na zmianę (w ramach softu) - to gdzieś tam było "jakieś "trudne słowo" czy też może Koledze przyszło do głowy, że ja tak "z zawiści tylko kij w szprychy wkładam"...???:roll::roll:

To się zadziało powiedzmy że równolegle :)
A że muszę się podszkolić w czytaniu a nie grzebaniu w aucie to już dotarło do mojej świadomości :)

Lepiej napisz prawdę coś zrobił ;)

Lepiej napisz prawdę ...

Zapewne zrobił, to co napisał - wgrał 'direct configa' od zupełnie innego softu...
Inna struktura, inne znaczenie parametrów... Zawsze mnie dziwią Koledzy, co nie rozumieją jak to działa, ale huuurrra z kablem do auta...
Ma szczęście, że ten co mu wysłał tego directa miał niższy przebieg... Bo gdyby miał wyższy, to jeszcze do tego miałby problem z przebiegiem...

Zapewne zrobił, to co napisał

Inny config wygenerował by dużo więcej błędów, ale cofnięcie licznika ... ;)

Zapewne zrobił, to co napisał - wgrał 'direct configa' od zupełnie innego softu...
Inna struktura, inne znaczenie parametrów... Zawsze mnie dziwią Koledzy, co nie rozumieją jak to działa, ale huuurrra z kablem do auta...
Ma szczęście, że ten co mu wysłał tego directa miał niższy przebieg... Bo gdyby miał wyższy, to jeszcze do tego miałby problem z przebiegiem...

Ten post jest tak komiczny że czytam to 5 raz i cały czas się śmieje

...a przebieg to przypadkiem nie jest zapisany w eepromie?

Przeważnie.

Ależ piękna dyskusja. Żeby takie same się wywiązywały jak poszukuje się jakiejś wiedzy i zadaje trudne pytania... :)

Inny config wygenerował by dużo więcej błędów, ale cofnięcie licznika ... ;)
Hmm... Piszesz jakbyś był obok mnie jak się to dokonało :) masz w takich akcjach doświadczenie czy ratowales już takiego młotka jak ja ? :)

A więc zostałem uświadomiony dzisiaj przez kolege z forum czego dokonałem i dlaczego stało się jak się stało. Toteż mogę już opisać od a do z czego dokonałem i nie byłem tego nawet świadomy.

Otóż wgrałem konfig do IPC nie od swojego auta. I to dałoby się przeżyć bo jak rozumiem wgranie innego konfigu mogłoby co najwyżej spowodować choinkę na desce. Ale na pewno nie brak komunikacji z modułem.
Tak więc wgrywając konfig kompletnie zapomnialem że pierwsza wartość w direct config IPC to... Przebieg. A ten był większy niż mojego auta :) foka ma 2 lata więc jednak przebieg większy nietrudno trafić.
Jak zobaczyłem że nie osiągnąłem efektu który chciałem nowym konfigiem to wgrałem z powrotem swój stary. A następnie przy pomocy chińskiego ucdsa.... Cofnalem przebieg :)
Z racji tego że soft jest stary w tym kablu no to nie podołał że zmiana przebiegu. Tzn nawet przebieg się niby cofnął ale działanie to spowodowało rozsypke w eepromie. No i stąd cały problem.
Na szczęście z pomocą przyszedł kolega referee który przy pomocy odpowiedniego sprzętu przywrócił moja foke do życia w kilkanaście minut.

Trochę strachu było ale lekcja dla mnie ogromna :)

masz w takich akcjach doświadczenie czy ratowales już takiego młotka jak ja ?

Ratowałem nie raz, ori ucds jak i bezpośrednie ogrywanie kości.
Tu nie chodzi o wyśmiewanie itp, po prostu powiedział byś prawdę i od razu dostał byś odpowiedź ;)

Ratowałem nie raz, ori ucds jak i bezpośrednie ogrywanie kości.
Tu nie chodzi o wyśmiewanie itp, po prostu powiedział byś prawdę i od razu dostał byś odpowiedź ;)

Nie w tym rzecz że nie chciałem. Ja naprawdę sądziłem że uszkodziłem go wgrywka konfigu :)

... cofnięcie licznika ... ;)

Czyli wyszło jak napisałem wcześniej - Choć faktycznie wgrał wyższy przebieg!
Cofnąć przez wgranie by nie cofnął, ale dodać ze 100kkm do swojego przebiegu - "chwila-moment" i gotowe...:one: A potem trzeba cofnąć - tylko to już "gorzej"...:568:

...sądziłem że uszkodziłem go wgrywka konfigu :)

Bo to się także zdarza - wbrew temu co sądzi kolega lukaszooo...
U3000 w liczniku jest dużo częstsze niż tylko po "manipulacjach przebiegiem przez chińskiego UCDSa"...:568:

...a przebieg to przypadkiem nie jest zapisany w eepromie?

Jest - podobnie zresztą jak prawie cały direct config... U3000 to błąd wskazujący na "bałagan w eepromie" licznika. W zależności od stanu "bałaganu" są różne zachowania licznika z tym błędem...

Silnie zalecam - PRZEZ NAJBLIŻSZE MIESIĄCE ĆWICZYĆ SIĘ W CZYTANIU ZE ZROZUMIENIEM. Dać sobie z autem, kablem i kompem spokój i czytać jedynie czytać i czytać. A potem na głos powtarzać co się z tego zrozumiało co się czytało... :568::568::568::569:

Jak piszę, że dany soft licznika ma tak jak ma i nie ma opcji na zmianę (w ramach softu) - to gdzieś tam było "jakieś "trudne słowo" czy też może Koledze przyszło do głowy, że ja tak "z zawiści tylko kij w szprychy wkładam"...???:roll::roll:

Ja nie zgodzę się z powyższym.

1) nie zmieniałem softu u siebie od nie wiem kiedy i jak dobrze pamiętają moje archiwa zaraz po wgraniu 3.4 otrzymałem to:
http://www.tmp51886.atomnet.pl/ford/IPC_SYNC3_4.PNG

2) Jak sięgam teraz pamięcią to nawigację miałem do momentu (tutaj pamieć może splatać figla) instalacji Tempomatu aktywnego rok temu - lub - instalacji kamer na szybie z LKA - ~6miesięcy temu) Dlaczego te dwa FICZERY przywołuję? Ponieważ one na IPC zajmuja własnie prawą stronę. Obecnie nawet jak wyłączę je (w IPC) to nawigacja jest tylko na środku. (Dalej są włączone w BCMie )

Mogę powiedzieć na podstawie powyższego, że oba włączone ficzery - lub którykolwiek z nich, a na pewno LKA - bo to ma kolega - powodują przełączenie wyświetlania NAV z prawej strony na środek.
Mówię o FF z zegarami POLIFT. Nei wiem jak zachowują się przedliftowe.

Ja nie zgodzę się z powyższym.
...


No OK...
No i co cała argumentacja powyższa zmienia w w stwierdzeniu moim, iż "walka" Kolegi cezarg1410 była BEZ SENSU????

Miał sobie wyłączyć LKA???
Nie analizowałem czy to zależy czy nie od LKA - wiem, że są 2 sposoby wyświetlania manewrów navi na zegarach FF3.5 i w normalnych warunkach NIE SĄ PRZEŁĄCZALNE...

Przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie wyłączy sobie LKA by mieć manewry "zamiast samochodzika"...
Nie wiedziałem o takiej zależności, więc nie podpowiadałem tego - absurdalnego - rozwiązania. Jasno pisałem - "nie ruszać tego"

Nie zgadzam się z tym stwierdzeniem i zacytuje tutaj dokładnie:

...
Jak piszę, że dany soft licznika ma tak jak ma i nie ma opcji na zmianę (w ramach softu) - to gdzieś tam było "jakieś "trudne słowo" czy też może Koledze przyszło do głowy, że ja tak "z zawiści tylko kij w szprychy wkładam"...???:roll::roll:

W powyższym stwierdzeniu nie ma nigdzie stwierdzenia że walka jest bez sensu. Chyba ze ja nie umiem czytać.

Nie zgadzam się z tym, że to wina softu jak piszesz. I to co napisałem zmienia to w Tym stwierdzeniu to że soft ma się nijak do tego co jest wyświetlane (biorąc tylko pod uwagę wyświetlanie NAVI w IPC). Jest to wg mnie i nie do końca potwierdzone (bo nie wyłączałem u siebie definitywnie w BCM tych opcji), ale bardziej prawdopodobne - bo wynika z obserwacji zamian jakie zachodziły.

...Nie zgadzam się z tym, że to wina softu jak piszesz. ....

A ja się zgodzę z Przedmówcą, jak mi Kolega pokaże skuteczny przypadek wymiany "z fabryki" manewrów na środkowym panelu na "manewry w miejscu samochodzika".
Inaczej to mój skrót myślowy jest jak najbardziej uprawniony - choć nie jest precyzyjny, to dokładnie oddaje sytuacje.

Panowie drodzy myślę że nie ma co bić piany.
Wskazówki gmaps pokazują mi się w miejscu standardowych wskazówek nawigacji. Wada jest rzecz jasna taka że zwykle ciągle się przeklikuje miedzy kompem ( spalanie itp) a navi.
Temat moim zdaniem do zamknięcia. Uwalilem licznik, referee ogarnal go do pionu i nie ma co tu dyskutować.
Jak ktoś ma chęć wyjawic nieco wiedzy odnośnie kodowania ipc i wskazowek gmaps w ff3 to można założyć dedykowany temat. Ale biorąc pod uwagę komercyjna specyfikę tego forum żadne upublicznienie wiedzy nam nie grozi więc temat można zwyczajnie zamknąć.

A co tu upubliczniać jak wszystko zostało powiedziane w innych wątkach, trzeba by po prostu poszukać, pozbierać i dać w jeden temat.