Witam, mam problem z otworzeniem auta bez zasilania. Szukałem informacji na ten temat ale niczego nie znalazłem... Problem jest taki: wyjąłem akumulator do naładowania na noc, auto zostało zamknięte na ulicy. Teraz nie da się go otworzyć z grota ani w żaden inny sposób. Jest to Mondeo 2013 rok, Hatchback, ze standardową stacyjką i kluczem ze składanym grotem. Zamek nie reaguje na przekręcenie grotem (bez akumulatora). Wiem że z akumulatorem dało się otwierać ręcznie. Bez akumulatora samochód stał się kompletnie nie żywy. Czy jest jakiś sposób żeby awaryjnie otworzyć drzwi, maskę lub klapę bagażnika? Oczywiście mocno inwazyje metody takie jak rozwiercanie, tłuczenia szyb i odginania drzwi raczej mnie nie interesują... Ma ktoś jakiś pomysł?

Od spodu z prądem podłączyć się pod rozrusznik - duży plusowy czerwony kabel. Masa obojętnie gdzie na budzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gdzieś ktoś ostatnio podał patent na podłączenie zasilania przez gniazdo żarówki oświetlenia tablicy....

Gdzieś ktoś ostatnio podał patent na podłączenie zasilania przez gniazdo żarówki oświetlenia tablicy....

Oglądałem na YT jak robili takie akcje w Pastuchach i BMW, ale wątpię by tutaj takie coś pomogło. Ale mniejsza o to, bo... UDAŁO SIĘ!

PROBLEM ROZWIĄZANY!

Aż wstyd się przyznać, bo sprawa okazała się być mega banalna ale cóż... wypadałoby się podzielić rozwiązaniem.
A mianowicie: Właśnie w rozpaczy poszedłem jeszcze raz obejrzeć dokładnie auto do okoła, z nadzieją że może znajdzie się jakaś metoda. Może chociaż przez grill spróbować zwolnić blokadę maski. Pewnie i tak by się nie udało, zwłaszcza że linka nie jest zerwana...
Podchodzę ostatni raz do drzwi kierowcy, wkładam grot klucza, kręcę w lewo, kręcę w prawo. Cisza. Zamek ani drgnie.Znowu - kręcę kluczem w lewo do oporu i ciągnę za klamkę. Nic. Kręcę w prawo i ciągnę za klamkę - drzwi się otworzyły - bez żadnego kliknięcia czy innego słyszalnego dźwięku zwolnienia blokady, ale najważniejsze że się udało!
A więc rozwiązaniem jest przekręcenie grota maksymalnie w prawo i trzymając w tej pozycji należy pociągnąć za klmakę.
Prosta sprawa, a najlepsze jest to, że NIGDZIE takiej informacji nie znalazłem! Przekopałem internet oraz książkę instrukcji obsługi - ani jednej wzmianki na ten temat. Może coś pominąłem, ale nie sądzę.
Mimo wszystko dzięki za podpowiedzi i pomysły.

Bo to znaczy że masz wyrobiony zamek i tylko szczęście sprawiło że się udało.

Drzwi otwiera się normalnie bez żadnego szarpania za klamkę przy okazji.

Dokładnie. Weź rozbierz klamkę zew. i wkladkę, zobacz czy nie wyrobił się ten bolec we wkladce i dobrze to poskladaj, bo przyjdzie zima i będziesz miał powtórkę.

Wyrobienie czegokolwiek we wkładce która nie jest używana jest mało prawdopodobne.
Już raczej zabrudzenie, rdza, śniedź i inne blokujące.

U mnie wyrobił się plastikowy okrągły element widoczny na dole zdjęcia, w który powinny trafić wkładka. A wyrobił się bo cały ten element po naprawie drzwi był źle przykręcony (trochę za daleko od wkladki ) https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200914/42200a8cb5c1cad2adf08e9622b50e50.jpg

a do czego wy używacie wkładek w drzwiach? Nie macie pilota?

a do czego wy używacie wkładek w drzwiach? Nie macie pilota?

Jak Ci kiedyś akumulator zdechnie doszczętnie i będziesz chciał otworzyć auto, to się dowiesz do czego służy fizyczny zamek w drzwiach kierowcy. Dobrze jest mieć sprawną wkładkę, bo jest tylko jedna, a jak dojdzie do sytuacji (taką jak ja miałem) że wyjmiesz akumulator przy zamkniętym aucie i zatrzaśniesz maskę, to będziesz miał spory problem.

to się dowiesz do czego służy fizyczny zamek w drzwiach kierowcy.do czego on służy ja wiem, nie wiem tylko do czego wy go używacie że coś tam sie może zepsuć albo tym bardziej wytrzeć.

do czego on służy ja wiem, nie wiem tylko do czego wy go używacie że coś tam sie może zepsuć albo tym bardziej wytrzeć.

Może być różnie. Albo się zasyfi, albo gdzieś się coś lekko przestawi i grot nie będzie w stanie otworzyć drzwi. Wszystko jest dobrze jak się nic nie dzieje. Ja nigdy nie używałem i nadal nie używam grota do otwierania zamka na co dzień, ale przyznam że miałem pełne gacie jak podszedłem do zamkniętego auta z odłączonym akumulatorem, kręce kluczem a tu drzwi nie chcą się otworzyć... Na szczęście w końcu się udało. Czasami zwykła błahostka może przerodzić się w duży problem.

Owszem, dlatego u mnie każdy zamek jest sprawny, ale wytrzeć się? rozumiem zapiec z nieużywania

Owszem, dlatego u mnie każdy zamek jest sprawny, ale wytrzeć się? rozumiem zapiec z nieużywania

a kluczyk i stacyjka wycierają sie po 10+ latach tak samo jak nieużywany zamek w drzwiach?

przecież to popularna usterka, zwłaszcza w kluczykach jak w mondeo mk3 czy focusie mk1, w mk4 pewnie mniej bo konstrukcja stacyjki i grotu jest inna ale mimo wszystko, nic nadzwyczajnego w zużyciu kluczyka który nie pasuje do wkładki w zamku nie widzę

a różnice w wytarciu wkładki zamka o której mówimy, a wytarciu kluczyka, czy nawet stacyjki, widzisz?
Wytarcie kluczyka łatwo rozwiązać używając 2-gi zapasowy, albo robiąc nowy wg kodu.

Wg moich obserwacji większość awarii zamka pojawiła się na skutek ingerencji w drzwi i błędnego montażu zamka/wkładki. Później to już tylko użycie zbyt dużej siły przez zdenerwowanego kierowcę.