Czy tak powinien wyglądać luz prawej półosi po ściągnięciu obejmy łożyska podpory? (focus mk3 2011 1.6 105 km BP kombi)
https://youtu.be/0mTIPqj77EI

Z góry dzięki za odpowiedź :D

Absolutnie nie :-)
Dwa tygodnie temu wymieniłem całą półoś, problem był z krzyżakiem, ale mechanik stwierdził że jeżeli "wybity" jest kielich to wymiana krzyżaka nic nie da, bo luz nadal zostanie.

u nas objawiało się to że przy jeździe 120-160 mocno drgało na kierownicy,

A po przykręceniu półośki do podpory jest jakiś luz ? Masz jakieś inne objawy uszkodzenia w trakcie jazdy, bicie, drgania ?

Delikatne drgania podczas przyspieszania, ale nie wiem czy nie wynikały one z tego, ze łożysko podpory się zatarło i zaczęło się obracać w uchwycie.

Przed odkręceniem podpory luz był, ale minimalny

nie powinno mieć takiego luzu

Kolejne pytanie, co sądzicie o półośkach GSP? Pod ręką w okolicy mam tylko te :(

Ja bym wymienił łożysko, złożył do kupy i sprawdził czy jest ok.

focus mk3 2011 1.6 105 km BP kombi
Jaki przebieg?

Oficjalne 87k, nieoficjalnie nie wiem, bo auto kupione rok temu

Przy 87 000 zatarło się łożysko podpory półosi? Dziwne.
Problemy z przegubami wewnętrznymi w fordach to standard, ale mówimy o przebiegach raczej powyżej 200 000 km...
Jeżeli faktycznie jest 87 tys to wymienić samo łożysko i sprawdzić, a jeżeli masz podejrzenia że więcej, to dla świętego spokoju wymień od razu całą półoś, to to Cię czeka prędzej czy później :)

Wiesz co to auto od początku miało dziwne objawy. Na start musiałem zrobić wspornik wachacza, potem przeguby, teraz to. Nie wiem czy może to mieć coś wspólnego ale jak kupowałem auto to miałem informacje, ze coś na nie spadło i była wymieniana maska, lampa i błotnik. Może to mieć coś wspólnego?
Co do przebiegu jestem wstanie uwierzyć bo auto miało problem z wypadaniem zapłonow i nikt nie mógł dobie z tym poradzić, dopiero tu na forum znalazłem pomoc i ze to dosyć częste w tych autach. A środek nie ma śladów zużycia kompletnie

potem przeguby, teraz to.
Jeżeli mówisz o przegubach zewnętrznych, to ja takowe wymieniałem w Mondeo MK3 przy 228 tys km. A one padają szybciej, niż wewnętrzne :)
W Focusie MK1 robiłem całe półosie przy 268 tys km.
A środek nie ma śladów zużycia kompletnie
Ford i powyżej 200 tys może w środku wyglądać jak nowy. Mojej żony Fiesta z 2003 roku w środku wygląda, jakby zjechała z taśmy.
Ford to nie VW czy Audi, że po 100 tys km masz wyszorowane wszystkie przyciski do gołego, białego plastiku :)

Także stanem wnętrza bym się nie sugerował. W Fordach akurat łatwo w tej sposób ukryć oszukany przebieg, bo wnętrze jest długo ładnie zachowane.
Jeżeli wchodzisz do Forda i jest w środku wyciorany, możesz być pewnie że przebieg jest na pewno powyżej 300 tys km. Chyba, że miał go jakiś wyjątkowy niechluj.

Tu porównanie miałem z takim samym focusem branym z salonu (drugie auto w domu), która miała przebieg w momencie kupna koło 40 k więcej i ślady zużycia na wielu elementach :D nie chce się denerwować na temat ukrytego przebiegu tego auta, bo tego nigdy nie dojdę :(
Chodzi o to, ze nie wiem czy ta półos jest do roboty na już, czy wstawić łożysko i jeszcze trochę pojeździć a później to zrobić, tylko kiedy to później nadejdzie

U mnie przegub wewnetrzny był do wymiany przy 125 tysiącach km a że to 1.6EB to poszła całą półośka.
Znalazłem jeszcze kilka przypadków gdzie ten sam model (MK3 1.6EB) przy podobnym przebiegu miał ten sam problem.
Objawy? Pomiędzy 70 a 100 km/h przy przyspieszaniu telepało całym autem (a nie tylko kierownica).
W innych zakresach prędkości zero oznak niezależnie czy pod górke i czy skręcałem czy też nie.

Przegubow zewnętrznych na razie nie wymieniałem.

Ja bym wymienił łożysko, złożył do kupy i sprawdził czy jest ok.
popieram...

a po co wymieniać łożysko ? wyjąć półoś i zobaczyć jak na podporze gra i tyle. do wymiany będzie od razu widać.

kolega pisał że zatarte i obróciło sie w obejmie mocującej...

no to nie wiem po co 2 strony dywagacji

w stylu: spaliła się żarówka co robić... coraz ciężej się to forum przegląda