Witam.

Moje pierwsze auto zakupone niedawno - Ford focus z silnikiem ti-vct.

Wymiana rozrządu u jednego z częściej polecanych mechaników w wątku:
https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=176187

Samochód odebrany tydzień temu. Po kilkunastu kilometrach zapala się kontrolka check engine. Samochód wyraznie traci moc przy rusznaniu. Na postoju weryfikacja pracy silnika - cos stuka - silnik się "trzęsie". Podejrzenie nasuwa się samo. Zakup interfejsu OBD2 i weryfikacja błędu z forscan:

===PCM DTC P000A-E1===
Code: P000A - Intake (A) Camshaft Position Slow Response Bank 1

Additional Fault Symptom:
- Signal is Above Maximum Threshold

Status:
- DTC Present at Time of Request
- Malfunction Indicator Lamp is On for this DTC

2 pytania
1. Czy jest szansa że silnik jest cały pomimo tych stuków - czy już się szykować na rement/wymiane.

2. W jaki sposób to rozegrać. Po pierwsze nie chce sobie zamknąć drogi sądowej - bo w przypadku jeżeli okaże się, że silnik do remontu - mechanik pewnie zacznie się migać - a ja sprawy raczej nie odpuszcze. Dlatego wolał bym mieć dowody na w/w błąd - i pracę silnika. Pewnie muszę partaczowi oddać auto - żeby miał szanse naprawić swój błąd - w przypadku jeżeli będę chciał dochodzić swoich praw dalej. Wiadomo moje życzenie to - proszę mi pokazać blokade kół zmiennych faz rozrządu. Druga sprawa to chce być przy wyminie (z procedurą już się zaznajomiłem więc będę w stanie zweryfikować prace mechanika). Tyle, że co w przypadku, gdy któreś z moich rządań nie zostanie spełnione. Czy mogę to zrobić u innego mechanika (teraz wybrał bym pewnie ASO bo koszty podobne a pewność większa - mądry polak po szkodzie) - a partacza obciążyć kosztami?

W 1,6 ti nie ma blokady koła pasowego jak w ecoboost, więc u Ciebie prawdopodobnie źle (za słabo) dokrecili śrubę koła pasowego. Jak możesz wykręć świece i obróć wałem i zobacz czy nie ma kolizji.

Jechać do innego warsztatu na sprawdzenie ustawienia rozrządu i zfk. Wszystko dokumentować. Nie masz klinów więc pewnie robota zwalona. Blokady na zfr były ?

Właśnie nie wiem czy blokady na koła zfr były - pewnie nie skoro robote zwalili. Teraz bym kazał sobie pokazać. Mechanikowi na ręce nie patrzyłem, auto tydzień u nich siedziało.

ZFK - a od czego to skrót?

Do sprawdzenia ustawienia rozrządu rozumiem, że muszą przymierzyć ta blokadę kół zmiennych faz rozrządu przy jednoczesnym oparciu wału korbowego o ten pin blokujący (czy coś pokręciłem? - wiedzy mam tyle ile wyczytam w internecie), a więc przejść cała procedure umożliwiającą sciągnięcie obudowy rozrządu? Czyli spodziewać się ceny w okolicach 400 zł? Ktoś wie gdzie w Krakowie można by to sprawdzić - w taki sposób żeby w dalszej batali wystawiony papier miał jakąś wartość dowodowa?

zfk chodziło mi o blokadę zmiennych faz kół rozrządu

tydzień trzymali ? to już pewnie tydzień drapali się po głowie o co kaman ....

Danielo_82 - gdyby koło pasowe na wale się przestawiło to nie dostał bym też błedu ze strony wałka wydechowego tak na logikę? Zgłaszany jest jedynie błąd od strony ssącej. Co do wykręcania swiec to podejrzewam, że samo zdjęcie górnej obudowy silnika mnie przerasta/boje się dotykać żeby nie zepsuć :D Tak jak mówie wiedzy mam tyle ile przeczytam/obejrze w internecie.

EDIT: szukam ale za bardzo nie mogę znależć - móglbyś podesłać jakiś materiał - najlepiej filmowy który by pomógł mi taką procedure wykonać?

EDIT2: dobra sama wymiana świec (a więc i wykręcenie i wkręcenie) nie wydaje się jakąś niemożliwą czynnością (https://www.youtube.com/watch?v=qiT2M4z0UaA) - poza tym, że muszę się zaopatrzyć w nasadke do wykręcania swiec i ewentualnie klucz dynanometryczny (można wkręcić na czują?) - pytanie jak sprawdzić występowanie kolizji - i jak zakręcić wałem korbowym?

słuchaj, powoli.
po co się w to bawisz. jak coś stuka po wymianie rozrządu poinformuj tego, co to robił, jedź tam, gdzie znają ten silnik i niech wszystko dokumentują.

zaczniesz grzebać i ci powie, żeś zepsuł.
dokręca się świece 12 minut zegarowych jak są stożkowe
zakręcić wałem można zwykłym kluczem, ale jak coś jest tam poluzowane to jeszcze bardziej to przestawisz.

Fulara - racja za bardzo się rozpędzam. Bardziej chyba z ciekawości pytałem bo każda okazja jest dobra, żeby się czegoś nauczyć :) A jak już bym umiał wkręcic i wykręcic swiece chyba mogę już we własnym zakresi pomiar kompresji zrobić który jak rozumiem też może zweryfikować stan zaworów po poprawieniu rozrządu?

Pozostaje moje pytanie odnośnie tego w jaki sprawdza się ustawienie rozrządu. Czy w taki sposób jak wyżej wymyślałem czy wykonuje się to inaczej? Pewnie nad mechanikiem który będzie sprawdzał ustawienie rozrządu będę teraz stał - nauczony doświadczeniem, więc chciałbym wiedzieć na co patrze :D

I pytanie jaki serwis w Krakowie ew. jak samemu zweryfikować czy się na tych silnikach znają.

nie robiłem zmiennych faz rozrządu bo nie miałem okazji
natomiast w zwykłym mk1 robi się to tak ( bez zfr )

masz blokadę wału i wałków
blokujesz wał wkręcając koło półosi prawej trzpień i opierasz wał w jednej pozycji o trzpień
zdejmując dekiel i blokujesz wałki rozrządu płaskownikiem

jeśli się wszystko zgrywa to masz dobrze ustawiony rozrząd. wał możesz zablokować teoretycznie w 2 pozycjach, 180 stopni albo 180 stopni, ale wałki zablokujesz tylko w jednej pozycji więc wiesz na pewno jak jest ok.

jeśli ktoś ustawia od 0 i nie jest pewien ustawienia wału, wykręca się 1 świecę GMP i masz wszystko na talerzu

do zmiennych faz rozrządu jest blokada i bez niej ni hu hu
rozrząd jest prosty i klarowny jak ktoś go robił i wie o co chodzi.
jak ktoś sobie mazakami znaczy to jest partacz i nie myśli przy robocie

aha oczywiście nowe śruby wałków i wału ! bez tego mogło być to to jest.
wał dokręcamy naprawdę dobrze, koło 140Nm bojaźliwi uzywają kleju. Natomiast następny po tym co użył kleju ma problem.

blokady nie służą do zablokowania w celu dokręcania wału i wałków bo również będzie problem. wałki można przytrzymać kluczem płaskim podczas dokręcania aby nie robić napięć a wał 5 bieg, max stop a nawet czasem trzeba blokować wieniec w rozruszniku

ni ma lekko to nie punto 1.2 8v

jak by było poluzowane, to juz by silnik nie chodził, tam nie ma przebacz. Albo pech i się wysypało koło zmiennych faz/zawór, albo coś nie precyzyjnie ustawione. Jeśli mechanik polecany, to jedź na poprawkę. Może akurat uczeń składał. Najlepszym się zdarza.

Co do sprawdzenia, to blokady na wał, wałki, koła faz.

Pewnie i tak. Natomiast jak coś klepie to kto wie czy delikatnie zawór nie dostał. Wcale nie musi silnik być kaput z takim zaworem ale i remont konieczny. A być może jest coś ustawione bez szkody dla silnika.

Byłem u mechanika który rozrząd robił. Pokazał mi blokade na koła zmiennych faz rozrządu - stwierdził, że bez tego nawet nie ma co podchodzić do wymiany rozrządu w tym silniku. Pytałem też o poluzowanie tej sruby koła pasowego - powiedział mi że to dokręcane 40nm i 120 stopni (jakoś tak) więc nie ma szans się poluzować. Wydaje się ogarniety ogólnie - ale ja jestem zielony więc różnie może być.

Przed podpięciem komuptera twierdził, że błąd P000A występował już przed wymianą paska. Auto zakupiłem 2 tyg wcześniej check engine nie widziałem przed oddaniem (czy P000A może się pojawić bez kontrolki na desce?). Nie podawałem kodu sam - powiedziałem tylko, że zgłaszany jest błąd położenia wałka rozrządu od strony ssącej (powiedziałem mu chyba za dużo, ale tam chyba może być jeszcze P0016).

Twierdzi, że pasek od nowości nie był wymieniany (200k km) także istniało duże prawdopodobieństwo, że sama wymiana rozrządu (bez kół) - pomoże.

Sugeruje sterownik VCT jak to nie pomoże to niestety koła - obiecał zniżke na samą wymiane kół (bo to ta sama robotoa co przy rozrządzie).

Twierdzi, że skoro w tym rozrządzie jest automatyczny napinacz (a nie ręczny) to pasek można ponownie naciągnąć bo nie jest rozciągniety jeszcze. Ile w tym prawdy?

Wykasował błąd powidział że mogę z tym na razie jeździć - jestem umówiony na pon na wymiane sterownika. Auto moc odzyskało - w sumie nie wiem dlaczego, ale teraz nie słysze tych stuków co wcześniej. Może wtedy mocniej silnik rozgrzany był?

Dzwoniłem po innych mechanikach (za sprawdzenie wołają przynajmniej 250 zł bo to ta sama robota co przy wymianie - tego się spodziewałem). Zastanawiam się czy nie dogadać się w ten sposób, że jak rozbierze co trzeba do wymiany kół to poproszę go, żeby mi pokazał czy blokada pasuje (rzecz jasna będę przy rozkładaniu wtedy).

Wykasował błędy i auto odzyskało moc ?

Tak - z opisu błędu w forscanie wynika, że jak się pojawi ten błąd to komputer wyłącza zmienne fazy rozrządu.

If this DTC is present the VCT operation will be disabled.

dokręcane 40nm i 120 stopni.

Wg serwisówki powinno być 100Nm +90 st i dalej 15 st, przy czym u Ciebie to może być problem z odczytem czujnika położenia walka.

Skoro po wykasowaniu błędu auto moc odzyskało, i nie stukocze, to raczej nie wina żle ustawionego rozrządu. \wypada zwrócic honor mechanikowi ( na którym to juz tu psy powieszono)

Jak pisałem, może nastawniki faz padają, może koła padły, ten model lubi to.
Nie chwaliłeś się, że auto masz dopiero 2 tyg, wiec mogłeś kupić z wadą.

Wg serwisówki powinno być 100Nm +90 st i dalej 15 st, przy czym u Ciebie to może być problem z odczytem czujnika położenia walka.

wału ale nie wałków

Bump: Skoro po wykasowaniu błędu auto moc odzyskało, i nie stukocze, to raczej nie wina żle ustawionego rozrządu. \wypada zwrócic honor mechanikowi ( na którym to juz tu psy powieszono)

Jak pisałem, może nastawniki faz padają, może koła padły, ten model lubi to.
Nie chwaliłeś się, że auto masz dopiero 2 tyg, wiec mogłeś kupić z wadą.

no jak jest rozrząd źle ustawiony to te psy nie tak ot...
ale jak auto faktycznie ma 2 tyg, to kto wie, czy nie była to przyczyna sprzedaży

Dzień dobry. Witam wszystkich. To mój pierwszy post na tym forum.
Postanowiłem napisać w tym temacie, bo mam problem, a to forum jest ostatnią deską ratunku.
Otóż ma Focusa z silnikiem 1,6 i zmiennymi fazami rozrządu, 115 km.
Stanęła pompa wody, strzelił pasek, więc wymiana rozrządu.
po wymianie silnik nierówno pracował i pokazywał błąd P0016, P0300, czyli błąd ustawienia rozrządu i wypadanie zapłonu.
Wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu. nie pomogło. Okazało się ze na 4 cylindrze 5 atm. Więc mechanior stwierdził ze to jest przyczyną. Wiadomo..gaz robi swoje. Zrobiona głowica, i dalej to samo. Błędy te same, nierówna praca, takie falowanie na wolnych obrotach. Sprawdzamy rozrząd. Zdjęty i na moich oczach założone blokady i blokada wału. skręcone i ....dalej to samo.
Ten mój majster paprak zwala na głowicę, i twierdzi że rozrząd jest ustawiony dobrze i on swoje zrobił.
Moim zdaniem coś spieprzył może przy montażu tych kół zębatych na wałkach rozrządu, bo już nie wiem co robić. Luzy na zaworach są dobre i ciśnienie jest ok.
Pomóżcie, bo już nie wiem co robić.

co to znaczy zrobiona głowica.
jakie są wartości sprężania po wszystkim ?

tłoki to przeżyły ?

Rzadko który silnik nadaje się do remontu po zerwaniu rozrządu a na pewno nie ten. Bardzo dziwne jest to co piszesz.

Rzadko który silnik nadaje się do remontu po zerwaniu rozrządu a na pewno nie ten. Bardzo dziwne jest to co piszesz.

dobry remont nie jest zły

I tani też nie.

Przecież nie pisze że rozrząd zerwany. Jak stanęła pompa to pękł pasek wieloklinowi i tyle. Rozrządowi nic się nie stało ale został wymieniony bo i tak pompa była do wymiany.

Bump: Nie rozumiem co w tym dziwnego?
Pompy wody nie napędza pasek rozrządu.

Bump: Zrobiona głowica to znaczy że zostały wymienione dwa zawory i przylgi, a reszta wyszlifowana i ustawione luzy.
Ciśnienie sprężania jest równe po 12 atm. na cylinder

To po co remont głowicy ? Skąd my mamy wiedzieć czym jest napędzana pompa wody ? W Suzuki Jimmy 2.0 wiesz jak jest napędzana ? Nie ? No szkoda. Po to jest dokumentacja.

No ok, zasugerowałem się Twoim zapisem "pasek strzelił, więc wymiana rozrządu". Blokował wałki, a czy blokował koła zmiennych faz tymi półksiężycami?

Remont głowicy wyszedł przy okazji. Tak jak pisałem z powodu nierównej pracy zmierzono ciśnienie i przy okazji wyszło, że zawór jest wypalony.
Tak. Zakładał blokady wałków i blokady kół oraz wału. Działo się to na moich oczach. Jeszcze zrobił obrót wałem o 180 stopni i znaki się pokryły.

ja bym wrócił do głowicy. coś zostało spartolone

co obejmował remont

były wymieniane prowadnice, zawory, było to docierane ?

Napisałem wyżej co było robione.
Nie wyobrażam sobie aby zakład który zajmuje się regeneracją głowic nie docierał gniazd i zaworów po ich wymianie. To sprawa elementarna.
Poza tym ciśnienie sprężania jak już wyżej napisałem jest równe na wszystkich cylindrach i wynosi po 12 atm.
Tylko co ma docieranie zaworów do błędu korelacji wału i wałka rozrządu?
Stwierdzenie spadku ciśnienia sprężania na 4 cylindrze było konsekwencja nierównej pracy po wymianie rozrządu przed remontem.
Co można schrzanić w głowicy wymieniając zawór, żeby nagle błąd korelacji wywalało.
Może jest coś o czym się nie wie a dotyczy osadzenia koła rozrządu na wałku, nie wiem obrócenia wieńca względem otworu osadzenia na wałku?

Jak pisałem, może nastawniki faz padają, może koła padły, ten model lubi to.
Nie chwaliłeś się, że auto masz dopiero 2 tyg, wiec mogłeś kupić z wadą.
tu juz przeciez napisano co sie stalo ... od pisania auto sie nie naprawi..

1,6 ti w przeciwieństwie do 1,6 ecoboost ma "normalny" czujnik położenia wału. Próbowałeś robić odczyt np Forscanem? Może coś w połączeniach elektrycznych?
Tu masz serwisówkę do ustawienia rozrządu http://replace-timing-belt.com/ford-focus-1-6-ti-vct-2011-pnda_/

tu juz przeciez napisano co sie stalo ... od pisania auto sie nie naprawi..
Auto mam od 4 lat.
Być może, to się stało, tylko dziwne, że się stało akurat w czasie wymiany rozrządu...

Bump: Odczyty robiłem Car scanerem i torquem.

tu juz przeciez napisano co sie stalo ... od pisania auto sie nie naprawi..
raczej pozostało w strefie domniemywań, autor nie napisał co dalej.