Zobacz pełną wersję : Wymiana oleju od góry przy pomocy pompki
Witajcie.
Do tej pory za każdym razem wymieniałem olej w silniku dołem poprzez odkręcenie korka spustowego w misce i wszystko zawsze przebiegało bez problemu. Niestety ostatnio straciłem możliwość wymiany oleju w dotychczasowych dwóch miejscówkach i tak się zastanawiam, czy wymiana od góry na jakiś czas nie mogłaby rozwiązać mojego problemu?
Mógłbym co prawda wymienić olej u siebie na podwórku lewarkując auto, ale nie mam tam poziomu, a i temperatura nie rozpieszcza do wymiany.
Macie jakieś z tym doświadczenie? Polecacie? Czytałem, że zazwyczaj nie da się odciągnąć tyle oleju ile przez miskę, tylko ile w tym prawdy?
Jeżeli polecacie, to może jakieś konkretne pompki wskażecie?
Olej muszę wymienić w 2.0 TDCI i 1.6 TDCI. - oba 5w30.
Pozdrawiam
A możej prościej pojechać do warsztatu i za 20-50 pln zrobić to po ludzku czyli zgodnie z grawitacją :D
tomaszjan31 11-12-2020, 17:52 Przecież serwisy aso też odsysają od góry, nie mówię że zawsze, jednak zdarza sie , nawet użytkownicy forum o tym pisali
luckyboy 11-12-2020, 18:52 A możej prościej pojechać do warsztatu i za 20-50 pln zrobić to po ludzku czyli zgodnie z grawitacją :DW przypadku 1.6 lepiej jest odsysać olej, bo korek jest ponad dnem miski olejowej i po zlaniu grawitacyjnym zostaje ok 300ml starego oleju.
luckyboy 11-12-2020, 18:58 Ja korzystam z wysysarki Yato. Kilka razy "pompuje" i olej cały zasysa w kilka chwil do zbiornika. Później zlewam do bańki po nowym oleju i po robocie. Zużyty olej oddaje do punktu utylizacji za free.
A możej prościej pojechać do warsztatu i za 20-50 pln zrobić to po ludzku czyli zgodnie z grawitacją :D
Oczywiście, że można, ale jest kilka powodów dla których robię to od jakiegoś czasu sam. Przede wszystkim jest to swego rodzaju odskocznia od codziennych spraw, a lubię się czasem choć trochę pobrudzić. Po drugiej już kilka razy naciąłem się na mechaników, którzy przy teoretycznie tak banalnej sprawie jak wymiana oleju potrafili narobić szkód w aucie (popękane plastikowe korki filtra oleju, niedokręcone wcześniej poluzowane śruby - w 1.6 tdci to konieczność). Po 3. 20-50zl? Za 50zl może z 5 lat temu u mnie wymieniali. Teraz wymiana oleju/filtra to raczej okolice 70zł. Po 4. Nie lubię patrzeć ludziom na ręce w trakcie pracy (wiem jak jest to irytujące), a nie patrząc nie mam pewności, że jednak płukankę jakiś uczeń mechanika zastosuje zgodnie z instrukcją produktu (czas, obroty,. Itp.), a olej który sobie wybrałem jednak znajdzie się w silniku, a nie będzie nalany z beczki.
Choć przede wszystkimi chodzi o fun, pewnego rodzaju spełnienie. Zawód mam całkowicie niezbieżny z motoryzacją, więc taka odskocznia raz na jakiś czas, choć często upierdliwa, jest mi najzwyczajniej potrzebna.
luckyboy ciekawa opcja taka wysysarka. A jaki tam jest przewód? Czym na końcu zakończony? Jedyne czego się obawiam w takich wysysarkach/pompkach, to uszkodzenia czegoś po drodze tym przewodem i jego zaklinowania :)
Ale wynika, to pewnie z tego że jeszcze nie miałem w rękach takiej pompki :)
Jaksen....juz kilka lat temu o to pytałem na forum. Kupiłem pompkę 12v z wydajnością do 4l minuta. Ciepły olej żre jak głupia.
Z 15 wymian już zrobiłem ,spokojnie i daje radę.
Mając dwa auta, do tego firmowe licząc po 50 zł to kilka razy już bańka oleju gratis.
Olej zużyty zabiera mój kuzyn mechanik więc nie ma problemu z stylizacją.
Jedyne czego się obawiam w takich wysysarkach/pompkach, to uszkodzenia czegoś po drodze tym przewodem i jego zaklinowania
Nie ma nic. Jest zwykła rurka.
Robert 68 13-12-2020, 07:50 wynika, to pewnie z tego że jeszcze nie miałem w rękach takiej pompki
Obejrzyj sobie ten odcinek https://fb.watch/2lw5rDAa3f/ programu 101 gadżetów motoryzacyjnych, na końcu Grzesiek Duda prezentuje taką wysysarkę i jej działanie.
Pewnie mniej popularne, bo nie każdy ma taki sprzęt.
Po wysysaniu od góry zawsze zostanie coś w misce. Od 50 do 150 ml.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Ręczną, czy elektryczną wysysarkę zakupię na dniach, a po Świętach potestuję :)
Juzek jeżeli zostawać ma 50-150ml to jak dla mnie super. Wiadomo, że grawitacyjnie i tak całości np. w 1.6 TDCI nie spuścimy, bo korek jest powyżej dna miski, a jak z 2.0 TDCI zostałoby wspomniane przez Ciebie 150ml, to i tak do przyjęcia, zakładając, że do silnika wchodzi 5-5,5l oleju. Potestuję i zdam relację. Dzięki ;)
bandit1250 26-01-2021, 17:57 Musisz w pierwszej kolejności odkręcić filtr oleju tam też jest olej który po wyjęciu wkładu spłynie do miski ,potem spokojnie wyciągasz z miski przez bagnet . Oczywiście silnik musi być rozgrzany. Wymieniam oleje od 10 lat i z wyciąganiem jest różnie. Wszystko zależy od auta i od rodzaju miski . Są tzw płaskie równe wtedy spokojnie wyciągniemy wszystko . W większości aut jeśli jest filtr dostępny od góry tzn wymiana bez podnoszenia auta można spokojnie wyciągać olej. Już nie raz udowodniłem że po wyciągnięciu oleju przez bagnet po odkręceniu korka spustowego nie poleciała ani kropla oleju !!! Mało tego wysysarką jesteśmy w stanie wyciągnąć dodatkowy olej który mieści się w podstawie filtra np w 1.9 tdi
|
|