Po raz pierwszy od zakupu (5,5 roku) spróbowałem odkręcić korek aby dolać płynu, odkręciłem nakrętkę a reszta została w gnieżdzie zbiorniczka i nijak nie mogę jej wyjąć - element jest elastyczny i nie daje się skutecznie podważyć śrubokrętem.
Widzę, że "korek" trzeba będzie zniszczyć (uważając na samo gniazdo zbiorniczka) i kupiłem już nowy, na którym nakrętka obraca się swobodnie w obie strony. Na forum S-Max'a pisali, że trzeba przebić to co zostało i wyrwać...może ktoś ma inny pomysł?

Wyrwać, wyrzucić, założyć nowy, ale 5,5 roku,dziwne.

Korek wymieniony: podgrzałem na postoju silnik aby zlikwidować ew. podciśnienie (zassanie uszkodzonego zaworu) ale nic to nie dało, więc podważyłem ostrożnie płaskim wkrętakiem krawędź zaworu w gnieździe i wydłubałem pierwszy, większy, oring. Zawór nadal nie chciał wyjść, a że bez oringa był już niesprawny, wbiłem twardy szpikulec tuż obok metalowego krążka (poniżej dużego oringa gniazdo ma nieco mniejszą średnicę i można uszkodzić krawędź na której całość się opiera). Szpikulec wbity w otwór dał już taką dźwignię, że zawór dał się ruszyć i wyjąć. Zawór jest oryginalnie tylko wciśnięty, ale uszczelniają go dwa grube oringi, należy go co jakiś czas profilaktycznie wyjąć i przemyć (gniazdo też) bo urwanie nakrętki oznacza że już się "zakleił".
Podsumowując: gdy zakrętka zostanie Ci w dłoni, zawór może być nadal sprawny, ale lepiej kup nowy, przebij i wydłub stary, zakręć nowy i spokój.
Sprawny zawór w zbiorniczku ma podwójne działanie: utrzymuje do bezpiecznej granicy nadciśnienie w układzie chłodzenia przy rozgrzewaniu silnika (aby czegoś nie rozerwało), ale też otwiera układ przy ochładzaniu aby nie powstało nadmierne podciśnienie (płaskie węże) - warto więc pilnować.

Miałem dokładnie to samo, nie dałem rady odkręcić a jak mi się już udało to ...poleciałem po drugi. Teraz co jakiś czas odkręcam i uszczelki smaruję.

Witam

Zazwyczaj podciśnienie panujące w zbiorniczku utrudnia odkręcenie korka=> wtedy można odpiąć wężyk od zbiornika wyrównawczego => wyrównanie cisnień umożliwi odkręcenie korka

pozdrawiam
Arturek

Czy korki płynu w fordzie sa różne?
przeglądam różne sklepy, aledrogo itp. i korki wyglądają tak samo a rozbieżność cenowa w zależności od podanego modelu auta jest różna. od 15 zł do 60.
Mowa o zamiennikach.

Masz w sprawdzonym sklepie forda po 25 złotych zamiennik i 55 oryginał.
Nad czym tu jeszcze się zastanawiać?

Sent from my Mi MIX 2S using Tapatalk