SZY 33234
30-12-2020, 15:56
Witam,
Czy wartość 1.2 kpa dpf na biegu jałowym jest prawidłową wartością?
Czy wartość 1.2 kpa dpf na biegu jałowym jest prawidłową wartością?
Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Prawidłowa wartość DPF SZY 33234 30-12-2020, 15:56 Witam, Czy wartość 1.2 kpa dpf na biegu jałowym jest prawidłową wartością? zbinek512 30-12-2020, 20:25 Za dużo. Sterownik powinien już uruchomić procedurę wypalania Cacodaemon 30-12-2020, 20:29 Na komputer, ile jest po zapłonie. ile na jałowym. ile na 2k obr. SZY 33234 31-12-2020, 15:19 Na jałowym 0.9 kpa Bump: Przy 2 tyś obrt 5.5 kpa Cacodaemon 31-12-2020, 20:47 W twoim przypadku zadbaj o dpf, polecam wurth 5861014500, samemu można stosować zgodnie z zaleceniami producenta. SZY 33234 01-01-2021, 08:31 Ja słyszałem że dopalanie dpf uruchamia się przy 5.0 kpa na jałowym czy to prawda? SZY 33234 01-01-2021, 09:41 A przy 2 tys rpm 10.0 kpa , a 50 kpa to graniczna granica dpf ? madamsz 01-01-2021, 11:58 Na jałowym powinno być jak najbliżej zera, a koło 2tyś nie powinno przekraczać 10 - co i tak jest dość dużo i świadczy raczej o zatkanym filtrze bo nie powinno przekraczać 8. SZY 33234 01-01-2021, 12:09 Czyli mój wynik nie jest zły, będę czekał na wypalanie, pilnuje tego ale moją żoną niestety nie i jak jej tłumacze pewne sprawy związane z tym dopalaniem to dla niej abstrakcja dlatego myślę o zamontowaniu diody do instalacji podgrzewania tylnej szyby tylko nie wiem jak to zrobić, myślisz że jeżeli żona nie dopatrzył i przerwała z dwie sesje dopalania (krótkie trasy) to załącza się teraz bez problemu to dopalanie przy jakiej górnej granicy? Jaka górną wartośc na biegu jałowym jest aby uruchomiło się dopalanie? Dzięki za pomoc Lukasz2525 01-01-2021, 20:14 Moim zdaniem takie wymienianie kto ma jakie wartości nie ma kompletnie sensu, zależy to od obrotów, obciążenia i innych takich. Ciężko też powiedzieć kiedy uruchomi się wypalanie, bo to zależy od warunków. 5 kpa? Na wolnych obrotach czy w czasie jazdy? Na wolnych 5 kpa to dpf zabity na amen, a w czasie jazdy to tyle co nic i wypalanie się nie uruchomi. Ogólnie sprawa z dpf'em jest skomplikowana, raczej nie da się podać konkretnych wartości. Wypalanie zależy od stylu jazdy, jeżeli jedziesz w trasie i sterownik to wyłapie że ma warunki, to dopali już przy niskiej wartości, jeżeli sobie lecisz trasą dłuższy czas. Jeżeli jedziesz w mieście w korkach i nie ma warunków do wypalania, to przetrzyma go nawet powyżej granicznej wartości i zacznie dopalać dopiero kiedy naprawdę będzie musiał, ale w mieście czy na postoju nie ma warunków, nie wypali go do końca, będzie wypalał ponownie po kolejnych uruchomieniach. Także nie da się podać konkretnych wartości. Można podać kiedy jest drożny. 0,6-0,9 kpa na wolnych obrotach to drożny/czysty dpf. 1,2 kpa to nie jest jakaś tragedia, bardzo minimalnie zapełniony, do rozjeżdżenia na autostradzie. Warto sprawdzić czy masz zalany płyn do wypalania, albo od razu z litra kupić, bo pewnie nie masz. Także ja odpuściłbym sobie strzelanie w te 5, 8, 10, 50 kpa. Musiałbym też sprawdzić w czasie jazdy, ale mam większy silnik, a to i tak nie ma znaczenia, sprawdzaj tylko na wolnych czy mieści się poniżej 1 kpa i wiesz, że jest drożny, jeżeli po wypalaniu nie będzie schodził poniżej 1, to już masz taką sadzę, której nie da się wypalić, ja miałem taki problem, trzeba wrzucić do pieca lub rozpuścić płynem, ja płukałem - działa. W czasie jazdy wartości od 5 do 35 kpa przy depnięciu w podłogę, może i więcej, nie pamiętam. 50 to jest bardzo dużo, ale mi jak się zapchał na amen, to i 107 kpa potrafił pokazać, ale to był stan, gdzie było ciężko odpalić silnik albo gasł pracując na wolnych obrotach i łącznik elastyczny na wydechu aż puchł. Rozpiszę się na temat. Strzelił mi na autostradzie przewód intercoolera i po kilku kilometrach zapchało mi dpf na amen od dymienia, potem pękł jeszcze łącznik elastyczny między katalizatorem a dpf'em, bo nie wytrzymał tego ciśnienia. Także ja demontowałem katalizator z dpf'em i płukałem całą dobę, bańka 5l płynu do dpf za 49 zł dała radę, ja płukałem dwie puszki, więc musiałem jeszcze trochę dokupić. Rozpuściło wszystko do czystego dpf'u i katalizatora, wartości od razu spadły. Auto zaczęło jeździć. Jak zjechałem z autostrady to wlazłem pod auto, zobaczyłem że wali spalinami z łącznika i pojechałem do tłumikarza wymienić. Myślałem że to był jedyny problem, dopiero potem się okazało że jest jeszcze pęknięty przewód od intercoolera. Też wymieniłem i okazało się, że auto dalej nie jedzie, tak jak napisałem, ciężko odpalał, gasł, nowy łącznik elastyczny też puchł cały czas, bałem się że też pęknie zaraz. Chciałem to rozjeździć, wyjechałem na ulicę, ale nie było sensu, zero mocy. Wróciłem na parking, puściłem wypalanie statyczne. 10 minut auto chodzi na 3 tysiącach obrotów, żar taki że nie idzie z tyłu auta podejść, ani od boku do silnika, lepiej nie robić jak nie ma potrzeby. Po tym zabiegu auto zaczęło jako tako jeździć, ale wartości na wolnych były takie 7-12 kpa. Udało mi się to rozjeździć do 5 kpa, potem do 2 kpa i niżej było ciężko zejść, ciągle był trochę przytkany i ciągle się wypalał. Także było pierwsze wypalanie statyczne, 1000 km jeżdżenia, większość w trasie, potem drugie statyczne, ciągle miałem okolice 2 kpa i nie dało się tego wypalić, także mówię wam od razu, że nie ma sensu. Zdemontowałem filtr, wypłukałem płynem, po odpaleniu od razu w tym przedziale 0,6-0,9, samochód zaczął normalnie jeździć. Także za kilkadziesiąt zł można samemu ogarnąć, więcej wydałem na paliwo i jeżdżenie w celu wypalenia, a to jest sadza, której na sucho nie wypalisz, ogólnie bardzo ciężko uzyskać temperatury +450 stopni w dpf'ie. Sadza wypala się w 600, a z tym dodatkiem do paliwa w 450, więc trzeba go dolewać, ale to i tak są temperatury które ciężko osiągnąć, musi być duże obciążenie, najlepiej jazda pod górę z bagażem, jak się tylko wyjedzie na płasko to od razu temperatury lecą w dół, można obserwować w forscanie. Płyn rozpuścił wszystko idealnie. Co do przerwania regeneracji filtra, wiele osób to robi, on się później normalnie powinien dopalić, tylko musi mieć warunki, w mieście się do końca na pewno nie dopali, ale dwa przerwania procedury nie będą problemem, nie wiem jak w 1.6 tdci, ale w 2.0 tdci i tak się tego nie da wyłapać, u mnie ani nie chodzi głośniej, ani nic, niby spalanie chwilowe ma wyższe i w 2.0 tdci jest zamulenie po zmianie biegu, to faktycznie czuć jak się jedzie po mieście i zmienia biegi, innego ewidentnego objawu nie ma. Takiej górnej granicy nie da się raczej podać, tak jak pisałem to zależy od warunków. Ja sobie zrobiłem diodę bezpośrednio ze świec żarowych, z tym podgrzewaniem szyby to część ludzi pisze że to nie działa. EW1 02-01-2021, 07:23 Łukasz sadze wypalisz podczas procedury a jedynie nie pozbędziesz się pozostałości po dodatku i dlatego uważam że niewiele pomagają domowe sposoby na płukanie . Do 2.0 tdci za zamiennik dpf dałem 645 pln i mam już ponad rok spokoju . Ciśnienie różnicowe dpf na wolnych to około 0.1 kPa a przy mojej technice jazdy procedura wypalania załącza się co 1200-2000 km . Dodam że poprzedni właściciel sprzedał focusa bo sobie nie radził właśnie z dpf i nawet wypalał w ASO (jak sam twierdził) a procedura i tak się załączała około 300 - 600 km i to nie jeżdżąc w mieście SZY 33234 02-01-2021, 12:49 Łukasz 2525 dziękuję za mądrą i fachową pomoc w temacie, w moim focusie przy tzw pełnym bucie nie przekracza 5.5 / 6.0 kpa, jeżeli mogę to chciałbym zapytać jeszcze o jedną rzecz ponieważ nie chc3 otwierać dodatkowego postu, z autem nie mam żadnego problemu ale ostatnio zauważyłem że podczas silnych mrozów i odpalania trochę skaczą obroty tzn między 800 a 950 tyś Rpm i dodatkowo dziś pojawiła się nie duży niebieski bączek , niegdyś nie kopci i trochę się zmartwiłem, dodam że ostatnio zmieniłem stacje na inną niż dotychczas moya, wtryski regenerowane w aso przy przebiegu 180 tyś w tym momencie 219 nie leją suche zero błędów myślisz że może to być spowodowane złej jakości paliwem i czy lanie chociażby preparaty czyszczącego wtrysku ma sens i jest bezpieczne bo zmienia to korekty na wtryskiwaczy i kiedyś jak spróbowałem dolewając 100ml auto jakby nie miało takiego kopa ale wyrównał się obroty podczas odpalania jak myślisz czy wlać coś czy wyjeżdżać to paliwo i zatankować normalnie na bp lub orlenie i obserwować?ciśnienie na Litwie wtryskowej ponad 30577 EW1 02-01-2021, 14:15 Wtryski się wymienia na nowe , nie istnieje procedura regeneracji ani od producenta ani w ASO i jest to tylko wywalanie kasy w błoto SZY 33234 02-01-2021, 15:05 Pisząc regeneracja miałem na myśli PODKŁADKA WTRYSKIWACZA, ZAWLECZKA ZABEZPIECZAJĄCĄ PRZELEW, USZCZELKA WTRYSKIWACZY, ŚRUBA MOCUJĄCĄ WTRYSKIWACZ, PODKŁADKA OPOROWA WTRYSKIWACZY WSZYSTKO W KOMPLECIE W ASO Lukasz2525 02-01-2021, 15:11 dlatego uważam że niewiele pomagają domowe sposoby na płukanie . Do 2.0 tdci za zamiennik dpf dałem 645 pln i mam już ponad rok spokoju Zajebiście pomaga, polecam. Płukałem całą dobę, najpierw po 3-4 godziny na każdym boku, a potem w pionie, cały dpf zalany, wyszedł czyściutki, wartości spadły do prawidłowych i auto zaczęło jeździć. Bańkę 5 litrów kupiłem za 49 zł, ale polecam od razu wziąć dwie na wszelki wypadek, bo ja biegłem do castoramy i kupowałem dwa płyny do kominków chyba 0,7l po 19 zł, także wyszło mnie niecałe 90 złotych i jest super, serio działa. A dpf, no cóż, ja kupiłem w kwietniu za 700 zł oryginalny wyczyszczony wypalony dpf z gwarancją w znajomej firmie i było super. A pod koniec lipca pękł mi ten przewód od turbosprężarki i praktycznie nowy dpf zawaliło mi na amen, myślałem że się zapłaczę albo będę jechał do nich, żeby mi jeszcze raz go wypalili w piecu. Ale wydałem 300 zł na łącznik elastyczny, który pękł, 100 zł na przewód intercoolera, jak miałem dać jeszcze 400-500 zł za wypalanie świeżo założonego dpf'u, to wolałem zaryzykować kilkadziesiąt złotych i 3 dni roboty, a akurat miałem urlop w sierpniu. I polecam, bo serio działa, nie ma sensu żadne wymienianie, wydłubywanie wkładu, wycinanie tych dpf'ów, bo jeżeli nie jest mechanicznie uszkodzony, to można go super wypłukać, to akurat w 100% mogę polecić i powiedzieć że tak jest. SZY 33234 03-01-2021, 07:11 Łukasz 2525 dziękuję za mądrą i fachową pomoc w temacie, w moim focusie przy tzw pełnym bucie nie przekracza 5.5 / 6.0 kpa, jeżeli mogę to chciałbym zapytać jeszcze o jedną rzecz ponieważ nie chc3 otwierać dodatkowego postu, z autem nie mam żadnego problemu ale ostatnio zauważyłem że podczas silnych mrozów i odpalania trochę skaczą obroty tzn między 800 a 950 tyś Rpm i dodatkowo dziś pojawiła się nie duży niebieski bączek , niegdyś nie kopci i trochę się zmartwiłem, dodam że ostatnio zmieniłem stacje na inną niż dotychczas moya, wtryski regenerowane w aso przy przebiegu 180 tyś w tym momencie 219 nie leją suche zero błędów myślisz że może to być spowodowane złej jakości paliwem i czy lanie chociażby preparaty czyszczącego wtrysku ma sens i jest bezpieczne bo zmienia to korekty na wtryskiwaczy i kiedyś jak spróbowałem dolewając 100ml auto jakby nie miało takiego kopa ale wyrównał się obroty podczas odpalania jak myślisz czy wlać coś czy wyjeżdżać to paliwo i zatankować normalnie na bp lub orlenie i obserwować?ciśnienie na Litwie wtryskowej ponad 30577 |