Zobacz pełną wersję : [Transit 2000-2006] 2.0 Tdci Dlaczego nie ma siły zakręcić nowym rozrusznikiem mimo dobrego aku?
Karoltransit 11-01-2021, 15:48 Witam.
Mam problem z odpaleniem mojego transita(2.0 Tdci 2004r). Temat zaczoł się kiedy chciałem do odpalić a on ledwo zakręcił, więc pomyślałem że pewnie coś rozładowało akumulator, (czasami mi się zdarzało, zostawiona lampka wewnątrz itp),
Akumulator jest nowy, po naładowaniu dalej nie kręci, podłączyłem na kable inne auto, i rozrusznik ledwo zakręcił 2 razy potem nic.
Dziś włożyłem nowy rozrusznik i dalej lipa. Jedyne co się zmieniło to że chwilę dłużej kręci kiedy podepne drugie auto(odpalone) na kablach. Sam bez pomocy z zewnątrz nie chce nawet zakręcić. Słychać tylko cyknięcie przy rozruszniku i to wszystko.
Dodam że teraz w chłodniejsze dni nigdy nie odpalał "od strzała" tylko zawsze trzeba było trochę pokręcić.
Co mogę sprawdzić? Gdzie szukać przyczyny ? Dlaczego nie ma siły zakręcić nowym rozrusznikiem mimo dobrego aku?
Przychodzi mi pewien temat do głowy... sprawdź masy i punkty masowe w aucie... może jest coś zardzewiałe lub obgryzione przez gryzonia jakiegoś... Ja mam 2011 2.2 tdci i też ciężko pali ale zapala. Ale u mnie ewidentnie gdzieś jakaś masa zniknęła bo ciężko kręci. Tylko nie mam kiedy jechać na windę żeby wejść pod spód i sprawdzić punkt masowy od rozrusznika...
Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka
wojtekjanus 11-01-2021, 17:18 Trudno stwierdzić jakich kabli używasz do "pożyczki", często są to po prostu atrapy.
Ale skoro akumulator jest nowy i rozrusznik nowy i nadal ledwo kręci, myślę, że trzeba sprawdzić kabel prądowy rozrusznika, a zwłaszcza zaciśnięcie linki przewodu w końcówce. To samo po stronie klemy na akumulatorze oraz podłączenie przewodu masowego do masy nadwozia i do klemy akumulatora.
Zakładam, że nowy rozrusznik był kompletny, razem z elektrowłącznikiem (stycznikiem).
Karoltransit 11-01-2021, 19:10 Słuchajcie podłączyłem drugie auto jeszcze raz. Najpierw silnik zgaszony i efekt bez zmian. Potem odpaliłem auto "dawce", i transit odpalił od strzała.
Przejechałem się kawałek odstawiłem, zgasiłem, próbuje odpalić i rozrusznik tylko pyka.
Rozrusznik komplenty nowy, akumulator ma miesiąc i jest większy niż powinien 135aH
wojtekjanus 11-01-2021, 19:17 Trochę dziwne rzeczy opowiadasz. Ale wsadź na próbę do Transita jeszcze jeden inny akumulator, nie sugeruj się tym, że ten zainstalowany jest nowy.
Masz miernik uniwersalny? Zmierz napięcie statyczne i jakie jest podczas pracy rozrusznika.
Karoltransit 11-01-2021, 19:34 Właśnie podłączajac Aku z drugiego auta na kable (bez odpalenia go) zasymulowałem dołożenie drugiego Aku i nie było nic lepiej. Coś pomogło jedynie podłączenie Aku z auta które już chodziło. Tak jakby większe napięcie pomogło w rozruchu. Aczkolwiek i tak moim zdaniem nie było idealnie.
Jutro pokombunuje z kablami. W kabinie pod maską itp. Te od rozrusznika wszystkie oczyściłem przy okazji wymiany rozrusznika
Na kablach rozruchowych to można zapalić benzyniaka, ale nie zimnego diesla z rozładowanym akumulatorem, na kablach jest tak duża oporność i spadek napięcia, że szkoda zachodu.
Jak nie odpala diesel, to tylko założenie drugiego, innego akumulatora w miejsce przeznaczenia.
Podłączając kable z innego auta gdzie je podpinasz?
Szczególnie minus, do akumulatora czy do ucha na silniku a plus do specjalnego złącza do tego przeznaczonego przy skrzynce bezpieczników?
Czy przy rozruszniku masz kabel minusowy podłączony pod jedną ze śrub mocujących rozrusznik?
Rozrusznik sprawdzałeś przed wmontowaniem czy lekko się obraca?
Karoltransit 24-01-2021, 10:28 Problem rozwikłany. Masa która była przykrecona do budy (podłóżnica) skorodowała i to ona robiła kuku. Po oczyszczeniu i nawierceniu Nowego otworu wszytko cacy.
Potem odpaliłem auto "dawce", i transit odpalił od strzała.
I zapewne wtedy nieświadomie minus był podpięty do silnika i dlatego odpalił, a podpinając do akumulatora nic nie zmieniało bo była słaba masa na silniku.
|