Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Jak się Wam jeździ na oponach całorocznych w taką pogodę- zimą ?


poised
13-01-2021, 12:01
Dziś pierwszy większy śnieg.
Jak się Wam jeździ na oponach całorocznych w taką pogodę?
Sam mam założone Nokian Weatherproof 245/45/18 i jak mam być szczery.... Jest średnio :-) Na mokrym i suchym jest Ok a na śniegu trochę się ślizgają.

robertd01
13-01-2021, 12:37
Już co prawda S-Maxem nie jeżdżę, ale sam się zastanawiałem czy nie warto brać opon wielosezonowych. Ale ja mieszkam w 3mieście i u nas tutaj tego śniegu jest jak na lekarstwo. Pewnie gdybym nie wyjeżdżał na narty to i bym kupił wielosezonowe. A Ty z tego co widzę to z Krakowa jesteś. U Was raczej śniegu co roku trochę jest. Pewnie wielosezonowe będą idealne dla jeżdżących głównie po mieście.

r0ck
14-01-2021, 08:37
U nas wczoraj i dziś dopadało, powiem, że na zimówkach jest ciut ciężko, co dopiero na wielosezonie, no chyba, że tylko miasto ale nawet w mieście na osiedlowych uliczkach bywa różnie. Ja zdecydowanie jestem za 2 kpl opon.

TTrex
15-01-2021, 11:00
Wielosezonowe gorzej hamują także w lato wg statystyk (w zimę to tylko bardziej widać). Czy warto uważać 2x bardziej przez cały rok czy mieć 2 komplety opon i je zmienić?

Wielosezonowe jest sens jak ktoś ma refleks i jeździ naprawdę mało. Żadna oszczędność nie jest warta świadomości że przez naszą winę ktoś ma uszczerbek na zdrowiu.

Argument że nie trzeba wymieniać, ile stracisz czasu na wymianę a ile na wolniejszą i bardziej uważna jazdę, więcej momentów gdzie auto nie wyjedzie bo się ślizga? Tak to oszczędność.

https://www.google.com/amp/s/auto.dziennik.pl/garaz/artykuly/587175,opony-caloroczne-czy-zimowe-snieg-wymiana-opon-debica-goodyear.html.amp

poised
15-01-2021, 11:02
Latem nie widzę różnicy w hamowaniu na suchym jak i mokrym. Statystyki to nie realny świat i jazda.

mackoo
15-01-2021, 12:02
W poprzednim aucie (Toyota Avensis) przejeździłem kilka sezonów na Kleber Quadraxer 2 i nie narzekałem - mieszkam w Wlkp. więc zim prawie nie było, w lecie bez różnicy. Przebiegi roczne na poziomie 12kkm.

Teraz do S-maxa też chciałem kupić ale dostałem z autem nowe letnie i 2 zimówki w dobrym stanie, dwie dokupiłem i jeżdżę na 2 kompletach.

audiobayern
15-01-2021, 14:54
Jezdziłem pół roku na całorocznych. Nigdy więcej.

arturek
15-01-2021, 20:57
Witam

1) Jeżdżę na zimowych, jeździłem na wielosezonowych i uważam, że są porównywalne
Większość myśli, że na zimówkach to auto będzie przyklejone do asfaltu => na zimowych też czuć, że slisko na jezdni

zimowe i wielosezonowe miałem Goodyear

2) Proszę poczytać testy opon => zimówki są optymalizowane na śnieg, a już na mokrym asfalcie, kiepsko sobie radzą

3) Zanim zaczniemy krytykować wielosezonowe, należy sobie odpowiedzieć na pytanie - w jakich warunkach / terenie są użytkowane, bo to ma znaczenie

pozdrawiam
Arturek

MAG
15-01-2021, 21:17
Dopiero przy sniegu zimówka mi sie lepiej sprawuje od wielosezonu. Przy zimnej pogodzie i wodzie wielosezon był zdecydowanie lepszy, ale mróz i snieg to niestety czuć różnicę.

karloss
16-01-2021, 14:41
Osobiscie jeżdżę na vredestein quadrac 5 235/45 18:
minusy: jak robi się około zera i jest sucho to przy ruszaniu trzeba uważać bo lubią zerwać przyczepność, w głębokim śniegu nie jeździłem bo na codzień jeżdżę innym autem.

plusy: na mokrym i suchym przy normalnej jeździe zachowuja się bdb.
Przed minionym świętami Bożego Narodzenia przekonałem się jak te opony sprawuja się na oblodzonej jezdni, dopiero gdy wysiadlem z auta i nogi mi się rozjechaly, uświadomiłem sobie jak jest slizgo, a wcześniej jechałem normalnie, jak zwykle i niczego niepokojącego nie zauważyłem.

Miałem kiedyś zimowe i też były ok, ale w moim przypadku nie było sensu utrzymywać dwóch kompletów opon. A czy jak bym miał zimowe jeździł bym mniej ostrożnie? No nie, tak samo bym używał rozsądku. Poza tym (nie ublizajac nikomu) jak się jedzie na wies do mniejszej miejscowosci tam wielu jeździ na slikach lub letnich oponach i to jest dramat. Ja komuś w tylek nie wjade, ale już ktoś inny tak.

machill
19-01-2021, 04:49
Ja w S-maxie mam całoroczne Micheliny Crossclimate+ 235/55 R17 i jestem zadowolony z zakupu. Fakt że jeżdze głównie po mieście. Jednak teraz jak popadało śniegiem jechałem po zaśnieżonej drodze i dawały radę. Ale największą zaletą jest to że są ciche i dobrze trzymają na mokrej nawierzchni.

BobMF
19-01-2021, 21:39
Kiedyś jeździłem na Vredestein i chyba Dębica, od kilku lat (4 komplety) jeżdżę na Imperial.
Jeździłem w sumie 7 różnymi autami z wielosezonami.

Nie mogę nic złego powiedzieć o tego rodzaju oponach pod warunkiem, że są to markowe i polecane.

Ostatnio w znanym sklepie z nowymi oponami Imperiale były w mega niskich cenach. Opinie są jednoznaczne co do tego co wybrać.

hub101
19-01-2021, 23:29
To ja też dołożę coś od siebie. Używałem do tej pory letnich Continentali ContiPremiumContact 5, a zimówek Semperitów Speed Grip 2 (swego czasu miały dobre oceny cena vs. hamowanie vs. hałas.
Ale w związku z tym, że większość tras robię po mieście. Uznałem, że fajnie byłoby spróbować pośmigać na tych całorocznych kapciach. No i kupiłem w czerwcu Continental AllSeasonContact 205/60R16 96V XL
Przyznam szczerze, że muszę się zgodzić z tymi opiniami, które czytałem w sieci. W lecie świetnie się prowadzą zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni. Nie odczuwałem praktycznie żadnej różnicy pomiędzy tymi AllSeason a tymi PremiumContact5. Może jednak są bardziej "mułowate" od tych letnich. Ale to naprawdę minimalna i ledwo odczuwalna różnica. A jeżeli chodzi o jazdę teraz, kiedy na peryferiach miasta nie są tak odśnieżone i posypane ulice, to przyznam że miałem duszę na ramieniu jak wyjeżdżałem na nich pierwszy raz. Jednak potestowałem sobie trochę i na placu i na pustych uliczkach pełnych śniegu i błota poślizgowego i musze przyznać, że są bez porównania lepsze od tych zimowych Semperitów, pod każdym względem. Gdybym miał jeszcze raz je kupić. To brałbym w ciemno.

Arek476
20-01-2021, 20:07
Brat ma w Smaxie już drugi sezon Goodyear Vector 4seasons g2 i jest zadowolony, miał w Fieście VII Micheliny Crossclimaty i nie był z nich zadowolony, ja mam co prawda w Kia Sportage Nokian Weatherproof i na takie śniegi są bardzo dobre, w deszczu też, nie widzę jakoś specjalnie różnicy w moich zimowych Dunlopach Winter Sport 5.

dariusz kąfera
21-01-2021, 07:59
Witam. Ja jeżdżę na wielosezonowych Vredestein 235/45/19 i nie widzę różnicy. Do tej pory kilkanaście lat jezdziłem na zimowych.

wojtek_mlody
21-01-2021, 11:26
Cześć, co prawda na drugim aucie mam Bridgestone całoroczne, ale to Altea XL, więc też większy, niż mniejszy. W temperaturze dodatniej na mokrym i suchych są naprawdę dobre, a ja jeżdżę dość aktywnie. W temperaturach około 0 st jak jest błoto pośniegowe, mokro to jest lepiej niż na letnich i lepiej niż na zimowych. Ujemne temperatury i sucho - rewelacja. Pozostaje śnieg i lód. Jak opony są zimne to na śniegu jest zadowalająco - natomiast jak je rozgrzeję, znowu jest dobrze. To auto robi głównie po mieście 5tys km rocznie, więc 2komplety opon byłoby burżujstwem :)

szmelcmax
21-01-2021, 22:19
Ja jeżdżę na wielosezonowych Vredestein Ja także. To ich pierwsza prawdziwa zima.
Zaskakująco dobrze na kopnym śniegu. Na lekko ubitym także. Ani razu nie straciły przyczepności. Ciągną jak dobre zimówki. Przy standardowym hamowaniu także bez poślizgu. Moim zdaniem jak się nie jeździ zimą w trasy (a ja nie jeżdżę), to wielo sezonówka jest ok. Ten konkretny model (quatrac 5) ma tylko jedna wadę. Traci przyczepność na mokrym przy zdecydowanym ruszaniu.

luk2222
23-01-2021, 20:44
Jeżdżę 4 zimę na Michelin Crossclimate+ 235/45 R18. Opony te są bardzo ciche, przejechalem na nich około 35 tys. Przez pierwsze 2 zimy sprawowały się dobrze, ale teraz już nie bardzo nadają się do jazdy. Najgorzej jest na błocie pośniegowym, lecz przy tej szerokości to normalne. Przed kolejna zimą trzeba będzie zainwestować w coś nowego, pewnie znów wielosezon, ale raczej inna marka.

luckyboy
24-01-2021, 09:17
Goodyear 4season G2 - na śniegu bardzo dobrze, lepiej niż żony zimowe Firestony.

Na lodzie ślizgają się jak każde opony. Przy temperaturze około 0stC nawet po mokrej nawierzchni jadą jak po szynach.

jaceks
24-01-2021, 15:24
michałki crossclimaty, w szczecinie, czyli śnieg to jest tylko raz w roku i zaraz znika.
na suchym i mokrym, przy temp 0, nie ma znaczenia, trzyma się jak latem.
na świeżym śniegu - wiadomo, płynnie i delikatnie, a aż nie stracisz przyczepności.
na uklepanym śniegu/lodzie - tu chyba nic nie pomoże poza wyobraźnią i przeszkodami na poboczu.