Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] Ceramizery - czy to działa?


subratri
17-10-2007, 21:51
witam
ma umarłą skrzynię. synchro trójki jest out, ale do tego jeszcze jakieś brzęczenie dochodzi i nie wiem czy to synchro.
znalazłem na alegro ( przez przypadek) jakiś złoty 9jak go reklamują) środek, że przedłuża żywotność i regeneruje stan powierzchni...
nazywają to ceramizerami
mi się gdzieś obiło kiedyś o uszy że stosuje się zabiegi polegające na pokrywaniu współpracujących powierzchi "ceramiką", miało to służyć wyciszeniu pracy i przedłużeniu żywotności. ale to o czym ja słyszalem odbywało sie na etapie przed eksploatacyjnym, gdzieś w fazie produkcji.
a tu gość pisze, że to super i dobre na wszystko.

co Wy o tym myslicie??

koszt tego jest żaden bo 50 zeta na skrzynię i co 100 000 km,

macie jakieś doświadczenia?

tomi98
17-10-2007, 22:47
kiedyś do fiata uno zastosowałem jakiś złoty środek super uszlachetniacz i szlag trafił skrzynię a dokładnie piąty bieg ( wcześniej działał tylko opornie ) który po tygodniu wchodził jeszcze gorzej niż przed ! mom zdaniem najlepszy jest fabryczny tuning i zero wynzalazków, ja nie stosuję i nie narzekam :fcp14

tomiscorpio
17-10-2007, 22:54
Jezeli jzu synchro padlo to nic innego nie pozostaje oprocz wymiany. Zapobiegac mozna lecz napewno nie naprawiac takie rzeczy.

subratri
17-10-2007, 23:42
zrobiłem małą edycję tematu:) nie wiem skąd mi się wzięły składniki naskurka :) ale teraz jest dobrze ceramizery a nie ceramidy :)
http://www.swistak.pl/aukcje/2777117,CZ ... 3-GRA.html (http://www.swistak.pl/aukcje/2777117,CZEKA-CIE-REMONT-SILNIKA-JEST-ROZWIAZANIE-NR-3-GRA.html)

tu taki link aukcji i obfity opis

to że synchro padło to wiem że na zawsze :(
a że kosztuje 5 stówek w oryginale to chyba nie bede robił na razie tylko wymienie skrzynke przy okazji
bez trojki da sie jeździć :)
tylko wolniej :(
a jak jest afera to ja wbijam na beszczela az uszy bola :)

ale te ceramizery interesuja mnie, bo zamiana skrzynki jest w blizkiej perspektywie, a jak kupie uzywke, to na pewno bedzie po gigantycznym przebiegu, wiec moze warto bedzie zalac jakims ... czyms... a moze nie warto...

tojek
18-10-2007, 06:16
moje zdanie na ten temat jest takie, chyba cos daja. ja zalalem to ustrojstwo do silnika (scenic 2.0 8V z gazem, przebieg podobno 170kkm). Byl leniwy, silnik nierowno pracowal i na moje ucho glosny. Po zalaniu i przejechaniu wiecej kilometrow niz podaje instrukcja jest roznica. Dodam, ze od tej pory (od zalania) nic nie bylo robione przy silniku. Robie duzo kilometrow, dlatego dostrzegam roznice. Nie mam niestety kompa, nie robilem kompresji (przed i po zalaniu), dlatego stwierdzam to na oko. jedynym namacalnym faktem jest spalanie, mniej do 2l.
Za chwilke bede posiadaczem galaktyki i napewno zrobie ten sam zabieg

tom seaman
18-10-2007, 08:32
Za chwilke bede posiadaczem galaktyki i napewno zrobie ten sam zabieg a co zalałeś? Jakiś Doctor Motor? napisz więcej

tojek
18-10-2007, 09:45
Za chwilke bede posiadaczem galaktyki i napewno zrobie ten sam zabieg a co zalałeś? Jakiś Doctor Motor? napisz więcej


o doktorach slyszalem same zle slowa. ceramizery jaskos mnie przekonaly i zaryzykowalem. ja z nich jestem zadowolony. nawet teraz zamowilem.

tylko nie myslcie, ze naganiam, bo cos z tego mam :fcp2


o nich mowie (http://www.ceramizer.pl/)

jak cos to na allegro sa tansze

subratri
18-10-2007, 11:44
no ale do silnika w galaktyce to bym się bał wlać, ze względu na teflonowe prowadnice łańcycha rozrządy. nic w instrukcji nie piszą o działaniech tego produktu na twożywa sztuczne.
to może być ryzykowne ale... może ktoś już wlał i działa ???

secop
29-11-2007, 20:29
Witajcie
Przyłącze się do dyskusji a może coś/odrobinkę wniosę do sprawy
Znajomy wczoraj był w serwisie Autoryzowanym (Mazowieckie) na przeglądzie młodego (gwarancyjnego) Forda C-maxa z 2005 r., z silnikiem 2 diesel, przebieg ok.90tys.km i co tam zobaczył.
W czasie przeglądu zaprosili Go kulturalnie do poczekalni gdzie była kawka i leżały różne mądre i mniej mądre pisma MOTO".
W jednym z pism (oczywiście gdzie wychwalają Forda :) ) był artykuł o CERAMIZERACH.
Bardzo wychwalali do aut FORD'a, z przebiegiem ok.100tys. Twierdzili że świetnie zabezpieczają....itd
Jedno co pisali ciekawego, że nie można stosować wraz z olejami gęstymi.
Podobno zalali tym nowy samochód Ford... i sprawdzali skuteczność w jeździe bez oleju.
Auto nowe, z ceramizerem, bez oleju, przejechało 500 km zanim się zatarł silnik. Normalnie powinien po ok.20km.
Znajomy po przeczytaniu poszedł do Pana z (uwaga) Autoryzowanego Serwisu i zapytał czy może, czy powinien i czy nie straci gwarancji....
Wiecie co mu powiedzieli ?
Że i owszem, świetna sprawa, bardzo polecają, właśnie po takim przebiegu, że nie straci gwarancji, że wydłuży żywotność silnika, zabezpieczy.....itd Ogólna euforia, która zaczyna mi się taż udzielać.
Zszokowało mnie przyzwolenie A.S.O. - gwarancja...
O co chodzi na prawdę.....? Osądżćie sami, każdy do swojego cacka. :fcp1
Ja myślę na razie, że jest tak.
Jak autko już ma naprawdę znaczący przebieg to na pewno mu nie zaszkodzi.
Moje autko ma dopiero/ lub aż 120tys.km = chyba zaryzykuję, na pewno nie pogorszę.... :fcp9
Co o tym incydencie w ASO myślicie ?
Pozdrawiam
"secop"

piotr14758
29-11-2007, 21:32
Panowie zwróćcie uwagę na jeden aspekt całej sprawy. Wszystkie czołowe firmy produkujące oleje do silników i pozostałych układów dodają do bazy odpowiednie tylko im znane dodatki uszlachetniające. Żadna z nich nie doda niczego co mogłoby nawet w minimalnym stopniu przyczynić się do uszkodzenia silnika. Więc dlaczego nie dodają w/w "ceramizerów", teflonów i innych "motodoktorów" do swoich olejów? Gdyby to były takie cudowne środki to zaraz firma "jakaś tam" reklamowała by swój olej jako cudowny bo posiada jako dodatek to czy tamto.
Z mojego doświadczenia powiem że zalewanie silnika różnymi cudami może ale nie musi zaszkodzić silnikowi. To jest jak loteria: może pomoże a może nie, ale może też być inaczej.
Nikt ze sprzedawców nie zapłaci Wam za ewentualne szkody spowodowane użyciem takich "cudów techniki" wymyślonych w stodole.

subratri
29-11-2007, 21:35
ja zaczynalem temat a napisze do Ciebie troche sceptycznie na poczatku
artykoly w gazetach sa sponsorowane a wiedza ASO i gwarancja kusi mnie do pozytywnego "odpisu" :)
ja o tym środku pierwszy raz uslyszalem chyba na wykladach albo w jakiejs specjalistycznej ksiazce o duzych przekladniach ale potem mi ucieklo i zapomnialem, gdy trafilem na ogloszenie chcialem sie przedewszystkim przekonac czy te ceramizery ktore "znam" i to co sprzedaja to to samo i czy dziala w urzadzeniach "malych"
widze ze tak. teraz jest jeszcze jedna kwestia
na alegro sa ceramizery po 50 zl i po 200 zl :fcp9 :fcp9
chcialbym sie spytac ktory wybrac :fcp27 ale wiem ze ten za 200 :fcp23
mam skrzynie do wyrzucenia wiec zrobie test za jakis czas ... moze przed swietami, w tym okresie bede duzo jezdzil to szybko sie przekonam czy dziala :)

secop
29-11-2007, 21:42
Witam
To prawda, we wszystkim musi być umiar i zdrowy = spokojny rozsądek.
"Lekomani" też chorują.... :fcp1
Pozdrawiam
"secop"

subratri
29-11-2007, 21:54
Z mojego doświadczenia powiem że zalewanie silnika różnymi cudami może ale nie musi zaszkodzić silnikowi. To jest jak loteria: może pomoże a może nie, ale może też być inaczej.
nigdy nie odwaze sie nalac tego do silnika a tym bardziej do teflonowych prowadnic
natomiast tak jak pisze zainteresowalem sie tematem nie dla tego, ze jakis super cod srodek zwrocil moja uwage a dla tego, ze o takich "metodach" regeneracji slyszalem z jakiegos pewnego żródła, gdybym byl w stanie zlokalizowac to zrodlo to pewnie temat by sie z mojej strony nie pojawil, mam ta zla ceche ze informacje klasyfikuje pod katem trafnosci badz prawdziwosci i juz po krotkim czasie nie moge sobie przypomniec skad ona pochodzi.
ale juz wiem gdzie to slyszalem
na wykladzie z technologi i napraw
tyczylo sie to przekladni wysokoobrotowych mocno wyeksploatowanych,
sluzylo obnizeniu temperatury pracy i wyciszeniu
czyli moja skrzynia jest idealna :)
dalej nie wiem tylko jakie te ceramizery sa czy sa to te same ktore byly zalecane przez XXXX czy jakas smieszna podroba

piotr14758
29-11-2007, 22:03
dalej nie wiem tylko jakie te ceramizery sa czy sa to te same ktore byly zalecane przez XXXX czy jakas smieszna podroba
No cóż, jeżeli już coś lać to ze sprawdzonego źródła. Przynajmniej firma która chce utrzymać renomę będzie się starać aby klient był zadowolony.

subratri
29-11-2007, 22:15
No cóż, jeżeli już coś lać to ze sprawdzonego źródła.
no wlasnie i tujest "pies pogrzebany"
moja wiedza skonczyla sie na informacji ze sa i ze sie stosuje a byla przedstawiana w kontekscie maszyn a nie przoducentow chemii czy olejow czy ... byleczego
ale i tak sprawdze czy dziala :)

piotr14758
29-11-2007, 22:17
Życzę powodzenia i liczę na opis efektów na forum. Jesteśmy ciekawi opinii.

subratri
29-11-2007, 22:19
nawet bede chyba mogl zdjecia zrobic bo sprobuje zalac przed rozbebeszeniem skrzyni w celu wymiany synchro III

secop
29-11-2007, 22:28
Witam
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy...
Przecież LOBBY jest , było i pewnie będzie.
Pamiętacie sprawę "oleju rzepakowego" w Polsce ? :fcp7
Jakie kłody pod nogi rzucano. Choć Politechnika Łudzka określała jako mało szkodliwy ( widziano pozytywy) to Profesorowie z innego wydziału Polit.xxx" byli w opozycji.
To było NIE TAK ZNOWU DAWNO !!! Większość przedstawicieli Marek samochodowych wrzała o Gwarancje....itp
A i proszę, wyszło szydło z worka po fakcie, że już w latach 80-tych i 90-tych w Holandi nikt z tego problemu nie robił. Nawet się "zachwycono". Nikt Gwarancji nie odbierał itd.
No to może ..... no właśnie....
Pozdrawiam
"secop"

P.S.
Polecam dyskusję o tym na "Elektroda.pl". Warto poczytać...

subratri
04-01-2008, 14:46
jak obiecalem na mondeo, tak robie:)
wlalem rzed chwila ceramizer do skrzyni biegow. postapilem jak instrukcja kaze, wlalem w cieply olej i przejechalem nie za szybko ponad 10 km, na wstecznym biegu niestety troche mniej bo ronda byly zapchane :fcp27
nie wiem czy moj test bedzie wielki jak ten na mondeo, i czy bedzie objektywny, bo nie wiem jak bardzo jestem podatny na placebo :fcp23 .
w kazdym razie:
to co uszkodzone w skrzyni badz nie dziala jak nalezy:

- synchro III biegu - OUT (nie wierze ze sie naprawi)
- na zimnym silniku glosna praca skrzyni - jeszcze nie chorobowe ale coraz mniej naturalne
- z samego rana po zimnej mocy bardzo ciezko wchodzi bieg I i wsteczny, dwojka tez slabo ale juz lepiej
- cos gdzies brzeczy w okolicach skrzyni, niestety wciaz nie wiem co i gdzie :fcp15 (przez chwile podejrzane bylo lozysko walka glownego skrzyni ale chyba sie wycofam z tego podejrzenia :fcp20 )

olej jest nowy (z 7 tys, ze dwa miesiace)
na pudelku napisane ze "odbudowa" trwa do 1500 km. Normalnie poszlo by szybko, ale teraz dosc malo jezdze, bede wiec pisal dosc zadko ale postaram sie byc konsekwentny.
zobaczymy co to za cod i co z tego wyjdzie :)

a tak troche bokiem - pytalem tez w ceramizerze jak ten srodek ma sie do naszych silnikow, z lancuchem i teflonowymi "nartami" napinaczy. w odpowiedzi napisano mi, ze reakcja nastepuje tylko na powiezchniach metalowych, wiec nie moze w zaden sposob wplywac na trwalosc np. teflonu, wiec po skrzyni przyjdzie pewnie czas na silnik :fcp23 chyba zebym zmian nie zauwazyl :fcp24 to wtedy nie :))
no to tyle na razie, dam linka do mondeo.
pozdro

[ Dodano: 04-01-2008, 14:51 ]
gdyby ktos nie sledzil, to tu byla walka z ceramizerem do silnika:
http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 136#323136 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?p=323136#323136)

[ Dodano: 05-01-2008, 11:12 ]
wiec tak, dzisiaj rono i w nocy bylo cieplo, przejechane niewiele bo jakies 80 km od zadania ceramizera, zmian kompletnie zadnych

[ Dodano: 08-01-2008, 13:23 ]
173 km, MALUTKI postep, biegi zaczely rano lekko wchodzic, ale to moze byc spowodowane czym innym, dzisiaj bylo 2 stopnie nie -2 wiec moze chodzic o to, zadnych innych zmian narazie??

Roberto2904
14-01-2008, 15:31
Witam wszystkich!
Po sprawdzeniu ciśnienia w cylindrach okazało się że mam je bardzo niskie ok 16-14 atmosfer.Decyduje się na remont ponieważ silnik mi rankiem nie odpala w żaden sposób jak tylko na zapych.Dziś zdecydowałem się na wypróbowanie ceramizera aby zwiększyć ciśnienie w cylindrach.(Gorzej na pewno nie będzie a może coś pomoże)O efektach działania ceramizera będę informował na bieżąco)

zibi187
14-01-2008, 16:24
To tak jak w Telezakupach "Mango" kicz. Ludzie nie dajcie się nabierać na takie patenty. Jak według Was, obojętnie jaki środek dolany do skrzyni może zmniejszyć już powstałe zużycie (czytaj luz). Może jak chcesz, żeby Ci skrzynia nie brzęczała to wsyp sobie "trocin". To pomagało w sprzęcie ruskim. Może pomoże i Tobie

subratri
14-01-2008, 18:52
moze i tak, ale jak na razie (350 km) biegi wchodza lekko, jak nigdy. skrzynia jest cichsza (choc to moze wynikac z krotkich odcinkow jakie przejezdzam i nie mam kiedy sie wsluchac), synchro sie poprawilo chociaz nie naprawilo. moge wrzucac III z dolu w gore bez problemu, co przed dolaniem nie bylo mozliwe. przy niewielkich predkosciach wchodzi tez grzecznie z gory na dol

zibi187
14-01-2008, 21:10
Jak byś wlał od razu porządny olej przekładniowy to zaręczam Ci, że biegi też zaczęły by dobrze wchodzić bez większych oporów. A takie dodatkowe środki zaradcze to tylko naciąganie klienta tak samo jak "Calgon" do prania.

subratri
14-01-2008, 21:58
czy podejrzewasz, ze zaluje na olej a nie zaluje na ceramizer???
poprostu wlalem to co bylo w katalogu ELFa,

nie zmienia to faktu, ze jak na razie efekt jest mizerny, i jestem blizej stwierdzenia, ze nie pomogl, niz pomogl, ale...
no jakies zmiany sa, choc na razie moge powiedziec, ze nie warto bylo podnosic auta, zdejmowac oslone, brudzic sie na mokrej kostce brukowej, zakladac oslone, skladac narzedzia, myc lewarek...
ale moze, kto wie,
moze jeszcze nastapi przelom :)
watpie!!!
ale ceramizer obiecal nagrode, za jasne opisanie problemu, nigdzie nie napisali, ze za pozytywne opisanie ceramizera, wiec nawet jak nie pomoze, i napisze ze nic nie daje, to powinienem dostac, drugi gratis,
wiec pisze jak jest,
narazie slabo to wyglada,
poza tym, ze lzej wchodza biegi, bo rano wchodza, a kiedys nie chcialy

zibi187
14-01-2008, 22:18
Nie żebym Cię krytykował lub się wyśmiewał. Przedstawiłem swój punkt widzenia na takie środki. Na razie nie mam problemów to mnie to nie dotyczy. Ale kolega ostatnio w swoim Nissanie wymienił olej w skrzyni bo mu ciężko wchodziły biegi. Olej wlał taki jak w nowych autobusach miejskich używają. Po przejechaniu kilku kilometrów odczuł już różnicę na lepsze. Teraz przy mrozach biegi wchodzą mu leciutko, stąd twierdzę, że dużo zależy od jakości oleju.

wtom
15-01-2008, 14:56
najpierw przeczytajcie na http://www.ceramizery.pl a potem dyskusja,. teflon szkodzi (już dawno z tego się wszyscy wycofali) a motodoktor to zwykły zagęszczacz do oleju. ja lałem ceramizery i nic to nie szkodzi, a efekty jakieś są (oczywiście w odczuciu subiektywnym nie potwierdzonym żadnymi testami). w moim przypadku po wcześniejszym zastosowaniu ceramizera zdarzyło się, że żonka jechała Toyotą starlet 11km bez płynu chłodzącego w silniku po walnięciu węża i dmuchnięciu uszczelki pod głowicą i nic się nie stało silnikowi (sprawdzone przy okazji wymiany uszczelki). wjejdźcie na stronę http://ford-scorpio.pl/forum/index.php chłopaki od dawna stosują to w swoich autach i jakoś nikomu nie zaszkodziło.

zibi187
15-01-2008, 20:00
No cóż !!! wolno Ci wierzyć i lać do silnika i skrzyni wszystko. Ja dalej w ten bajer nie wierzę. Cały pic polega na tym, że aby uzyskać jakąkolwiek powłokę ceramiczną poprawiającą właściwości cierne, musiałaby ona zostać nałożona technologicznie w bardzo wysokiej temperaturze (tzw spiek) na etapie produkcji konkretnego podzespołu np. tulei cylindrowej, wału korbowego czy wałka rozrządu, może nawet na powierzchni zębów kół w skrzyni. A tak jak to sobie wyobrażasz ? lejesz niby uszlachetniacz i on w warunkach pracy silnika tworzy powłokę odporną na ścieranie :fcp18 Uszczelnia i wycisza ?
Każdy chwyt marketingowy jest dobry, żeby sprzedać swój towar. Spróbuj Ty swoim samochodem pojeździć bez oleju. Powodzenia. :fcp26

secop
17-01-2008, 21:13
Witam Was Panowie :))
To ja także wyartykułuje swoją opinię.
Ponieważ mój Galax" jest w miarę młody i jest moją "zabawką dla dorosłego" to na nim eksperymentów na razie nie przeprowadzam.
Dostałem jednak na święta (jako dodatek-ciekawostka, od Teścia) prezencik do oleju Ceramizer.
Jeżdżę prawie codziennie, drugim służbowym autem :Opel Combo Tour" z 2003, 1600 cm, benzyna+gaz. Przebieg teoretyczny (!) 100tys.km. Ponieważ zaczął być dość głośny ostatnio niż był wcześniej to postanowiłem spróbować tego specjału...;).
Zalałem zgodnie z instrukcją...itd.
Przejechałem już ok. 300 km i wiecie że jak by silnik pracuje ciszej !.
Mimo że miałem w nim dość słaby akumulator i ciężko rano kręcił to teraz kręci jakby lepiej.
Może dlatego, że mrozy się skończyły...;)
Czekam znów na mrozy. Oczekuję na zmiany akustyczne przy zmiennej temperaturze. Ciekawe....

A teraz moje przemyślenia:
W mojej branży (kserokopiarki) jest taki element w maszynach (wałek światłoczuły - inaczej BĘBEN), który się kręci wokół własnej osi i tak jak np.panewki w korbowodzie, w czasie pracy kserokopiarki leciutko ślizga się po nim papier.
Ciekawostka-porównanie
Po przebiegu ok. 50-100 tys. obrotów, na powierzchni tego wałka, można zauważyć dziwny, gładki i równomierny nalot. Jeżeli użytkownik używa papieru xero tylko od dwóch, najgorszych Polskich producentów i nie robi przeglądów to właśnie taki nalot "zakleja"- pokrywa wałek.
Po wyjęciu go (wałka św.) z maszyny i umyciu specjalnym specyfikiem okazuje się że element gumowy (tzw. Listwa czyszcząca) w zespole maszyny, który po jego całej powierzchni (szerokości) się ślizga-ociera przestaje funkcjonować prawidłowo. Nadaję się do wymiany.
Dodam że taką listwę" trzeba w/g producenta wymieniać dużo wcześniej.
Trzeba tu jeszcze nadmienić że takowy wałek światłoczuły, bez regularnej obsługi maszyny przez serwis degraduje się i zużywa dużo szybciej.
Ten (nazwę go nalot z papieru-syf) syf powoduje brzydkie kopie.
Ja się go zmyje to czasami wałek światłoczuły na jakiś czas jeszcze starcza...../

No i właśnie...! To by dowodziło że....
Jednak przy odpowiednich parametrach i warunkach możemy stworzyć możliwość nałożenia się nalotu/ powłoki na elementach ruchomych a ścieralnych.
Ciekawe co....? :fcp15

Może podobnie jest z Cerami-zerem....???

I jeszcze jedno.
Czy nie przyszło Wam do głowy, że gdyby Ktoś naginał rzeczywistość i brał pieniądze za tzw. "czary mary" to Ktoś inny mógł by od niego uzyskać bardzo duże odszkodowanie.
Na Politechnice i w innych licznych drużynach/ amatorskich grupach badawczych często właśnie podnoszą takie tematy i sprawdzają rzetelność produktów.

Pamiętacie badania oleju rzepakowego dla diesli. Jakie było larum Dilerów w Polsce !!! Gwarancji chcieli pozbawiać...itp. Ciekawe że tylko w zasadzie w Polsce...? ;)
W Holandii nikt z tego problemów od 15 lat nie robił i dobrze patent był znany.
Ale co, o co chodziło .......O kasę, lobby.
Przecież Polska/ Polski Rolnik by się nareszcie wzbogacił a niemiecki czy Francuski by na tym stracił. Czyje są samochodowe koncerny ? Przecież nie Polskie :fcp14
Okazało się że jak siać rzepak to ok, ale tylko za pieniądze z Unii lub Oni nam to zrobią lepiej i sprzedawać będą.... Cała afera była i zarżnięto teczkami temat narodowy.
Ja sam kiedyś robiłem eksperymenty z pewnymi specyfikami z mojej branży. To było pouczające.
Niepisaną prawdą jest również fakt, że sami producenci samochodów nie za bardzo chyba dbają o żywotność produktów. Po co..? Kiedyś musi się zużyć....i muszą kupić nowe....
W kserokopiarkach widać to jak na dłoni.... Tańsza - GORSZA, mniej żywotna.
/ Problem dzisiejszych badziewi z supermarketów

Czy nie sądzicie że jak się produkuje i sprzedaje to się bierze dzisiaj kolosalną odpowiedzialność na własne plecy....?

Pozdrawiam Was Serdecznie

P.S.
Poobserwuję mojego służbowego Opla i dam znać jak coś wyczuję więcej

subratri
17-01-2008, 21:32
a ja wlasnie mialem dopisac ze peklo 550 badz wiecej (zapomnialem sprawdzic pod domem), auto jest o polowe cichsze i nie ma gadania. nie zmienia to faktu, ze nadal wymaga remontu - ta skrzynia znaczy
ale z dnia na dzien jest lepiej i efekt poprawy wcale sie nie spowalnia, wiec moze cos z tego bedzie

joszib
12-02-2008, 22:27
Koledzy jak tam wasze testy z ceramizerem??? Czyżby efekt był tak mizerny że nie ma o czym pisać?

subratri
12-02-2008, 22:36
a miałem napisać kilka dni temu ale postanowiłem, że się wstrzymam jeszcze. co prawda pękło mi 1800 km, ale jeżdżę w odcinkach po 3 kilometry :567: i nie wiem czy wyciszenie skrzyni jest wynikiem tego, ze się nie zagrzewa, czy tego, że ceramizer pomógł, ale za kilka dni jadę do polski więc będę wiedział. Jeśli jednak pomógł ceramizer, to mam złą wiadomość dla wszystkich którym brzęczy przy obrotach 2000 do 3000 z okolic skrzyni.

ufowroc
13-02-2008, 11:27
Ja u siebie po aplikacji do wspomagania wyciszyłem pompę bo w skręcie przy obrotach 2000-2500 wyła naprawdę głośno a teraz wogóle jej nie słychać.Co do silnika to efekty nie są tak zauważalne.Widzę tylko trochę lepszy start silnika w temperaturach poniżej 0.Trochę żałuję,że nie zmierzyłem kompresji przed aplikacją i teraz.To dałoby jakiś obraz

subratri
20-02-2008, 11:26
ok. spróbuję rzeczow opisać zmiany, które niewątpliwie nastąpiły, choć efekt jest mizerny, ale z drugiej strony, cudu się nie spodziewałem.
najpierw co się nie zmieniło.
nie zmieniła się praca synchro - ale nie można oczekiwać od czegoś w płynie że przywróci kształt czegoś czego już praktycznie nie ma.
biegi nie zaczęły lżej wchodzić - choć tu jest widoczny bardzo niewielki progres.
natomiast ucichło prawie całkowicie brzęczenie które wkurza większość z nas. wnioskuję więc, że powodem tego brzęczenia, jest łożysko na wałku głównym skrzyni, bądź mechanizm różnicowy. (osobiście stawiam na to pierwsze)
na opakowaniu ceramizera jest napisane, że jeżeli "ubytki", zużycie jest duże należy podać dwie dwaki.
podejrzewam, że jeśli bym to zrobił (co jest bardzo prawdopodobne) to brzęczenie ucichło by całkiem. muszę też napisać że najwięksy progres w "samonaprawie" nastąpił PO 1500 km ale być może jest to spowodowane tym, że jeździłem w bardzo krótkich odcinkach, a sam ceramizer, któy dodałem był zmarznięty (mimmo, że olej w skrzyni był ciepły).
Reasumując - nie można powiedzieć, że to nie działa!, działa na 100% tylko, że najrozsądniejszym wydaje mi się dodawanie tego specyfiku, zanim zaczną się problemy ze skrzynią. jak widać po wątku z mondeo, no i teraz po mnie specyfik ten radzi sobie dobrze z naprawą pary ciernej, która jest mocno obciążona (łożysko, zemby przekładni czy pierścienie - tuleja).
tyle moich wniosków.
jeszcze nie wiem, czy dodam go do silnika, ale z drugiej strony nie widzę powodu, żeby tego nie zrobić.

marwyk
20-02-2008, 16:21
a teraz mam jeszcze pytanie jakiej firmy jest ten ceramizer.
Bo już widze dwie firmy które to produkują

subratri
20-02-2008, 19:08
ja najpierw gadałem z jakimś gościem na allegro ale potem wszedłem bezpośrednio na stronę producenta, chyba ceramizer.pl, reklama przewija się na góże strony głównej, produkt pewnie byłby ten sam, ale szybkość i jakość "obsługi" bez jakichkolwiek zastrzeżeń, szczeguły dogadałem przez gg,przelew i przysyłka

mpiwo
07-04-2008, 19:55
Witam!
Tu można sporo dowiedzieć się o ceramizerach, jest dużo opinii na ten temat;
http://www.ceramizer.pl/content/view/28/40/
Pozdrawiam.

charliecharlie
08-04-2008, 01:14
wsypałem środek z tego sklepu:
http://stores.ebay.de/Autoaufkleber-Designfolie
do silnika focusa tddi zrobiłem już z 5tys i jest ok
notabene na oleju spożywczym też jeździłem w proporcjach 1:1 (w DE jest tańszy niż diesel o 30centów za litr) - żadnych oznak ubocznych

marass
11-05-2008, 23:09
witam!
po przeczytaniu Waszych opinii chyba zdecyduję na zaaplikowanie ceramizera do swojej benzyny 2.0, notabene znalazłem (przypadkiem, przy okazji wymiany oleju) w Szczecinie dystrybutora z ceną niższą niż na ceramizer.pl i na allegro, zainteresowanym służę namiarami
pozdrawiam marass

marwyk
12-05-2008, 09:47
to wrzuć na forum będzie dla wszystkich

charliecharlie
12-05-2008, 10:05
proszę bardzo:
http://cgi.ebay.de/Keramische-Motorbesc ... dZViewItem (http://cgi.ebay.de/Keramische-Motorbeschichtung-100-Oladditivkonzentrat_W0QQitemZ170217088277QQihZ007Q QcategoryZ30892QQtcZphotoQQcmdZViewItem)

joszib
12-05-2008, 20:58
Ja myślę,że już czas,żeby Subratri znów napisał coś o efektach jazdy z ceramizerem.Chętnie poczytam co ma do przekazania praktyk.Jeden praktyk jest cenniejszy niż stu teoretyków :fcp26

subratri
13-05-2008, 09:51
no ja juz chyba wszystko napisalem... jest duzo lepiej ale cod srodek to nie jest. po wyciszeniu skrzyni, lrzejszym (choc nieznacznie) wchodzeniu biegow, mysle, ze trzeba traktowac ten srodek jako profilaktyke a nie lekarstwo. nie kupowalem nastepnego (nie upominalem sie o upominek) bo jakos nie ma czasu na opieke nad samochodem. ale jestem przed wymiana oleju wiec pewnie wleje do silnika.

rciechan
13-05-2008, 16:20
To ja dorzuce jeszcze cos od siebie, moze nie bezposrednio na temat ceramizerow ale olejow do skrzyn biegow polecanych przez producentow aut vs. inne oleje. Temat przerobiony osobiscie na drugim samochodzie.

W mitsubishi Eclipse jednym z niewielu problemow dreczacych to auto jest problem z synchronizatorem 3 biegu - nawet wymieniajac olej (na taki jak wg instrukcji) problem pozostaje i "zgrzytajaca trojka" staje sie utrapieniem powodujac z czasem koniecznosc naprawy skrzyni. Auto, ktore kupilem bylo jak wiele Eclipse dotkniete ta przypadloscia ale od czego sa fora fanow ;) szczegolnie przydatne okazaly sie fora amerykanskie, gdzie auto to jest bardzo popularne. Otoz wg uzytkownikow tych aut z USA jest kilka olejow ktore wprost rewelacyjnie dzialaja na te skrzynie biegow: Sa to Red Line, BG Syncroschift, Pennzoil Synchromesh lub ich rozne mieszanki i kombinacje. Nie bardzo wierzylem w to bo w koncu olej to olej i jak producent zalecal jakis to znaczy, ze musial byc dobry. Nie majac wiele do stracenia zamowilem takie cudo z USA (zreszta za smieszna cene - ok $10 za 1L) zalalem i...
... i jestem w szoku co znaczy dobry (niekoniecznie polecany przez producenta) olej! Momentalnie skonczylo sie zgrzytanie i wszelkie problemy ze skrzynia! Od wymiany zrobilem cos ok 15 tys km wiec moge zalozyc, ze wszystko dziala ok ;)

Wiec jesli ktos z was ma problemy z manualna skrzynia biegow i synchronizatorami polecam ktorys z tych olei - oczywiscie nie pomoga jesli skrzynia jest totalnie padnieta i zarznieta ale we wczesnych fazach wystepowania problemu moga ja uratowac i zaoszczedzic nam kosztow