Szanowni Koledzy
Zwracam się do Was z pytaniem : Czy prawidłowe jest ładowanie akumulatora zamontowanego w samochodzie - w zasadzie jest to podtrzymywanie napięcia akumulatora podłączonego ,,+'' do akumulatora, a ,,-'' do masy pojazdu. Mam Kugę 2.0 diesel, power shift, AWD, wersja st -line z 2017 r.po lifcie. W samochodzie ciężko wyciągnąć akumulator, a samochód czasami stoi kilkanaście dni nie używany. Może coś doradzicie?

Moim zdaniem, wszystko zależy od tego czym się ładuje.
Ładowarki elektroniczne w standardowym trybie ładowania wg mnie można spokojnie użyć. napięcie ładowania nie praekracza wtedy 14,7v czyli mniej niż może dać alternator samochodu.
Ładowarki w trybie "Regeneracji" już bym uważał ponieważ mogą dać napięcie do 16,2v - pewnie nic się nie stanie, ale po co ryzykować.
Prostownik transformatorowy - to już zależy od Twojej wiedzy i doświadczenia. Jeśli pozostawisz bez nadzoru ładowany akumulator to napięcie prostownika może osiągnąć duże wartości. ( nawet 18v i więcej) więc byłbym ostrożny.

https://www.youtube.com/watch?v=cTLqQFc32fw&t=625s

Mialem takie samo pytanie kilka miesiecy temu. Mam kugę1.5 EB 2018r i ładowałem na podłączonym aku jak i ze zdjętym plusem. Wszystko ok. Ja ładuję takim czymś https://einhell.pl/produkt/cc-bc-4-m-prostownik/
Następnym razem też nie bedę odłączał aku.

Są prostowniki z tzw funkcją podtrzymania zimowego.Posiadają ogranicznik napięcia 14,7V..Po naładowaniu prostownik zmniejsza natężenie ładowania do 0,3 A...czyli takie aby nie rozładował się akumulator.Prostownik taki może być podłączony do akumulatora w pojeździe.Niestety,cena takich "firmowych"urządzeń jest dosyć wysoka.