Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Wymiana akumulatora na pojemniejszy - krótkie trasy


Focuser
11-05-2021, 20:33
Witam. Jako świeży kierowca i właściciel Focusa mk2 (benzyna 1,6 hatchback 2006) i chciałbym wymienić akumulator na nowy z dwóch powodów: aktualny ma kilka lat i już raz mnie zaskoczył swoim wyładowaniem (pewnie czegoś zapomniałem wyłączyć na noc). Prostownik wykazywał jakby był naładowany w połowie, więc zakładam, że brakuje już mocy ze względu na swój wiek. Po drugie: moje trasy będą liczone zazwyczaj w kilku kilometrach. Oczywiście będę chciał sprawdzić stan akumulatora i alternatora multimetrem (czekam na dostawę). Akumulator to Varta Blue Dynamic D59 60Ah 540A. Mam na oku model Varta Blue Dynamic E43 72AH 680A. Wymiarowo jest on 4cm dłuższy. Obawiam się problemów z włożeniem akumulatora do wnęki, ponieważ trzeba to robić pod skosem (przy szybie). Czy wymiar i parametry mogą sprawić problem? Czy po prostu kupić ten sam model co mam teraz?

elsys1
11-05-2021, 20:35
Większego może alternator nie naładować

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Focuser
11-05-2021, 20:38
Większego może prostownik nie naładować

Mój prostownik to marketowy automat Absaar, który niby ładuje do 80Ah.

kln1920
11-05-2021, 20:46
Koledze chyba o alternator chodziło

jaclav
11-05-2021, 20:54
Nie ma sensu większego dawać,bo alternator nie naładuje . szybciej się zużyje ,będzie wiecznie nie doładowany. najlepiej taki jak producent zaleca

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

elsys1
11-05-2021, 20:57
Mój prostownik to marketowy automat Absaar, który niby ładuje do 80Ah.Jasne, alternator. Dzięki za korektę[emoji846]

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

technik08
11-05-2021, 21:03
Ja myślę o akumulatorze typu EFB . Lepiej przyjmuje ładowanie i daje większe naładowanie na takim samym przejechanym odcinku drogi .

langolier
11-05-2021, 21:05
Akumulator jest w aucie ładowany przez alternator. Zakładając, że każdy rozruch zabiera z akumulatora tyle samo energii, po prostu podczas jazdy albo alternator zdoła zwrócić do akumulatora tą energię i akumulator wróci do stanu sprzed rozruchu albo nie zdoła doładować i za każdym rizruchem będzie stopniowo tej energii w nim ubywać aż do rozładowania.
Dlatego IMO większy akumulator ma sens wtedy jeśli robisz kilka częstych rozruchów a potem doładowujesz akumulator (dłuższą jazdą lub ładowarką w domu).

tomi002
11-05-2021, 21:08
Kup ten 60 ah. Wymiarowo włożysz go pod skosem bez większej zabawy. Powiedzmy. Bo trochę zabawy w Fordzie zawsze jest.
A najlepiej to nie kupuj Warty bez dostępu do cel. Bo będziesz miał problem z ładowaniem wyższym napięciem i wody nie dolejesz.
Kup z dostępem do cel w takich gabarytach jak Warta. Jak nie masz kup prostownik, który naładuje ci go napięciem 16,2V do pełna. Wyciągaj go z auta i ładuj co kilka miesięcy przy takim małym przebiegu. A pożyje ci długo.
Chyba, że masz automatyczny prostownik to ładuj akumulator w aucie co jakiś czas. Ale z 2 razy w roku podładuj go do pełna prostownikiem z napięciem 16,2V. I też ci długo pożyje. Przy takim napięciu odparowuje elektrolit dlatego lepiej mieć dostęp do cel i dolewać wody.
Akumulator z dostępem do cel to np. Banner czy BPower.

hindus
11-05-2021, 21:50
Bo będziesz miał problem z ładowaniem wyższym napięciem i wody nie dolejesz.
A będzie się bawił w takie manewry? Bo ja wątpię.

Waterspoon
12-05-2021, 06:45
Najważniejsze jest zmniejszenie zużycia prądu po rozruchu, czyli wymiana wszystkich możliwych żarówek na ledy i montaż ledów na dziennych.

jaclav
12-05-2021, 06:49
Najważniejsze jest zmniejszenie zużycia prądu po rozruchu, czyli wymiana wszystkich możliwych żarówek na ledy i montaż ledów na dziennych.No nie zapomnij jeszcze o wyłączeniu radia, klimy. [emoji16][emoji16] jak działa dobrze alternator to go doładuje tak czy siak ,jedynie może zaoszczedzic na spalaniu bo będzie mniej alternator obciążony.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

konieczko5
12-05-2021, 11:29
...

clubGRANT
12-05-2021, 12:01
Tu są podane parametry akumulatora jakiego zaleca fabryka:
https://allegro.pl/oferta/akumlator-52ah-500a-silver-calcium-oryginalny-ford-9734859976 , z własnego doświadczenia większej pojemności Ah , oraz wymiarów (mm) nie zalecam,chyba że wymienisz alternator na mocniejszy i jakimś cudem upchasz aku o większych wymiarach (mm).

hindus
12-05-2021, 12:38
Alternator ogarnie, to nie jest prądnica podpięta na stałe do akumulatora żeby ją przegrzało jak pojemność będzie zbyt duża. Pojemność akumulatora jest kompromisem ceny do wymaganej mocy, ustalanej przez producenta. Możesz śmiało wrzucić większą, ale tak jak koledzy wspominali, możesz mieć problem z zamocowaniem go jeśli fizyczne wymiary będą się różnić.
Druga niezależna sprawa to bilans energetyczny. Możesz mieć tam nawet 120Ah ale jak będzie ujemny no to nie ma bata, akumulator się rozładuje. Więc jak robisz krótkie trasy to doładuj go raz na dwa tygodnie i po sprawie.

Auta dostawców pizzy jakoś jeżdżą wyłącznie krótkie trasy, rozrusznik kręci kilkadziesiąt razy dziennie i nikt się w doładowywanie nie bawi, jakoś daje radę. Plus dla Ciebie że jesteś świadomym użytkownikiem

z własnego doświadczenia większej pojemności Ah , oraz wymiarów (mm) nie zalecam
Chętnie się dowiem jakie złe doświadczenie masz ze zwiększoną pojemnością - pytam zupełnie serio i bez ironii :) bo się nigdy z tym nie spotkałem, a trochę jednak siedzę w temacie

clubGRANT
12-05-2021, 15:28
niedoładowanie na krótkich trasach.

konieczko5
12-05-2021, 17:26
...

jaclav
12-05-2021, 17:39
Jak 5 zadań rozwiążesz dobrze to dostaniesz sprawność obsługi akumulatora [emoji16][emoji16][emoji16]

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

tomi002
12-05-2021, 19:10
A będzie się bawił w takie manewry? Bo ja wątpię. A to już jego sprawa. Podaje mu co zrobić aby akumulator przy tak małych przebiegach pożył jak najdłużej.
Może się w nic nie bawić i zmieniać akumulator na nowy po każdym okresie gwarancyjnym.
Może dbać o akumulator czyli nie trzymać go w stanie rozładowania i co jakiś czas doładowywać napięciem 16,2V do pełna i wtedy będzie zmieniał go rzadziej.
Jego wybór..

Focuser
12-05-2021, 20:19
Zrobiłem na szybko pomiar:
Pojazd wyłączony (odczekałem kilka godzin) 12,35
Po otwarciu i zamknięciu drzwi 12,26
Na zapłonie 11,92
Uruchomienie silnika 10,31 / 9,88 / 11,6 i po kilku sekundach stopniowo do 14,12
Obciążenie: klima max, długie, grzanie tylnej szyby, radio 12,7
Po wyłączeniu obciążenia, sam silnik i pozycyjne 14,13

Miernik UNI-T UT-33C+

elsys1
12-05-2021, 20:34
Niech mnie ktoś poprawi jak się myślę, ale 12,5 to akumulator naładowany w 50%, 12,3 to pewnie ok 30%.
Od 12,5 zaczyna się zasiarczanie. Więc 12,3 można doładować.

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

hindus
13-05-2021, 06:35
Może dbać o akumulator czyli nie trzymać go w stanie rozładowania i co jakiś czas doładowywać napięciem 16,2V do pełna i wtedy będzie zmieniał go rzadziej.
Jego wybór..
Zapominasz o trzeciej opcji - doładowywanie raz na jakiś czas napięciem 14.4V
Czy osiągnie 100% pojemności?
Nie.
Czy uratuje akumulator przed uszkodzeniem z powodu ujemnego bilansu energetycznego?
Owszem.
Która opcja jest wygodniejsza? Ta kiedy siedzisz przy akumulatorze i pilnujesz procesu ładowania, nasłuc***esz bulgotania i uzupełniasz wodę, czy jak podpinasz ładowarkę i nawet akumulatora nie musisz wyciągać ani odłączać? :)

klima max,
Sama sprężarka klimy jest napędzana paskiem osprzętu więc mechanicznie prosto z silnika, ale dmuchawa już jest elektryczna - wystarczyło włączyć dmuchawę :) klimatyzacja nie ma nic do rzeczy
Focuser naładuj prostownikiem i zobacz jakie wtedy będą napięcia - będziesz miał punkt odniesienia. Mnie jeszcze zastanawia inna rzecz

już raz mnie zaskoczył swoim wyładowaniem (pewnie czegoś zapomniałem wyłączyć na noc)

Ciężko to zrobić, musiałbyś mieć lodówkę wpiętą w gniazdo zapalniczki (nie jest odłączane), masz może system bezkluczykowy albo chińskie niefabryczne radio?

elsys1
13-05-2021, 06:58
Zapominasz o trzeciej opcji - doładowywanie raz na jakiś czas napięciem 14.4V
Czy osiągnie 100% pojemności?
Nie.
Czy uratuje akumulator przed uszkodzeniem z powodu ujemnego bilansu energetycznego?
Owszem.


Zawsze może kupić prostownik automatyczny, ctec albo Noco genious, albo coś podobnego.

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

hindus
13-05-2021, 07:02
Jasne, takie "mądrzejsze" ładowarki pomogą (CTEK ma bodajże 15.8V w kroku "recondition"), ale bez pomiaru gęstości elektrolitu nie jesteśmy w stanie faktycznie ocenić stopnia naładowania akumulatora. Wszystko to bardziej lub mniej przybliżenie rzeczywistego stanu.
Więc dla mnie jak ktoś lubi się bawić w oparach kwasu siarkowego to śmiało, akumulator na korki i jazda :D Ale czasem po prostu się to nie opłaca. To samochód jest dla nas a nie my dla samochodu ;)

konieczko5
13-05-2021, 07:21
...

hindus
13-05-2021, 07:29
Im wyższe napięcie tym szybciej naładuje się
Nie, im wyższy prąd tym szybciej się naładuje. Napięcie jest konieczne do utrzymania zadanego prądu. Problem w tym, że przekraczając 2.4V na ogniwo zaczyna się proces gazowania który zmniejsza nam ilość elektrolitu.
Ładowarka 14.4V naładuje do ok. 90% pojemności, będzie to trwało kilkanaście godzin, ale da sobie radę.

Waterspoon
13-05-2021, 07:53
Pisałem prostym jeżykiem, zmniejszyć do minimum zużycie prądu po rozruchu, wtedy na krótkich trasach alternator może da radę doładować to co zostało stracone na rozruch. Ale oczywiście to za proste i trzeba robić kombinacje alpejskie z gęstością elektrolitu i prądem ładowania :-) A jeszcze trzeba monitorować temperaturę, o tym wiecie ? Przy krótkich trasach żaden sprawny alternator nie doładuje utraconej energii, jeżeli mu na to nie pozwolicie zbyt wysokim zużyciem bieżącym. A i tak nie wydłuży to niewiadomo na jak długo degradacji płyt, bo taką mamy narzie technologię w ogniwach i tyle w temacie

hindus
13-05-2021, 08:38
Pisałem prostym jeżykiem, zmniejszyć do minimum zużycie prądu po rozruchu, wtedy na krótkich trasach alternator może da radę doładować to co zostało stracone na rozruch.
Problem w tym że prąd ładowania to nie jest "pełna moc alternatora minus odbiorniki" bo jakbyś nawet do zera wyeliminował pobór to uwierz mi, że choćby 100A tam nie wciśniesz :P Bo żeby to zrobić musiałbyś podnieść napięcie, dużo dużo więcej niż dopuszczalne przez regulator. A to oznacza, że dopóki nie masz włączonych obu grzanych szyb albo nagrzewnicy PTC to pozostałymi odbiornikami + ładowaniem akumulatora nie spowodujesz przekroczenia pełnej mocy alternatora.

konieczko5
13-05-2021, 11:29
...

hindus
13-05-2021, 12:13
Wzór na prąd:

I=ΔU/R

Im większa różnica napięć tym większy prąd może popłynąć.

Ale to prądem ładujesz, nie napięciem ;) Jedno zależy od drugiego, co nie zmienia faktu, że to wartość natężenia jest istotna w kontekście akumulatorów - bo to od niego zależą parametry elektryczne akumulatora, w tym także dopuszczalny prąd ładowania. To jego powinniśmy kontrolować, a napięcie w zasadzie w drugiej kolejności - dlatego ludzie "dochodzą do 17V".

Druga sprawa, że zimą powinno się ładować wyższym napięciem, a latem w upały napięcie jest dużo mniejsze (w temp > +30°C napięcie mam max 13,6V, gdzie zimą już nawet 14,65V)

I to właśnie robi Smart Charge tak nawiasem mówiąc :)

konieczko5
13-05-2021, 12:45
...

Waterspoon
13-05-2021, 13:52
Co tu się dzieje :572: weźcie sobie koledzy woltomierz podłączcie do np zapalniczki i obserwujcie napięcie przed rozruchem, po rozruchu i w trakcie jazdy z włączonymi różnymi odbiornikami, nawiewy, światła, grzene fotele, chłodzone fotele i inne duperele. Wtedy będziecie wiedzieli o czy rozmawiamy, gdy napięcie akumulatora przed rozruchem będzie 12,3 V a po rozruchy i w trakcie jazdy też będzie 12,3 lun tylko lekko więcej.

hindus
13-05-2021, 13:59
o czy rozmawiamy, gdy napięcie akumulatora przed rozruchem będzie 12,3 V a po rozruchy i w trakcie jazdy też będzie 12,3 lun tylko lekko więcej.
A jednak nie ;)

Pojazd wyłączony (odczekałem kilka godzin) 12,35
Po otwarciu i zamknięciu drzwi 12,26
Na zapłonie 11,92
Uruchomienie silnika 10,31 / 9,88 / 11,6 i po kilku sekundach stopniowo do 14,12
Obciążenie: klima max, długie, grzanie tylnej szyby, radio 12,7
Po wyłączeniu obciążenia, sam silnik i pozycyjne 14,13

Waterspoon
13-05-2021, 15:31
Nie mogę Hindus na Hefajstosa cytujesz i nie rozumiesz ???

Pojazd wyłączony (odczekałem kilka godzin) 12,35
Obciążenie: klima max, długie, grzanie tylnej szyby, radio 12,7

Jak myślisz, gdy ładowanie będzie na poziomie 12,7 V to ile potrzeba czasu aby naładować akumulator ?

hindus
13-05-2021, 15:49
Tylko on podał maksymalne obciążenie, a nie typowe :D
A Ty proponujesz:

wymiana wszystkich możliwych żarówek na ledy i montaż ledów na dziennych.

To teraz powiedz mi ile zaoszczędzi przez taki manewr? Z 7A? 8A?
I ile zapłaci za te dzienne mijania? Bo żeby to miało ręce i nogi to będzie kosztowało tyle co nowy akumulator :D Po ciemku też nie wolno jeździć bo prąd zużyje? A i tak się ostatecznie okaże, że ten rozruch wciągnął więcej prądu niż alternator wytworzy na odcinku tych kilku km :)

Takie zabawy typu - wyłączam radio, wyłączam światła, nie włączam grzania - są dobre jak mamy akumulator trup i odpalamy auto przy -10, a samochód lada dzień sprzedajemy (więc już do niego nie chcemy dokładać) albo czekamy na dostawę nowego akumulatora.

Naprawdę jedynym sensownym rozwiązaniem przy krótkich trasach jest podładowanie akumulatora raz na jakiś czas.

Waterspoon
13-05-2021, 16:07
No jak piszesz, że wymiana żarówek na ledy i dzienne ledy pogrążą twórcę tematu w niewspółmiernych kosztach, to masz całkowitą rację :lol:
Oczywiście że podładowanie raz na jakiś czas rozwiąże problem, ale akumulator pracując na takich niskich prądach szybko zasiarcza cele i tak zdechnie i tak zdechnie pogrążając twórcę w kosztach. Niestety fizyka jest nauką ścisłą i bilans prądowy musi być dodatni po każdej trasie z czym by się to nie wiązało. Mi żarło w poprzednim aucie tak prąd, ze aku zdychały mi po 2-3 latach i wielokrotnie wsiadałem rano do auta z dwuletnim aku i słyszałem tylko cykanie bendixa. Nie żeby całkowite ograniczenie zbędnego użycia prądu jak elektryczne drzwi, grzanie foteli i przedniej szyby oraz ledy wyeliminowały ten problem, ale wydłużyły czas do podładowania

hindus
13-05-2021, 16:17
Domyślam się, że chodziło Ci o niskie napięcia, nie niskie prądy :)

Ale teraz przechodzimy do clou sprawy. Czy warto kupić pojemniejszy akumulator?

Jak okaże się, że akumulator codziennie jest stratny o 1Ah, to naładowana do pełna 60Ah wersja wystarczy na, dajmy na to, 4 tygodnie jeżdżenia (wówczas poziom jego naładowania wyniesie 50% i dalsza jazda bez ładowania będzie już potencjalnie szkodliwa).

Akumulator 74Ah wystarczy natomiast na dłużej, bo 5 tygodni.

Czy gra jest warta świeczki? To już zależy od autora.
Jak się mieszka w bloku i akumulator do ładowania trzeba wytarabanić z wozu, zanieść go na 3. piętro, naładować i potem odnieść - to tydzień zapasu wydaje się wart dodatkowego zachodu i potencjalnych problemów ze zmieszczeniem.

Ale jak się ma podjazd za bramą gdzie można szybko podpiąć prostownik - no to można go ładować nawet co tydzień :) Nie zaszkodzi. Prąd z gniazdka jest tańszy niż prąd z benzyny.

tomi002
13-05-2021, 19:54
Która opcja jest wygodniejsza? Ta kiedy siedzisz przy akumulatorze i pilnujesz procesu ładowania, nasłuc***esz bulgotania i uzupełniasz wodę, czy jak podpinasz ładowarkę i nawet akumulatora nie musisz wyciągać ani odłączać? Tak jak napisałem nie piszę o wygodzie tylko o żywotności. Reszta to kwestia wyboru. Chcesz wygodę czy chcesz mieć akumulator sprawny dłużej.
Ładując go wygodnie bezpiecznym napięciem 14,4V, bezpieczną automatyczną ładowarką nie wydłużysz mu tak żywotności jak ładowaniem go do pełna wyższym napięciem.

Ja osobiście gdy auto dłużej stoi doładowuje akumulator automatyczną ładowarką bez wyciągania z auta.
A z 2 razy w roku wyciągam akumulator i ładuje go do pełna prostownikiem. I tu o wiele lepiej mieć akumulator z dostępem do cel. Bo nie przejmujesz się gazowaniem.

Przy wyciąganiu akumulatora z auta ważny jest też gabaryt. Przy wymiarach Warty 60ah wyciągam akumulator bez problemu po skosie w kilka minut. Bez zabawy w demontowanie filtra powietrza itp. Większy akumulator większy problem.

W przypadku akumulatora nie ma wygodnie, prosto, bezpiecznie i do tego dobrze. Jeśli chcesz , żeby było prosto i wygodnie kupujesz ładowarkę automatyczną. Jak chcesz tanio to ta z Biedry wystarczy. Jak chcesz żeby było też dobrze dokupujesz prostownik z wyższym napięciem ładowania.
A jak chcesz mieć kontrolę nad swoim akumulatorem i procesem ładowania kupujesz akumulator z dostępem do cel.

konieczko5
14-05-2021, 09:52
...

Slawko
14-05-2021, 20:47
Fajnie się Was czyta :) czuję się jakbym się cofnął do szkolnych lat.
Nie będę z Wami polemizowal ale juz padła jedyna sensowna odpowiedź dla autora. Przy takich jazdach to jedyna droga.

Naprawdę jedynym sensownym rozwiązaniem przy krótkich trasach jest podładowanie akumulatora raz na jakiś czas.
I nic tu nie pomoże wymiana akumulatora na wiekszy.
Dać taki jaki zaleca producent lub ciut mniejszy. Ważne aby max prąd rozruchu się zgadzał.