siapsiok
03-06-2021, 16:04
Dzień dobry
Pewnego dnia zaczęły być słyszalne stuki na nierównościach oraz małych dziurach z przodu samochodu, więc pierwsze co przyszło mi do głowy to łączniki stabilizatora lub końcówki drążków kierowniczych bo ostatnio chyba wymieniane 3 lata temu.
Kupiłem nowe łączniki stabilizatora, końcówki drążków kierowniczych i profilaktycznie sworznie wachacza które wchodzą od dołu w zwrotnicę (wszystko z firmy Lemforder).
Podjechałem do majstrów na wymianę, wszystko poszło jak po maśle, nawet śruby się odkręciły bez użycia kątówki.
Zadowolony wyjechałem z warsztatu, przejechałem 200-300m i moje zadowolenie opadło bo zaczęło stukać jeszcze głośniej niż przed wymianą.
Myślę hmm, może coś nie dokręcili, zajechałem do domu, odkręciłem koła, wszystko ładnie siedzi na swoim miejscu, wszystko porządnie dokręcone.
Stukanie\pukanie słychać tylko i wyłącznie na lekkich nie równościach na asfalcie i małych dziurach, więc moja diagnoza jest następująca:
Czy mogą to być zużyte tuleje\gumy stabilizatora przedniego ?
Z racji tego, że po wymianie jest jeszcze bardziej wszystko usztywnione to gumy nie trzymają jak powinny ?
Podejrzewam, że te gumy widziały jeszcze fabrykę bo nigdy ich nie wymieniałem, poprzedni właściciel zapewne też, więc to na 90% będzie to.
Uprzedzam pytania:
-To nie maglownica, gdyż przy szybkich i ostrych ruchach kierownicą nie ma żadnych odgłosów, podczas jazdy jak i na postoju.
-Na pewno nie są winne amortyzatory oraz poduszki wraz mocowaniem amortyzatorów.
-Przednie sprężyny całe
Pewnego dnia zaczęły być słyszalne stuki na nierównościach oraz małych dziurach z przodu samochodu, więc pierwsze co przyszło mi do głowy to łączniki stabilizatora lub końcówki drążków kierowniczych bo ostatnio chyba wymieniane 3 lata temu.
Kupiłem nowe łączniki stabilizatora, końcówki drążków kierowniczych i profilaktycznie sworznie wachacza które wchodzą od dołu w zwrotnicę (wszystko z firmy Lemforder).
Podjechałem do majstrów na wymianę, wszystko poszło jak po maśle, nawet śruby się odkręciły bez użycia kątówki.
Zadowolony wyjechałem z warsztatu, przejechałem 200-300m i moje zadowolenie opadło bo zaczęło stukać jeszcze głośniej niż przed wymianą.
Myślę hmm, może coś nie dokręcili, zajechałem do domu, odkręciłem koła, wszystko ładnie siedzi na swoim miejscu, wszystko porządnie dokręcone.
Stukanie\pukanie słychać tylko i wyłącznie na lekkich nie równościach na asfalcie i małych dziurach, więc moja diagnoza jest następująca:
Czy mogą to być zużyte tuleje\gumy stabilizatora przedniego ?
Z racji tego, że po wymianie jest jeszcze bardziej wszystko usztywnione to gumy nie trzymają jak powinny ?
Podejrzewam, że te gumy widziały jeszcze fabrykę bo nigdy ich nie wymieniałem, poprzedni właściciel zapewne też, więc to na 90% będzie to.
Uprzedzam pytania:
-To nie maglownica, gdyż przy szybkich i ostrych ruchach kierownicą nie ma żadnych odgłosów, podczas jazdy jak i na postoju.
-Na pewno nie są winne amortyzatory oraz poduszki wraz mocowaniem amortyzatorów.
-Przednie sprężyny całe