Cześć,

Pytanie do tych co kupili nową Pumę z tą skrzynią, jak wygląda jej codziennie użytkowanie, wady i zalety itp.

Jest super. Przy okazji problem z wibracjami silnika nie występuje jak w przypadku skrzyni manualnej. Jestem bardzo zadowolony i przestałem lubić swoje drugie auto ze skrzynią CVT.

O widzisz :) na takie info czekałem. A jeszcze jedno pytanie, jak to się spisuje w korkach? Potrafi szarpnąć? Zauważyłeś jakieś wady tej skrzyni?

Działa bardzo płynnie i świetnie współpracuje z systemem Start Stop. Trochę nie rozumiem, skąd popularność skrzyni manualnej w samochodzie, który jest przecież samochodem typowo miejskim. Sprzęgło, jedynka, luz, sprzęgło, jedynka, luz i tak w kółko - naprawdę nie wiem, po co niektórzy lubią się tak męczyć. Jedyne, kiedy zdarza się, że samochodem "zatrzęsie" jest, gdy np. próbuję wycofać pod dużym zniesieniem. Mimo wszystko jednak nigdy nie doprowadza do zgaszenia silnika. Bardzo dobrze czyta moje zamiary i bardzo szybko reaguje na kick-down - znacznie lepiej niż np. klasyczny automat (taki jak w Maździe).

dzięki za info :)

Podawali Ci informacje np kiedy należy wymienić olej w skrzyni?

Nie wiem - po prostu oddaje samochód do ASO i tyle mnie interesuje. Niemniej na forum piszą, że jest to co 60 tys. km/4 lata, więc co drugi serwis.

dzięki :)

Przy okazji, wklejam cytat z recenzji Pumy w Motorze (nr 27-8/2021): 1-litrowa jednostka EcoBoost w tandemie z 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową odznaczają się przyjemnymi reakcjami, które pasują do energicznego podwozia. Instalacja miękkiej hybrydy (48 V) sprawia, że układ start-stop uruchamia i "gasi" silnik cicho, szybko, a do tego praktycznie bezwibracyjnie. Zużycie paliwa należy do niskich: w trasie wynosi ok. 5-5,5 l/100 km, a w korkach wzrasta do ok. 8 l/100 km.

Według przeglądów, olej w skrzyni co 6 lat lub 90 tyś.

Trochę nie rozumiem, skąd popularność skrzyni manualnej w samochodzie, który jest przecież samochodem typowo miejskim. Sprzęgło, jedynka, luz, sprzęgło, jedynka, luz i tak w kółko - naprawdę nie wiem, po co niektórzy lubią się tak męczyć.

Spora dopłata do automatu, chociaż przy aktualnych cenach samochodów to już ta różnica robi się znośna. Do tego wątpliwa trwałość skrzyń dwusprzęgłowych, szczególnie tych suchych i szczególnie tych od Forda. :) Pytanie jak jest z nowym PowerShiftem. No i Ford ma spoko manualną skrzynię, jak ktoś nie jeździ tylko po mieście to wybór automatu nie jest taki oczywisty.
Pytanie też jak z dostępnością automatów do jazd próbnych... raczej mało kto weźmie w ciemno, a kiedyś u Forda było kiepsko z dorwaniem automatu do jazd próbnych w samochodzie pokroju Fiesty/Focusa.

Ford nie słynie z niezawodności w ogóle, więc wykupiłem przedłużoną gwarancję na okres planowanej eksploatacji. W Krakowie nie było problemu z dorwaniem automatu do jazdy próbnej, ale samochód ostatecznie kupiłem w innym mieście, bo był świetnie wyspecyfikowany egzemplarz dostępny od ręki.

No to skoro nie słynie z niezawodności, to lepiej nie kusić losu jeszcze bardziej. :p
Może ludzie planują eksploatować dłużej niż okres gwarancji. ;)

Jeżeli komuś zależy na niezawodności na lata to są od tego inne marki. Gdyby kierować się przeszłymi problemami, to należałoby w ogóle omijać Ecoboosta szerokim łukiem. Mój poprzedni Ford z przebiegiem ok. 200.000 po pierwszym właścicielu salonowym po kilku miesiącach nadawał się tylko na złom a miał skrzynię manualną (łatwiej wymienić rzeczy, które działały np. klamki), ale nie zamierzam swojej Pumy tak długo eksploatować. Dla mnie automat jest obowiązkowy w aucie jak klimatyzacja, w której też może paść skraplacz/sprężarka (np. nagminny problem w Civicu X generacji). Przy okazji Honda jak zauważy jakiś częsty problem to wydłuża gwarancje (np. do 10 lat na skraplacz) a w Fordzie o czymś takim nie słyszałem. Tak więc ryzyko awarii mam wkalkulowane.

Akurat EcoBoosty potrafią przejechać sporo km bez awarii. Problem ze skrzyniami dwusprzęgłowymi polega na tym, że praktycznie nie da się ich naprawić u pierwszego lepszego mechanika, o ile w ogóle. Porównanie tego do chociażby klimatyzacji nie ma sensu. Każdy ma swoje preferencje. Natomiast bawi mnie pogardliwe podejście/niezrozumienie, że ktoś może woleć manualną skrzynię biegów. Sam jeżdżę głównie automatem i nie uważam, żeby to było jedyne słuszne rozwiązanie. W Polsce jest chyba jakiś kompleks z tymi manualnymi skrzyniami. Jak ktoś raz wsiądzie do automatu to twardo uważa, że nie wyobraża sobie jazdy manualem i nie rozumie ludzi, którzy nie jeżdżą automatem.

Polecam przy okazji lekturę:
https://autokult.pl/43169,ford-puma-1-0-mhev-155-km-powershift-2021-test-opinia-dane-techniczne-spalanie-cena

jakie macie średnie spalanie przy 120 lub 140kmh z tym automatem?

jakie macie średnie spalanie przy 120 lub 140kmh z tym automatem?7-8 l

Czy ktoś z użytkowników tej skrzyni miał/ma problem, polegający na występowaniu stuku/zgrzytu i szarpnięcia w momencie zatrzymywania auta ? Mam taki efekt w nowej Fieście z takim samym silnikiem i taką samą skrzynią. ASO twierdzi, że TEN TYP TAK MA i co więcej, że to samo jest właśnie w Pumie.

Wyda się to nieprawdopodobne ale może to być łożysko lewego lub prawego koła. Któraś firma miała taki problem w swoich autach - nie wiem czy przypadkiem nie Peugeot...

Dzięki za odzew i za pomysł. Na razie nie wykluczam żadnej koncepcji, sprawa jest skomplikowana, bo najprawdopodobniej dotyczy styku działania skrzyni i układu hamulcowego, ale ...?

Czy ktoś z użytkowników tej skrzyni miał/ma problem, polegający na występowaniu stuku/zgrzytu i szarpnięcia w momencie zatrzymywania auta ?Chodzi o moment zmiany przełożenia na P przy niepełnym zatrzymaniu auta?

Nie. Chodzi o każdorazowe zatrzymywanie auta w trakcie jazdy, z przekładnią w położeniu D.

Nie. Chodzi o każdorazowe zatrzymywanie auta w trakcie jazdy, z przekładnią w położeniu D.W takim razie chodzi o moment, w którym podczas hamowania prędkość spada poniżej 10 km/h, wyłącza się silnik i samochód przechodzi w tryb żeglowania? Czy przy wyłączonym start-stop problem też występuje?

Chodzi o moment zatrzymania auta - moment "zero" - moment, w którym prędkość osiąga wartość 0 km/godz. Samochód wtedy jakby "staje dęba", wydając przy tym ten niepokojący dźwięk, który można określać jako zgrzyt, stuk, skrzyp (zależy od odczucia słuchającego). Zjawisko występuje zarówno przy włączonym jak i wyłączonym systemie start-stop, przy czym jego nasilenie jest znacznie większe przy wyłączonym. Wpływ na jego nasilenie ma także stopień rozgrzania samochodu, tzn. po przejechaniu kilkunastu km po mieście jest z reguły nieco lepiej.
Pod poniższym linkiem filmik obrazujący to zjawisko (odtwarzać z maksymalną głośnością):
https://drive.google.com/file/d/1Z_xaVgXGiIHXzbK9I0oAV6-Oyt5_ieY8/view?usp=drive_web
Dodatkowo wyjaśniam, że nie naciskam gwałtownie na pedał hamulca, tylko staram się jak najdelikatniej zatrzymać samochód.

Guzik widać i słychać na tym filmie, ale u mnie też występuje zgrzyt za każdym razem, gdy po zahamowaniu przód wraca do poziomu.

Guzika to tam akurat nie ma :wink:
Trzeba odtwarzać na komputerze (nie na smartfonie) i tak jak napisałem z maksymalną głośnością - wtedy dokładnie wszystko widać i słychać. Widać po zegarach, że robię to delikatnie, widać także, że występuje to zarówno przy zatrzymywaniu po jeździe do przodu, jak i do tyłu. Widać też szarpanie w momencie zatrzymania i przede wszystkim SŁYCHAĆ ten zgrzyt.
I nie jest to moment, "gdy po zahamowaniu przód wraca do poziomu", tylko moment zakończenia "walki" skrzyni biegów z układem hamulcowym.

Guzika to tam akurat nie ma :wink:
Trzeba odtwarzać na komputerze (nie na smartfonie) i tak jak napisałem z maksymalną głośnością - wtedy dokładnie wszystko widać i słychać. Mogę Ci zrzucić nagranie ze swojego rejestratora to może sam sobie porównasz, bo ja nie jestem w stanie uzyskać odpowiednich warunków laboratoryjnych do przeanalizowania Twojego filmu xd

Ciężko po filmie dojść co to, może poducha? Półoś? Łożysko? Przegub?

Przeprowadzona w dwóch ASO dokładna weryfikacja całego zawieszenia i układu hamulcowego nie doprowadziła do znalezienia źródła tego zgrzytu. "Wszystko jest w porządku" a zgrzyt i szarpanie jak były, tak są. "Wszystkie z automatem tak mają i nie możemy nic z tym zrobić". :mad:

Pozew zbiorowy... Bez jaj, takie rzeczy to nie jest nic normalnego. Chyba że szykuje się globalna akcja serwisowa...ale o tym powinni poinformować...

"Wszystkie z automatem tak mają i nie możemy nic z tym zrobić". :mad:

Nie, nie wszystkie z automatem tak mają. To co u Ciebie występuje to na pewno jakaś wada, słychać wyraźnie ten dźwięk, który musi pewnie doprowadzać Ciebie do furii.

"Wszystkie z automatem", tzn. te z nową 7-biegową automatyczną skrzynią biegów 7DCT.

"Wszystkie z automatem", tzn. te z nową 7-biegową automatyczną skrzynią biegów 7DCT.
U mnie ten problem nie występuje. Zrzucę film z rejestratora, jak znajdę chwilę czasu.

U mnie ten problem nie występuje.
Bardzo się cieszę, że jednak udało się dostrzec ten problem na moim nagraniu "z chlebaka" :>