Witam.
Panowie mam prośbę do posiadaczy hybryd. Czy możecie sprawdzić u siebie czy podczas energicznego ruszania do przodu jak i do tyłu coś wam puka. Byłem kilka razy na serwisie, ten stwierdził że pukanie jest czymś naturalnym. Wkurzony zatrudniłem rzeczoznawcę ten stwierdził i wystawił opinię że stuki wydobywają się z przekładni eCVT i nie są czymś normalnym. Zgłosiłem reklamację, przyjechał "inżynier" z forda hybrydą aby porównać czy stukanie jest takie samo. Oczywiście nie pozwolono mi być przy porównywaniu zasłaniając się procedurami. Sam fakt że nie mogłem brać udziału w porównaniu jest dyskwalifikujący cały proces sprawdzenia. Tak więc proszę was o sprawdzenie u siebie. Po prostu wsiądźcie do swoich "fur" wajcha na D i energicznie gaz, u mnie w tym momencie słychać "stuk". Potem wajcha na R poczekajcie aż silnik spalinowy zgaśnie i wtedy też energicznie na gaz, u mnie znów słychać "stuk". Proszę jeszcze raz sprawdźcie u siebie i podzielcie się spostrzeżeniami. Nadmienię że jeździłem kilkoma hybrydami, były to wersje Fusion i tam nie słyszałem żadnych stuków. Jeździłem też Toyotą Prius gdzie jest bliźniacza przekładnia tam też nie było żadnego stukania.Walczę z serwisem i Ford Polska od 7 miesięcy i dla nich jest to normalne że w aucie coś stuka. Ręce mi już opadają. Myślę że sprawa zahaczy o sąd.

Czy ktoś jest z lubuskiego, wielkopolski, zachodniopomorskie. Mogę podjechać aby porównać.

Witam.
Tak więc proszę was o sprawdzenie u siebie. Po prostu wsiądźcie do swoich "fur" wajcha na D i energicznie gaz, u mnie w tym momencie słychać "stuk". Potem wajcha na R poczekajcie aż silnik aby porównać.

Mam Fusiona Hybryde Plug-in i żadnych stuków nie mam czy to na Drive Czy na Reverse , sprawdzałem tak jak tylko Hybryda jak i tylko na elektryku

może to przegub lub półoś lub mechanizm różnicowy wydaje taki dźwięk nie martwił bym się tym jeśli jest to takie jakby puknięcie . Jeśli jest to kilka puknięć prawdopodobnie przeguby mówią dość.

W moim aucie też nie ma takich odgłosów, ani na D ani na R. Ewidentnie chcą Cię spławić...

może to przegub lub półoś lub mechanizm różnicowy wydaje taki dźwięk nie martwił bym się tym jeśli jest to takie jakby puknięcie . Jeśli jest to kilka puknięć prawdopodobnie przeguby mówią dość.

Auto ma przejechane 10000, a stuk ujawnił się jak miał 1500. Nie są to przeguby. Razem z rzeczoznawcą ustaliliśmy stetoskopem że stuk/uderzenie słychać najbardziej z miejsca gdzie jest mechanizm różnicowy. Najgorsze że wraz z przebiegiem ten stuk narasta i nie trzeba już nawet mocno "pałować" żeby go usłyszeć. Wysłałem ostateczną reklamację jeśli dalej będą mi wciskać kit że ten "typ tak ma" idę na wojnę. Powiadomiłem już Rzecznika Praw Konsumenta ( on laik z tematu mechaniki) obejrzał filmik z kamerki samochodowej gdzie mam nagrany ten stuk i się za głowę złapał. Nie wierzył że opinia rzeczoznawcy a zarazem biegłego sądowego oraz dowody w postaci filmów nie robią na nikim w Fordzie wrażenia. Dobra już wiem że ta przypadłość - stuk, jest chyba tylko w moim egzemplarzu.

Jeśli znajdzie się jeszcze ktoś kto przetestuje i podzieli się wrażeniami, będę wdzięczny. Nie będzie to dowód w sprawie ale jeśli takich opinii będzie więcej będę czuł się pewniej.

Jak możesz zrób upload tego filmu gdzieś na youtube i daj link, jeśli faktycznie auto ma tak znikomy przebieg, ewidentnie jest to jakaś wada fabryczna skrzyni.

Jak możesz zrób upload tego filmu gdzieś na youtube i daj link, jeśli faktycznie auto ma tak znikomy przebieg, ewidentnie jest to jakaś wada fabryczna skrzyni.

Zainteresowanym mogę przesłać ten film na priv.
Dowiedziałem się też że w Toyotach (ta sama przekładnia e-CVT) też były przypadki stukania ale tam bez gadania wymieniano skrzynie ( co firma to firma).

generalnie w tej skrzyni praktycznie nie ma się co zepsuć jeśli nie dostanie luzów lub nie wywalą się jakieś łożyska czy mechanizm różnicowy

Witam ponownie.
Odnośnie stuków w przekładni wynająłem prawnika tak więc idę na wojnę. Nikt nie będzie mi wciskał że stuki są czymś normalnym.
Ale nie o tym. Panowie czy u was ( Mondeo Hybrid) na postoju z włączonym silnikiem spalinowym czujecie na kierownicy mrowienie - delikatne drgania. Nie wiem czy tak było i po prostu nie zwracałem na to uwagi ale kilka dni pojeździłem służbowym "szmelc-vagenem" passatem w dieslu, teraz wsiadłem do mondka i czuje to coś. Nie czuć tego na budzie tylko na kierownicy.(???) Nie wiem czy, już jestem przewrażliwiony czy tak ma być.

... na kierownicy mrowienie - delikatne drgania. ...

Takie zachowanie jest możliwe/normalne w czasie jazdy z włączonym asystentem pasa ruchu. PSCM (moduł wspomagania kierownicy) takimi delikatnymi ruchami weryfikuje czy kierowca trzyma ręce na kierownicy.
Na postoju tego raczej nie ma - choć nie zwracałem jakoś na to szczególnej uwagi.

Drgania-mrowienie pochodzą od silnika. Dzisiaj pod maską jedna ręka trzymałem na silniku, druga na przekładni ślimakowej. Silnik drży, co jest normalne, ale drży też przekładnia, może trochę mniej ale zawsze. Drgania te czuje na kierownicy. Może to moje subiektywne odczucie ale nawet w moim fokusie z 2005 TDCI na kierze nic nie czuje.

Drgania-mrowienie pochodzą od silnika. ...

I jakim cudem przenoszą się na przekładnię kierowniczą???
Przecież silnik jest zawieszony na poduszkach a przez półosie to jakoś nie widzę możliwości przeniesienia drgań na zwrotnice i dalej na drążki kierownicze itd.
Jakoś tak "małej wiary" jestem...:568:

Błogosławieni ci co nie widzieli a uwierzyli. A tak na poważnie, dlaczego nie czuć tego na elektryku tylko na spalinowym???

Ostatnio zamówilem jazdę próbną Lexusem RX 450H i zaskoczyly mnie wibracje silnika spalinowego na kierownicy , takich wibracji nie mam nawet w dieslowym Edge

I jakim cudem przenoszą się na przekładnię kierowniczą???
Przecież silnik jest zawieszony na poduszkach a przez półosie to jakoś nie widzę możliwości przeniesienia drgań na zwrotnice i dalej na drążki kierownicze itd.
Jakoś tak "małej wiary" jestem...:568:

Poprzez wywalone przeguby się przenoszą.

...wywalone przeguby...
W Mondeo Hybrid 2020? Po tych paru tys. km???

Mam żony C-maxa Energi z tym samym koncepcyjnie napędem...
Przy uruchomionym silniku spalinowym coś tam czuć na kierownicy - jak to w samochodzie "z benzyną"... Nie ma silnych, aby nadwozie nie przenosiło drgań silnika spalinowego... A to w oczywisty sposób przenosi się też na kierownicę. W stopniu nie zauważalnym (nie zwrazca się na to uwagi) w normalnej eksploatacji...

Na siniku elektrycznym "o dziwo"8)8) nie ma tego objawu...

Auto ma przejechane 10000, a stuk ujawnił się jak miał 1500. Nie są to przeguby. Razem z rzeczoznawcą ustaliliśmy stetoskopem że stuk/uderzenie słychać najbardziej z miejsca gdzie jest mechanizm różnicowy. Najgorsze że wraz z przebiegiem ten stuk narasta i nie trzeba już nawet mocno "pałować" żeby go usłyszeć. Wysłałem ostateczną reklamację jeśli dalej będą mi wciskać kit że ten "typ tak ma" idę na wojnę. Powiadomiłem już Rzecznika Praw Konsumenta ( on laik z tematu mechaniki) obejrzał filmik z kamerki samochodowej gdzie mam nagrany ten stuk i się za głowę złapał. Nie wierzył że opinia rzeczoznawcy a zarazem biegłego sądowego oraz dowody w postaci filmów nie robią na nikim w Fordzie wrażenia.

Przypomina mi się pewne sprawa Mercedesa AMG wałkowana od wielu miesięcy (można znaleźć na YouTube). Myślałem, że to tylko Merc tak zlewa klientów...

Witam. Po 26 miesiącach sprawa w sądzie wygrana. Sąd na podstawie dowodów i opinii biegłego sądowego nakazał wymianę przekładni.

A przez ten czas sie pogorszyło czy bez zmian ?
Jakieś przypuszczenia co konkretnie odpowiada za problemy?
Żeby się nie okazało że skrzynie wymienią a nic się nie zmieni :D

O ludzie, gdzie ja nie byłem z tą przekładnia. W tej chwili stuka przy każdym ruszeniu i hamowaniu. Na pewno dźwięk pochodzi z przekładni. Najprawdopodobniej i jest to potwierdzone również przez firmę która zajmuje się regeneracja takich ustrojstw, stuk wywoływany jest przez łożysko walka zdawczego, które wraz z nim przesuwa się na boki. Brakuje podkładek dystansowych. Jeśli ktoś chce zacząć batalię sądową od razu mówię - gehenna. W razie "w" mogę doradzić jak ugryźć temat postępowania sądowego. W tej chwili zrobiłbym to inaczej.

Skrzynia wymieniona. Na razie nic nie stuka.

Witam wszystkich, no i podobny problem właśnie mnie dogonił w Ford Smax Hybrid z 2021 z przebiegiem 45 000km. Samochód po gwarancji tak więc serwis Forda... Byłem w warsztacie zajmującym się przekładniami automatycznymi no i pierwsze podejrzenie napęd różnicowy... Koszt naprawy nieznany i nie wiadomo czy w ogóle możliwy (aktualnie brak dostępności części zamiennych). Stuki są dość delikatne na razie ale wyraźnie słyszalne. Każda zmiana kierunku obciążenia wywołuje stuk, czy to przyspieszanie czy hamowanie nawet niewielkie. Czy ktoś jeszcze boryka się z podobnym problemem i może cokolwiek doradzić ?

U mnie również w Mondeo kombi słychać stuki przy ruszaniu i mam wrażenie, że również czasem przy hamowaniu. Auto ma 70 tys przebiegu. Mam jeszcze Ford Protect więc nie wiem czy nie będę walczył. Mam wrażenie, że bardziej słychać na silniku elektrycznyn ale to może złudzenie ponieważ jak spalinowy pracuje to jednak jest głośniej i czuć wibracje więc ciężej to usłyszeć. Ogólnie raz bardziej raz mniej ale słychać. Ktoś z tym walczył prócz kolegi który poszedł na wojnę i dostał nową skrzynię ?

Nie od dziś wiadomo że wadliwy montaż to nie spotkanie z E.T
Po tym wszystkim słyszy się o akcjach typu wymiana zaworku bo może dojść do pożaru albo wymianie wadliwych poduszek grożących wybuchem w sytuacji nie wypadkowej itd.
więc uparte twierdzenie że nowe to musi działać od lat 2000 a w szczególności po 2020 można wsadzić między historie Braci Grimm.

To nie chodzi o twierdzenie ,że musi działać , wszystko może się zepsuć ...

Bardziej interesuje mnie na ile ta przypadłość jest powszechna, na ile naprawialna (wymiana skrzyni ?), czy będzie się pogłębiać i co na to serwisy...oczywiście wiem ,że z natury będą się migać od zgłębienia tematu, szczególnie na gwarancji.
Jeśli miałbym pewność ,że nic się nie rozpadnie przez kolejne 250tys km to temat uważałbym za zamknięty.