Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Wymiana silnika 1.6tdci 109km, obrócona panewka?
ArturKrK 20-08-2021, 08:25 Witam wszystkich,
Mam spory problem z moim focusem, wracając z wakacji nagle na autostradzie zaczął tłuc się silnik. Są to takie mocne uderzenia jakby młotkiem o coś metalowego występujące w całym zakresie obrotów niezależnie od obciążenia i luzu bądź zapiętego biegu. Silnik ma dwumasę i filtr cząstek. Byłem u kilku mechaników i każdy z nich zdiagnozował odwróconą panewkę - silnik do remontu lub wymiany. Remont to koszt o wartości auta lub więcej, zastanawiam się nad wymianą słupka na inny i tutaj pojawia się pytanie. Czy wszystkie słupki od wersji 90 lub 109 konnych z forda będą pasować? Czy podejdą też słupki z HDi Citroena? Mam możliwość kupić silnik z rozbitka ale o odznaczeniu HHDA przy czym z wymianą wyjdzie mnie to 4000zł i pytanie czy będzie pasował.
Być może ktoś ma na sprzedaż silnik z wersji 109konnej z DPF w dobrym stanie bądź może zrealizować taką przekładkę? Okolice Krakowa. Proszę o odpowiedzi.
Andrzej_K 20-08-2021, 10:24 ( zastanawiam się nad wymianą słupka na inny i (...)
Przecież jeśli to wina panewki to słupek (kiedyś blok silnika) nie ma tu nic do rzeczy. Tu wchodzi w rachubę wał korbowy i ewentualnie korbowód. No chyba, że jakimś cudem uszkodzona została tuleja cylindra, no to...
Andrzeju, z całym szacunkiem. Koledze chodzi o uniknięcie kosztów. Pewnie zdajesz sobie sprawę że wał i korbowód to nie jest takie „hop i siup”? Do tego dochodzi cała masa innych rzeczy, uszczelniaczy, pomiarów, nie licząc roboczogodzin. Stąd tez kolega chce wymienić słupek bo wyjdzie go to taniej. Lecz tutaj również warto być ostrożnym, gdyż nie wiadomo na jaki się trafi. :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
cezarg1410 20-08-2021, 11:14 Patrząc czysto ekonomicznie, remont silnika w każdym aucie które ma powyżej 6-8 lat (ok pomijam Porsche itp bo się nie znam na tym) absolutnie nie ma sensu.
Złożenie tego z sensem to jest sztuka, której byle partacz nie umie. Poza tym koszty, koszty, koszty i raz jeszcze... koszty.
Co do tematu: patrząc na ten wątek => https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=190280
Słupek powinien pasować. Natomiast raczej na pewno trzeba odpuścić nowe słupki o kodzie Txxx - to jest nowy silnik z głowicą 8V.
P.S ciekawe jest to, że nie jesteś pierwszy z tego typu awarią w tej jednostce...
Andrzej_K 20-08-2021, 11:17 (...) chce wymienić słupek bo wyjdzie go to taniej. (...)
Nie rozumiem, co to jest ten słupek? Goły blok silnika (i przekłada swoje bebechy - głowice, wał itd) czy jest to silnik bez osprzętu?
Wariant drugi :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ArturKrK 20-08-2021, 11:22 Nie rozumiem, co to jest ten słupek? Goły blok silnika (i przekłada swoje bebechy - głowice, wał itd) czy jest to silnik bez osprzętu?
Silnik bez osprzętu. Chodzi o koszty. Auto jest warte może z 5tys więc dokładka rzędu 4000 bez gwarancjii że wszystko pójdzie dobrze jest ryzykowna. W końcu może lepiej dołożyć te pieniądze do nowego auta... Szkoda mi go o tyle że niedawno wymieniłem sprzęgło, rozrząd i amortyzatory z przodu. Jeździł super, całą eksploatacja była robiona przed czasem, mało palił a tu nagle taka awaria...
Waterspoon 20-08-2021, 12:32 Pytanko
Jaki olej silnikowy był lany, że tak zapytam z ciekawości ?
ArturKrK 20-08-2021, 13:34 Motul 913D. Czyli wnioskujac z tamtego wątku silnik 90konny różni się tylko turbiną? Gdybym zdobył uzbrojony to jest kwestia programowania wtrysków, przełożenia turbiny i podpięcia wszystkiego i powinien działać?
Turbina to też sterowanie nią
konieczko5 20-08-2021, 17:09 ...
Wymiana silnika jest dość ryzykowna zważywszy na koszty. Pare lat temu musiałem wymienić silnik w busie i jak już ktoś napisał wyżej koszty gonią koszty. Przy okazji wymiany dojdą jeszcze dodatkowe koszty wszystkich uszczelek, uszczelniaczy itp. Sama robocizna tez nie jest tania. Czysta kalkulacja ile to może kosztować i zapas +20% ile jeszcze zamierzasz nim pojeździć i co jeszcze będzie do wymiany w najbliższym czasie poza silnikiem.
ArturKrK 20-08-2021, 23:11 Wymiana silnika jest dość ryzykowna zważywszy na koszty. Pare lat temu musiałem wymienić silnik w busie i jak już ktoś napisał wyżej koszty gonią koszty. Przy okazji wymiany dojdą jeszcze dodatkowe koszty wszystkich uszczelek, uszczelniaczy itp. Sama robocizna tez nie jest tania. Czysta kalkulacja ile to może kosztować i zapas +20% ile jeszcze zamierzasz nim pojeździć i co jeszcze będzie do wymiany w najbliższym czasie poza silnikiem.
No właśnie ten silnik totalnie mnie zaskoczył. Wszystko zawsze robiłem na bieżąco, hamulce, zawieszenie amortyzatory, płyny klimatyzacja, wszystko działało i dlatego zamierzałem pojeździć nim jeszcze z 2 lata, dozbierać kasę i kupić jakiegoś 2-3 latka, zakładałem nawet że jeszcze go sprzedam. ;) Ale w obecnej sytuacji chyba będę musiał mu poszukać następcy...
Sądziłem że motul to dobry olej, najtańszy w końcu nie jest.
Motul nie jest złym olejem,cena nie jest wykładnikiem jakości. Coś mi się wydaje że olej nie był bezpośrednią przyczyną awarii. Duża część forumowiczów leje Formułę F i sobie chwali a przebiegi ich samochodów są spore.
Wracając do tematu, Mazda kładła ten sam silnik,ponieważ nie jest samochodem flotowym łatwiej jest trafić słupek z rozsądnym przebiegiem i w nie złym stanie. Oczywiście musisz się liczyć ze wszelkimi dodatkowymi kosztami (paski,uszczelki,uszczelniacze itd.) co zapewne podniesie koszt takiego remontu.
|
|