Witam wszystkich.

Poszukuję specjalistów od naprawy powershifta.
Wiem że jest ASB Długołęka, niby nie tanio ale dobrze, nie wiem jak faktycznie jest.
Jest też Łucar, ale mój mechanik mi stanowczo ich odradzał, twierdząc że robią źle i drogo.

Powodem poszukiwań speca od skrzyni jest prawdopodobny wyciek na łączeniu skrzynia-silnik. Zielony olej na podłodze i to nawet w miarę jasny. Aktualnie dodatkowo raz zgubił się wsteczny. Żadnych drgań, falowań szarpań itp na tą chwilę nie ma.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc.

NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW , A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!! , MASZ JESZCZE "CYT.SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego ) jeżeli już tak musisz cytować .

Twój mechanik powinien Ci to ogarnąć

A co jest do zrobienia? Bo wygląda na prostą rzecz...
Z rozmowy z mechanikiem wyszło że skrzyń automatycznych on nie dotyka.

Mam odpowiedź z ASB Długołęka... jedyne 13000 netto, bez diagnozy i zaglądnięcia do auta :/

13 000-może tak się zakończyć.
Zadzwoń po 17 godz 511644448