witam !

moja kaczucha ostatnio coś mi strajkuje. Zaczęło się od tego - że zaczyna głupieć jak "szybciej" próbuję przyspieszyc, lub gdy nagle zwolnię i dodam gazu, zamiast odpowiednio zareagować, zaczyna wyć, muszę puścić nogę z gazu i mija. Jak jeżdże powoli i bardzo płynnie co rzadko jest możliwe w mieście, to nie ma tych objawów. dodatkowo od kilku dni - przy zmianie biegów również wyje. Krokowy już przeczyscilam wg wskazówek i sprawdzilam ze sprawnym-ze powyzsze problemy nie ustają ;(.

Proszę o sugestie.
pozdrawiam.

Proszę o sugestie.
sprzęgło ?

Proponuję sprawdzic TPS, czyli potencjometr przepustnicy. Potrzebny jest omomierz. Jak sprawdzać jest opisane na forum (chyba w dziale escorta lub fiesty). Wartości rezystancji mają się zmieniać PŁYNNIE.

Dziś zmieniam tarcze od sprzęgła ..zobaczymy czy problem zniknie ... czy nadal bedę z nim walczyć ...

I pomogło ?

Tak pomogło. Ale "przy okazji" wyszło kilka innych rzeczy do naprawy -więc póki co nie wychodzi od mechanika :-(

Tak to z Kaczkami bywa... sypią się.

Też mam problem z wyciem:( Przy zmianie biegów, tzn. gdy sprzęgło jest wciśnięte, silnik strasznie wyje (tzn. ma obroty do których "doprowadziłam" na biegu tuż przed wciśnięciem sprzęgła). Po wrzuceniu biegu i puszczeniu sprzęgła uspokaja się do następnej zmiany. Czasami jest również tak,że jak wyhamuję i wrzucę na luz to silnik nie przestaje wyć. Te problemy pojawiają się po jakiś 5 min. jazdy, na początku jest ok. Gdy tak się zaczyna dziać, moc też siada....

nie schodzenie z obrotow wskazuje na silniczek krokowy, ale ten spadek mocy hmmm.mozna sprobowac wyczyscic silniczek na poczatek

a jak dodam, że czasami gdy samochód się toczy i jest na luzie to silnik gaśnie... to już pewnie 100% silnik krokowy? (był już czyszczony)

A robiłeś samoadaptację?

Nie, ale już wiem co to jest:) i zrobię. Niedawno wymieniałam akumulator, więc może to to...

Niestety, nie pomogło:( Jeszcze jedna obserwacja-mam wrażenie, jakby samochód czasami nie hamował silnikiem... Po zdjęciu nogi z gazu pedał "wraca". A w ogóle co sądzicie o hamowaniu silnikiem, bo słyszałam, że to nie jest dobre dla samochodu.

Moze nie hamuje poniewaz nie schodzi z obrotow? Tak jak pisalas. Hamowanie silnikiem jak najbardziej(zwlaszcza zima); kontrola nad autem, mniejsze spalanie, dluzsza zywotnosc sprzegla :fcp4 nie slyszalem o skutkach ubocznych

Mnie mechanik przekonywał, że od hamowania silnikiem może pójść rozrząd...Zmienić mechanika?:)

silniczek krokowy czyściłeś?

Czyściłam pół roku temu

Mnie mechanik przekonywał, że od hamowania silnikiem może pójść rozrząd...Zmienić mechanika?:)
Masz lancuch trudno go zerwac :fcp1

Czyściłam pół roku temu
Ups... mój błąd :fcp19

Mnie mechanik przekonywał, że od hamowania silnikiem może pójść rozrząd...Zmienić mechanika?:)
Zdecydowanie tak - jak napisal damiiano76 - masz lancuch - tego sie nie da urwac. A poza tym jeszcze nie slyszalem o przypadku zerwania paska przy hamowaniu silnikiem - trzeba to robic z glowa i tyle.

Ja wiem, że mam łańcuch ...jak w maluchu:)

fajny offtopic :]
a tak wracają do obrotów... Dlaczego to mogło być sprzęgło??
Ja sie nie znam ale nie widze związku sprzęgła i nieschodzenia silnika z obrotów :/

Jakie macie jeszcze propozycje? Może ktos to naprawil?
Ja slyszalem ostatnio że może to być uszczelka pod pokrywa silnika, prawda to?

I proszę bardzo kogoś i link do wątku o czyszczeniu przepustnicy - szukam tego juz 5 godzin na tym forum i znalazłem nawet coś o gilach, ale opisu jak wyczyścić przepustnicę nie :]

http://www.kaklubpolska.pl/forum/viewto ... 4437#24437 (http://www.kaklubpolska.pl/forum/viewtopic.php?p=24437#24437)

a ile taka przyjemnosc jak silnik krokowy kosztuje?

http://allegro.pl/search.php?string=sil ... wy+ford+ka (http://allegro.pl/search.php?string=silnik+krokowy+ford+ka)

maf przeplywomierz w kaczce jest? , on odpowiada za nie schodzenie silnika z obrotow jak rezystorki sa brudne.
Bedzie powodowal tez to ze samochod bedzie mulowaty , bedzie powodowal tez to ze przy mocnym wcisnieciu gazu samochod bedzie buczal ale nie jechal.

Tak pomogło. Ale "przy okazji" wyszło kilka innych rzeczy do naprawy -więc póki co nie wychodzi od mechanika :-(
jaki koszt naprawy sprzęgła? i w jakim mieście :)

Mam te same objawy co opisywane w tym wątku. W moim przypadku występują jak mocno rozgrzeję silnik, dziś po 40 minutach w korku wył jak szalony (przy wciśniętym sprzęgle i przy hamowaniu. Później 2h postoju i nie było już problemu do końca dnia.
Dodatkowo czasami jak dodaje gazu samochód traci moc (dławi się ?), pomaga sprzęgło i zmiana biegu. ten problem obserwuje do dawna, nie wiem w czym rzecz - występuję przy każdej pogodzie, czasem w dłuższej trasie a innym razem przejadę 200km i nic... Czasami w pierwszych kilometrach po odaleniu... Najgorszy ten brak powtarzalności :)

Ktoś sugerował mi, że sprzęgło do roboty więc pytam o koszty.

mam podobny problem,
Dzis wymienilem silniczek krokowy. Myslalem ze bedzie juz wszystko ladnie pieknie.no i niestety.
Odpalam auto wszystko ladnie pieknie, na luzie przygazuje tez ladnie schodzi z obrotow. ale wystarczy juz jechac to przy mianach biegow nie schodzi z obrotow odrazu. jak wcisne sprzeglo to wyje przez ok 3-5 sek i obroty spadaja. wadliwy krokowy? dodam iz vss jest juz odlaczony. przy przyspieszaniu gdy puszcze pedal gazu auto ciagnie jeszcze przez chwile. samo :(

mam podobny problem,
Dzis wymienilem silniczek krokowy. Myslalem ze bedzie juz wszystko ladnie pieknie.no i niestety.
Odpalam auto wszystko ladnie pieknie, na luzie przygazuje tez ladnie schodzi z obrotow. ale wystarczy juz jechac to przy mianach biegow nie schodzi z obrotow odrazu. jak wcisne sprzeglo to wyje przez ok 3-5 sek i obroty spadaja. wadliwy krokowy? dodam iz vss jest juz odlaczony. przy przyspieszaniu gdy puszcze pedal gazu auto ciagnie jeszcze przez chwile. samo :(

ja tak miałem przy odłączonym VSS, wyczyściłem krokowca, ponownie podłączyłem VSS i wszystko wróciło do normy. Za jakiegoś powodu jest to zastosowane :)

ale po co mam go czyscic, jest nowy. zrobilem moze z 7 km dopiero na nim.,

ale po co mam go czyscic, jest nowy. zrobilem moze z 7 km dopiero na nim.,

sorry, myślałem o czymś innym ;p
podłącz VSS i powinno być po kłopocie.

Niestety, :( Podlaczylem Vss i to samo, po odpuszczeniu gazu auto jeszcze chwile samo ciagnie. gdy jest na luzie podczas jazdy wyje chwile i obroty spadaja. na postoju tego nie ma. moge gazowac i obroty zawsze spadaja. moze to przeplywka? pomocy!!!

Niestety, :( Podlaczylem Vss i to samo, po odpuszczeniu gazu auto jeszcze chwile samo ciagnie. gdy jest na luzie podczas jazdy wyje chwile i obroty spadaja. na postoju tego nie ma. moge gazowac i obroty zawsze spadaja. moze to przeplywka? pomocy!!!

w innym temacie jest coś takiego:
http://www.google.pl/url?sa=t&source=web&cd=4&ved=0CEAQFjAD&url=http%3A%2F%2Fwww.fordczesci.com.pl%2Fcs%2FBlob Server%3Fblobtable%3DMungoBlobs%26blobcol%3Durldat a%26blobheadervalue1%3Dattachment%253Bfilename%253 D%2522K16051_Tech%2Bsupplem_PL_13_090209.pdf%2522% 26blobheadervalue2%3Dabinary%253Bcharset%253DUTF-8%26blobheadername1%3DContent-Disposition%26blobheadername2%3DMDT-Type%26blobheader%3Dapplication%252Fpdf%26blobwher e%3D1214328401596%26blobkey%3Did&rct=j&q=ford%20ka%20wymiana%20tps&ei=JivSTZ-rFYrLswanvcS9CQ&usg=AFQjCNH75w4tVi5y73p_HeRWfMMPGWAXJw&cad=rja

sprawdź jeszcze przepustnicę, wyczyść ją, sprawdź, czy się nie przycina. wyczyść połączenie potencjometru i wiązki, zrób reset (odłącz aku na kilka minut) i sprawdź po tych zabiegach.

ok, jutro bede sprawdzal. dam znac jak sie uporam z tym