Witam,

chciałbym uzyskać informacje na temat auta z tytułu.

Tutaj link do aukcji:
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-focus-2-0-ecoblue-titanium-150km-fvat23-full-led-kamera-parkasist-serwisaso-ID6E2WHr.html

Ogólnie auto było już oglądane. Właściciel przyznał że jest po stłuczce w okolicach lewych tylnych drzwi - przy kolizji wystrzeliła kurtyna.
Wcześniej było w leasingu w jakiejś firmie.
W związku z tym trochę dziwi fakt, że jeśli szkoda nie była duża (wg informacji właściciela), to leasingobiorca zdecydował się na zbycie zamiast naprawy.

Może miałby ktoś możliwość sprawdzić takie rzeczy jak historię szkód tego pojazdu i czy faktycznie była ona niewielka? Żeby nie wyszło że cała geometria się sypnęła, bo to jednak nie auto na 10 tysięcy zł. Niestety po wygooglowaniu VINu nie pojawiają się żadne informacje.

Sprawdziłem jeszcze na etisie autentyczność VINu to pokazuje zaległą akcję serwisową "21P08 - 2.0 ECOBLUE EGR FILTER", ale to chyba w miarę świeża akcja, więc możliwe że pojawiła się już po uziemieniu auta po tej "kolizji".

Pozdrawiam.

edit:
Dodam VIN do posta, żeby się później łatwiej dało znaleźć temat, gdyby ktoś w przyszłości szukał informacji na temat tego auta.
VIN: WF0PXXGCHPKL44571

Z tego co udało mi się sprawdzić to miał w skrócie szkodę na cały bok lewy - zderzak przedni, błotnik pl, drzwi tl, błotnik tl, błotnik wewn tl (szkielet błotnika tl), zderzak tylny, nic nie pisze o kurtynie (ale może być to jakiś błąd), być może ubezpieczalnia zrobiła całkę i został sprzedany na aukcji, albo przy szkodzie częściowej użytkownik sam sprzedał rozbitka.

Szkoda ta była w 12/2020 bądź 01/2021 przy przebiegu ok 62400km.
Być może jak się wykupi raport w carfax/autodna czy czymś takim będą jakieś zdjęcia.

Dzięki wielkie za informacje.
Wykupiłem raport na autodna i faktycznie potwierdziły się Twoje słowa.

Tak w telegraficznym skrócie:
"2020-12
ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE
Kraj: POLSKA
Rezultat: USZKODZENIE NADWOZIA
Miejsce uszkodzenia: Przód, Lewy przód, Lewa strona, Tył, Lewy tył, Prawy tył
Kwota: > 50000 PLN"

Jest też trochę zdjęć z uszkodzeniami :)

i co na zdjęciach duże są uszkodzenia, widać kurtynę wiszącą?

50k to male nie byly..

Sławek zgadza się, ale z doświadczenia wiem że nieraz nie muszą być duże uszkodzenie by była kwalifikacja wymiany jakiegoś elementu, w tym przypadku zakwalifikowane są do wymiany prawie najdroższe elementy auta a do tego dochodzi jeszcze robocizna i stawka przy jakiej była liczona wysokość szkody (tego nie wiem gdyż nie widzę całej kalkulacji tylko spis co było robione tzn co naprawiane co wymieniane)

https://drive.google.com/file/d/1EzWceI2gRXfyFLaxCf8uCmfOHFXdPQjA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1KbzMATHeTGvPwIOg3kPhIK6fR6bKLJG2/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1Pz-_k7-s8rOQJ-QMG2RQrTjdUNXSIcTu/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1TmWLk0yAp566utyXXCe-IXLaKdun3ECU/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1ykLpQ7BaQCNEmq9KuXR48uCZcTw4_y_v/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1tdTl3qjMs6sWMcaztcKCB074N6bjuzz6/view?usp=sharing

Historia pojazdu (https://drive.google.com/file/d/1AC5-ytE40GYptG2LUxmPvpJh9C-h0h6c/view?usp=sharing)

Głównie to widać na zdjęciach. Przednie drzwi, błotnik i zderzak albo nie widać uszkodzeń, albo jakieś minimalne. Wszystko raczej tylny błotnik.
Kurtyny też nie widać, ale przednie siedzenie jest rozdarte ¯\_(ツ)_/¯
I w sumie wg historii pojazdu była zgłoszona szkoda i uszkodzenie.

Stłuczka ? Na zasadzie, jak nie było ofiar śmiertelnych to jest to stłuczka. Szok…. Ćwiartka musiała zostać wstawiona,

Ładnie błotnik tylny zmieliło i na 99,99% ubezpieczalnia robiła z tego całkę i sprzedawany był na aukcji.
Mimo tak zmielonego błotnika to samochód nie był jakoś bardzo mocno uszkodzony, pytanie główne jak został naprawiony, czy poduszka w fotelu została wymieniona czy po prostu zaszyty fotel opornik wsadzony by oszukać sterownik poduszek i komp i tak samo pas kierowcy.



Jeśli auto Ci pasuje i masz w miarę niedaleko to podjedź z kimś kto się zna by Ci pomógł w obejrzeniu auta. Co do poduszek itp to zawsze można na umowie dopisać paragraf że sprzedający potwierdza że wszystkie poduszki,pasy (systemy bezpieczeństwa) zostały wymienione (jeśli będzie miał obiekcje co do takiego paragrafu tzn że poduszka/pas itp nie zostały wymienione). Jak sprzedawałem swoje mondeo mk5 (kupiłem rozbite z wywalonymi poduszkami, naprawiłem dla siebie, poduchy i pasy wymieniłem) kupujący przyjechał i chciał by mu na umowie napisać taki paragraf, mimo że trochę się zdziwiłem ale napisałem bo nic nie ukrywałem.

Tak właśnie wygląda, że konstrukcyjnie raczej nie powinien być uszkodzony. Ale tak jak mówisz, kwestia tego, jak to zostało naprawione technologicznie.
Sprzedający twierdzi, że wszystkie uszkodzone elementy wymieniał, bo nie bawi się w szpachle i lakierowanie. Chociaż w sumie w tym przypadku to ciężko by było coś wyszpachlować :D

edit:
Warto zrobić ostatecznie przed samym zakupem "pomiar prawidłowości rozmieszczenia punktów bazowych nadwozia" w celu ustalenia, czy nie jest skoszony?

Moim zdaniem nie warto bo uderzenie nie było bardzo mocne by punkty bazowe zostały przesunięte, jakby błotnik tylny wjechał w głąb auta to wtedy tak taki pomiar miałby sens. W tym przypadku ja osobiście bym tego nie robił ale jak chcesz możesz zrobić nikt Ci tego nie broni. Jeśli ćwiartka tylna/błotnik tylny został źle wstawiony to będzie to widać przy spasowaniu z drzwiami, klapą i zderzakiem.

Co do poduszek itp to zawsze można na umowie dopisać paragraf że sprzedający potwierdza że wszystkie poduszki,pasy (systemy bezpieczeństwa) zostały wymienione (jeśli będzie miał obiekcje co do takiego paragrafu tzn że poduszka/pas itp nie zostały wymienione).

Gorzej jak napisze, że wymienił, a tego nie zrobił. W razie kolizji umowa go nie uratuje, jak rzekomo wymieniona poduszka nie zadziała.

moim zdaniem w ogole nie warto brac go pod uwage.. ale to moja opinia.

Ja dla siebie też bym go odpuścił, bo z zasady nie lubię rozbitków, w dodatku za takie pieniądze, mimo że to Titanium.

W tym wypadku jednak zostałem poproszony o pomoc w sprawdzeniu auta, więc sprawdziłem co się dało, przedstawiłem fakty i opinie kolegów z forum, a reszta to już w rękach zainteresowanych.

Tak więc dzięki wielkie wszystkim za pomoc :)

Jak się teraz auto nie sprzeda, to może się wątek przyda przyszłym zainteresowanym.


edit:
Kolega kupił to auto, myślę że na ten moment temat można zamknąć i zarchiwizować dla potomnych :)