Hej!

Nie wiem, czy tylko u mnie, ale zauważyłem że podczas lewarkowania samochodu (żaba hydrauliczna), blacha zgrzewu progu się odgina. Dotyczy to tylnego punktu, z przodu jest chyba więcej warstw, a przede wszystkim wszystkie równe. Z tyłu ta zewnętrzna pojedyncza warstwa jest wyraźnie dłuższa niż wewnętrzna. Czy podpieracie samochód w innym miejscu niż to z instrukcji, jeżeli wymieniacie tylne koła.

A może ktoś ma zamontowane te listwy?
https://pl.steeda.eu.com/kolekcje/mondeo/produkty/steeda-mondeo-mk-5-szyny-podno%C5%9Bnikowe-2013

Proszę o komentarze.

Dzięki i pozdrawiam!
Runner79

Masz rację, podnoszenie to lipa, szczególnie tyłu. Żaba jak słabo "podjeżdża" żeby być w pionie to odgina blachę. Na tył stosuję podnośnik z samochodu. On blachę bierze w środek kształtki. Z przodu podpieram pod mocowanie wahacza tam gdzie jest śruba i podnoszę już żabą, ale podkładam fragment pasa transmisyjnego .

Kupuje się gumowy klocek z szczeliną na aledrogo i podnosi się bez problemu w innym wypadku lewarek fabryczny,bo jak nie to zniszczymy zgrzew blachy.Od taki urok dzisiejszych konstrukcji nadwozi.

Widze, ze w nowszych modelach to samo co w mk4 blacha na tyle gnie się od podnoszenia, badziew niesamowity. Zobaczcie na filmiku jak koleś sobie załatwił sprawe https://www.youtube.com/watch?v=-FY6FjP8EEE widac wyraznie od 50 sekundy

U mnie z kolei taki problem miałem z przodem. Z tyłu nie miałem problemu.

progi sa mega miekkie, fabryczny lewarek tylko trzyma za rant przed wyslizgnieciem sie, a cala sila podnoszenia jest na progu "za" rantem. ja sobie zrobilem adapter z kawalka drewna i kątownika, moge spokojnie na srodku auta podnosic zaba i miec dwa kola w uniesione.
dla porownania focus mk3 fl zadnych problemow podniesc na srodku progu za sam rant caly bok auta, nawet sladu nie ma ze podnosiles.

progi sa mega miekkie, fabryczny lewarek tylko trzyma za rant przed wyslizgnieciem sie, a cala sila podnoszenia jest na progu "za" rantem. ja sobie zrobilem adapter z kawalka drewna i kątownika, moge spokojnie na srodku auta podnosic zaba i miec dwa kola w uniesione.
dla porownania focus mk3 fl zadnych problemow podniesc na srodku progu za sam rant caly bok auta, nawet sladu nie ma ze podnosiles.



Podparcie w tym rozwiazaniu masz na rancie czy na powierzchni plaskiej progu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

podparcie na powierzchni plaskiej progu od strony wnetrza auta, na kawalku kantownika drewnianego, do tego przykrecony kawalek kątownika metalowego, ktory jednym, pionowym bokiem "trzyma" za rant progu, zeby sie to nie wyslizgnelo, a drugim "poziomym" lezy pod kantownikiem i jest do niego przykladana zaba. generalnie rant progu wchodzi midzy drewno a metal dla bezpieczenstwa.
ot takie cos na szybko z rzeczy co byly pod reka, 10 minut roboty, a sprawdza sie znakomicie.

podparcie na powierzchni plaskiej progu od strony wnetrza auta, na kawalku kantownika drewnianego, do tego przykrecony kawalek kątownika metalowego, ktory jednym, pionowym bokiem "trzyma" za rant progu, zeby sie to nie wyslizgnelo, a drugim "poziomym" lezy pod kantownikiem i jest do niego przykladana zaba. generalnie rant progu wchodzi midzy drewno a metal dla bezpieczenstwa.
ot takie cos na szybko z rzeczy co byly pod reka, 10 minut roboty, a sprawdza sie znakomicie.



Dziękuję![emoji106]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jak podnoszą auta w ASO? Jakie są szanse że nie wygną blachy?

Co innego podnosić w 4 punktach jednocześnie na podnośniku, a co innego w jednym punkcie na lewarku.

Ja podkładam taki filc.
Ale rant go tnie jak gilotyna.
Na razie nie wymyśliłem nic lepszego.
Guma z żaby strzeliła w sekundę na pół.
https://takoto.pl/wp-content/uploads/2019/04/podnoszenie-samochodu-i-zabezpieczenie-za-pomoca-kobylek.jpg

Pas wielorowkowy się w miarę sprawuje.

A taka gumka nie byłaby dobra ?
https://allegro.pl/oferta/guma-na-podnosnik-zaba-z-rowkiem-57x45mm-8121014768?utm_source=notification&utm_medium=buyerCart&utm_campaign=transaction-notifications:buyerCart&snapshot=MjAxOS0xMC0yM1QxOTozNTo1OS40NDRaO2J1eWVyO 2NjMmUzZDYwMjU2ODZkYjNjNzM2MjA2NTlhMmY3MDE1Zjk5ZmQ yYmY5N2NlZmVjY2M5NjRmNTM0MmEwZWU5MDg%3D

A ten rowek 10x10 to co niby ma dać?

To na rant progu.

No wiem, ale jest za szeroki żeby złapać za oba boki rantu i za niski żeby podeprzeć o dół progu. I w sumie i tak opiera się na rancie.

Ja używam podkładki gumowej takiej okolo 3cm grubej, 12cm srednica, pod nia kawalek deski i pod tym lewarek taki jak w poscie nr 12. Rant wchodzi w gume na okolo 1 cm. Dobrze sie to trzyma i nic mi sie jeszcze od 2 lat nie wygieło.

Nie oprze się na rancie tylko na zewnątrz i wewnątrz rantu na płaszczyźnie poziomej progu.

Używam do podnoszenia tej gumy z rowkiem z All..., o której pisze kolega (smax, czyli auto trochę cięższe). Guma spełnia swoją rolę, ale jej żywotność jest tragiczna - po jednym komplecie kół są już odkształcenia (gumy, nie progu[emoji3])

Wysłane z mojego HTC U11 przy użyciu Tapatalka

Co innego podnosić w 4 punktach jednocześnie na podnośniku, a co innego w jednym punkcie na lewarku.

Czyli podnosząc w 4 punktach (klasycznym podnośnikiem) nie ma ryzyka wygięcia rantów?

Na podnośniku lata temu, podnosilem swoją fiestę, której progi trzymały się dosłownie na lakierze i nic nigdy się nie wgięło. Lewarkiem podnosisz większy ciężar niż 1/4 samochodu (a na podnośniku rozkłada się to mniej więcej równo w 4 punktach) , stąd nacisk też jest w tym miejscu większy

Mając do tej pory Fiestę, nie było problemu ze znalezieniem punktów podparcia lewarka gdyż progi nie były zabudowane plastikowym spojlerem. Jak znaleźć punkty w Mondeo skoro ich nie widać ? Nie mam kanału by wejść pod auto i tak poszukać.
Czy da się je organoleptycznie wyczuć wkładając dłoń za plastikowy spojler ?
Ew może są konkretne odległości w cm np. od końca spojlera progu.

i drugie pytanie czy mogę użyć podnośnika hydraulicznego, jak tak to w jakich miejscach ? skoro punkt podparcia takiego podnośnika jest płaski, a czytam że gumy które można dokupić zazwyczaj się rozpadają

czy ktoś sam wymienia może w Mondziaku mk5 koła i z doświadczenia wie co jak ?

Jak znaleźć punkty w Mondeo skoro ich nie widać ? Nie mam kanału by wejść pod auto i tak poszukać.
Czy da się je organoleptycznie wyczuć wkładając dłoń za plastikowy spojler ?
Ew może są konkretne odległości w cm np. od końca spojlera progu.


Jeśli pochylisz sie (a najlepiej położysz na ziemi) to zauważysz, że na plastikowych ochronach nadproży, od spodu są wytłoczone trójkąciki wskazujące punkty podparcia - jest to chyba też opisane w instrukcji. Oczywiście nakładki nie moga byc zbytnio zawalone brudem. Daje się też te trójkąty wyczuć pod palcem. W tych miejscach nalezy podnośnikiem podeprzeć rant zgrzewanych blach, które idą na całej dugości nadproży.



i drugie pytanie czy mogę użyć podnośnika hydraulicznego, jak tak to w jakich miejscach ? skoro punkt podparcia takiego podnośnika jest płaski, a czytam że gumy które można dokupić zazwyczaj się rozpadają


Widziałem że osoby robiły sobie przejściówkę z metalu która nachodzi na rant. W serwisach ogumienia pomagają sobie odpowiedniej szerokości klockiem drewnianym. Mam podnośnik hydrauliczny i problemem nie jest rozpadająca się guma (zawsze można ją przeciez wymienić). Problem w tym, że te wszystkie żabki maja małe średnice talerzyków które powoduja słabe podparcie i wygięcie rantów. Dlatego producent wymaga min. bodajże 8 cm podparcia. Tak ma podnośnik w bagazniku i od biedy można z niego korzystać - tyle tylko że człowiek się troche nakręci

Instrukcja obsługi naprawdę bardzo pomaga, tylko trzeba ja czytać.Fabryczny podnośnik jest bardzo dobrym i stabilnym podnośnikiem, korzystam z niego od 4 lat wielokrotnie i nawet za 50 zł zakupiłem drugi, żeby nie wyciągać tego z bagażnika.Warsztaty które mają podnośniki i nie maja twardego gumowego klocka ze szczeliną- po tak podnosi się większość dzisiejszych nadwozi.Niszczące podłogę i gnące grzbiet zgrzewu profili, przy pomocy desek czy klocków drewnianych są to śmietniki które radzę omijać z daleka.

Instrukcja obsługi naprawdę bardzo pomaga, tylko trzeba ja czytać.Fabryczny podnośnik jest bardzo dobrym i stabilnym podnośnikiem, korzystam z niego od 4 lat wielokrotnie i nawet za 50 zł zakupiłem drugi, żeby nie wyciągać tego z bagażnika.Warsztaty które mają podnośniki i nie maja twardego gumowego klocka ze szczeliną- po tak podnosi się większość dzisiejszych nadwozi.Niszczące podłogę i gnące grzbiet zgrzewu profili, przy pomocy desek czy klocków drewnianych są to śmietniki które radzę omijać z daleka.

Kolego, czy Ty widziałeś instrukcję do Mondeo MK5 ??? widać nie, bo nie wiesz co piszesz.
Cytuję :"podnośnik samochodowy dostarczony z pojazdem stosuj wyłącznie do wymiany koła jezdnego w sytuacjach awaryjnych" i to jest podkreślone w instrukcji dwukrotnie !! Właściwy podnośnik, który jest pokazany to podnośnik hydrauliczny!

To tyle apropos instrukcji obsługi panie mądraliński, radzę przeczytać poprawnie instrukcje nim poradzisz to innym.

Cytuję :"podnośnik samochodowy dostarczony z pojazdem stosuj wyłącznie do wymiany koła jezdnego w sytuacjach awaryjnych" i to jest podkreślone w instrukcji dwukrotnie !! Właściwy podnośnik, który jest pokazany to podnośnik hydrauliczny!


Ja akurat widziałem ten wpis i używałem ten podnośnik samochodowy. Myślisz, że jest tutaj jakiś problem? Tzn. stosowanie go wiąże się z jakimś większym ryzkiem lub problemem (w porównaniu do podnośnika hydraulicznego), które warto podejmowac jedynie przy awarii koła? Mnie wydawało się jedynie, że stosowanie jest uciążliwe ze względu na czasochłonnośc i kręcenie korbką.

W instrukcji są też dokładne ryciny obrazujące jak użyć podnośnika i gdzie go podłożyć.Osoby które to przerasta powinny naprawdę odpuścić sobie podnoszenie samochodu. jakoś na tym podnośniku wielu sobie bezpiecznie radzi można coś podłożyć ale czasem to jest za skomplikowane dla niektórych.