Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2014- ] Drgania na kierownicy przy dodawaniu gazu
Witajcie,
Mozecie macie pomysł na taki problem:
Mondeo MK5 przy dodawaniu gazu ( na 4,5,6-ym biegu między 1800 a 2600 obrotów ) odczuwalne drgania na kierownicy ( ja nawet czuję na siedzeniu pasażera, ale być może to "placebo" ).
Wymienione na nowe :
opony ( i wyważone )
półosie ( obie lewa i prawa ),
poduszka silnika
i dalej to samo.....Co to może być ??
tomkrawiec 15-11-2021, 19:08 Na pewno Ci dobrze wywazyli te opony ? Ja mialem kiedys podobny przydek i okazalo, ze odwazniki zamiast byc przyklejone w jednym miejscu byly porozkladade dookola felgi !
W innymi aucie z kolei wibracje byly odczuwalne tylko miedzy 115 a 135 km/h. Kola wywazalem chyba z 5 razy, bylem na sprawdzaniu skrzyni biegow, wymenilem polosie i na koniec zmienilem opony letnie na zimowe i problem zniknal. Na nastepnych letnich tez nie bylo.
Przyczana wibracji moze tez byc np. lozysko w kole, nie wyje a wibruje.
Dopowiem: auto stało 2 lata...( "leżak magazynowy" - sprawdzony, zweryfikowany ) być moze stąd są problemy :(
- oryginalne letnie opony 2 razy wyważone
- nowe letnie opony 2 razy wyważone
- aktualnie nowe zimowe opony też wyważone
Samochód jest na gwarancji, ale nie chcę, aby mi połowę samochodu wymieniono......
Aktualnie podejrzenie jest o dwumasę....
tomkrawiec 15-11-2021, 19:36 A co ma dwumasa do wibracji na kierownicy ? Padajaca dwumasa powoduje, ze trzepie kabina na wolnych obrotach, jak dodajesz gazu to silnik zaczyna pracowac rowno i zadna dwumasa nie jest potrzebna do wytlumienia wibracji. Juz bardziej bym myslal o skrzyni biegow, ze moze jakies krzyzaki albo innego zdechlo i polosiami szarpie. Jak auto stalo 2 lata to mimo wszystko ja bym dokladnie spradzil lozyska czy nie zardzewialy i nie maja luzu. Ewentualnie rzuc okiem na drazki kierownicze i inne czesci zawieszenia bo jak auto dlugo stoi i czesci nie pracuja to cuda dziac sie potrafia (np. po miesiacu stania pekly mi przednie sprzezyny, innym razem po podobnym postoju zrobil sie mega luz na drazku kierowniczym). Eventualnie sprobuj rozpedzic auto do przedkosci jaka masz 5/6-tce przy 1800-2600 obrotow i wrzuc na luz. Jesli wibracje beda to znaczy, ze problem nie zalezy od ilosci obrotow tylko od predkosc i problemu szukalbym w oponach, lozyskach, przeniesieniu napedu, skrzyni. Jesli nie bedzie wibracji to dodaj gazu w problematycznym zakresie obrotow. Jesli problem sie pojawi to znaczy, ze cos rzuca silnikiem i tu byc moze poduszki silnika albo skrzyni biegow.
Ps. A jestes pewien, ze te wibracje to sa na kierownicy ? Bo w moim aucie na kazdym biegu w okolicach 1800 obrotow od samego poczatku czuc delikatne wibracje w pedale gazu. To samo mam w Fordzie Probe przy predkosciach powyzej 120 km/h !
Dziękuję za Twoje uwagi - jutro przyjrzę się temu ponownie, ale wydaje mi się, iż problem występuje tylko i wyłącznie przy przyśpieszeniu.
Wibracje czuć na kierownicy i ja równiez odczuwam na fotelu pasażera,ale jak wczesniej wspomniałem być moze to placebo :)
Na pedale gazu nic się nie dzieje.
Powyżej 2600 obrotów nie odczuwam jakichkolwiek drgań....Tak samo na 1 i 2...w pełnym zakresie obrotów :(
Bardzo prawdopodobne, że któryś przegub do wymiany. Jeśli pojawia się jeszcze lekkie dudnienie to praktycznie na pewno.
Obie półosie wymienione, a czy półosie w Mondeo MK5 nie wymienia sie wraz z przegubami ?
Mam dokładnie to samo co opisuje kolega. Zwróciłem na to uwagę przy jeździe autostradowej, gdy po zakończeniu wyprzedzania TIRa przez TIRa rozpędzałem auto do swojej prędkości przelotowej. I to wcale nie z pełnym butem w podłodze. Na tempomacie dzieje się to samo. U mnie jest AT, więc nie łączyłem tego z biegami, a raczej z obrotami silnika i prędkością, przy której się to dzieje. Tak jak kolega pisze... ja to odczuwam w przedziale 90-130 km/h. Nie tylko ja, bo pasażerowie również. Z czasem zacząłem czuć trzepanie budy coraz bardziej i ostatecznie zgłosiłem do naprawy. Auto we wynajmie więc mało mnie obchodzi co i jak jest naprawiane. Mam deklarację, że do końca przyszłego tygodnia ma to być zrobione, gdyż czekają na części od kilku tygodni.
Dam znać co zrobili i czy pomogło. Przy zgłoszeniu, po jeździe próbnej, mechanik stwierdził, że wie co to jest. No oby! Jeśli pomoże to zapytam dokładnie co zostało zrobione :)
P.S.
Koła wyważane były już kilka razy ;-)
Przebieg 115 tys.
Bump: Jesli wibracje beda to znaczy, ze problem nie zalezy od ilosci obrotow tylko od predkosc i problemu szukalbym w oponach, lozyskach, przeniesieniu napedu, skrzyni. Jesli nie bedzie wibracji to dodaj gazu w problematycznym zakresie obrotow. Jesli problem sie pojawi to znaczy, ze cos rzuca silnikiem i tu byc moze poduszki silnika albo skrzyni biegow.
To się dzieje tylko przy przyśpieszaniu. Jazda ze stałą prędkością tych objawów nie generuje.
tomkrawiec 16-11-2021, 13:57 A tak jescze z innej beczki: jezdzisz z wlaczonym asystem pasa ruchu ? Moze przekladnia Ci wariuje i trzepie kierownica, Sruby na przekladni sprawdzales - nic nie zgnilo, nie peklo ?
Test wykonany ponownie :
Jazda "na luzie" - rózne prędkości od 40-140 km/h - brak drgań
Hamowanie - brak drgań
Jazda ze stałą prędkością - brak drgań
Przyśpieszanie na 1 i 2 biegu - brak drgań
Przyśpieszanie na 3 biegu ( między 1800 a 2600 obrotów ) - bardzo delikatne drgania
Przyśpieszanie na 4,5,6 biegu ( między 1800 a 2600 obrotów ) - silne drgania na kierownicy odczuwalne równiez na fotelu
Nie mam pojęcia: co to ? :(
tomkrawiec 16-11-2021, 15:59 A probowales jechac 120 km/h "na luzie" i zwiekszyc obroty na 1800-2600 ?
Z twoich testow wynika, ze problem pochodzi od czegos co od pewnej predkosci zaczyna sie szybko krecic/vibrowac i posredniczy w przenoszeniu mocy z silnika na kola.
A mozesz dokladnie opisac te drgania na kierownicy.... to jest cos takiego jakbys mial niewywazone kola czy bardziej bardziej drzenie o wyzszej czestotliwosci jakby Cie prad kopal (sorry nie umie tego inaczej opisac).
Takich prób nie robiłem.
Drgania przypominają mocno niewyważone kola i powyżej obrotów 2600 zwyczajnie zanikają...
tomkrawiec 16-11-2021, 19:36 No to wymiekam, nie wiem co jeszcze Ci podpowiedziec.... cytujac klasyka: https://youtu.be/cyc6KnSiIxQ?t=2
To nie są drgania na kierownicy. Znaczy się, na kierownicy są przy okazji. Są bo trzepie całym autem, a ze względu na to, że kierownicę (element jednak dość sztywno połączony z autem) trzymamy w rękach, to robi wrażenie jakby o jej drgania chodziło. Kierowca będzie miał nawet wrażenie że pedałami trzęsie. Wystarczy jednak samemu usiąść na miejscu pasażera, albo zwrócić uwagę pasażerowi czy też to odczuwa i wnioski są identyczne. Drgania czuć na dupsku (pomimo elastyczności fotela) i podłodze.
Jakbym miał opisać jakie to są drgania, to sobie wyobraźcie pieska (typu pinczerek), który się trzęsie np. z zimna, z emocji, ze strachu. Takie coś mi się skojarza :)
Podpytałem, co planują u mnie zrobić i dostałem info że będą wymieniać półosie. Z tego co pisze kolega, to u nie go nie pomogło. Jestem ciekaw w takim razie co dalej będzie się działo z tym tematem u mnie.
no takie trzesienie przy samym przyspieszaniu najczesciej powodują wytarte kielichy przegubów wewnętrznych. Ale kolega szary mial wymieniane polosie i nie pomoglo...
Przerabiałem u siebie podobne rzeczy, ale przy większym przebiegu (270) i .. skończyło się na wymianie wszystkich 4 wtryskiwaczy na nowe.
Wymieniałem półosie, cuda niewidy, wtryski do regeneracji i dopiero założenie 4 nowych pomogło. Może tutaj same kodowanie wystarczy.
W zakresie 1800-2600 w silniku jest overboost, czyli można mieć więcej momentu niż nominalnie (w sytuacji, gdy spełnione są warunki, że silnik nie jest przegrzany itp) i w tym momencie wtryski mi nie wydalały - a dokładniej tylko 1 dawał radę.
Doszedłem do tego w efekcie już wymieniając elementy w ciemno (na które tylko padał cień podejrzenia), ale co można sprawdzić:
- w forscanie zrobić logi momentu obrotowego i zobaczyć, czy nie pływa on w zakresie obrotów - u mnie było to na tyle wyraźne, że można było rozpoznać, który cylinder powoduje wyrwanie do przodu, a przy których przyrost jest mniejszy. Po prostu auto rwało do przodu, ale na 1 cylindrze rwało bardziej i czuć było szarpanie. Oczywiście starałem się szukać przyczyny gdzie indziej (np. luzy na półosiach czy poduszki pod silnikiem, bo to też może dać podobny efekt), ale rzeczywiście szarpanie było równomierne i skorelowane z obrotami
- warto zalogować EGT - nagły wzrost temperatury spalin może spowodować wyłączenie overboosta albo odjęcie doładowania
podczas robienia logów jak najmniej parametrów na raz (czyli najlepiej rpm + 1-2 parametry) żeby mieć jak najlepszą dokładność
Co istotne: przy spokojnym przyśpieszaniu (tak do połowy gazu) problemu nie było. Pojawiał się jedynie przy mocnym gazowaniu i znikał magicznie zawsze powyżej i poniżej pewnych obrotów
mondeo70235 18-11-2021, 22:35 koledzy miałem podobny problem i go opisywałem w skrocie przy szybkosci 140 trzesło całym autemserwis gwarancja i nic wszystko dobre test amorków wszystko ok a ja sie uparłem na wymiane amorków dogadałem się ze maja mi wymienić jak nie pomoże to zanie zaołace poszli na to bo auto było na gwarancji 35 tys km wymiana i wszystko wróciło do normy amorek który był sprawny na scieżce na 70 procent po sciagnieciu okazał sie walniety
Przerabiałem u siebie podobne rzeczy, ale przy większym przebiegu (270) i .. skończyło się na wymianie wszystkich 4 wtryskiwaczy na nowe.
Wymieniałem półosie, cuda niewidy, wtryski do regeneracji i dopiero założenie 4 nowych pomogło.
Ciekawa teoria i przypadek coraz częściej spotykam się z nierówna pracą ,czy drganiami z układu wtryskowego,oraz jego sterowania,znowum mamy plagę z jakością wtryskiwaczy
koledzy miałem podobny problem i go opisywałem w skrocie przy szybkosci 140 trzesło całym autemserwis gwarancja i nic wszystko dobre test amorków wszystko ok a ja sie uparłem na wymiane amorków dogadałem się ze maja mi wymienić jak nie pomoże to zanie zaołace poszli na to bo auto było na gwarancji 35 tys km wymiana i wszystko wróciło do normy amorek który był sprawny na scieżce na 70 procent po sciagnieciu okazał sie walniety
Równie dobrze mógłbyś napisać że wymiana popielniczki przyniosła tą poprawę,co ma amortyzator do drgań-wibracji przenoszonych na samochód.
WojMondeo 19-11-2021, 22:52 Panowie,miałem to samo w mk3.Po wymianie sprzegła i wyjezdzie w trase mega trzepalo.Dokreciłem koła na maksa na postoju..Potem wymieniłem łozysko,koncówki drązków ale najwieksza róznice odczułem po zmianie...felg. Wyprostowąłem alusy,załozyłem zimowe i problem znikną :)
Wracam z informacją o sukcesie naprawy u mnie.
Wymieniony został jeden wewnętrzny przegub. Nie żadne półosie.
Pełen sukces. Drżenia, o których mowa w temacie ustąpiły. Pozostały jedynie te od zmęczonych naszymi drogami felg, ale to zupełnie inna kwestia.
To masz szczęście:wink:
U mnie wymieniono obie półosie wraz z przegubami i nic :(
Pytanie czy sam przegub można wymienić ?
( zawsze sądziłem, iż półoś jest tylko i wyłącznie z przegubami... )
Pytanie czy sam przegub można wymienić ?
Pytałem o to. Przegub jest osobnym elementem podlegającym wymianie.
Hm...mój samochód ma przejechane 6200 km ( jest na gwarancji ) i zaczyna być to irytujące ( nie mam czasu na ciągłe wizyty w serwisie FORD-a :( )
Walczę z tym od 15 sierpnia 2021...
|
|