Witam,

Kolejny problem jaki dotknął auto - głośniki.
W czasie jazdy nagle dźwięk zaczął trzeszczeć, brzęczeć, tak zniekształcił się jakby grało badziewne radyjko za 3 zł.
Potem problem na kilka dni ustąpił i dziś było znów to samo.
Po odpaleniu auta dźwięk mega zniekształcony taki brzęczący po minucie uspokoiło się. Ale nadal w tle było słychać delikatne trzeszczenie.
Dodam że problem występuje zarówno na radiu jak i na cd.
Nawet jak załączy mi się sygnał czujników parkowania to te pikanie też jest zniekształcone, też takie brzęczące zamiast czystego tonu.
Oddać komuś do naprawy czy próbować samemu ?
Generalnie jeśli jest to zabawy na cały dzień albo potrzebny jest jakiś sprzęt którego nie posiadam to wolałbym komuś oddać do zrobienia tylko komu ?
Nie wiem od czego zacząć, ale nie zdzierżę czegoś takiego.
Może to jakieś zwarcie ?

Mondeo Mk4 2014r
Ktoś coś poradzi ?

Radio uszkodzone
Kostka niedociśnienia
Wiązka uszkodzona

Sprawdź balansem w radio czy na każdym głośniku są zakłócenia.
Jak na każdym to kostka i wiązka są dobre.

Pierwszy raz slysze zeby radio w aucie sie popsulo...
Jakis dramat
Sprawdze tym balansem chociaz wydaje sie ze ze wszystkich glosnikow jest taki dzwiek.
Takie radio sie naprawia czy kupuje nowe ?

Takie radio sie naprawia czy kupuje nowe ?

Takie? To znaczy jakie? Ford czy sony?
Raczej się kupuje.
Jeśli masz Ford to mam akurat na zbyciu CD/MP3 czarne.
Jeśli Sony to koszt używki na all...o ok 200-400 zł (zależy od stanu)

Wpisz w google 6000CD końcówka mocy to nagle dowiesz się że radia to też sprzęt ulegający uszkodzeniu.

Myślę że w aucie jest poliftowe owalne Sony z gumowym pokrętłem szarym.

Mam takie radia, nie naprawiał bym, koszt radia porównywalny z cena naprawy.

Częściowo udało mi się sprawdzić (nie jeżdżę teraz za dużo, a problem nie występuje w sposób ciągły) i chyba to jednak będzie problem z głośnikiem.

W momencie jak zaczęło trzeszczeć, pobawiłem się z balansem i trzeszczenie występowało po prawej stronie. Mogę oczywiście być jeszcze w błędzie, na 100% upewnię się jak problemy z dźwiękiem wystąpią z dużym nasileniem.

Jeszcze pytanie ile w tym aucie jest głośników ?
Tylko 2 czy więcej ?
Widziałem filmik z demontażem, to wygląda na mega proste więc ew. sam sobie to ogarnę.

Jeszcze pytanie ile w tym aucie jest głośników ?
Tylko 2 czy więcej ?
Widziałem filmik z demontażem, to wygląda na mega proste więc ew. sam sobie to ogarnę.
Głośników powinno być 8. Średnio-niskotonowy w każdych drzwiach (czyli 4), wysokotonowe 4, z przodu w trójkątach lusterek (2 szt.) w tylnych drzwiach (2 szt.).
Wymiana dużego głośnika jest mega prosta. Wystarczy odkręcić boczek drzwi. Warto obejrzeć filmik na YT aby wiedzieć gdzie i co podważyć aby nie połamać.
Warto wymienić papierowe głośniki na niebieskie, to powinno poprawić basy. Jeśli będziesz miał zdjęte boczki to można wymienić także wysokotonowe na sony premium. Wszystko dokładnie opisane w odpowiednim dziale na tym forum.
To są proste czynności plug-play a poprawa dźwięku będzie zauważalna.

Możesz ustawić L/P I przód/tył, w ten sposób wskazesz jedne drzwi.

Jak to jeden głośnik pierdzi to porada "wymień wszystkie na lepsze", jest tej samej klasy co "wymień auto na lepsze" jak Coś puka w zawieszeniu.

Proszę dawać porady na miarę potrzeb pytającego.

Dźwięk był dobry, pogorszył siet,tzn.ze nie trzeba wiele żeby było jak dawniej

Kolega Dawid pytał ile jest głośników. Oczywiście, że wystarczy wymienić zlokalizowany głośnik uszkodzony i po kłopocie. Ale warto sprawdzić jakie głośniki są fabrycznie włożone i niewielkim kosztem można je wymienić aby poprawić dźwięk.

Wymiana na niebieskie (jeśli nie ma ich w samochodzie) zabezpieczy przed kolejnym uszkodzeniem "pierdzących papierzaków" bo zwyczajnie są bardzo marnej jakości.

Czy zapobiegać, czy leczyć należy do decyzji użytkownika.

Kolego, czekam na jakieś poparcie tej śmiałej tezy.

Ile roboty, czasu, koszty, szansę na urwane spinki, dostępność części.
Dalej, czy w ogóle będzie jakiś efekt, jeśli radio jest podstawowym 6000CD.
Uprzedzam, ja to wiem, dając konkretną poradę.
Bilans jest nadal mocno na moją korzyść.

Nadal polecasz na "pukający zawias" wymianę samochodu.

Wymiana na niebieskie (jeśli nie ma ich w samochodzie) zabezpieczy przed kolejnym uszkodzeniem "pierdzących papierzaków" bo zwyczajnie są bardzo marnej jakości. Jak miałoby być realizowane to "zabezpieczenie"? Pytam serio, bo nie rozumiem.
Tej marnej jakości, to - na przykładzie swoich głośników - też jakoś nie mogę dostrzec.

Są dwa typy głośników - czarne papierowe i niebieskie premium. Te niebieskie są lepszej jakości (membrany wykonane z tworzywa i większa cewka) i lepiej grają. To tak prostym językiem.
Niebieskie są bardziej odporne na wilgoć i rzadziej ulegają awariom.

Czarne papierowe np.:https://allegro.pl/oferta/mondeo-mk5-glosniki-glosnik-kpl-8szt-ds7t-18808-bb-11269402361
Niebieski np.:https://allegro.pl/oferta/wzmocniony-glosnik-ford-mondeo-mk4-titanium-s-10689791049

Za pewne więcej byś zrozumiał gdybyś zajrzał w odpowiedni wątek na tym forum.
Ten jest niepotrzebnie utworzony bo nie wnosi nic nowego i tylko go zaśmieca.
Proszę o używanie opcji "szukaj".

Kolego Antej ,
gdybym tego nie robił w mk4 to nie polecałbym tej zmiany. Żadnych spinek nie urwałem i nie uszkodziłem. W polifcie na początku miałem CD6000MP3 i zmieniłem głośniki na premium. Była poprawa zarówno w zakresie wysokich jak i niskich tonów. Kolejna zmiana to radio Sony i po tym również była poprawa.
Poza tym nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać. Koniec

Są dwa typy głośników - czarne papierowe i niebieskie premium.Jeśli dokonuje się infantylnego podziału, pod kątem materiału, z którego jest wykonana membrana to TAK, są dwa typy głośników.
Niestety Panie kolego, ale typów głośników jest nieco więcej. Np. w obrębie zarówno głośników papierowych, jak i plastikowych są głośniki o mocy 20W i 25W. To tak prostym językiem.

Te niebieskie są lepszej jakości (membrany wykonane z tworzywa i większa cewka) i lepiej grają.
Nie zauważyłem, tego lepszego grania po wymianie u siebie.
Niebieskie są bardziej odporne na wilgoć i rzadziej ulegają awariom.Niby dlaczego są bardziej odporne? Bo mają plastikową membranę? Śmiała teza! To ja wysnuję kolejną śmiałą tezę: Jak w drzwiach, w których są zamontowane głośniki jest wilgoć (np. leje się po nich woda z szyb), to prędzej szlag trafi cewki i kondensatory w plastikowych głośnikach niż podrze się membrana w papierowych (papierowe nie mają ani wystających cewek, ani kondensatorów). To tak prostym językiem.

Za pewne więcej byś zrozumiał gdybyś zajrzał w odpowiedni wątek na tym forum. Ten jest niepotrzebnie utworzony bo nie wnosi nic nowego i tylko go zaśmieca. Proszę o używanie opcji "szukaj".To samo mogę napisać do Ciebie. Zapewne więcej byś wiedział (może nawet zrozumiał), gdybyś zajrzał w odpowiedni wątek na tym forum.

Nie wiem po co ta bezsensowna dyskusja. Dla kolegi Cyneriona, który niepotrzebnie założył ten wątek?
Jeśli nie słyszysz różnicy pomiędzy głośnikami "papierowymi" i niebieskimi to szkoda ale każdy ma prawo subiektywnych odczuć. Oczywiście wiem, że są głośniki 20 i 25 W.
Myślę, że jako wskazówka dla Cyneriona to mało istotne. A wzmianka o szukajce była właśnie dla Cyneriona.
Przerabiałem wymianę głośników i radia w mk4 polift i to są moje subiektywne odczucia, które dla jednego mogą być wskazówką a dla innego powodem do toczenia bezsensownych dyskusji.

Koniec. ;)

Jeśli nie słyszysz różnicy pomiędzy głośnikami "papierowymi" i niebieskimi to szkoda ale każdy ma prawo subiektywnych odczuć.Może i nawet coś tam słyszę, ale nie aż tyle, żeby jako remedium na uszkodzony głośnik papierowy (a na takim stwierdzeniu zakończył swoje wpisy autor tematu) proponować wymianę wszystkich na plastikowe. O to mi tylko chodzi. Pzdr.

Żeby nie było kolorowo,pierdzący głośnik nie musi oznaczać uszkodzenia samego głośnika.
Stan wiązki drzwiowej też ma wiele do powiedzenia.


Czyli, porada "wymień wszystko na lepsze" przy uszkodzonej wiązce oznacza tylko zmarnowanie czasu i wyrzucenie kasy, bo efektu nie będzie.


Jak głośnik walnięty, to wymienić na sprawny i cieszyć się sukcesem.

Witam ponownie

Dźwięk w aucie zaliczył już kilka porządnych problemów z trzeszczeniem i jednoznacznie mogę stwierdzić, że radio jest sprawne a problem występuje w w którymś z prawych głośników.

Znalazłem na youtube takie coś:
https://www.youtube.com/watch?v=dy_Bs6ZattQ

Czy to się sprawdzi w diagnozie który głośnik nie domaga ? (mowa m mk4 poliftowym).

Druga rzecz, jeżeli to wiązka to czy za pomocą voltomierza czy próbnika sprawdzę nieciągłość ? :)

Sprawdziłem przód tył i nie działa jeden z głośników z przednich prawych drzwi.

Nie wiem tylko czy ten duży w drzwiach czy ten mały w lusterku, ale raczej ten pierwszy.

Teraz głośnik już charczy cały czas.

Pytanie jeszcze czy te głośniki duże pod obudową wewn drzwi są jednakowe ? Czy lewy przód prawy przód itp są różne ?

No to wymień ten głośnik i po temacie.

Jak by co to mam papierzaki na wydaniu 2 szt.

W trakcie jazdy głośniki zaczynają trzeszczeć jakby miały się zaraz spalić po czym odcina dźwięk i jest ciche piszczenie w głośnikach. Czasami po odpaleniu zwyczajnie nie ma dźwięku i wyskakuje błąd no audio. Po postoju odpalam auto, wszystko gra normalnie, a po jakimś czasie znów występują wyżej wymienione usterki. Czym to może być spowodowane? Uszkodzona wiązką czy radio umiera?

Radio umiera

Przypadłość coś tam z układem zimne luty na płycie jak dobrze pamiętam
mozna wymienić na coś np takiego
jest to tylko przykład
https://allegro.pl/oferta/ford-monde...p3-12438302260

Rozumiem, że to wymiana jest na zasadzie plug and play i wszystko będzie działać łącznie z modułem BT?

Przy dobrze dobranym radio będzie to wymiana P&P.

Na oku mam radio Sony. Wiem, że muszę unikać wersji audiophile. Na coś jeszcze zwracać uwagę?

jak to Mdo mk4 to unikaj radia z focusa

A twardy reset robiłeś tzn. odłączenie aku na 30 min ? mi kiedyś pomogło

Bump: AUDIOPHILE to deck pod wzmacniacz to daruj sobie chyba ze robisz audio ze wzmacniaczem i sub oczywiście oryginalne audio Forda

AUDIOPHILE to deck pod wzmacniaczInformacja jest pewna? Masz takie radio i zewnętrzny wzmacniacz?