Zobacz pełną wersję : Wrażliwy plastik - przestroga


Rafi ABC
02-01-2005, 19:53
Witam. Pragnę Was ostrzec przed delikatnym plastikiem na środkowej konsoli i klapce środkowego schowka. Jest bardzo podatny na zarysowania, ale oprócz tego... W słoneczny dzień (chyba miało to znaczenie) moja dziewczyna zamknęła górny schowek dopiero co nakremowaną ręką (krem Nivea :lol: ). Efekt nieciekawy...chyba w polączeniu z temperaturą krem wywołał jakąś reakcję (chociaż zaraz po tym jak dotknęła plastiku przetarłem go szmatką) i matowa powłoka zrobiła się gumowata i mam wytarcie w kształcie "palca". ;( Oczywiście serwis nie uznał reklamacji (oczywiście nie powiedziałem im o kremie)... Mam wątpliwość. Poniekąd serwis miał rację, ale to jest chyba normalne, że człowiek kremuje sobie ręce.... Moim zdaniem plastik jest za delikatny, no ale cóż naprawa miała wynieść około 400-500 (środkowa konsola + klapka). Ale już upolowałem środkową konsolę za 35 zł na allegro, jeszcze tylko klapka (jeżeli wiecie gdzie mogę to kupić to stawiam browa).... A więc pamiętajcie PLASTIKI FUSIONA (środek kokpitu) NIE LUBIĄ KREMU NIVEA ;(

Ania
07-01-2005, 21:09
Wiesz, ja kiedyś powiesiłam tam choinke zapachową i niestety również pozostał ślad w postaci odbarwienia i na dodatek zeszła farba z dyszy nawiewu.
Reklamowałam i reklamację mi uznano ( ale o mojej zbrodni nie wspomniałam )

Rafi ABC
08-01-2005, 13:16
Kurcze, ja też nie wspomniałem, a jednak! Coś jest z tymi plastikami nie tak. Miałem VW i plastiki można bylo czyścić, smarować, dotykać i nic się nie działo...Taki urok Forda, ale byłem przekonany, że mi uznają tą reklamację, jednak stwierdzili, że "przetarłem plastik szmatką nasączoną chemikaliami". W końcu dotknięcie plastiku ręką (w instrukcji nie ma mowy o dłoniach nakremowanych) moim zdaniem nie jest "działaniem niszczącym". Wysłałem już zażalenie do Forda, że bez analizy nie mogą wmawiać mi takich rzeczy, jak wycieranie plastiku chemikaliami i że nie zgadzam się z ich odpowiedzią na reklamację, jednak do dzisiaj - minęły 3 tygodnie - nie odezwali się do mnie... Będę pisał do Forda w Niemczech lub w USA, jeżeli nie odpowiedzą mi do poniedziałku. Jestem klientem i mam prawo domagać się swoich praw.Lubię mojego Fordzika, ale lata PRLu minęły, a ASO Forda i centrala Forda nadal tego nie rozumieją :!:

Ania
09-01-2005, 20:13
Byłam przkonana, że ta wymiana będzie odpłatna, ale okazało się inaczej, w ramach gwarancji.Dysze wymienili bez niczego, a klapkę oglądało trzech serwisantów.Myślę, że przymkneli na nią oko.Prawdę mówiąc z taką lekko odbarwioną klapką mogłam jeżdzić, zależy jak padało światło, a z dyszy zszedł srebrny kolor.Czekałam na części okolo 1,5 tygodnia.Wymienili i klapke chociaż na to nie liczyłam.
Najwyżej zamów jak nie uznają reklamacji.Może niewiele zapłacisz, a będzie Ci lżej.

Rafi ABC
13-08-2005, 22:17
...po roku walki z Fordem... KUPIŁEM klapkę za 211zł (zamontowałem sam :D ). Teraz już jestem w 100% pewny, że Ford trochę ulepszył plastik środkowej konsoli/schowka. Nowa pokrywa jest bardzo matowa i wpada w szary kolor. Moja środkowa konsola jest wyraźnie czarna i trochę bardziej błyszcząca (od roku nie stosuję żadnych środków do kokpitów, przyznaję, że plastiki 'prysnąłem' 1-2 razy, więc nie powinno to mieć większego wpływu). Niestety w serwisie nikt o ulepszeniu plastików nie słyszał, chociaż jak im pokazałem to przyznali mi rację. Znowu jestem zadowolony z Fusiona :D :D :D ale niestety nigdy więcej forda :evil: Zostałem potraktowany prawie jak złodziej (chciałem 'okraść' forda i naciągnąć na wymianę elementu, który stanowi 0,4% wartości auta. Acha, przy regulacji nawiewu zimno/ciepło zaczyna schodzić plastik (zupełnie jak na klapce). Tam już kremem nie dotknąłem... opinia ASO - uszkodzenia mechaniczne nie podlegające reklamacji. Już kupiłem na allegro konsolę (z tym trefnym plastikiem, który mam obecnie to pewnie połowa powłoki zejdzie za kilka miesięcy).
Czy ktoś ma wprawę w wymianie środkowej konsoli? Najbardziej przeraża mnie odłączenie linek od regulacji nawiewu, czy istnieje duże ryzyko ułamania jakiegoś elementu?