Zobacz pełną wersję : [Focus 2018- ] Przytarta felga i opona o krawężnik
Wczoraj przy prędkości ok. 30-40 km/h przytarłem prawą przednią oponą (bokiem) o krawężnik :? Odczułem to uderzenie, odbiło samochód od tego krawężnika. Jako, że taka sytuacja zdarzyła mi się pierwszy raz i mnie teraz męczy mam parę pytań:
1) Czy uszkodzenie opony jak niżej kwalifikuje ją do wymiany? Wygląda to jak małe wgryzienie, nie jest to głębokie, druty nie wystają, opona nie puszcza ciśnienia.
2) Przytarta felga jak na zdjęciach. Czy takie otarcie może wpływać na prowadzenie? Czy jest to tylko kwestia estetyczna, która będzie mnie teraz wkur**ać ilekroć spojrzę/pomyślę o tym :<
3) Czy samo uderzenie mogło uszkodzić coś po stronie zawieszenia? Po zdarzeniu jechałem dalej i nic negatywnego nie odczuwałem ale też wściekły byłem bardzo.
mdmowski 22-11-2021, 09:04 1. Raczej nie.
2. Raczej nie. Zawsze można oddać felgę(i) do renowacji.
3. Mogło, ale raczej nie. Możesz sobie podjechać na stację i zrobić testy.
Podjedź sobie do wulkanizatora i niech oceni profesjonalnym okiem, a przy okazji możesz sprawdzić wyważenie.
pięknie nie jest, ale w granicach normy
obserwuj oponę,
zrób test drogowy (czy nie ściąga przy jeździe, przy hamowaniu, nie bije na wyższych prędkościach)
jak przez kilka dni będzie bez zmian, to można przyjąć że będzie dobrze
jak masz panikę w oczach i bezsenne noce to daj koło do wyważenia
michałek 22-11-2021, 10:03 Mi kiedyś od czegoś takie felga skrzywiła się osiowo. Miała bicie na boki 0k 4mm. Dwa sezony przejeździłem zanim ktoś to zauważył. A w międzyczasie poszło łożysko. Także sprawdzić i wyważyć warto.
Na dniach będzie przekładka na zimówki, więc będzie wyważona.
Zbieżność na pewno do sprawdzenia po takich uderzeniu i to na już. Felga raczej prosta nie będzie - ogólnie bardzo mocno przyłożyłeś, przy prędkościach autostradowych mogą być wibracje mimo wyważenia. Inna sprawa, że na krzywej feldze zbieżność nie wyjdzie idealnie, ona jest praktycznie do wymiany. Opona raczej się nadaje - obserwuj ją, niemniej służbista podczas kontroli czy diagnosta mogą mieć zastrzeżenia. Co do zawieszenia jeśli coś będzie nie ok powinno wyjść przy zbieżności.
jak dla mnie to tylko kosmetyczne przytarcie, troche mocniejsze to fakt
ale nic wiecej nie powinno ucierpieć
sam mam przetarta felge od kraweznika
dla mnie opona jest do wymiany. na boku opony "mięsa" nie ma kto robi w oponach to wie.
druga sprawa to zawieszenie - jeśli po tym zdarzeniu kierownica zmieniła swoje położenie choć o milimetr to zawieszenie dostało. jeśli jest jak przed - powinno być ok.
to już musi ocenić kierowca
Ja w zeszla zime przylozylem tylem na szklance przy predkosci ok 10km/h na parkingu w kraweznik. Wymiana lozyska.. niech gosc na zbieznosci oslucha lozysko
dla mnie opona jest do wymiany. na boku opony "mięsa" nie ma kto robi w oponach to wie.
druga sprawa to zawieszenie - jeśli po tym zdarzeniu kierownica zmieniła swoje położenie choć o milimetr to zawieszenie dostało. jeśli jest jak przed - powinno być ok.
to już musi ocenić kierowca
Wydaje mi się, że kierownica jest ok. Natomiast 'wydaje' mi nie wystarcza. Wolę być pewien. Czy do upewnienia się wystarczy sprawdzenie zbieżności?
Jak chcesz być pewien to tylko nowe auto ;)
A tak serio, zbieżność i wyważenie kół powinno wystarczyć. No i "nasłuchiwanie" czy Ci się nie pojawiły nowe dziwne wibracje przy różnych prędkościach
Jak chcesz być pewien to tylko nowe auto ;)
A tak serio, zbieżność i wyważenie kół powinno wystarczyć. No i "nasłuchiwanie" czy Ci się nie pojawiły nowe dziwne wibracje przy różnych prędkościach
Jak mu to wystrzeli przy200 km h to ma kilka trupów o prokuratora. Akurat opony hamulce to jest podstawa. Wasze pękające głowice mi latają koło nogi. Laweta. Tu są trupy. Radzę to poważnie potraktować
Ten silnik nie jest w stanie rozpędzić tego auta do takich prędkości :) może wybuchnąć opona, może też stać się wiele innych rzeczy na drodze wynikających i nie wynikających z tego uderzenia. Jak ktoś ma pecha to mu ceglana dachówka w drewnianym kościele na łeb spadnie.
Fulara ma rację - nawet niech to będzie 120 km\h... Jak walnie, utrata panowania nad autem i pójdzie na czołówę to dramat będzie. Opona nie jest droga, sprawdzenie zbieżności, osłuchanie łożyska stetoskopem i sprawdzenie skrzywienia felgi też nie są kosmicznie drogie, a to jedyne części, które łączą nas z drogą.
Jak mu to wystrzeli przy200 km h to ma kilka trupów o prokuratora. Akurat opony hamulce to jest podstawa. Wasze pękające głowice mi latają koło nogi. Laweta. Tu są trupy. Radzę to poważnie potraktować
200 km/h auto nie da rady a nawet jakby mogło to taka prędkość to już dla mnie za wiele. To tak nawiasem :wink:
Panowie nie ma się co wykłócać.
W piątek jestem umówiony na wymianę opon (więc tu będzie wyważanie) i zbieżność.
Wszystko co zostanie zalecone zostanie zrobione. Nie ma cebulenia. Chcę aby auto było w 100% sprawne i w stanie oryginalnym tak jak przed zdarzeniem.
Jeżeli będzie trzeba robić zawiechę - ok, felga do wymiany - ok.
Jako, że jestem raczej laikiem motoryzacji to dlatego pytam Was co mogę zrobić, żeby auto do stanu pierwotnego przywrócić (jeśli oczywiście będzie tego wymagało). Za dotychczasowe rady dziękuję, bardzo mi pomogły.
mdmowski 24-11-2021, 00:18 Jak już tak dbamy o bezpieczeństwo, to powinno się wymienić dwie opony. ;)
Jak opony są w miarę nowe to producent dopuszcza jedna.
Tak jak w ramach gwarancji amortyzatorów nie raz wymieniałem jeden amortyzator.
Ale ja zawsze będę rekomendował parami.
szy.per
Masz uszkodzenie wielkości 1gr, a znafffcy juz sieją fetor jakby cięcie było na 5cm.
Większość osób w ogóle by tego nie zauważyło i jeździło dalej.
Zrobisz jak napisałem w #3 i w zupełności wystarczy.
NIE CYTUJEMY CAŁYCH POSTÓW , A ZWŁASZCZA GDY ZNAJDUJĄ SIĘ BEZPOŚREDNIO NAD TWOIM !!!!! , MASZ JESZCZE "CYT.SELEKTYWNY" (część tekstu zaznaczonego ) jeżeli...
tam jest ubytek w gumie a bok opony opiera się głównie na zbrojeniu i cienkiej gumie
gdybyś przerobił z 300 kompletów opon, zakołkował kilkaset opon, naprawił dziesiątki opon to byś takiej głupoty nie napisał
rozumie, że jak się coś stanie, podpisujesz się pod konsekwencjami i jak będzie trzeba komuś rente dożywotnią płacić to adres znamy ? czy wtedy poprostu znikniesz z cyber bajtów ?
oczywiście - może się też nic nie stać. po drodze jeżdzą takie strucle, co druty się za nimi ciągną i żyją
Nie cytujemy całych postów.
Kolega oczywiście takie normy stosuje w każdej dziedzinie swojego życia.
Czyli ręce myje po każdym dłubaniu w nosie, w knajpie wymaga certyfikatu zmywarki zanim dotknie szklanki od piwa, a jak klient przychodzi na warsztat to w drzwiach okazuje mu swoją aktualna książeczkę zdrowia i komplet szczepień, w zamian bada mu okrężnicę.
Trzeba trochę pomyśleć zanim wystartuje się z armatą na komara.
Ludzie jeżdżą na chińskich gumach i jakoś nikt nie robi z tego afery.
Trzymam się wersji z #3.
konieczko5 24-11-2021, 10:25 ...
Waterspoon 26-11-2021, 08:07 Kolega Fulara może w dobrej wierze trochę przekoloryzował, jednak nie ulega żadnej wątpliwości, że przy obecnej dostępności prawie wszystkich opon i ich cenie, abstra***ąc od możliwości spowodowania szkód innym uczestnikom ruchu, bardzo głupio umierać samemu lub co gorsza z rodziną za 300 złotych.
Bump: Nigdy nie pękła mi opona, ale bardzo dawno dawno temu ( prawo jazdy mam od 1986 roku ) pękła mi felga podczas wyprzedzania tira. Oderwała się od piasty i pokulała do rowu. Auto spadło na tarcze hamulcową i proszę uwierzyć, wrażenia zostają na całe życie, zwłaszcza zbliżając się do przedniego koła tira, w którym kręciły się te wielkie śruby. Napiszę trochę żartem, gacie do prania :D:D:D Od tamtego zdarzenia felgi opony hamulce to dla mnie najważniejsze elementy auta.
Samochód po weryfikacji i tak:
Opona - 3 oponiarzy stwierdziło, że można z tym żyć. Jednak skłaniam się ku zmianie na wiosnę. Dla świętego spokoju
Felga - trochę dostała, skrzywienie określono jako kosmetyczne (praktycznie niezauważalne) nie powinno mieć wpływu na eksploatację. Nowa kosztuje ~800 zł dramatu nie ma ale czy jest sens?
Zbieżność - fachowiec stwierdził, że auto było lekko 'przestawione' ale i tak w granicach normy (jak stwierdził gdyby auto miało 70kkm przebiegu to uznałby to za eksploatację, przy moim 10kkm winę zrzucił na zderzenie). Dostałem cyferki ale że się na tym nie znam proszę o ocenę podanych mi parametrów, czy są w porządku faktycznie?
Kąt wyprzedzenia L -> 5°25' P -> 5°
Kąt odchylenia L -> -0°15' P -> -0°45'
Osłuchał Ci ktoś łożysko? Ja też jak walnąłem lekko to felga prosta - lekko zadrapana, zbieżność ok, ale piasta do wymiany z łożyskiem, bo sam słyszałem szum nawet.
Wiesz co pewności nie mam, że to zostało zrobione. Byłem na serwisie dostałem info ze zawiecha jest prosta ale czy sprawdzili łożysko - cieżko powiedzieć.
Z łożyskiem akurat sprawa jest prosta - jak cisza to ok. Na łożysku nieduży luz będzie słychać w kabinie. Bardziej martwiłbym się o felgę, miałem przypadek że przy prędkościach autostradowych było wrażenie minimalnego niedoważenia choć na maszynie wypadało ok. Stało się to właśnie po zimowym, wydawałoby się dość niegroźnym spotkaniu z krawężnikiem, pomogła dopiero wymiana felgi choć miałem identyczną na zapasie więc tak naprawdę tylko przełożenie. Jak nic nie wyłapiesz podczas szybkiej jazdy - temat można uznać za zamknięty.
Pozwolę sobie jeszcze podbić temat. Czy faktycznie dane ze zbieżności są ok?
Kąt wyprzedzenia L -> 5°25', P -> 5°
Kąt odchylenia L -> -0°15', P -> -0°45'
Pozwolę sobie jeszcze podbić temat. Czy faktycznie dane ze zbieżności są ok?
Kąt wyprzedzenia L -> 5°25', P -> 5°
Kąt odchylenia L -> -0°15', P -> -0°45'
wklej całą geometrię a nie pojedyncze wartości
B4Bci4 z Bydzi 02-12-2021, 22:02 do zrobienia żeby ciebie w oko nie koliło ze względów estetycznych , koszt około 220 zł
wklej całą geometrię a nie pojedyncze wartości
Mam tylko tyle.
do zrobienia żeby ciebie w oko nie koliło ze względów estetycznych , koszt około 220 zł
Estetyki nie będę uprawiał, nie jest tak źle. Bardziej mi wierci dziurę z tyłu głowy czy mechanicznie wszystko jest w porządku, aczkolwiek nic nie stuka, nie puka, nie wibruje. Nie odczuwam nic złego. Wczoraj przeleciałem trochę z prędkościami autostradowymi i też nic niepokojącego nie wyczuwam. Choć być może jestem za mało przewrażliwiony ;)
Niemniej dzięki wszystkim za porady :) Temat myślę do zamknięcia.
Michal07 04-12-2021, 10:49 za 80 zł co ? bo gdybym miał komuś zrobić geometrię za 80 zł ( słownie: 80 złotych polskich, 15 euro juropejskich ) to wolę iść na piwo pod garażWidzisz a mi po ostatnim spotkaniu z krawężnikiem kierownicę przestawiło o jakieś 2 cm. Byłem na dwóch SKP sprawdzić zawieszenie, potem pojechałem na geometrię i za 100 zł mi to wyprostował. Razem z wydrukami przed i po. Totalnie profesjonalnie. Sprzęt nowy zadbany.
Porównywalnie w okolicy wszędzie robią za 150. A jednak udało się znaleźć perełkę z [emoji294]4,9 na google.
To akurat nie było w moim aucie ale już wiem, że z moim autem też tam pojadę tak z ciekawości sprawdzić, bo naprawdę uczciwy i dobry fachowiec.
Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
timbersher 04-12-2021, 11:19 Ja po czymś takim felgę miałem do wyrzucenia z oponą nic się nie stało. Kierownica zmieniła położenie o jakie 5 stopni. Nie czuję żadnych zmian w prowadzeniu, nie ściąga ale i tak pojadę na ustawienie zbieżności. Co do opony niech fachowcy ocenią. Kiedyś miałem trochę przytarła i czułem się niepewnie.
Michal07 04-12-2021, 11:20 Ja miałem dokładnie na odwrót. Felga nic nie poczuła a dziura na boku opony.
Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
Waterspoon 04-12-2021, 12:57 Polecam opony z rantem ochronnym, to załatwia sprawę wielu przytarć felg aluminiowych przy krawężnikach. Teraz mam już trzecie opony z rantem ochronnym i innych nie kupuję. Kiedyś rant był zarezerwowany tylko dla opon nisko profilowych, obecnie dostępny jest nawet w profilach xxx/55
Oj tak, ja tak wpadłem na krawężnik na tyle mocno że się w kamerce włączyło nagranie awaryjne (facet mi zajechał drogę w trakcie wyprzedzania). Byłem przekonany że jest po feldze, dogoniłem i zatrzymałem gościa, wyjaśniłem mu jaką głupotę zrobił ale jak spojrzałem na felgę to okazało się, że jest tylko czarny ślad od rantu ochronnego opony. Pojechaliśmy każdy w swoją stronę skoro obyło się bez strat. Zawieszenie też wytrzymało, nie zauważyłem absolutnie żadnych nieprawidłowości.
Waterspoon 04-12-2021, 14:21 Rant jest jeszcze bardzo przydatny zimą, na lodzie lub ubitym śniegu w trakcie hamowania na ostatnich metrach przy parkowaniu. Wtedy często opona dostaje lekkiego uślizgu i dotyka krawężnika, to wszystko załatwia rant. Nawet nie policzę ile razy poryłbym felgi gdyby nie ten rant.
AdoKrycha007 07-01-2022, 08:12 czy w takiej sytuacji jak autora tematu, najpierw zrobić wyważenie koła, a potem geometrię, czy na odwrót ?
mam podobną sytuację, ale przy mniejszej prędkości i na stalówkach - ślizg na lodzie. opona nie ucierpiała w ogóle, stalówka lekko przytarta ale nie wgnieciona.
Danielo_82 07-01-2022, 08:31 Wyważenie koła nie ma nic do geometrii, no chyba że z felgi zrobiłbyś potężna ósemkę.
Michal07 07-01-2022, 08:39 Przejechać się i sprawdzić czy jest bicie na feldze - wyważyć, czy ściąga auto - geometria.
Ja przy dość sporym spotkaniu musiałem zrobić to i to ale to jednak grosze i nie warto oszczędzać. Szczególnie jeżeli dawno nie robiłeś geometrii. Stówka nie pieniądz a samochód ci się za to odwdzięczy.
Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka
AdoKrycha007 07-01-2022, 09:13 Nie czuję bicia na stalówce, auto nie ściąga w trakcie jazdy, hamuje bez rąk na kierownicy prosto, nie znosi, zarówno przy delikatnym hamowaniu jak i ostrzejszym. Geometrię chce zrobić, ale pytanie czy najpierw wyważyć koło ? Geometrię chcę zrobić w ASO, ale wyważenie koła niekoniecznie tam, bo roboczogodzina droga, a geometria jest sztywna cena bez czasu.
dlatego pytam czy mogę zrobić tak, że najpierw pojechać do wulkanizatora by tą stalówkę wyważył na nowo, a od niego jechać w inne miejsce na geometrię ?
AdoKrycha007 07-01-2022, 09:36 ok, to najpierw wulkanizator, a potem od niego pojadę na geometrię.
ale jeśli nie bije to po co chcesz wyważać. fizyki nie oszukasz, jest bicie, nie ma wyważenia
Czasem bije dopiero przy wyższej prędkości, najwyżej mu wyjdzie że nie trzeba wyważać
AdoKrycha007 07-01-2022, 18:44 ale jeśli nie bije to po co chcesz wyważać. fizyki nie oszukasz, jest bicie, nie ma wyważenia
Byłem u wulkanizatora, stwierdził że stalówka mu chodzi idealnie, ale była „mała niedowaga 25 gramów ale to mogło być od jeżdżenia po prostu”. Opony zmieniałem końcem pazdziernika. Wyważył na nowo.
Jutro pojadę na geometrię 3D i zbieżność.
te 25 gramów to było poprostu. wynika to ze żużywania opony i zmiany jej geometrii.
Pozwolę sobie odkopać bo być może w mojej paranoi jednak coś jest nie tak do końca.
Zauważyłem, że kierownica przy powrocie ze skrętu w LEWO:
a) nie wraca do punktu zerowego, jest minimalnie przekoszona w lewą stronę.
b) wraca jakby wolniej (bardziej opornie) niż przy powrocie z prawoskrętu (ale to już może totalnie mi się wydawać).
Przy powrocie ze skrętu w prawo nie widzę takiego problemu.
Poniżej wrzucam filmy ilustrujące sytuację:
powrót ze skrętu w LEWO (brak powrotu do punktu zero) -> https://streamable.com/06ay8n
powrót ze skrętu w PRAWO -> https://streamable.com/vib27k
W obu przypadkach ruszałem z tego samego miejsca, kierownica była puszczona.
Sprawdziłem ciśnienie opon i wartości są identyczne.
1) Krawężnik przytarłem prawym kołem więc jak już to raczej tam powinien wystąpić problem?
2) Po zdarzeniu robiłem zbieżność ale tylko przód, powinienem zrobić całość?
3) Jeśli nie przytarcie to co może być przyczyną takiej sytuacji?
4) A może po prostu mam paranoje i robię aferę o nic?
Bardzo proszę o pomoc, ponieważ strasznie mnie to irytuje :?
sylwesterz 25-04-2022, 09:02 Zrób taki sam test po odwróceniu auta lub na zupełnie innych drogach czy parkingach, bo nawet niewielkie pochylenie poprzeczne jezdni (co jest normalne i występuje na 99% dróg) powoduje odczucia złego centrowania lub ściągania. Innymi słowy, znaleźć idealnie poziomy kawałek asfaltu do testu organoleptycznego nie jest prostym zadaniem.
Sprawdzałem to w wielu miejscach, od dłuższego już czasu.
sylwesterz 25-04-2022, 09:30 Zamień koła miejscami, np. przód z tyłem i porównaj, albo nawet na krzyż, jeśli nie są kierunkowe.
Rozumiem, że podczas normalnej jazdy kierownica jest idealnie wycentrowana - czyli zbieżność poprawnie ustawiono względem kierownicy?
Podczas jazdy auto jedzie jak po sznurku.
Jestem jeszcze przed wymianą opon na letnie. Jeśli po przekładce też tak to będzie wyglądać to będzie trzeba coś z tym zrobić. Pytanie od czego zacząć? Cała geometria?
sylwesterz 26-04-2022, 13:48 Sprawdź po wymianie, może problem sam się rozwiąże ;).
Zmiana na letnie nic nie zmieniła :/ Jaki kolejny krok? Cała geometria?
Michal07 10-05-2022, 20:24 Nie wiem czemu w ogóle robiłeś tylko zbieżność po takiej przygodzie.
Na SKP oczywiście byłeś żeby sprawdzić czy zawieszenie nie dostało po dupie?
Jak robili zbieżność to nie mówili czy z zawieszeniem wszystko ok? Mówiłeś co się stało?
Ja po takiej przygodzie pojechałem od razu na geometrię, powiedziałem ci się stało i od razu ustawił mi wszystko i przejrzeli zawieszenie przy kręceniu.
Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka
każda zbieżność dziś na sprzęcie 3d to w zasadzie geometria
zakładanie laserów do zbieżności to już przeszłość
Nie wiem czemu w ogóle robiłeś tylko zbieżność po takiej przygodzie.
Tak mi doradzono.
Na SKP oczywiście byłeś żeby sprawdzić czy zawieszenie nie dostało po dupie?
Nie byłem, nie wyczuwałem żadnych drgań i innych niepożądanych zachowań.
Jak robili zbieżność to nie mówili czy z zawieszeniem wszystko ok? Mówiłeś co się stało?
Mówiłem dokładnie co się stało, posprawdzali luzy i stwierdzili, że ok.
każda zbieżność dziś na sprzęcie 3d to w zasadzie geometria
zakładanie laserów do zbieżności to już przeszłość
Byłem w rzekomo najlepszym serwisie geometrii w mieście i tam lecą dalej na laserach.
|
|