Witam,

na zimnym silniku gaśnie przy odpalaniu, musze dodawać gazu (teraz naprawde sporo gdy jest mróz). Wtedy silnik zaczyna pracowac normalnie, równo, nie szarpie. Kolejne odpalania/gaszenia bez problemu - do momentu, jak postoi kilka h i wystygnie :)
W lato wystarczyło minimalnie dodac gazu i po problemie..

Wczoraj usłyszałem, że "silnik się kończy, poduszki silnika do wymiany" - czy ma to sens, skoro 'po dodaniu gazu' silnik pracuje równo i bez problemów ???

Pzdr.

sprawdź czujnik temperatury, może być uszkodzony i źle pokazuje stąd nieprawidłowa mieszanka i problemy z rozruchem zimnego silnika

To kompletnie różne rzeczy: silnik i poduszki. I poduszki z rozruchem mają 0 wspólnego.

silnik się kończy, poduszki do wymiany

no normalnie rosja. panie, gdzie ja żyje.

jeśli luzy zaworowe są w normie to czujnik położenia wału albo wałków bym sprawdził

miałem podobną sytuację u mnie pomogła wymiana filtra powietrza

Wymienione zostały świece oraz filtr powietrza. Zrobiłem przegląd i regulację instalacji LPG - okazuje się, że po zmianie z BRC na STAG4 nie ma tam już czujnika temperatury na reduktorze (pozostał reduktor BRC).
Więc zmienione zostały ustawienia czasu/obrotów do przełączenia na lpg.

Niestety na zimnym nadal gaśnie i muszę dodawać gazu przy starcie... Zakładam, że wymiana reduktora na STAGowego z czujnikiem temperatury załatwiłoby temat ?

Chodzi o inny czujnik temp.

Innego czujnika temp podobno nie ma :?

Podpowiem - masz od tego wskaźnik na "zegarach"

No tak :D miałem na myśli instalacje lpg, anyway thx sprawdze to..

Miałam kiedyś podobnie w poprzedniej foce. Po wymianie reduktora była za duża dawka LPG i komputer dostosowywał się do tej dawki skracając czasy wtrysków. Z każdym dniem było coraz gorzej. Na zimnym silniku ciężko było auto odpalić i ruszyć. Odłączenie akumulatora na kilka min rozwiązywało całkowicie problem po czym znowu po 3-4 tyg to samo. W tym czasie wskaźnik średniego zużycia paliwa pokazywał wartości z 1-2L/100km niższe niż powinien.
Zmniejszenie dawek w sterowniku LPG rozwiązało problem.

Panowie, piszecie o instalacji LPG , która przy rozruchu nie ma żadnego znaczenia, silnik odpala na benzynie. Dopiero jak uzyska temperaturę około 40 stopni przełącza się na gaz. To o czym piszesz jak dla mnie świadczy, że sterownik nie załącza ssania. Pierwsze co należy sprawdzić to czujnik temperatury cieczy. Najprościej sprawdzić odczyty komputerem. Nie wiem jak dokładnie jest w tym silniku ale w niektórych były 2 czujniki. Jeden na zegary (wskaźnik temperatury cieczy) a drugi na komputer. Tutaj musisz się zająć tym który daje wskazania na komputer. Jak nie masz komputera no to miernik w dłoń i pomiar oporności. Oczywiście winna też może być wiązka, zaśniedziałe styki. Trzeba posprawdzac.

Panowie, piszecie o instalacji LPG , która przy rozruchu nie ma żadnego znaczenia
Oj, jak bardzo się mylisz.
skori23, masz problem z rozjechanymi mapami pomiędzy LPG i benzyną. Też miałem STAGa, niestety ale tego nie da się ustawić podczas wizyty w serwisie, a i wiedza tych od LPG ma wiele do życzenia. Aby to ustawić prawidłowo to trzeba sporo korekt na początku zrobić a później co jakiś czas sprawdzać i robić poprawki. Czasami mapy trzeba rozjechać aby było dobrze. No i konieczny reset PCMa co jakiś czas.

Kolejna sprawa, STAG do prawidłowej pracy potrzebuje czujnika temperatury w parowniku. (czujnik STAG daje w zestawie). Parownik z reguły ma miejsce do montażu tego czujnika.

Bump: Miałam kiedyś podobnie w poprzedniej foce. Po wymianie reduktora była za duża dawka LPG i komputer dostosowywał się do tej dawki skracając czasy wtrysków. Z każdym dniem było coraz gorzej. Na zimnym silniku ciężko było auto odpalić i ruszyć. Odłączenie akumulatora na kilka min rozwiązywało całkowicie problem po czym znowu po 3-4 tyg to samo. W tym czasie wskaźnik średniego zużycia paliwa pokazywał wartości z 1-2L/100km niższe niż powinien.
Zmniejszenie dawek w sterowniku LPG rozwiązało problem.
Dokładnie tak jak piszesz.